|
|
Najgroźniejsi barbarzyńcy w historii Rzymu
|
|
|
Money_PL
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 105 |
|
|
|
|
|
|
Które narody barbarzyńskie (czyli nierzymskie cywilizacje/plemiona) narobiły najwięcej kłopotów Rzymowi? Na walkę z którymi musieli poświęcić najwięcej uwagi?
|
|
|
|
|
|
|
|
Najwięcej problemu sprawiali z początku Partowie, a od końca III w plemiona nadreńskie. To jeśli chodzi o cesarstwo. Pozdro
www.adiutrix.za.pl www.eisenruoth.prv.pl
|
|
|
|
|
|
|
Money_PL
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 105 |
|
|
|
|
|
|
Według mnie armią barbarzyńską, z którą rzymskie legiony miały najwięcej kłopotów była armia Gotów.
Zarówno Wizygoci, jak i Ostrogoci posługiwali się w polu kontyngentami pieszymi i konnymi. To im zawdzięczano interesującą innowację w sztuce wojennej - ruchomy tabor obronny, który używany był nie tylko jako punkty warowne w czasie kampanii, ale także zawsze gotowe do użytku magazyny furażu, a niekiedy zaprzęgi konne były ze sobą łączone w trakcie marszu, tworząc w ten sposób rodzaj ruchomych fortyfikacji. Trudno na 100% powiedzieć, któ był oryginalnym twórcą takiego rozwiązania - czy Germanie zapożyczyli je od plemion azjatyckich, czy była to adaptacja rzymskich obozów warownych, czy też twór inwencji militarnej samych Gotów.
To ich najazdy między połową III wieku a II połową wieku IV wstrząsnęły podstawami Cesarstwa Rzymskiego. Złożyło się na to kilka przyczyn. Po pierwsze, Goci dostarczali Rzymowi największej ilości najemników do służby w legionach, po drugie - Germanie coraz częściej przejmowali rzymskie rozwiązania taktyczne, ucząc się bić po rzymsku, ale też dostrzegając słabości systemu wojskowego ich przełożonego (np. kładli więszky nacisk na rozwój konnicy) i po trzecie - patriotyczny zapał, który dał Romie panowanie nad światem należał już do przeszłości, teraz bowiem, obrona granic imperium spoczywała w wiekszym stopniu na kontyngentach germańskich niż rzymskich. Nie czuły one specjalnej lojalności wobec rzymskiego orła, zwłaszcza gdy przychodziło im obrócić oręż przeciwko swoim współplemieńcom. O ich wartości bojowej jako żołnierzy przekonał się cesarz Walens, który stracił swoje legiony pod Adrianopolem w sierpniu 378 roku. Legło wtedy niemal 30 tys. Rzymian.
Dodatkowo trzeba też zwrócić uwagę na ciąg wydarzeń dotyczących ofensywy gockiej. Niemal od razu po objęciu tronu przez Klaudiusza II, w roku 269 armie Gotów i Herulów z potężną flotą ocenianą na 2 tys. statków i galer wojennych ruszyły wzdłuż brzegów czarnomorskich, planując osiedlenie się na Bałkanach. Cesarz w porę dowiedział sie o planach Germanów. Na jego rozkaz Rzymianie ufortyfikowali główne miasta portowe, stąd barbarzyńcom nie udało się zdobyć ani jednego. Dotkliwą porażkę ponieśli zwłaszcza pod murami Bizancjum.
Po przekroczeniu cieśniń czarnomorskich, armia gocka obległa Tessaloniki. Nie zdobyła ich jednak, odstępując od okrążenia, gdy nadeszła informacja o nadciąganiu armii cesarskiej. W tym momencie Goci popełnili błąd: rozdzielili swoje siły - część popłynęła dalej na południe, zaś reszta skierowała się w stronę Dunaju. Klaudiusza II także podzielił armię - silny korpus kawalerii pod komendą Lucjusza Domicjusza Aureliana do doliny Wardaru, sam zaś z trzonem armii stanął nad rzeką Margus.
