|
|
Ewolucja języków germańskich
|
|
|
|
BTW – w temacie o Bizancjum wspomniałam o krótkich, trudnych do wymówienia, głoskach w językach: niderlandzkim, szwedzkim, rumuńskich i bułgarskim.
Przy czym wydaje się że w niderlandzkim, rumuńskim i bułgarskim dotyczy to przede wszystkim samogłosek. W niderlandzkim jest pełno wyrazów, np. bus, man w których ta środkowa samogłoska jest bardzo krótka i nie brzmi jak np. nasze „a”.
Uczyłam się też w życiu rosyjskiego, francuskiego i włoskiego i w każdym z tych języków nie miałam problemów z wymową. Natomiast te krótkie dźwięki w niderlandzkim nie tyle doprowadzają mnie do rozpaczy, co zmuszają do dużego wysiłku.
OK, to jest język germanski. Ale podobne zjawisko zauważyłam w rumuńskim i bułgarskim. Czyli mamy takie coś w języku germańskim, romańskim i słowiańskim. Czyli – co to jest za dziedzictwo/a?
|
|
|
|
|
|
|
|
To raczej nie jest wspólne dziedzictwo. W bułgarskim to chyba resztki jerów. W innych nie wiem.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|