|
|
Starożytne rękopisy: szacunek ilosci, straty
|
|
|
|
To zupełnie prawdopodobne, że Kadłubek czy Gall Homera znali z tego typu dziełek. Niemniej i w takim przypadku radykalne stwierdzenie, jakoby
QUOTE(Kresowy @ 2/08/2019, 21:04) greckich autorów jeszcze na początku XV wieku w Italii znano tylko z ich imion, nawet Homera - nie jest prawdziwe.
|
|
|
|
|
|
|
|
Skoro w "Boskiej komedii" Dantego pojawiają się Eneasz, Hektor czy Elektra, to autor - Italczyk przecież - znał Homera oraz Eurypidesa czy Sofoklesa. W wieku XIV.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Toki @ 8/08/2019, 18:33) Skoro w "Boskiej komedii" Dantego pojawiają się Eneasz, Hektor czy Elektra, to autor - Italczyk przecież - znał Homera oraz Eurypidesa czy Sofoklesa. W wieku XIV. w Polsce: Rocznik dawny pod rokiem 1112 podaje, że zginął Hektor (prawdopodobnie jeden rycerzy Krzywoustego, poległy w walkach z Pomorzanami, z rodu Leszczyców)
Z Troi wywodzono Franków:
QUOTE Dwa teksty, pochodzące z końca VII wieku, uznawane są za źródło legendy o powstaniu Francji. Historia Francorum z ok. 660 roku, napisana przez Fredegara, wprowadza postać Franciona, syna Frigy, brata Eneasza, który tworzy silne królestwo między Renem a Dunajem. Pokonuje Alanów i otrzymuje imię Franc lub feroce – nieposkromiony. Drugi tekst, Gesta Regum Francorum (Grzegorz z Tours), wprowadza postać Antenora (stworzonego przez Wergiliusza w Eneidzie) i młodego Priama. W XIII wieku Grandes Chroniques de France oraz inne pisma historyczne łączą te dwie legendy – i ta właśnie podwójna wersja pozostaje popularna do XVI wieku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Eneasza i Hektora miał w "Eneidzie". Co do Elektry, był jakiś przepływ informacji między Bizancjum i ambitnymi miastami włoskimi, jak Florencja. Potem został tylko pojedynczy manuskrypt z "Elektrą". Czy Dante znał grekę? Tu twierdzą, że "Odysei" nie znał w całości: https://www.quora.com/Did-Dante-know-the-pl...iginal-got-home To jakaś inna Elektra: Electra: Mother of Dardanus founder of Troy and ancestor of Aeneas. https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_cultu...e_Divine_Comedy Przypuszczam, że ktoś znający grekę mógł pojechać do Konstantynopola i tam nasycić się w krótkim czasie wszystkimi tymi antycznymi dziełami. A jednak mamy totalną blokadę, nawet ze słyszenia nikt nie zna żadnego tekstu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kresowy @ 8/08/2019, 18:58) Eneasza i Hektora miał w "Eneidzie". Co do Elektry, był jakiś przepływ informacji między Bizancjum i ambitnymi miastami włoskimi, jak Florencja. Potem został tylko pojedynczy manuskrypt z "Elektrą". Czy Dante znał grekę? Tu twierdzą, że "Odysei" nie znał w całości: https://www.quora.com/Did-Dante-know-the-pl...iginal-got-homeTo jakaś inna Elektra: Electra: Mother of Dardanus founder of Troy and ancestor of Aeneas. https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_cultu...e_Divine_ComedyPrzypuszczam, że ktoś znający grekę mógł pojechać do Konstantynopola i tam nasycić się w krótkim czasie wszystkimi tymi antycznymi dziełami. A jednak mamy totalną blokadę, nawet ze słyszenia nikt nie zna żadnego tekstu. to oczywiste, że Homera w oryginale mógł czytać tylko ktoś znający grekę. Niemniej nie oznacza to nieznajomości Homera za pośrednictwem innych dzieł. Czy to coś gorszego?
|
|
|
|
|
|
|
|
W I wieku powstał wyciąg z Iliady, tzw. Homer łaciński (Homerus Latinus). W II lub III wieku ukazały się dwa teksty prozatorskie: przypisywany Diktysowi z Krety Dziennik wojny trojańskiej (Ephemeris belli Troiani), opowiadający historię od porwania Heleny po śmierć Odyseusza oraz przypisywana Daresowi Opowieść o upadku Troi (De excidio Troiae historia), relacjonująca wydarzenia od śmierci Laomedona do upadku miasta z punktu widzenia Trojańczyków. Te trzy utwory zastąpiły w zachodnim średniowieczu samą Iliadę i stały się na długi czas jedynym źródłem, z którego poznawano dzieła Homera. W XII wieku pojawiło się znów wzmożone zainteresowanie tematyką wojny trojańskiej. Powstaje oparty na Homerze łacińskim oraz utworach Diktysa i Daresa Romans trojański (Le Roman de Troie, ok. 1160) autorstwa Benoît de Sainte-Maure’a.
Ten post był edytowany przez GniewkoSynRybaka: 8/08/2019, 19:45
|
|
|
|
|
|
|
|
Jednak w latach 1204 – 61 Konstantynopol był w rękach zachodnich krzyżowców: https://pl.wikipedia.org/wiki/Cesarstwo_łacińskie https://pl.wikipedia.org/wiki/IV_wyprawa_krzyżowa https://pl.wikipedia.org/wiki/Władcy_Cesarstwa_Łacińskiego Na początek miasto zostało złupione. Wenecja odgrywała dużą rolę w tej krucjacie. "Od 14 do 16 kwietnia trwało plądrowanie miasta, z którego zrabowano niesłychane ilości złota i srebra - przy okazji niszcząc je bezprzykładnie. Samo plądrowanie miasta przez zdobywców było podówczas rzeczą normalną, dozwoloną prawem wojennym, lecz jego skala wykraczała poza spotykane przykłady[16]. Po tym zdarzeniu bogate i potężne niegdyś miasto już nigdy nie podniosło się ze zniszczeń. Krzyżowcy wywieźli z niego wielką ilość relikwii[17]."
