Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Kronika Dzierzwy
     
Alvarez
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 69.009

 
 
post 15/11/2010, 17:52 Quote Post

Witajcie, drodzy 'koledzy po fachu'. smile.gif

Interesuje mnie bardzo jedna rzecz i mam nadzieję, że jesteście w stanie pomóc. Do przygotowania mam referat, w którym zawiorę krótko informacje na temat: Charakterystyka Kroniki Dzierzwy jako kroniki regionalnej. Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać, w sieci informacji o w/w dziele nie ma, a pan Jacek Banaszkiewicz opisuje problem, który mnie interesuje, zawile i całkiem niezrozumiale.

Pomożecie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 15/11/2010, 18:37 Quote Post

QUOTE
Kroniki Dzierzwy jako kroniki regionalnej


regionalnej w jakim sensie ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Alvarez
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 69.009

 
 
post 15/11/2010, 18:43 Quote Post

Hmmm, zdaje mi się, że takiej, która opisuje dzieje wybranego obszaru, opowiada o historii danego terytorium i tylko jego. Bodajże tak należy to rozumieć.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 15/11/2010, 18:53 Quote Post

ale jakiego terytorium confused1.gif Kronika Dzierzwy dotyczy całej Polski od jej początków. O to pytam. Chodzi o Polskę jako region Europy ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Alvarez
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 69.009

 
 
post 15/11/2010, 19:01 Quote Post

Ha, o to trzeba pytać już prowadzącego zajęcia HTP na UMCS-ie w Lublinie. Sam nie wiem, jak wytłumaczyć postawione przez Ciebie pytanie - chodzi raczej o związki tejże kroniki z regionem krakowskim, to o tym wspomina p. Jacek Banaszkiewicz.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 15/11/2010, 20:35 Quote Post

prawdę mówiąc należałoby zacząć od tego, że kronika Dzierzwy jest kontynuacją Kadłubka jako kronikarza małopolskiego także. O Kadłubku sobie znajdziesz mnóstwo rzeczy. Potem trzeba by przeanalizować zapisy Dzierzwy pod kątem roczników małopolskich. Wówczas masz załatwione pochodzenie kroniki i jej tematykę w sensie geograficznym. No a potem przejdź do ideologii kroniki - popatrz do Banaszkiewicza oraz do opracowań na temat Kadłubka -- sprawa Stanisława, poglądy na księstwo małopolskie i biskupstwo krakowskie itp. Na samym początku albo na samym końcu podszedłbym do kwestii samego Dzierzwy jako osobnika z kręgu dominikanów krakowskich. Nie wiem czy się zgodzą fachowcy od tego tematu ale moim skromnym zdaniem to wystarczy. Gotowca Ci nie napiszę
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Alvarez
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 69.009

 
 
post 15/11/2010, 21:50 Quote Post

Dzięki Marlon, zdołałem skrobnąć mały referat na 10-15 minut, myślę że nie jest najgorszy wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 15/11/2010, 22:58 Quote Post

skoro tak to wrzuć referat na forum - to działa w obie strony - nie tylko brać ale i dawać
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Alvarez
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 69.009

 
 
post 15/11/2010, 23:38 Quote Post

Ależ oczywiście!

QUOTE("Mój referat")
Temat: Charakterystyka Kroniki Dzierzwy jako kroniki regionalnej.

