|
|
Dekadentyzm
|
|
|
|
Zaprazam do dyskusji o dekadentyzmie - nurcie światopoglądowym charakterystycznym dla dwóch ostatnich dekad XIX wieku. Główne jego założenia to wypalenie ideowe, utrata wiary we wszelkie ideologie.
Oczywiście dekadentyzm jest powiązany z pojęciem fin de siecle - schyłek wieku, w którym dopatrywano się możliwości końca świata.
Czy popiracie ten nurt i co w ogóle o nim myślicie? Jak oceniacie poezję dekadencką? Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy dekadenci samym swym istnieniem nie przeczyli sesnsowi swej ideologii No bo skoro jak sam piszesz dekadentyzm polegał na negacji wszelkich ideologii to jak sam mógł istnieć?
|
|
|
|
|
|
|
|
Dekadenci często po prostu strzelali sobie w łeb. Czemu bezsensowna ideologia? Poprostu głosili bezsensowność swojego zycia. To nie jest zła ideologia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dekadentyzm to nie negowanie tylko raczej pesymizm . Postawa ta charakterystyczna jest u schyłku każdej z epok . Dekdentyzm to raczej sceptyzm i pogląd w obumieranie społeczeństwa po jakimś czasie , ale nie negowanie czegośkolwiek . Thomas de Quincey raczej nikogo nie negował bo był romantykiem ale i przedstawicielem dekadentyzmu
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jacob15 @ 19/08/2009, 21:07) Dekadenci często po prostu strzelali sobie w łeb. Jakieś przykłady?
QUOTE Czemu bezsensowna ideologia? Poprostu głosili bezsensowność swojego zycia. To nie jest zła ideologia. Phi, Turgieniew wpadł na to wcześniej, tylko wtedy to się nazywało nihilizm.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(OverHaul @ 19/08/2009, 22:12) Phi, Turgieniew wpadł na to wcześniej, tylko wtedy to się nazywało nihilizm.
Czy nihilizm = dekadentyzm?
|
|
|
|
|
|
|
|
Małe sprostowanie się należy .Thomas de Quincey był romantykiem i nie był bezporśrednio przedstawicielem dekadentyzmu , ale jego twórczośc mogła byc ,bądz była inspiracją dla dekadentów .
Moim zdaniem nihilizm mógł przybrac formę dekadentyzmu ,lecz sam nim nie był .
|
|
|
|
|
|
|
|
Nihilizm to brak wiary w jakiekolwiek ideały, zbuntowanie, natomiast dekadentyzm to wypalenie ideowe sprawa poważna, nie przemija, dekadent uważa , że jego życie nie ma sensu, natomiast nihilista buntuje się przeciwko porządkowi świata, najczęściej politycznemu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jacob15 @ 19/08/2009, 21:38) Nihilizm to brak wiary w jakiekolwiek ideały, zbuntowanie, natomiast dekadentyzm to wypalenie ideowe sprawa poważna, nie przemija, dekadent uważa , że jego życie nie ma sensu, natomiast nihilista buntuje się przeciwko porządkowi świata, najczęściej politycznemu. Nihlizmowi raczej bliżej do relatywizmu niż dekadentyzmu ,choc ten może przybrac jak powiedziałem jego formę . Dekadentyzm nie przemija , pierwszy raz słyszę . I czemu nihilsta przeciw światu politycznemu się buntuje , zazwyczaj przeciw wartościom .
Dekadentyzm był obecny zawsze u schyłku jakieś epoki . U schyłku Cesarstwa Rzymskiego czy bodaj nawet u Monteskiusza takowy był widoczny .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jacob15 @ 19/08/2009, 21:38) Nihilizm to brak wiary w jakiekolwiek ideały, zbuntowanie, natomiast dekadentyzm to wypalenie ideowe sprawa poważna, nie przemija, dekadent uważa , że jego życie nie ma sensu, natomiast nihilista buntuje się przeciwko porządkowi świata, najczęściej politycznemu. Nihilizm to pojęcie szerokie, bywa i bierny, i aktywny.
QUOTE dekadent uważa , że jego życie nie ma sensu A nihilista nie?
|
|
|
|
|
|
|
|
jacob15, przeczytaj sobie Die Welt als Wille und Vorstellung, to może przestaniesz wypisywać kolejne farmazony rodem ze szkolnych podręczników. Jakie ostatnie dekady XIX wieku? Jaki fin de siècle? Człowieku, to wszystko, o czym piszesz w pierwszym poście, istniało wieki wcześniej (zerknij choćby do pism Pascala), a już w pierwszej połowie XIX wieku wydano dzieło, które wkrótce miało wstrząsnąć Europą...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 19/08/2009, 23:00) Człowieku, to wszystko, o czym piszesz w pierwszym poście, istniało wieki wcześniej (zerknij choćby do pism Pascala), a już w pierwszej połowie XIX wieku wydano dzieło, które wkrótce miało wstrząsnąć Europą...
To jak nazwiesz zatem to zjawisko charakterystyczne dla końca XIX wieku? A może twierdzisz , że go nie było?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(OverHaul @ 19/08/2009, 22:45)
Nihilista raczej buntuje się przeciwko porządkowi świata, dekadent ma dość świata.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jacob15 @ 20/08/2009, 9:22) Nihilista raczej buntuje się przeciwko porządkowi świata, dekadent ma dość świata. Już Nietzsche wyróżnił nihilizm bierny i czynny, więc uogólniasz. Swoją drogą mówiłeś, że dekadenci często strzelali sobie w łeb (moją prośbę o przykłady pominąłeś milczeniem), czy to nie jest bunt przeciw światu?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To jak nazwiesz zatem to zjawisko charakterystyczne dla końca XIX wieku? A może twierdzisz , że go nie było? A jak niby mam nazwać? Czy ja w ogóle piszę cokolwiek o nazywaniu? Twierdzę jedynie, że to zjawisko nie jest niczym nowym...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|