Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Maurycy Saski, Największy Marszałek XVIIIw. Francji
     
Seba
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 61
Nr użytkownika: 7.388

Zawód: uczen
 
 
post 15/06/2005, 21:01 Quote Post

Co o nim sądzicie, czy mógłby mi ktoś przybliżyć jego dokonania?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
piotpal
 

W Służbie Ich Królewskich Mości: Qltury i Nauki
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 7.889

Piotr P.
Zawód: student
 
 
post 17/07/2005, 16:53 Quote Post

Witam! Moja krótka notka: Maurycy Saski, zwany był także Marechal de Saxe. Urodził się w 1696 roku. Był synem elektora saskiego Augusta II Mocnego (tego króla Polski) i hrabiny Aurory Konigsmarck. Dowodził wojskami francuskimi we Flandrii. Za wyróżnienie się w wojnie o sukcesję austriacką otrzymał tytuł marszałka Francji (chyba w 1744, ale dobrze nie pamiętam). Zmarł w 1750 roku. Niestety z pamięci więcej nie pamiętam.
Moja subiektywna opinia: jeden z wielu generałów XVIII wieku, później przyćmionych przez "brygadę Napoleona".
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
kagetora nagao
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 110
Nr użytkownika: 10.613

 
 
post 4/12/2005, 1:30 Quote Post

Maurycy Saski zdobył Pragę w czasie wojny o sukcesję austriacką w 1741 r., dowodził wojskami francuskimi we Flandrii, gdzie odniósł szereg zwycięstw w tym zwycięstwo w bitwie pod Fontenoy 11 maja 1745 r.
Było to ostatnie wielkie zwycięstwo armii francuskiej przed Rewolucją.
A tak na koniec nie zgadzam się z twierdzeniem, że był to jeden z wielu generałów XVIII w. - był dowódcą wybitnym, a na pewno najwybitniejszym francuskim przed Napoleonem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
chassepot
 

Tata Kubusia
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.660
Nr użytkownika: 4.559

Przemek Czarnecki
Stopień akademicki: wyksztalciuch
Zawód: zatwardzia³y ojkofob
 
 
post 4/12/2005, 11:47 Quote Post

Po Fontenoy jescze było Raucoux (1746) i Lawfeld (1747) oraz zdobycie Maasstricht. Ponadto Maurycy Saski próbował wprowadzić szyk kolumnowy (wobec dominującego wówczas linearnego, aczkolwiek niektórzy twierdzą, że na to miała wpływ fatalna wydajność ognia piechoty francuskiej - pod Fontenoy podobno trzykrotnie mniej wydajna od jej angielskiego odpowiednika) oraz doceniał potrzebę rozwoju jednostek lekkich do prowadzenia "małej wojny".
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
piotpal
 

W Służbie Ich Królewskich Mości: Qltury i Nauki
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 7.889

Piotr P.
Zawód: student
 
 
post 6/12/2005, 21:29 Quote Post

QUOTE(kagetora nagao)
A tak na koniec nie zgadzam się z twierdzeniem, że był to jeden z wielu generałów XVIII w. - był dowódcą wybitnym, a na pewno najwybitniejszym francuskim przed Napoleonem.

Ale uważasz, że do początku XIX wieku nie było lepszego, francuskiego dowódcy?
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Ptolemaios Theos Neos Epiphanes
 

Reichsgraf von Cosel
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 309
Nr użytkownika: 10.314

Zawód: student
 
 
post 26/01/2006, 14:38 Quote Post

Dodam jeszcze, że jego prawnuczką była Amandine Aurore Lucie Dupin - George Sand (*1.VII.1804 +8.VI.1876), sławna ukochana Fryderyka Chopina rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Gregg33
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 13.544

Gregg
Stopień akademicki: licencjat
Zawód: ochroniarz
 
 
post 27/01/2006, 12:59 Quote Post

Czy o nim w ogóle ktoś pamięta? Jakie to wielkie zwycięstwa odnósł? O wiele lepszym dowódcą było A.W> Suworow, tak nielubiany u nas na zdobycie Pragi:)
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Ptolemaios Theos Neos Epiphanes
 

Reichsgraf von Cosel
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 309
Nr użytkownika: 10.314