    "Kronika Dzierzwy", występująca także pod nazwami "Kronika Mierzwy" lub "Kronika Benedyktyńska" jest kompilacją wcześniejszych utworów dziejopisarskich, takich jak m.in. "Kronika Polski" Wincentego Kadłubka, "Żywoty św. Stanisława" Wincentego z Kielczy, także "Rocznik małopolski". Pomimo tego ma jednolitą formę, dzieło zapisane w języku łacińskim opisuje historię naszego kraju do początków XIV wieku. Jej autorem - jak sugeruje Jacek Banaszkiewicz - mógł być franciszkanin związany z dworem króla Władysława Łokietka, opowiadający się za zjednoczeniem ziem po czasach rozbicia dzielnicowego. W swoim referacie przedstawię po krótce charakterystykę napisanej przezeń kroniki jako kroniki regionalnej.
    Według Banaszkiewicza, utwór Dzierzwy, bez pewnego uzasadnienia, obdarzyć można mianem krakowskiej kroniki. Jego genetyczny związek ze stołecznym grodem wydaje się dość nieźle poświadczony. Krakowski punkt widzenia dziejopisa przebijać ma z szeregu jego deklaracji czy doniesień. Kronikarz szczególnie interesował się bowiem właśnie tym miastem. Gdy opowiadał za Wincentym Kadłubkiem o polsko-macedońskich walkach, o zniszczeniu kraju przez Aleksandra Wielkiego, nie zapomniał dorzucić od siebie, że wtedy po raz pierwszy zniszczona została "civitas Cracoviensis". Od mistrza Wincentego, nota bene dziejopisarza pochodzącego z Małopolski, który wiele miejsca na stronicach swego wiekopomnego dzieła poświęcił właśnie tematyce regionalnej, przejął i zamieścił u siebie cykl legend małopolskich, m.in. o Kraku zwanym Grakchem, pokonaniu smoka i założeniu miasta, o Wandzie i podstępie Lestka. Także wiadomość, wyjęta z "Rocznika małopolskiego", a dotycząca fundacji katedry św. Wacława i przyłączonego do niej kolegium kanoników świadczą, że sprawy Krakowa godne są zajęcia poczesnego miejsca w jego dziele. W części annalistycznej Kraków jest obiektem pierwszoplanowym wywodu Dzierzwy.
    Ostatni odcinek utworu powstał w oparciu o tekst "Rocznika małopolskiego" - był dla twórcy podstawowym budulcem użytym do konstrukcji wykładu polskiej historii wieku XIII. Przy opisie cnót Bolesław Wstydliwego i wiadomości o ostatnim miejscu jego spoczynku, autor celowo pomija słowa, które akcentują wyjątkową życzliwość księcia dla minorytów. Z własnego wyboru wyciąga on jednak ze wspomnianego "Rocznika małopolskiego" zapisy o zgonie świętego Franciszka i posiedzeniu franciszkańskiej kapituły w 1284 roku. Nie rażą go także wzmianki o tematyce minoryckiej, zamieszcza relację z uroczystości kanonizacyjnej krakowskiego biskupa Stanisława.
    Nowy rozdział historiograficznych dziejów tego utworu organizuje debatę nad jego związkami z "Kroniką wielkopolską". Zagmatwany stosunek obydwu kronik oceniano niejednoznacznie. Według ustaleń Warmskiego autorzy obu przekazów korzystali niezależnie ze wspólnego źródła - aczkolwiek Dzierzwa odpisywał mniej starannie niż wielkopolanin tekst swojej zasadniczej podstawy dziejopisarskiej. Z kolei według ustaleń Davida, franciszkanin Dzierzwa znający wielkopolską kronikę, wyciąga z niej całe partie tekstu interesujące go jako małopolanina.
    O funkcjonowaniu krakowskiej kompilacji w jej stuleciu macierzystym mamy niewiele wiadomości. Mimo wszystko - według Banaszkiewicza - twierdzić można, iż ona właśnie, bardziej niż jakikolwiek inny utwór historiograficzny, kształtowała wówczas obraz polskich dziejów. Jej piętnastowieczna poczytność, potwierdzana już materialnie, a nie hipotetycznie jak dla wieku XIV, jest zatem kontynuacją wcześniej zapoczątkowanego procesu. Ma ją przeciez na początku lat trzydziestych XV wieku Jan Dąbrówka w swej kolekcji źrodeł przystępując do prac nad dziełem mistrza Wincentego Kadłubka. Konkurencja komentowanej "Kroniki Kadłubka" nie osłabia zainteresowania krakowską kompilacją. Zachowuje ona wpływowe miejsce w naszej późnośredniowiecznej historiografii.
    W swojej kronice Dzierzwa wykorzystuje więc pisma wcześniej działających historiografów i zamieszcza do nich swój prywatny, osobisty komentarz, nierzadko traktujący o sprawach związanych z zakonem franciszkańskim, a także lokalnych - mówiących o regionie małopolskim, krakowskim. Niektóre fragmenty celowo pomija, niektóre podkolorowuje - to właśnie dlatego też niektórzy historycy nadal są nieufni wobec regionalnej kroniki Dzierzwy.

BIBLIOGRAFIA:
1) Banaszkiewicz J., Kronika Dzierzwy - XIV-wieczne Kompendium Historii Ojczystej, Wrocław 1979.
2) Michałowska T., Średniowiecze, Warszawa 1995.


