|
|
Sojusz polsko-francuski a Pakt Czterech
|
|
|
kasiczq
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 13.305 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Witam. Chcialam spytac, ktore z glownych zalozen Paktu Czterech Waszym zdaniem najbardziej przeszkadzalo Polsce jako sojuszniczce Francji, ktora do Paktu miala wstapic? Dlaczego Polacy tak bardzo sprzeciwiali sie wstapieniu Francji do Paktu Czterech? Z góry dziekuje za Wasze opinie.
|
|
|
|
|
|
|
whaler
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 82 |
|
Nr użytkownika: 2.858 |
|
|
|
|
|
|
Przede wszystkim Pakt czterech był swoistym powrotem do "koncertu mocarstw" z XIX wieku. Francja + III Rzesza + WB + Włochy = 4 konrasty... , a jednak. Polska sama aspirowała do roli mocarstwa (chociażby na rangę europejską). Sama walka Polski z Niemcami na forum Ligi Narodów o miejsce stałe w jej radzie (w rezultacie Zaleskiemu udało się uzyskać miejsce półstałe dla Polski). Myślę że głównym powodem dla którego Polska nie zgadzała się na dormę dyrektoriatu mocarstw w postaci paktu czterech, było to iż projekt Paktu Czterech tak naprawdę podważał rolę LN, mimo że deklarował stosowanie się do jej zasad (statut LN z 28 VI 1919, wejście w życie 10 II 1920). Wiele państw w obawie przed arbiralnymi rozstrzygnięciami mocarstw zawierały sojusze regionalne. Jeszcze przed parafowaniem paktu czterech (7 VI 1933) uczyniła to Czechosłowacja, Jugosławia i Rumunia ("Mała ententa" - 16 II 1933), 9 II 1934 - Ententa Bałkańska (Tur, Gre, Jug, Rum) i 12 IX 1934 Ententa Bałtycka ("pribałtki"). Mimo podpisania Paktu trzech nie wszedł on w życie gdyż ratyfikowały go tylko Włochy (bo była to inicjatywa Mussoliniego) i WB gdyż "tradycyjnie" nie mogło ją ominąć nic w gronie ówczesnych mocarstw. Francja i III Rzesza całkowicie pominęły sprawę, tym bardziej iż Hitler miał znacznie bardziej dalekosiężne plany. Nawrotem do idei Paktu Czterech był "zaoczny sąd" nad Czechosłowacją w Monachium 29/30 IX 1938 roku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam serdecznie. Zgadzam się z whaler, choć położyłbym osobiście akcent właśnie na sojusz polsko-francuski. Polska kierowana wtedy przez Marszałka Piłsudskiego, stawaiła w relacjach międzynarodowych na stosunki bilateralne, w tym przypadku właśnie z Francją, która zresztą była kanonem polskiej polityki zagranicznej. Pakt czterech stwarzał niebezpieczeństwo, choć i bez niego tak było, że Francja oddali się od Polski i nie będzie przykładać należnej uwagi do sojuszu. Przypuszczam, że gdyby Mussolini zaproponował "Pakt Pięciu" z Polską właśnie, to inny byłby również stosunek RP do takiej propozycji. Bez tego Polska pozostawała na uboczu, więc akceptacja na taką propozycję nie wpłynęłaby na polopszenie pozycji europejskiej państwa polskiego. Sojusz, sojusz i jeszcze raz sojusz. Po co rozmieniać go na drobne? Pakt czterech (kto wie, może późniejsza nazwa komiksu amerykańskiego "Fantastic four", wzięła właśnie nazwę od propozycji Mussoliniego) nie leżał w interesie państwa polskiego. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale kiedy powstawała ta idea sojusz polsko-francuski był czysto teoretyczny. Po Locarno Polacy zwątpili w Francuzów. Polacy pragnęli aktywnie działać na forum międzynarodowym a ich nieobecność w PC by tę możliwość bardzo utrudniało. Dla Polski największym zagrożeniem byłby udział w Pakcie Niemiec, które dążyłyby do rewindykacji Pomorza i Wielkopolski, na co Polacy nigdy nie mogliby się zgodzić.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|