|
|
Następca Bolesława Chrobrego
|
|
|
maria kazimiera
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 31 |
|
Nr użytkownika: 88.107 |
|
|
|
barbara olak |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: emeryt |
|
|
|
|
Może fakt, że matka Bezpryma pochodziła z mało znaczącego rodu na Węgrzech skoro Thietmar nie zna imienia jej ojca ani księstwa nad którym ewentualnie panował - a zna wszystkie 3 pozostałe parantele B.CH. Można stąd wysnuć daleko idący wniosek, że np. B.CH przewidywał, że odsunięcie Bezpryma od tronu nie spotka się z kontrakcją węgierskich krewnych, którzy mogliby pomóc mu osiąść na tronie. A analogii zagranicznych krewniaków wspomagających różnych pretendentów do tronu daje polskie średniowiecze sporo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do jednego się zgodzę, matką Bezpryma nie mogła być księżniczka węgierska, bowiem inaczej w przypadku jej odesłania wybuchła by wojna polsko-węgierska, o takim jednak konflikcie nie słychać w źródłach... Ale czy i sam Dobromir był jakimś istotnym władcą? Co do tego są wątpliwości... Wpływ na to, iż to Mieszko został władcą po ojcu, miały pewnie jakieś jego talenty i być może nieudolność lub okrucieństwo Bezpryma...
|
|
|
|
|
|
|
maria kazimiera
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 31 |
|
Nr użytkownika: 88.107 |
|
|
|
barbara olak |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: emeryt |
|
|
|
|
Nie zrozumiałeś mojego postu. Matką Bezpryma b y ł a księżniczka węgierska tylko pewnie z jakiegoś mało znaczącego rodu. Jak czytałeś Thietmara napisał, że pochodziła z Węgier , co do wojny pol-węg - argument nieistotny, wcześniej B.CH oddalił córkę Rygdaga a o wojnie pol-niem z tego tytułu nie słychać.
|
|
|
|
|
|
|
maria kazimiera
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 31 |
|
Nr użytkownika: 88.107 |
|
|
|
barbara olak |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: emeryt |
|
|
|
|
Okrucieństwo przypisywane jest wielu władcom po latach kiedy trzeba jakoś uzasadnić ich szybkie zejscie / utratę korony itp.ale nie wykluczam tego z tytułu Bezpryma.
|
|
|
|
|
|
|
|
Podtrzymuję swoją tezę, iż Mieszko zasiadł na tronie z powodu lepszych predyspozycji jak również dlatego, iż jego matka okazała się najbardziej stałą partnerką Chrobrego. Domniemana pozycja jego dziadka matczynego raczej nie miała tu nic na względzie...
|
|
|
|
|
|
|
kuba172
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 96.980 |
|
|
|
Jakub Wojtczak |
|
Stopień akademicki: brak |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Następcą chrobrego był jego syn Mieszko 2 Lambert. w 1013 roku ożenił się z Rychezą.w 1025 roku został królem był nim do 1031 roku. kiedy władzę objął jego przyrodni brat Bezprym.w 1032 na krótko powrócił na Tron. potem doszło do podziału Polski. Za czasów Mieszka 2 doszło do kryzysu w Królestwie
|
|
|
|
|
|
|
Gli
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 25 |
|
Nr użytkownika: 97.087 |
|
|
|
Kamil |
|
|
|
|
Być może Bezprym był stosunkowo niepopularny i Chrobry widząc to postanowił osadzić na tronie syna, który miałby silne poparcie możnych. Jeśli kroniki nie kłamią, to pierworodny Chrobrego miał wielu wrogów, którzy ostatecznie go zgładzili. Innym powodem odsunięcia od tronu Bezpryma mogły być jego ewentualne sympatie do rodzimowierstwa. Bolesław I popierał nową religię z uwagi na korzyści jakie ona mu dawała, jej odrzucenie przez syna mógł uważać za zaprzepaszczenie potęgi państwa, którą przez całe życie budował.