Ten post był edytowany przez Kresowy: 9/08/2019, 9:18
|
|
|
|
|
|
|
|
A jak wygląda sprawa biblioteki z Herkulanum? Wciąż wiele zwojów jest nieodczytanych. Wiadomo kiedy odczytane zostaną wszystkie zwoje? Niektórzy marzą o tym, aby odnaleźć tam zaginione tragedie greckie, wiersze Safony, a inni jeszcze jakieś źródło chrześcijańskie, a ja choćby chciałbym, aby została odnaleziona Mała Iliada. Niezmiernie pełen nadziei jestem, że znajduje się tam wiele zaginionych dzieł z różnych epok, a jednocześnie frustruje, że jeszcze wiele z nich jest nieodczytanych i nie wiadomo, co to za teksty. Śmierć pod Wezuwiuszem to tragedia wielka, ale to daje nam możliwość zobaczenia wielu zaginionych dziś źródeł.
Zacytuje fragment: "The results have scholars excitedly re-evaluating what they might now be able to achieve. “I think it’s actually very close to being cracked,” says Obbink, the Oxford papyrologist. He estimates that at least 500 Herculaneum scrolls haven’t been opened. Moreover, excavations at Herculaneum in the 1990s revealed two unexplored layers of the villa, which some scholars believe may contain hundreds or even thousands more scrolls." - LINK - chodzi o to, że około 500 zwojów wciąż jest nieodczytana, a w miejscu biblioteki mogą znajdował się inne pomieszczenia, które również mogą przechowywać mnóstwo zwojów. Mówi się, że jeśli odczyta się te już znalezione i te, które być może się odnajdzie w innych komnatach tej biblioteki i będzie z tego wiele źródeł dziś zaginionych, to może to wywołać renesans na starożytność porównywany do tego właśnie w okresie renesansu.
Ten post był edytowany przez BLyy: 9/08/2019, 10:02
|
|
|
|
|
|
|
|
Ammianus Marcellinus - napisał "Res Gestae", historię Rzymu od roku 96 do 378, kontynuację Tacyta. Przetrwała (z niewielkimi lukami) część obejmująca lata 353 – 378. To jednak aż 18 z 31 ksiąg. Obecnie posiadamy jeden rękopis, jest w Watykanie. Powstał w karolińskiej Fuldzie w IX wieku. Istnieje 6 stron innego frankijskiego kodeksu z IX wieku z opactwa Hersfeld niedaleko Fuldy. Pierwszy jest kopią drugiego, a ten pochodzi od pojedynczego archetypu. Jakimi jednak drogami trafiały rzymskie teksty do tych klasztorów?
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Ammianus Marcellinus - napisał "Res Gestae", historię Rzymu od roku 96 do 378, kontynuację Tacyta. Przetrwała (z niewielkimi lukami) część obejmująca lata 353 – 378. To jednak aż 18 z 31 ksiąg. Obecnie posiadamy jeden rękopis, jest w Watykanie. Powstał w karolińskiej Fuldzie w IX wieku. Istnieje 6 stron innego frankijskiego kodeksu z IX wieku z opactwa Hersfeld niedaleko Fuldy. Pierwszy jest kopią drugiego, a ten pochodzi od pojedynczego archetypu.
Bynajmniej, ogólnie w sposób pewny w epoce nowożytnej istniało 16 rękopisów dzieła ammianowego, obecnie dysponujemy nie jednym, tylko 14-stoma; przy czym z dwóch najstarszych IX-wiecznych, jeden istnieje, jest przechowywany w Bibliotece Watykańskiej, stąd nazywa się go Codex Vaticanus Latinus 1873, do Rzymu trafił w 1417 r. z klasztoru w Fuldzie przywieziony przez urzędnika w służbie papieskiej, a zarazem humanistę i kolekcjonera rękopisów, Poggio Braccioliniego; drugi IX-wieczny kodeks, właśnie nazywany hersfeldzkim, zaginął w 1 poł. XVI w., jakkolwiek najprawdopodobniej był podstawą dla wydania z 1533 z oficyny Frobena. Teksty 13 rękopisów XV-wiecznych przepisano ze wspomnianego Cod. Vat. Lat. 1873. Nawiasem gdyby ten, obecnie w Watykanie, był kopią hersfeldzkiego, to oznaczałoby zarazem, że hersfeldzki jest jego archetypem, archetyp to kopia, wspólny przodek poszczególnych przekazów tekstu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na pewno masz rację, w moim źródle wspomniano o innych manuskryptach, ale niejasno.
Święty Bonifacy przywoził rękopisy do Fuldy z Italii, np. w 745 roku kodeks z Wulgatą przepisany w 546 roku pod nadzorem biskupa Wiktora z Kapui.
Ten post był edytowany przez Kresowy: 4/02/2020, 10:03
|
|
|
|
|
|
|
|
Liwiusz Andronikus, wczesny poeta rzymski z III wieku p.n.e., grecki jeniec, przetłumaczył "Odyseję" na łacinę, przerobił sztuki Sofoklesa i Eurypidesa, ale mamy tylko strzępki tych materiałów, może ze 150 linijek. "Założył szkołę dla dzieci nobilów rzymskich. Uczył w niej języka greckiego i łacińskiego posługując się lekturą klasycznych autorów greckich."
Ten post był edytowany przez Kresowy: 13/05/2020, 16:25
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|