Drogi Marlonie, czy mógłbyś wnieść jakieś poprawki, oczywiście w miarę możliwości? smile.gif

Ten post był edytowany przez Alvarez: 15/11/2010, 23:38
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 16/11/2010, 0:05 Quote Post

poprawka do mojego posta - Dzierzwa to postać z kręgu franciszkanów a nie dominikanów jak błędnie podałem.
poprawka do referatu - w XIII wieku nie było jeszcze o ile pamiętam roczników z linii roczników tzw małopolskich, Dzierzwa na początku XIV wieku korzystał zapewne z rocznika kapituły krakowskiej i jego odpisów
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Alvarez
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 14
Nr użytkownika: 69.009

 
 
post 16/11/2010, 1:14 Quote Post

Przestudiowałem dokładnie dwa rozdziały z książki Banaszkiewicza, wspomina on o tym, że Dzierzwa korzystał z w/w źródła... Teraz sam nie wiem, co o tym sądzić. tongue.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 16/11/2010, 9:14 Quote Post

wg Krzysztofa Drelicharza "Annalistyka małopolska XIII - XV wieku. Kierunki rozwoju roczników kompilowanych" Kraków 2003 str. 468 (wykres stemma annalium) Dzierzwa sięgał wprost do zaginionych Annales Polonorum deperditi. Stoi on więc na równi z odpisami A i B najstarszego rocznika polskiego. Roczniki małopolskie wywodzą się zaś z odpisu B. Podobnie już dawniej sądził Labuda. Widocznie Banaszkiewicz był nieprecyzyjny (użył terminu "małopolski" w sensie ogólnym - no bo w Krakowie) lub też nie przyglądnął się bliżej tej kwestii

PS

masz tę książkę Banaszkiewicza na własność ? Chętnie o tym pogadam rolleyes.gif

Ten post był edytowany przez marlon: 16/11/2010, 9:28
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 16/11/2010, 9:30 Quote Post

QUOTE
Nowy rozdział historiograficznych dziejów tego utworu organizuje debatę nad jego związkami z "Kroniką wielkopolską". Zagmatwany stosunek obydwu kronik oceniano niejednoznacznie. Według ustaleń Warmskiego autorzy obu przekazów korzystali niezależnie ze wspólnego źródła - aczkolwiek Dzierzwa odpisywał mniej starannie niż wielkopolanin tekst swojej zasadniczej podstawy dziejopisarskiej. Z kolei według ustaleń Davida, franciszkanin Dzierzwa znający wielkopolską kronikę, wyciąga z niej całe partie tekstu interesujące go jako małopolanina.


z tym jest pewien problem - bo istnieją także dobrze uzasadnione poglądy, iż to Kronika Wielkopolska korzystała z Dzierzwy a nie odwrotnie. Nie znamy daty powstania tej kroniki.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
welesxxi
 

Conan The Historian
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.938
Nr użytkownika: 13.919

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 16/11/2010, 9:50 Quote Post

QUOTE(marlon @ 16/11/2010, 9:14)
Widocznie Banaszkiewicz był nieprecyzyjny (użył terminu "małopolski" w sensie ogólnym - no bo w Krakowie) lub też nie przyglądnął się bliżej tej kwestii
*



Banaszkiewicz na pewno bardzo dokładnie przyglądnął się kwestii Kroniki Dzierzwy, gdyż poświęcił jej nawet całą książkę. Natomiast było to za czasów jego młodości i mogło się już coś zmienić w naszej wiedzy. Gdzieś czytałem o późniejszym ustosunkowaniu się do tej pracy, ale skleroza...
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 16/11/2010, 10:13 Quote Post

QUOTE
Banaszkiewicz na pewno bardzo dokładnie przyglądnął się kwestii Kroniki Dzierzwy


no to ja wiem - ale mógł się niespecjalnie przyglądnąć kwestii roczników małopolskich - a o tym pisałem. Banaszkiewicz na sto procent pisał po ukazaniu się artykułu Labudy o początkach rocznikarstwa. Doprecyzuję - Gerard Labuda "Główne linie rozwoju rocznikarstwa polskiego w wiekach średnich" Kwartalnik historyczny tom 78 z.4/1971 podaje na swoim wykresie, że Dzierzwa odpisywał nie z Annales Polonorum deperditi ale z odpisu B (2) tego zabytku. Z wykresu wynika, że Dzierzwa nie mógł znać roczników małopolskich

Ten post był edytowany przez marlon: 16/11/2010, 10:26
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej