Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polskie Państwo Podziemne i Żydzi, Joshua D. Zimmerman
     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 14/11/2018, 21:41 Quote Post

Autor: Jeshua Zimmerman

Tytul: Polskie Panstwo Podziemne i Zydzi

Panstwowe Wydawnictwa Naukowe - Warszawa 2018
Tytul oryginalny:The Polish Underground and the Jews 1939 -1945
Tlumaczenie: Magdalena Macinska
Autor jest profesorem historii na Yeshiva University w Nowym Jorku. Pierwsze wydanie: 2015.

Ponad 600 stron - wiec ciezka do trzymania w reku przy czytaniu.
Powoli dochodze do konca ksiazki. Podana bibliografia jest gigantyczna - i nic dziwnego. Profesor podaje w jego ksiazce wylacznie fakty slusznie uwazajac, ze w ten sposob pisanie na temat tak kompleksowego tematu jakim jest historia Polakow i Zydow w okresie 1939 - 45 jest jedynym wyjsciem aby osiagnac mozliwie obiektywny obraz spraw w tym przedziale czasowym. Po kazdym rozdziale nastepuje krotkie podsumowanie omawianego tematu.
Slownictwo jest oszczedne. Autor unika opiniowania relacjonowanych faktow, trzyma sie z dala od jakichkolwiek emocjonalnych kontekstow. Koncentruje sie wylacznie na przedstawianiu bardzo dobrze udokumentowanych wydarzen, w sposob przekonywujacy wyjasnia tlo roznych wypowiedzi, decyzji, dzialan obydwu interesujacych nas stron.
Gdyby ktos mnie zapytal czy mialbym jakas uwage - to mam dwie:
- w rozdziale ""Powstanie w Gettcie Warszawskim" mogloby byc troche wiecej napisane o Zydowskim Zwiazku Wojskowym. Chocby dlatego, bo ta organizacja przez dlugie lata byla przesunieta gleboko na tyl w ogromnej ilosci publikacji historycznych.
- w rozdziale "AK kieruje swoja bron przeciwko Zydom" w wielu miejscach jest uzyte okreslenie "bandy zydowskie". Tak dokladnie to do konca nie wiadomo co pod tym okresleniem sie kryje.
Ale to jest tylko moje wlasne odczucie.
Na obwolucie ksiazki, jej recenzent, prof. dr hab. Jolanta Zyndul pisze:
"Pierwsze pelne studium jednego z wazniejszych i bardziej kontrowersyjnych tematow w relacjkach polsko-zydowskich w XX w. - stosunku polskiego podziemia do Zydow w czasie II WS. Autor szuka odpowiedzi na wiele trudnych, czasem bolesnych pytan. W sposob wywazony ukazuje mozaike postaw i reakcji na katastrofe, ktora dotknela europejskich Zydow. Rozroznia postawy wladz, dowodcow i zwyklych zolnierzy, wyjasnia zmiany zachodzace w kolejnych etapach wojny, a takze specyfike regionalna. Wychodzi poza jednoznaczne oceny i nie boi sie zwrocic uwage na to, ze historia nie jest czarno-biala. Chociaz sporo juz w Polsce pisano na temat stosunku polskiego podziemia do Zydow, nie powstala jak dotad monografia dajaca pelny obraz tego zagadnienia. Ksiazka Zimmermana zbiera rozproszone wroznych oporacowaniach informacje i porzadkuje je w bardzo systematyczny sposob. Dzieki temu uzyskujemy obraz dynamiki zmian w stosunku do Zydow, jak rowniez bardzo sensowna probe ich wyjasnienia. Zimmerman pokazuje takze regionalne uwarunkowania, ktore mialy wplyw na zakres pomocy i skale wrogosci. Stanowisko autora jest przy tym bardzo wywazone. Mozna je uznac za swoista mediacje pomiedzy krytykami i apologetami polskiego podziemia."


N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
force
 

Preacher
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.809
Nr użytkownika: 99.758

Jacek Sebastian G
Stopień akademicki: Szkólka niedzielna
 
 
post 25/11/2018, 22:10 Quote Post

QUOTE
w rozdziale ""Powstanie w Gettcie Warszawskim" mogloby byc troche wiecej napisane o Zydowskim Zwiazku Wojskowym. Chocby dlatego, bo ta organizacja przez dlugie lata byla przesunieta gleboko na tyl w ogromnej ilosci publikacji historycznych.

Żydowski Związek Wojskowy, był niemal od zawsze pomijany, przemilczany,dezawuowany, i to najczęściej przez polskich historyków pochodzenia żydowskiego. Z prostej przyczyny przetrwali niemal wyłącznie nieliczni ocalali bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej, dla nich podziemie komunistyczne organizowało akcje ratowniczo-ewakuacyjną. O los żołnierzy Żydowskiego Związku Wojskowego, nie zadbał nikt, KG AK nie interesowało ratowanie żydowskich powstańców tej organizacji, czy rozmieszczenie ich wśród oddziałów leśnych. Ci żołnierze ŻZW, którzy samodzielnie przetrwali, nie zostali w Polsce, Ci co zostali należeli do ŻOB, a ich opinia była była jednoznaczna, jak u Marka Edelmana, związani z żydowskim ruchem narodowym ( Betar), lojalni wobec państwa polskiego żołnierze Żydowskiego Związku Wojskowego to " żydowscy faszyści".
Niemal każda poważna publikacja dotycząca Żydowskiego Związku Wojskowego, spotyka sie nienawistnymi komentarzami , z strony historyków ŻIH( czasem jeszcze przed publikacją(sic)).