Zawód: student
 
 
post 27/01/2006, 17:44 Quote Post

Gdybyś bardziej interesował się historią, a przynajmniej nowożytną, to byś wiedział jakie odniósł zwycięstwa ... Przytoczę tylko jedno i to największe, nieco wyżej już przez kogoś wspomniane - bitwę pod Fontenoy z 11 maja 1745 r. Pokonanie w tej bitwie wrogich Francji wojsk podczas wojny o sukcesję austriacką oddało Francuzom w posiadanie całe Niderlandy austriackie, przedmiot marzeń kolejnych francuskich Burbonów (ostatecznie spełnione dopiero przez Napoleona). Niestety wojna bardzo osłabiła ekonomicznie Francję i rząd zrezygnował z ubiegania się o przyłączenie tych terenów do korony, rezultatem pokój w Akwizgranie w 1748 r. pozostawił Niderlandy w rękach Marii Teresy. A mogło być zupełnie inaczej. Po prostu kolejne wielkie zwycięstwo militarne, które politycznie nie zostało wyzyskane.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
kagetora nagao
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 110
Nr użytkownika: 10.613

 
 
post 5/02/2006, 0:44 Quote Post

QUOTE(piotpal @ 6/12/2005, 22:29)
QUOTE(kagetora nagao)
A tak na koniec nie zgadzam się z twierdzeniem, że był to jeden z wielu generałów XVIII w. - był dowódcą wybitnym, a na pewno najwybitniejszym francuskim przed Napoleonem.

Ale uważasz, że do początku XIX wieku nie było lepszego, francuskiego dowódcy?
*


Marszałkowi de Saxe nie dorównywał żaden ówczesny francuzki dowódca, no może jedynie Pierre de Sufferen - ale on był admirałem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 7/02/2006, 3:10 Quote Post

z tym ze de Saxe byl najwiekszym francuskim dowodca przed Napoleonem
to chyba lekka przesada.Na pewno kunsztem zdolnosciami przewyzszali go de Conde,de Turenne,de Luxemburg,Villars czy duke of Bervick.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
kagetora nagao
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 110
Nr użytkownika: 10.613

 
 
post 15/02/2006, 0:23 Quote Post

QUOTE(korten @ 7/02/2006, 4:10)
z tym ze de Saxe byl najwiekszym francuskim dowodca przed Napoleonem
to chyba lekka przesada.Na pewno kunsztem zdolnosciami przewyzszali go de Conde,de Turenne,de Luxemburg,Villars czy duke of Bervick.
*



Chyba powinienem wyrazić się precyzyjniej.
Nie uważam de Saxe za najwybitniejszego dowódcę francuskiego przed Napoleonem wogóle, jest to moim zdaniem ostatni wybitny dowódca francuski przed Napoleonem - w XVIII w. [idzie o cezurę czasową].
Drogi Kortenie de Turenne, Kondeusz, Luxembourg zmarli w XVII w., diuk de Villars zmarł w 1734 r., bodajże jeszcze przed otrzymaniem buławy przez de Saxe. Zresztą Villarsowi przydarzyły się takie przypadki jak Malplaquet i Rammillies [ale może w tej ostatniej bitwie dowodził Villeroy i niesłusznie obciążam konto Villarsa]. Pod Fontenoy de Saxe zwyciężył pomimo tego, że francuzi strzelali tak, że każdego dowódcę mogło to przyprawić o ciężką frustrację.
Gdybym jednak miał wskazać najwybitniejszego przed Napoleonem to chyba wybrałbym vicehrabiego de Turenne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 15/02/2006, 4:56 Quote Post

Malplaquet bylo raczej remisem,ktory w owczesnej sytuacji byl korzystny dla Francji.Ijeszcze dla ciekawostki pod Malplaquet uczestniczyl pewien mlody oficer armii austriackiej-zreszta wg niektorych pupil ksiecia Eugeniusza- Herman Maurice de Saxe.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Ptolemaios Theos Neos Epiphanes
 

Reichsgraf von Cosel
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 309
Nr użytkownika: 10.314

Zawód: student
 
 
post 15/02/2006, 10:57 Quote Post

QUOTE
Herman Maurice de Saxe.

A któż to taki? Bo nie słyszałem o Hermanie Maurice de Saxe.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 15/02/2006, 11:29 Quote Post

Pierwszym imieniem de Saxe byl Hermann. Porzucil je gdy ojciec kupil mu stopien oficerski (pulkownik) w niemieckim pulku sluzacym francuzom.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
kagetora nagao
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 110
Nr użytkownika: 10.613

 
 
post 15/02/2006, 19:37 Quote Post

QUOTE(korten @ 15/02/2006, 5:56)
Malplaquet bylo raczej remisem,ktory w owczesnej sytuacji byl korzystny dla Francji.Ijeszcze dla ciekawostki pod Malplaquet uczestniczyl pewien mlody oficer armii austriackiej-zreszta wg niektorych pupil ksiecia Eugeniusza- Herman Maurice de Saxe.
*



Brawo, istotnie pod Malplaquet Maurycy Saski walczył po stronie austriackiej. Podobne był nawet zaprzyjaźniony z Eugeniuszem Sabaudzkim. Przejście de Saxe na służbę królowi francuskiemu okupione było ponoć utratą tej przyjaźni.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej