|
|
Wielka Brytania, niesiemy cywilizację czy wyzysk??
|
|
|
|
CODE Brytyjczycy traktowali swe kolonie jak dojną krowę, choć oczywiście "przy okazji" "dźwigali [misyjno - cywilizacyjne] brzemię białego człowieka" (R. Kipling). Opuścili je, kiedy utrzymanie panowania nad nimi zaczęło być zbyt kosztowne w ludziach i pieniądzach. Wydolili i odeszli,
Brytyjczycy dążyli do stopniowego nadawania autonomii swoim posiadłościom - ale gwałtowna dekolonizacja po IIWŚ miała związek z wyczerpaniem i presją Sowietów i Amerykanów - a nie tym, że już nie można było "doić"... (Cokolwiek by to miało znaczyć?)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Brytyjczycy dążyli do stopniowego nadawania autonomii swoim posiadłościom Ossee
Owszem to była ich polityka od mniej więcej połowy XIX wieku. Dążyli oni do przerzucenia odpowiedzialności za terytorium zamorskie na lokalny rząd przy zachowaniu stosunku wasalnego wobec korony. Obecnie nawet państwa formalnie w pełni niepodległe utrzymują wasalne stosunki wobec Londynu np. poprzez Wspólnotę Brytyjską. Na przykład Fidżi jest formalnie niepodległym państwem z dosyć silną armią. W praktyce jednak mieszkańcy Fidżi mogą służyć i służą w armii brytyjskiej, w rejonie Fidżi operuje Royal Navy, a flaga państwowa zawiera Union Jack w kantonie. Podobnie do Fidżi działają pozostałe byłe kolonie ze Wspólnoty Brytyjskiej i nie tylko. Osobiście znam obywateli St. Lucii, Barbadosu, Jamajki i innych państw karaibskich, a także Zimbabwe którzy służą lub służyli w armii brytyjskiej. Dla tych ludzi służba w armii brytyjskiej nie jest zdradą ojczyzny ale służbą dla ojczyzny właśnie za którą uważają na przykład St.Lucię ale i Wielką Brytanię. Coś na zasadzie Heimatu i Vaterlandu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kolega raczył napisać, że Brytyjczycy dbali, żeby kolonie przynosiły zyski, a to wśród potęg kolonialnych nie zawsze się zdarzało. Np. Włosi zdążyli w Libię zainwestować grubą kasę, stracili ją, a jeszcze zapłacili Kadafiemu krótko przed obaleniem jakieś ciężkie pieniądze za "kolonialny wyzysk". Niemcy też dopłacali do prawie wszystkich kolonii; nie wspominając, że zadarli z Anglią, co było wbrew ich interesom. Największymi jednak zdziercami byli podobno Holendrzy i chyba Belgowie.
QUOTE(Pietrow @ 1/01/2013, 19:15) Brytyjczycy traktowali swe kolonie jak dojną krowę, choć oczywiście "przy okazji" "dźwigali [misyjno - cywilizacyjne] brzemię białego człowieka" (R. Kipling).
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|