|
|
SPORT: czy tacy piłkarze jeszcze będą ?
|
|
|
|
Ja zacząłem interesować się piłką podczas MŚ 2002. Dokładniej to od meczu z USA (Olisadebe i te sprawy). A klubową to sezon 2002/2003 i półfinał Real-Juventus, a następnie finał Juve-Milan. Akurat finału LM 2005 dobrze nie wspominam, bo przypaliłem sobie nogę o rurę w Romecie, rocznik '72. Cierpiałem wtedy, ale mecz był wspaniały.
|
|
|
|
|
|
|
|
Widziałem niedawno mecz Polska - Anglia (1973) na Wembley. Jak w zwolnionym tempie. Teraz kobiety grają bardziej dynamicznie i szybciej. W tym czasie piłkarz w meczu przebiegal ok. 7 km, teraz ponad 12.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hmm osobiście uważam, że pamięta się tylko wyjątkowe wydarzenia z przeszłości. Dlatego też spotkania zupełnie przeciętne wypadają z głowy. Mundial w RPA był jednym z najładniejszych a mecze takiej Holandii, Niemiec, Hiszpanii, Argentyny baa nawet Paragwaju były po prostu niezwykłą przyjemnością dla oka. Dzisiaj choćby takie catenaccio, które jeszcze z 10 lat temu z drobnymi modyfikacjami trzymało się całkiem dobrze, nie ma racji bytu.
Drużyny sprzed 10, 20 lub 30 lat nie miały by najmniejszych szans ze współcześnie grającymi zespołami. Nie wyobrażam sobie aby Maradona mógł znowu przeprowadzić rajd niemal przez całe boisko. Poza tym mówienie, że np taka Barcelona gra siłowo to przyznanie się nie wprost do ignorancji. Nigdy w historii nie było tak technicznie grającego zespołu, który tak rzadko fauluje. Dorzucić do tego istny geniusz Messiego i cała teoria o "siłowości" współczesnego futbolu pęka jak bańka mydlana.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie wyobrażam sobie aby Maradona mógł znowu przeprowadzić rajd niemal przez całe boisko. Skoro Messi był w stanie, to czemu nie Maradona?
Ale przyznam, że z dobrze ustawionym przeciwnikiem tego typu akcja byłaby niemożliwa. Futbol dzisiaj przechodzi, jak zresztą każda dziedzina życia, proces optymalizacji. Zawodnicy w najlepszych klubach są wsadzani na rampę i podpinani pod komputer, który bada ich parametry jak w warsztacie samochodowym. Optymalnie dobiera się dietę i odżywki, a nawet głupie buty czy stroje ważą niemal tyle, co powietrze i cały czas ulegają modyfikacji. To samo przekłada się na taktykę. Najlepsze zespoły poruszają się niemal jak maszyny, wszystko działa jak w zegarku. Aspekt zespołowy z pewnością jest dzisiaj wyeksponowany. Dzisiejsza drużyna piłkarska to nie 11 zawodników. To 11-głowy i 22-nożny zawodnik. Dzięki temu może nie obserwujemy oszałamiających indywidualnych akcji, widowiskowych dryblingów, ale za to widok Barcelony albo reprezentacji Argntyny wymieniających dwadzieścia szybkich, krótkich podań przy zdumieniu obrony przeciwnika jest równie piękny i syci oko.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ryszard Lwie Serce @ 25/11/2011, 11:44) QUOTE Nie wyobrażam sobie aby Maradona mógł znowu przeprowadzić rajd niemal przez całe boisko. Skoro Messi był w stanie, to czemu nie Maradona?
Bo Messi jest lepszy niż Maradona To są sytuacje nieporównywalne, bo Messi objechał Getafe, a Maradona - Anglię.
|
|
|
|
|
|
|
|
Duzo z tych nazwisk jest juz na emeryturze, niektorzy sa trenerami slynnych klubow a na ich miejsce przyszli nowi. Cztery lata temu nazwiska jak Suarez czy Lewandowski byly nieznane.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|