|
|
Reklamy w polskiej TV
|
|
|
|
Ostatnio coraz czesciej mozna uslyszec glosy narzekania na reklamy w polskiej telewizji. Ogolne narzekanie dotyczy poziomu tych reklam, oraz tego ze czesto te reklamy sa po prostu irytujace. Czy zawsze tak było? Obejrzalem ostatnio na youtube z ciekawosci oraz ze zwyklego sentymentu reklamy z lat 90 . Wedlug mnie reklamy z tamtych lat nie byly tak zenujace jak obecne i nie byly tak irytujace żeby nie napisac xxxxxx. Dajmy na to- spozywam sobie w porach po poludniowych obiad ogladajac jednoczesnie telewizje. I nagle leci reklama leku na rozwolnienie, potem leku na hemoroidy a na koncu lek na grzybice pochwy. Czlowiekowi jesc sie odechciewa od tego.W latach 90 z tego co pamietam czegos takiego nie bylo, a przynajmniej nie na taka skale. Albo reklamy irytujace i wkurzajace do granic obledu. Mnie dzialala na nerwy reklama z dziewczyna ktora zgubila brwi i z tego powodu powtarzala ciagle " dasz dasz dasz" ( nie pamietam nawet nazwy sieci komorkowej ktora sie w ten sposob reklamowala). Do palpitacji serca spowodowanej nerwami doprowadzala mnie reklama z blondyna w windzie wykorzystujaca (reklama nie blondyna) znane slogany z filmikow internetowych ("taka sytuacja" albo "jestes zwyciezca"). A do stanu przy ktorym hitler dracy sie z mownicy to przy mnie cichy i niesmialy przedszkolak doprowadzily mnie reklamy bodajze t-mobile z tym przylizanym typem w okularkach i przyglupia blondyna ktora sie na niego drze lub inna reklama z tymi samymi antybohaterami w ktorej na koncu wspomniany przeze mnie gogus w okularkach spiewa cienkim glosikiem kastrata "thank you very much". Czy tworcy tych reklam robia te wkurzajace reklamy specjalnie? Jesli tak to trzeba ich wylac na zbita twarz gdyz reklama owszem zapada w pamiec jako najbardziej zenujaca czy denerwujaca ale niestety wiekszosc widzow nie pamieta nawet nazwy marki ktora ma byc reklamowana.Czy reklamy w polskiej tv zawsze mialy taki poziom (pamietam mojego ŚP Dziadka ktory kazdy blok reklamowy wital zdaniem "znowu te durne reklamy". Gdyby dozyl dnia dzisiejszego pewnie wywalilby telewizor przez okno.)?
|
|
|
|
|
|
|
|
Są durne, bo większość pomysłów została już wykorzystana, a potrzeba bycia oryginalnym, zmusza do stosowania idiotycznych schematów. Reklama może być idiotyczna, ważne, że spełnia swoją funkcję w 100%. Dla producentów, autorów, reżyserów tylko to się liczy. Co z tego, że ktoś powie "znowu te durne reklamy", kiedy przy wyborze produktu z półki, sięgnie po ten reklamowany.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Morpheuss @ 21/03/2014, 10:28) Są durne, bo większość pomysłów została już wykorzystana, a potrzeba bycia oryginalnym, zmusza do stosowania idiotycznych schematów. Reklama może być idiotyczna, ważne, że spełnia swoją funkcję w 100%. Dla producentów, autorów, reżyserów tylko to się liczy. Co z tego, że ktoś powie "znowu te durne reklamy", kiedy przy wyborze produktu z półki, sięgnie po ten reklamowany. Tyle ze wlasnie duza ilosc osob nie pamieta nawet nazwy produktu, bo idiotyzm reklamy przeslania wszystko inne. Kiedy z kolegami czy rodzina rozmawiam na tematy wkurzajacych reklam nikt nie potrafi podac nazwy produktu. Wiekszosc pamieta tylko ze ta reklama byla durna
Ten post był edytowany przez fgdxx: 21/03/2014, 10:36
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(fgdxx @ 21/03/2014, 10:32) Tyle ze wlasnie duza ilosc osob nie pamieta nawet nazwy produktu, bo idiotyzm reklamy przeslania wszystko inne. Kiedy z kolegami czy rodzina rozmawiam na tematy wkurzajacych reklam nikt nie potrafi podac nazwy produktu. Wiekszosc pamieta tylko ze ta reklama byla durna
Nasza podświadomość to pamięta. Jeśli nie nazwę, to wygląd opakowania, jeśli nie wygląd, to slogan reklamowy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(fgdxx @ 21/03/2014, 10:32) Tyle ze wlasnie duza ilosc osob nie pamieta nawet nazwy produktu(...)
Nie. Nawet jeśli nie pamiętasz tego świadomie, zareagujesz na identyfikowalne logo, kombinację kolorów itp. Kiedy masz do wyboru produkt znany (choćby na zupełnie podstawowym poziomie) i nieznany, zwykle wybierzesz znany.
Reklamy nie są ani mądrzejsze, ani głupsze. Akurat wydaje mi się, że obecnie jest dużo mniej naprawdę prymitywnej i prostej reklamy w typie lat 90-tych. Ludzie mogą sobie narzekać na "szczucie cycem" i prymitywizm niektórych reklam, ale zwykle jest to świadoma decyzja twórców, często mrugających do widza (w rodzaju ostatnio krytykowanej "kościanej" reklamy PYRKONU) skojarzeniem w "poważną" reklamą.
To, że zaczynasz patrzeć na reklamy tak jak dziadek, może mówić więcej o zmianach w tobie, niż w reklamach. Nie ma się co przejmować - ja czasem też mam wrażenie że robię się stary i zgorzkniały.
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 21/03/2014, 11:06
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 21/03/2014, 11:00) Nie ma się co przejmować - ja czasem też mam wrażenie że robię się stary i zgorzkniały. Ale ja mam dopiero 22 lata
|
|
|
|
|
|
|
|
W tym wieku to się chyba nazywa emo?
Ale poważniej - mając porównanie reklam od początku ich obecności w Polsce (pomijając może epizodyczną działalność reklamową za PRLu) nie dostrzegam jakieś szczególnej głupoty współczesnych reklam. Czy są mniej oryginalne? To raczej kwestia tego, jaki image buduje sobie firma reklamę zamawiająca.
Heyah ma reklamy oryginalne i zwykle dość zabawne. Jej firma matka T-Mobile kieruje ofertę do innego klienta, więc jej reklamy budowane są inaczej - dużo mniej w nich humoru, więcej symboli stabilizacji itp., sugerujących stałość i przywiązanie. To do kogo kierowana jest oferta determinuje wygląd (zupełnie innych) reklam, mimo że zleceniodawca i towar jest niemal identyczny.
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 21/03/2014, 12:12
|
|
|
|
|
|
|
|
Przede wszystkim jest ich zdecydowanie za dużo. Zawsze jak przyjade do Polski i włącze sobie TV to jestem w szoku ilości reklam.Przecież tego nie da się oglądać.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdyby przestrzegano u nas prawa (tj. KRRiT narzucałaby normalne kary, a nie śmieszne 50 tys. pln), nie byłoby problemu, gdyż na każdą godzinę transmisji może przypadać 15 minut reklam. Ale nie, tu jest Polska.
Ten post był edytowany przez Morpheuss: 21/03/2014, 12:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Zresztą są i niezłe reklamy: Mały Głód z Danio, Henio z Tesco oraz Serce i Rozum z Orange to jednak hiciory, które się przyjemnie ogląda, a nawet czeka by zobaczyć najnowszą odsłonę.
Osobiście najbardziej mnie wkurzają reklamy, gdzie wyraźnie widać, że idzie się po najmniejszej linii oporu i widzimy polską gospodynię domową Panią Hanię, o podejrzanie śródziemnomorskiej urodzie wygłaszającą sztampową kwestię, przy czym wypowiadany tekst nie zgadza się ruchem warg. Po prostu podłożono polski dubing pod reklamę z Hiszpanii. Czy producent uważa, że jesteśmy tak głupi i nie zorientujemy się, że nas lekceważy?
Jak tam lubię długie 15 minutowe reklamy, specjalizuje się w nich Polsat i TVN. Chociaż wiem, że mogę spokojnie udać się do łazienki, wyjść na chwilę z psem, czy puścić na kwadrans coś innego. Wkurzam się jak za 15 minut przełączam z powrotem a tu film już leci
Ten post był edytowany przez Realchief: 21/03/2014, 12:36
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ostatnio coraz czesciej mozna uslyszec glosy narzekania na reklamy w polskiej telewizji. Co pokolenie można usłyszeć te głosy od nowa, kiedyś Panie było lepiej a teraz, szkoda gadać, wszystko schodzi na psy
QUOTE Obejrzalem ostatnio na youtube z ciekawosci oraz ze zwyklego sentymentu reklamy z lat 90 . Wedlug mnie reklamy z tamtych lat nie byly tak zenujace jak obecne i nie byly tak irytujace żeby nie napisac wk****ajace. A dużo tych reklam tam obejrzałeś? 100, 200, 300? Jaki to procent tego co w latach 90-tych leciało w telewizji i radio?
|
|
|
|
|
|
|
|
Przypomina się mi jakaś Brytyjka komedia dziejąca się w początku XVIII wieku. W pewnym momencie stateczni panowie zaczynają narzekać na współczesną muzykę, nie to co kiedyś. -Co to ma być drogi Panie. Nic tylko jakieś wycia na organach tego Niemca Bacha.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie obecne reklamy Orange, to absolutny nr 1. W opozycji usytuowałbym Old Spice i Farmio. Coś, co podoba mi się w reklamach, to jakaś fabuła, a nie powiedzenie "moje kurki nie lubią chemii".
|
|
|
|
|
|
|
|
Ostatni raz obejrzałem film czy jakikolwiek inny program przerywany reklamami jakieś 10 lat temu. Nie dla mnie. Ja lubie wczuć się w klimat tego co oglądam.
QUOTE resztą są i niezłe reklamy: Mały Głód z Danio, Henio z Tesco oraz Serce i Rozum z Orange to jednak hiciory, które się przyjemnie ogląda, a nawet czeka by zobaczyć najnowszą odsłonę.
Naprawde ???
Kiedyś się czekało na Teatr Telwizji, dobry film czy jakiś koncert, dzisiaj ludzie się podniecają reklamami.Upadek kultury.
|
|
|
|
|
|
|
|
Niezłe = jak je widzę to nie mam odruchu natychmiastowego przełączenia TV. I co to ma do kultury? TV ma mi zapewnić rozrywkę. Jeśli telewizor ma być źródłem kultury to faktycznie z nią niedobrze.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|