Ten post był edytowany przez Gli: 6/05/2015, 18:19
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do rzekomych "ułomności" Bezpryma. Przeczą temu dwa fakty. Po pierwsze, można by oczekiwać, że gdyby takowe posiadał to nie omieszkaliby o tym wspomnieć ówcześni a nawet późniejsi mu kronikarze. Opis postaci z uwypukleniem ich ułomności czy to fizycznych czy psychicznych był często stosowany. Zwłaszcza gdy chciano taką osobę w jakiś sposób zdyskredytować. Po drugie, Bezprymowi jak wiemy udało się w końcu przejąć władzę. Z obcą pomocą i na krótko ale jednak. Gdyby w jakiś sposób był niezdolny do sprawowania władzy to takiej pomocy nikt by mu nie udzielił z uwagi na duże prawdopodobieństwo że i tak szybko tą władzę by utracił. Co więcej, takiemu "wybrakowanemu" kandydatowi na stolec książęcy ciężko w ogóle byłoby przekonać obcych władców do poparcia swoich planów. O niewielkim znaczeniu rodu matki Bezpryma może z kolei świadczyć to, że nie mamy informacji by starał się on o jakąkolwiek pomoc ze strony Węgier. A przecież takowej mógłby oczekiwać jako spokrewniony z rządzącą wtedy Węgrami dynastią.
|
|
|
|
|
|
|
Leire
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 97.156 |
|
|
|
|
|
|
Odnośnie matki Bezpryma - zetknęłam się z teorią, że Węgierka nie była żoną Bolesława, tylko jego nałożnicą i musiała zostać odesłana przed ślubem z Emnildą. To wyjaśnia jej szybkie odprawienie i niedynastyczne imię Bezpryma oraz jego odsunięcie od rządów. Przeczytałam o tym w "Mieszko Pierwszy Tajemniczy" Urbańczyka. Zdaniem Autora, Bolesław mógł też nie mieć ślubu z córką Rygdaga - wg niego, córka Rygdaga mogła przyjechać na dwór Mieszka, ale do ślubu nie doszła w wyniku zmiany sytuacji geopolitycznej. To wyjaśniałoby, dlaczego dwa "małżeństwa" Chrobrego trwały tak krótko. Poza tym uzyskanie rozwodu w tamtych czasach nie było chyba aż tak łatwe, żeby Bolesław mógł się ich pozbyć tak ekspresowo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Leire
CODE Odnośnie matki Bezpryma - zetknęłam się z teorią, że Węgierka nie była żoną Bolesława, tylko jego nałożnicą i musiała zostać odesłana przed ślubem z Emnildą.
To nie teoria, to fantasy.
CODE Przeczytałam o tym w "Mieszko Pierwszy Tajemniczy" Urbańczyka. Zdaniem Autora, Bolesław mógł też nie mieć ślubu z córką Rygdaga - wg niego, córka Rygdaga mogła przyjechać na dwór Mieszka, ale do ślubu nie doszła w wyniku zmiany sytuacji geopolitycznej. Urbańczyk to znany pisarz fantasy, ale wiedzy lepiej w jego książce nie szukać.
CODE To wyjaśniałoby, dlaczego dwa "małżeństwa" Chrobrego trwały tak krótko. Poza tym uzyskanie rozwodu w tamtych czasach nie było chyba aż tak łatwe, żeby Bolesław mógł się ich pozbyć tak ekspresowo. Tak? No to jak wyglądała owa nieekspresowa procedura?
|
|
|
|
|
|
|
Leire
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 97.156 |
|
|
|
|
|
|
Okej, właśnie przeczytałam, że Urbańczyk uchodzi za fantastę Szybkie pozbycie się dwóch pierwszych żon wciąż mnie jednak nurtuje, zdawało mi się (może mylnie), że rozwodowe procedury trwały długo i nie można było po prostu odesłać niewygodnej żony, ze względu na konieczność zgody papieża.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|