Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Kazimierz Dolny, Relikt zbożowej siły Rzeczpospolitej
     
Smardz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 842
Nr użytkownika: 34.798

Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: ekscentryczny
 
 
post 1/04/2010, 12:02 Quote Post

Kazimierz Dolny, jak wielu z nas na pewno wie, to popularne miejsce na krótki wypoczynek, położone nas Wisłą, rzut beretem na południe od Puław i jakieś 45km na zachód od Lublina (ilustracja 12).
Na krótki wypoczynek, bo po prawdzie, nie ma tu zajęć na więcej niż 2-3 dni i to nawet gdy gros czasu człowiek spędza z najlepszą z kobiet.
Załączony obrazek
Pierwsza historyczna wzmianka o miejscu pochodzi bodajże spod pióra naszego kniazia Kazimierza Sprawiedliwego z roku 1181, kiedy to ten przekazał osiedle zwane Wietrzna Góra zakonowi Norbertanek.
Wietrzna Góra to obecnie miejsce lokacji kościoła i klasztoru oo Franciszkanów (ilustr. 2) wbrew wcześniejszym opiniom przypisującym nazwę pagórkowi na którym stoi zamek.
Załączony obrazek Lata mijały, zagrożenia wzrastały, dla skuteczniejszej administracji Kazimierz (nazwany tak przez zakonnice na cześć księcia darczyńcy) miał wrócić gdzieś w XIIIw do domeny monarszej.

W 1325r Władysław Łokietek ufundował osiedlu kościół parafialny, funkcjonujący do dzisiaj przy Rynku pod nazwą kościoła farnego św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja (ilustr. 3) Zmienił się jednak jego wygląd, bowiem zamiast pięknego, czystego gotyku mamy barokową czy manierystyczną elewację i XVIIw wnętrze, ale również jedne z najstarszych w Polsce, a wciąż działające organy (1620r).
Załączony obrazek

Nadanie istniejącemu już osiedlu praw miejskich oraz budowę zamku przypisuje się Kazimierzowi Wielkiemu. Zamek miał być letnią rezydencja króla, zaś miejscowe podania wiążą osobę naszego wielkiego monarchy z żydowską mieszczką Esterką. Ulegając to jej wdziękom, nasz wielki król miał postawić w Kazimierzu wspaniałą synagogę (ilustr 4), z której do obecnych czasów przetrwały nam tylko gołe ściany.
Załączony obrazekOdremontowana synagoga służy obecnie jako wystawa fotografii zamordowanego świata kazimierskich Żydów (ilustr 5) oraz pokoje gościnne gminy żydowskiej w Warszawie.
Załączony obrazek

Znaną z widokówek basztę kazimierską natomiast ocenia się na czasy wcześniejsze niż budowa zamku(ilustr 6). Miała być to wieża celna, pomocna przy pobieraniu opłat z tytułu przepraw przez Wisłę. Przypuszcza się też, że mogło istnieć tu wokół niej najstarsze grodziszcze.
Załączony obrazek
Wedle znanych źródeł w roku 1406 Władysław Jagiełło zmienił obowiązujące prawo na magdeburskie.

Na początku XVI Zygmunt Stary oddał starostwo kazimierskie za gotówkę w dożywotnią dzierżawę Mikołajowi Firlejowi. "Dożywotnia" dzierżawa Firlejów skończyła się dopiero w 1644r. Z ich panowaniem jednak historiografia miasta wiąże epokę największego rozkwitu i dobrobytu.
W 1531r miasto liczyło sobie, wg źródeł, 240 mieszkańców "oraz 50 Żydów".
Już w 1627r populacja miasta sięgnęła 2500(!) mieszkańców, zaś jego rozmiary oceniono na 316 domostw, w tym coś ponad sto murowanych.
Nabrzeże Wisły natomiast - czyli pasmo, gdzie obecnie biegnie ulica wjazdowa do Kazimierza z północy - zaroiło się od spichlerzy, których samych murowanych miało być 30! (ilustr 7,8,9)
Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek
Również około 30 miało być drewnianych. Ponadto pomysłowi mieszczanie posiadający domy osadzone tyłem w skarpie, udostępniali również swoje komory na składowanie spożywczych materiałów. (ilustr 10)
Załączony obrazek

Epoka rozkwitu pozostawiła w Kazimierzu kilka kamienic jego najmożniejszych rodów. Do tej pory możemy podziwiać na Rynku XVI-wieczne kamienice braci Przybyłów - Mikołaja, zwaną od głównego ornamentu fasady, pod św Mikołajem i Krzysztofa, zwana z podobnego powodu, pod św Krzysztofem(ilustr 11).
Załączony obrazekZ kolei na ulicy Senatorskiej mamy również pięknie zdobioną kamienicę rodu Celejów (ilustr 13) oraz zdaje się nieco poźniejszy rządek pozostałych, skromniejszych kamienic(ilustr 14).
Załączony obrazek Załączony obrazek
Znamienne jest, że w tym okresie odsetek populacji żydowskiej jest stosunkowo niewielki. Zanotowano natomiast wśród mieszczan kilka nazwisk szkockich, co lokalna historiografia wiąże z istnieniem tzw faktorii angielskiej na wiślanym nabrzeżu (ulica Krakowska - Obecnie budynek ten jest w stanie gruntownej renowacji, bo zachowały się tylko dwie ściany).
W roku 1589, na Wietrznej Górze postawioną pierwszą kapliczkę pod św Rochem. Miejsce wybrano nieprzypadkowo, albowiem wcześniej miano tam grzebać czarne koguty dla odpędzania demonów. Na początku XVIIw, z fundacji bogatych mieszczan, powstaje tu kościół i klasztor oo Reformatów (obecnie oo Franciszkanów, ilustr 2)
W tym okresie, przy obecnej ulicy Lubelskiej zbudowany zostaje również kościół św. Anny (ilustr 15).
Załączony obrazek
Dalej na ulicy Lubelskiej możemy natrafić na kapliczkę, która rzekomo wyznacza miejsce dawnej bramy miejskiej (miasto jednak nie miało stricte-murów). Pochodzącą z tej kapliczki figurę Jezusa Frasobliwego, datowana na 1588, możemy dziś obejrzeć w muzeum miejskim, w kamienicy Celejów.
Oddalając się od miasta, wzdłuż ulicy Doły, trafiamy na zabytkową chałupę wiejską datowaną na XVIIw. (ilustr 18)
Załączony obrazek

Lata "potopu szwedzkiego" zapoczątkowują drastyczny upadek Kazimierza. W mieście przebywał sam Karol Gustaw, w drodze do bitwy pod Gołębiem. W bodajże 1656 lub 57 kronika prowadzona przez oo Reformatów mówi o spaleniu miasta przez Szwedów, a dzień później o nawiedzeniu go przez Kozaków. Ocenia również majątek zrabowany przez tychże na ówczesny milion złotych, co jest kwotą olbrzymią zważywszy, że postawienie murowanego domu kosztowało kilkaset złotych.
Spis ludności z któregoś z lat panowania Jana III Sobieskiego mówi już o 914 mieszkańcach i "około 500 Żydach". Zmalała tez liczba funkcjonujących spichrzy i domostw. Idąc ulicą Krakowska na Albrechtówkę, prócz ruin tzw faktorii angielskiej, można wciąż natknąć się na pozostałości budowli opuszczonych w tych latach lub też późniejszych (ilust. 16, 17).
Załączony obrazek Załączony obrazek
Możliwe, że najniższym punktem demograficznym jest początek XVIII wieku, kiedy to w liście adresowanym bodajże do Augusta II, mieszczanie proszą o zwolnienie z podatków, gdyż po ostatniej zarazie nie zostało komu ich płacić, prócz kilku gospodarzy.
Ludność Kazimierza ponownie przekroczyła próg 2,5tyś dopiero około połowy XIXw i nie było to związane z powrotem dobrobytu. Inna tez była struktura społeczna, bowiem stopniowo coraz większy był odsetek ludności żydowskiej, by w latach międzywojennych osiągnąć 60%.

Z ciekawszych faktów, odnotowano, że w czasie wojny północnej Karol XII budował tu most przez Wisłę.

W roku 1809, Austriacy dopełniają dzieło obecnego wyglądu zamku kazimierskiego i wysadzają tamtejsze magazyny. Wygląd od tamtej pory z grubsza pozostaje ten sam (ilustr. 19, widok z baszty)
Załączony obrazek

W roku 1829 miasto nabywa ks. Adam Czartoryski. Nie cieszy sie jednak nim długo z powodu wybuchu i stłumienia powstania listopadowego. Powstanie zapisuje również swoją kartę w historii Kazimierza. W kwietniu 1831 dochodzi tu do bitwy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Kazimierzem_Dolnym
U wylotu jednego z kazimierskich wąwozów, ginie prowadząc natarcie kosynierów ppłk hr Juliusz Małachowski. Ciało przeniesiono do jednej z zagród, zaś w miejscu bohaterskiej śmierci hrabiego położono tablice upamiętniającą (ilustr. 20)
Załączony obrazekBitwa była porażką znajdujących się po tej stronie Wisły wojsk polskich. Na zamku po wielogodzinnym boju skapitulował batalion Strzelców Sandomierskich. Do zapadnięcia zmierzchu i ewakuacji niedobitków bronił się w samym Kazimierzu jeden z batalionów 2 pułku piechoty liniowej.
Wąwóz, do którego najprościej dostać się idąc od Rynku i skręcając w prawo za knajpą "Staropolską", nosi dziś imię hrabiego, który próbował odmienić przebieg bitwy.

Powstanie styczniowe również zapisało swoją kartę. Rankiem 23 stycznia, Leon Frankowski ("posiada" w Lublinie swoja ulicę) przy pomocy ochotników z Puław zdobywa miasto (ilustracja z fr. gazety; nr 21)
Załączony obrazekPo tygodniu, zgromadziwszy około 600-700 ludzi, opuszcza Kazimierz na wieść o zbliżaniu sie Rosjan. W latach po powstaniu styczniowym, Kazimierz Dolny oficjalnie staje się wsią.

W roku 1915 Kazimierz zostaje poważnie zniszczony ogniem artyleryjskim. W muzeum miejskim lub synagodze można obejrzeć odnośne fotografie pochodzące z roku 1916 oraz z lat międzywojennych. Przykładem jest zdjęcie zdjęcia kamienicy Celejów - ilustr 22.
Załączony obrazek

Koniec wieku XIX jest pewnym ożywieniem Kazimierza, bo wtedy zostaje on odkryty przez przeróżnych ludzi kultury, wtedy tez zaczynają powstawać zabudowania willowe przeznaczone do wypoczynku. W latach międzywojennych przywrócone zostają prawa miejskie, trend willowy nadal się rozwija. Powstaje m.in. "dom Kuncewiczów" w odnodze wąwozu Małachowskiego (ilustr 23)
Załączony obrazek

Lata II Wojny Światowej zaznaczone są w strukturze miasta szeregiem tablic upamiętniających ofiary Hitlerowców oraz Sowietów, umieszczonych głównie na frontowym murze klasztoru oo Franciszkanów, przy drodze wjazdowej pod górę. (na ilustracji 2 zasłania je konstrukcja wejścia) Wewnątrz klasztoru umieszczone są również tablice upamiętniające ofiary wcześniejszych działań.
Z tego okresu ciekawe są zdjęcia zapożyczone przeze mnie z NAC.pl (ilustr 24 - Służba pracy Rzeszy 1940 oraz nr 25 - oficerowie na zamku)
Załączony obrazek Załączony obrazek


Obecny Kazimierz Dolny, to miasto wciąż rekonstruowane, zaś jego upadek gospodarczy i wielokrotne rabunki spowodowały, że prócz zabytkowych budowli z czasów świetności, nie ma on wiele do zaoferowania współczesnym turystom.
U stóp góry zamkowej, za kościołem farnym znajduje się cmentarz (zamknięty) funkcjonujący do 1869r (ilustr 26 i 27 - tu moje zza płotu zdjęcia).
Załączony obrazek Załączony obrazek

Pomiędzy budynkami knajpek przy Rynku, po tej samej stronie co kamienice Przybyłów, znajduje się wąskie przejście którym dostajemy się wprost do muzeum we wspomnianej wcześniej synagodze. Od strony ulicy Lubelskiej znajdują sie tam natomiast pokoje gościnne.

W oddaleniu od miasta, przy ulicy Czerniawy, znajduje się też kirkut, natomiast gdzieś na odcinku miedzy Kazimierzem Dolnym, a Opolem Lub. ma znajdowac sie cmentarz żołnierzy radzieckich - tych miejsc jednak nie odwiedziłem i zdjęć nie zamieszczam.
Standardowym punktem wycieczek do Kazimierza jest również Góra Trzech Krzyży , drewnianymi krzyżami osadzonymi tam w poczatkach XVIIIw. (ilust 28 - łysa polana na najdalszym planie.) Tamtego rutynowego miejsca tym razem nie miałem siły ponownie odwiedzać.
Załączony obrazek

W kamienicy Celejów mieści sie muzeum, którego największą powierzchnię zajmują obrazy z XIX i XXw - ogólnie w Kazimierzu wiele jest różnych galerii (tych z obrazami, nie handlowych). W jednym ze spichrzy przy wjeździe mieści się Muzeum Przyrodnicze, domek Kuncewiczów służy bodajże za oddział Muzeum Nadwiślańskiego, a w bryle bliżej nieznanego mi budynku (ilustr. 29) mieści się lokalne Muzeum Złotnictwa.
Załączony obrazekW planach zaś znajduje się rekonstrukcja kamienicy Rynek 19, do której ostatnie wspomniane muzeum ma zostać przeniesione.

Na tym kończę opis miejsc niedawno przeze mnie odwiedzonych. Fotografie załączone do opisu w części są moje własne, a w pozostałej części pochodzą ze stron kazimierzdolny.pl, NAC.pl lub nocowanie.pl Wiedze merytoryczną zaczerpnąłem z monografii pt. "Kazimierz Dolny" baj Towarzystwo Przyjaciół Kazimierza, jeśli cos pomyliłem to przepraszam, pisałem z pamięci, albowiem nudziłem się.

Ten post był edytowany przez Smardz: 4/04/2010, 13:47
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Smardz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 842
Nr użytkownika: 34.798

Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: ekscentryczny
 
 
post 3/04/2010, 15:31 Quote Post

A tu dla ubarwienia linka do mapy WIG obejmującej Kazimierz Dolny, z 1937r.
http://igrek.amzp.pl/WIG100_P43_S34
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
kamil098
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 71
Nr użytkownika: 68.941

Zawód: uczen
 
 
post 13/01/2011, 21:04 Quote Post

Polecam. Szczególnie piękny rynek.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
kamil098
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 71
Nr użytkownika: 68.941

Zawód: uczen
 
 
post 6/02/2011, 19:11 Quote Post

Niedawno słyszałem że w zamku przeprowadzany jest jakiś remont oraz trwały badania archeologiczne. Odkopywano studnie w których spodziewano się znaleźć ciekawe eksponaty. Jednak gdy kopali znaleźli jakiś ruski hełm z czasów II WŚ i parę innych przedmiotów pochodzących z tamtego okresu. Może ktoś jest bardziej zorientowany w temacie, to niech opisze znaleziska, oraz co planowano odnależć. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej