Ciekawe pytanie... Czemu nigdy nie było Piotra II?... Nigdy nie zastanawiałem się nad tym. Wydaje mi się, że Piotr jest zbyt wielką postacią dla Chrześcijaństwa, by któryś z następców przybrał jego imię. To mogłoby być poczytane za megalomanię.

Wiem że temat ma dekadę ale sam się tym trochę interesowałem



Nie było też Linusa II, Anakleta II, czy też Ewarysta II. A takich Klemensów było kilku. To chyba raczej nie chodzi o megalomanię. Bo niby dlaczego kolejny papież nie mógłby wybrać sobie na imię Anaklet?

Było jeszcze kilka imion których użyto tylko raz. Choć Np. Imię Jan wybierano najwięcej razy chociaż wśród nich było najwięcej gorszycieli

To jest Jan X i niesławny Jan XII. Choć najprawdopodobniej część opowieści o Janie XII jest zmyślona. Gdyż Jan XII był skłócony z arystokracją Rzymską i Cesarzem Cesarstwa Niemieckiego, wytyczono mu proces gdzie szkalowanie go było pożądaną rzeczą

, poza tym do IX/X wieku papieże nie zmieniali imion

Imię Piotr nie jest przyjmowane przez papieży ze względu na szacunek dla pierwszego papieża. Poza tym [...] przyjęcie imienia Piotr przez jednego z papieży mogło by być odczytane jako przejaw megalomanii.

.