Cesarz ruszył forsownym marszem za armią Gotów i zadał jej druzgocącą klęskę w walnej bitwie pod Naissus (Nisz) w Kotlinie Morawskiej. Flota Gotów, która zapuściła się aż po Kretę, Cypr, Rodos i Azję Mniejszą została rozproszona przez eskadry rzymskie legata Egiptu i Syrii Marka Aureliusza Probusa.
W południowo-wschodniej Europie po raz pierwszy od trzech dziesięcioleci zapanował spokój. Klaudiusz II został zaszczycony przydomkiem "Gocki" ("Gothicus Maximus"). Cesarz nie cieszł się jednak zbyt długo ze swojego triumfu. W roku 270 padł ofiarą szalejącej w cesarstwie zarazy (dżuma).
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli chodzi o V wiek z pewnością Wandalowie. Pozdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
A może Kartagińczycy? Mało brakowało, a byłoby po Rzymie...
|
|
|
|
|
|
|
|
To wszystko zależy od tego, jaki okres weźmiemy pod uwagę. Bo w początkach IV w. to przecież Celtowie stwarzali największe niebezpieczeństwo: Brennus, Vae victis itp.?
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba byli to Germanie. Urządzali oni sobie wypady poza granice swojego terytorium w celu poszukiwania jedzenia i innych łupów. Myślę, że Rzym z nimi miał największy problem, bo nawet nie potrafili ich pokonać
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Łukasz Rudy @ 28/04/2005, 15:20) A może Kartagińczycy? Mało brakowało, a byłoby po Rzymie...
Od kiedy Kartagina została uznana za państwo barbarzyńskie? Idąc za tą logiką za barbarzyńców można uznać Greków (przecież nie byli Rzymianami) choć to z greki pochodzi termin barbarzyńca. Zgadzam się z tezą, że Goci byli najgrożniejszymi z barbarzyńców - w końcu to oni po 800 latach przerwy zdobyli Wieczne Miasto.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(CZECZOS @ 24/01/2006, 14:06) Chyba byli to Germanie. Urządzali oni sobie wypady poza granice swojego terytorium w celu poszukiwania jedzenia i innych łupów. Myślę, że Rzym z nimi miał największy problem, bo nawet nie potrafili ich pokonać W sumie to germanie położyli kres cesarstwu zachodniemu i spustoszyli wielokrotnie część bałkańską cesarstwa wschodniego
|
|
|
|
|
|
|
|
Wszystko sie zgadza tylko germanów nie mozna traktowac jak jednego ludu.To tak jakby Asyryjczyków, Żydów, Babilończyków i Arabów wrzucic do jednego Semickiego worka. Bez wątpienia najwiekszą rolę w upadku cesarstwa odegrali Goci. Ale sporą role odegrali też Wandalowie(i to poniekad w dwie strony, to tylko dzięki Stylichonowi cesarstwo nie upadło juz na poczatku V wieku.), inne jak Frankowie, Herulowie, Burgundowie czy Swebowie- mniejsza, ale tez istotna.
|
|
|
|
|
|
|
Ramzes II
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 12.280 |
|
|
|
Adrian |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Moim zdaniem Goci a dokładniej Wizygoci i Ostrogoci!!!Nie małe problemy Rzymianie mieli tagże z Celtami!!!Pozdro
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja też popieram Gotów jeśli chodzi o północnych barbarzyńców, z takimi Kwadami czy Markomanami Rzym sobie jakoś tam jeszcze radził.
|
|
|
|
|
|
|
currahee
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 18.902 |
|
|
|
Dick Winters |
|
Stopień akademicki: Major |
|
Zawód: dowodca |
|
|
|
|
Jasne że Goci a dokładniej rzecz ujmując Ostrogoci, gdy tylko uwolnili się oni spod jarzma Hunów (po upadku ich państwa) ich dalsze losy są łączone właśnie z upadkiem państwa zachodniorzymskiego
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja uważam że Partowie i Germanowie. Chociaż to zależy kiedy bo przecież Partowie tylko na począktu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ehhh.... Kiedy przyszli goci to Rzym był już jak małe dziecko, któremu barbarzyńcy zabrali lizaka
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|