|
|
Zjazd Krakowski
|
|
|
trunkssj4
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 9.560 |
|
|
|
Stopień akademicki: doktór naók |
|
|
|
|
Kongres krakowski odbył się w 1364 r. w Krakowie. Wzięli w nim udział: Kazimierz Wielki, Karol IV, Ludwik Andegaweński, Waldemar IV duński, Piotr król Cypru, Bolko świdnicki, Ziemowit III mazowiecki, Władysław opolski, Bogusław V wołogoski, Kaźko słupski, Otton margrabia Brandenburgii. Jego celem było utrwalenie pokojowych stosunków i polityki równowagi w Europie Środkowej. Czy ten cel sam w sobie nie jest wystarczający? Wiem, że kolejnej krucjaty chciał tylko król Cypru Piotr. Myślę że dla realizacji takiego celu pieniądze nie były naistotniejsze. Okres panowania K. Wielkiego to ogromne wydatki państwa. Wskazywała na to choćby ilość postawionych przez niego (kamiennych) zamków (np. Szlak Orlich Gniazd) i nie tylko. Skądś musiał brać na to pieniądze (królewszczyzny, podatki, cła, myta, żupy solne - Wieliczka, Bohnia, kopalnie ołowiu - Olkusz), a jeżeli zorganizował taki zjazd widocznie je miał. Gdzie uważasz jak nie w ówczesnej stolicy Polski miał się odbyć owy zjazd?
|
|
|
|
|
|
|
|
Obecność Piotra króla Cypru w Krakowie była raczej przypadkowa. Po prostu był on wtedy gościem cesarza Karola IV i razem z nim przybył na zjazd monarchów. Podczas obrad skorzystał z okazji aby przedstawić w tak szerokim kręgu ideę kolejnej krucjaty, ale nie spotkała się ona z zainteresowaniem obecnych tam monarchów. Po prostu król polski, węgierski czy margrabia brandenburski mieli wtedy inne plany niż odległa wyprawa przeciwko Turkom, od których bezpośredniego zagrożenia dla tych państw nie było. Natomiast wg. J. Wyrozumskiego głównym celem jaki przyświecał Kazimierzowi Wielkiemu w zorganizowaniu zjazdu monarchów była idea stworzenia w Europie Środkowej systemu międzynarodowego bezpieczeństwa. Król polski chciał dotyczchczasowe układy dwustronne między poszczególnymi państwami zastapić wielostronnym układem gwarantującym pokój w tej części Europy i pod tym względem można króla polskiego uznać za prekursora tego typu układów pokojowych (np. XX-wieczny pakt Brianda-Kellogga, mała ententa).
|
|
|
|
|
|
|
szpek_chomik
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 92 |
|
Nr użytkownika: 9.895 |
|
|
|
Bartek Wasilewski |
|
Stopień akademicki: Redaktor naczelny |
|
Zawód: uczen (III LO) |
|
|
|
|
QUOTE(trunkssj4 @ 12/02/2006, 16:35) Gdzie uważasz jak nie w ówczesnej stolicy Polski miał się odbyć owy zjazd?
Nie chodziło mi o inne miasto Polski ale np:. o Pragę czy Wyszechrad. Przecież jak sam zauważyłeś celem tego zjazdu był pokój w Europie sodkowej, więc miejsce zjazdu mogło być równie dobrze inne.
QUOTE(Belfer historyk @ 12/02/2006, 17:04) Podczas obrad skorzystał z okazji aby przedstawić w tak szerokim kręgu ideę kolejnej krucjaty, ale nie spotkała się ona z zainteresowaniem obecnych tam monarchów. Po prostu król polski, węgierski czy margrabia brandenburski mieli wtedy inne plany niż odległa wyprawa przeciwko Turkom, od których bezpośredniego zagrożenia dla tych państw nie było.
Wszyscy obecni królowie przyrzekli pomoc w krucjacie, natomiast Ludwik Andegaweński obiecał swój osobisty w niej udział. Wcale nie jest pewne, czy król węgierski nie wziąłby udziału w tej wyprawie, gdyby doszła do skutku (Turcy już wtedy zagrażali albo raczej mogli zagtrażać polityce węgierskiej na Bałkanach). Niestety pozostali włądcy mimo wielu zapewnień nie zrobili nic w kierunku organizacji krucjaty. Mam jednak pytanie: Wiem, że cesarz Karol IV obiecał przedstawić projekt Krucjaty na sejmie Rzeszy. Czy jednak naprawdę to zrobił?
QUOTE(Belfer historyk @ 12/02/2006, 17:04) Natomiast wg. J. Wyrozumskiego głównym celem jaki przyświecał Kazimierzowi Wielkiemu w zorganizowaniu zjazdu monarchów była idea stworzenia w Europie Środkowej systemu międzynarodowego bezpieczeństwa. Król polski chciał dotyczchczasowe układy dwustronne między poszczególnymi państwami zastapić wielostronnym układem gwarantującym pokój w tej części Europy i pod tym względem można króla polskiego uznać za prekursora tego typu układów pokojowych (np. XX-wieczny pakt Brianda-Kellogga, mała ententa).
Ale przecież żadne postanowienie nie zapadło w tej sprawie dlaczego? O ile dobrze pamietam Wyrozumski wspominał też coś o tym, że Kazimierz był arbitrem w sporze Habsburgów i Wittelsbachów o Karyntię i Tyrol. Może na kongresie miał nastapić ostateczny arbitraż?
Teza jakoby zjazd odbył sie w celu organizacji krucjaty mnie nie przekonuje. Król Cypru był gościem cesarza Karola i w tym charakterze uczestniczył w zjeździe. Jak zauwazył mój przedmówcaznalazł sie on tam raczej przypadkiem.
Czy możliwa jest teza że zjazd był po prostu spotkaniem ... towarzyskim? Potwierdzałoby to obecnosć Waldemara duńskiego który przecież nie miał nic wspólnego z pokojem środkowoeuropejskim...
|
|
|
|
|
|
|
|
Proponuje przeczytać uwaznie - Stanisław Szczur, Krakowski zjazd monarchów z 1364 roku, Roczniki Historyczne, R. 64: 1998; oraz tego samego autora Praski zjazd Kazimierza Wielkiego z cesarzem w 1356 roku, w: Polska i jej sąsiedzi w późnym średniowieczu, Kraków 2000.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|