Dariusz Libionka :
QUOTE
Rewizjoniści, Betar i ŻZW mają wyjątkowego pecha do opisywaczy i objaśniaczy. Książka M. Arensa, który mianował się najlepszym znawcą problemu, i komentowany film o Betarze powielający klisze o żydowskich faszystach, są kolejnymi odsłonami tego fascynującego skądinąd zjawiska.


Robert Suski :
QUOTE
Jeszcze za życia Edelmana prawicowcy próbowali fałszować historię. Ich zainteresowanie ŻZW nie jest bezinteresowne - to próba pomniejszenia znaczenia ŻOB. Prawica pokochała ŻZW, bo mogą uderzyć nim w ŻOB i Edelmana, którego prawicowi publicyści chorobliwie nienawidzą. O ŻZW niewiele wiadomo, bo nie mieli przyjaciół po polskiej stronie i prawie w całości zostali wyłapani przez nazistów z lekką pomocą sąsiadów...

Marek Wichrowski:
QUOTE
ŻZW to czyste kpiny. Liczył się tylko ŻOB, Książka Tadeusza Bednarczyka o ŻZW to ciąg zmysleń. Wydaje się, że jedno w tym jest prawdziwe - byli świetnie uzbrojeni i tego nie wykorzystali, rozwalili ich na tym dachu..."żołnierze zapomniani", kpiny kolejne, jeśli jest się Żydem i współpracuje się z polską organizacją o charakterze parafaszystowskim. Jedyna ich bitwa to ta na Placu Mokotowskim. Przeczytajcie mój wywiad z Anką Grupińską, dostępny.

Jedynym obrazem żydowskiego oporu, ma być niechętny wobec polskich aspiracji narodowych, lewicowy, prosowiecki ŻOB, wywodzący się wprost, z Bundu, czy jego młodzieżowych przybudówek.
W tym przypadku można się powołać, na słowa jednego, z Ojców Założycieli Państwa Isreael :
: Bundowcy są jeszcze gorsi od komunistów. (Nahum Nir)
Tym, którzy chcą poświecić chwile czasu, by się zapoznać, z losem Żydowskich Wyklętych , polecam Marian Apfelbaum Dwa sztandary. Rzecz o powstaniu w getcie warszawskim

QUOTE
w rozdziale "AK kieruje swoja bron przeciwko Zydom" w wielu miejscach jest uzyte okreslenie "bandy zydowskie". Tak dokladnie to do konca nie wiadomo co pod tym okresleniem sie kryje.

Co się kryje za tym eufemizmem? Dokładnie to co napisano, czyli bandy żydowskie, warto by dodać żydowskie bandy kryminalne.

Nie ma tu się co dziwić, modus vivendi powstawania takich grup był niemal zawsze ten sam, i co nie bez znaczenia, powstawały, i likwidowane były, w tym samym czasookresie. Rok 1940/41 Niemcy likwidują małe, zwykle otwarte getta na prowincji, bądź fizycznie mordując ludność żydowską, lub też przesiedlając ją do dużych gett koncentracyjnych ( Warszawa, Będzin, Łódź, Lublin, ect).
W czasie tych "akcji", większe, mniejsze grupy, również pojedyncze osoby, uciekały do lasów, "bunkrów", wcześniej przygotowanych schronów. Mijał czas, kończyły się zapasy żywności, kończyły się pieniądze, kosztowności, a nawet odzież, za którą to nabywano , u okolicznych chłopów żywność.
Zaczęto wiec okradać pola miejscowej ludności chłopskiej, dla której to żydzi stali niczym innym jak kolejnym rodzajem szkodników leśnych. Szkodników które można było bezkarnie zabijać, gwałcić, rabować, a nawet odstawić, do najbliższej niemieckiej placówki, by uzyskać kilogram cukru, litr wódki, czy przyjazne spojrzenie niemieckiego żandarma.
Zdesperowani żydzi, gdy na polach już nie było co ukraść,zakradali się do zagród, kradli już nie tylko pokarm roślinny, ale i inwentarz, narzędzia, jak siekiery, kradli przyodziewek... To oczywista powodowało reakcje polskich chłopów(cóż, byli biedni, polska wieś była, w okresie międzywojennym potwornie biedna), jak najazdy na schrony kryminalnych band żydowskich, które skutkowały mordami, gwałtami, ect. Do końca 1943 na terenie GG przetrwały już nieliczne bandy żydowskie, wiekszosc zlikwidowali Niemcy, chłopi, i polskie podziemie niepodległościowe( ujęło się, za losem gnębionych chłopów), Przetrwali ci , co zdobyli broń, bądź na Niemcach, bądź na Polakach, ci co pozbyli się dzieci, i starców.
Z czasem w lasach, które były schronieniem band żydowskich, robiło się coraz ciaśniej AK, BCH, NSZ rosły w siłę, zwiększa się ich liczebność. Jedynym ratunkiem dla żydów operujących w bandach, wydaje się wcielenie do oddziałów GL,Al. Co więcej są tu akceptowani, i traktowani jak uzupełnienie, cenne uzupełnienie, mają przeważnie broń, kontakty z szmuglerami,czy paserami, znają już teren. I tu znajdują jednak, takich osobników jak Grzegorz Korczyński, mordujący żydowskich żołnierzy GL, czy likwidujący cale grupy ukrywających się żydów.
Jako przykład takiej żydowskiej bandy kryminalnej, można przedstawić tzn Oddział braci Bielskich, walczący, i grasujący, w Puszczy Nalibockiej :
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esr...T3hFCw8xwcXjZlN
Na kanwie losu braci Bielskich powstał film, Opór Defiance
http://www.filmweb.pl/Film?id=434429

Ten post był edytowany przez force: 25/11/2018, 22:11
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej