|
|
Polityka papiestwa wobec Polski
|
|
|
|
QUOTE(Bariel @ 27/12/2012, 15:32) W czym była więc lepsza np. targowica od powstania listopadowego? W obu przypadkach było to przecież wystąpienie przeciw prawomocnemu monarsze, a jedna to ta pierwsza została pobłogosławiona przez papieża. Bardzo wybiórcza ta polityka Watykana.
A pamiętasz jaki król poparł targowice
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety, ale Watykan (a wcześniej Rzym) ma prawo i obowiązek prowadzenia polityki w interesie religii katolickiej (wcześniej także Państwa Kościelnego). Problem pojawia się w momencie gdy interes ten różni się od interesu Polski. Przykłady historyczne były już wymieniane wcześniej, ja chciałbym dodać coś jeszcze, z wydarzeń najnowszych.
Nie jest tajemnicą że obecnie siła ciężkości Kościoła Katolickiego coraz bardziej przechyla się w stronę III świata. Europa jest z każdym rokiem coraz bardziej zlaicyzowana, a KK raczej się tam zwija. Polska jest tu pewnym ewenementem gdyż mimo, że - geograficznie - leży w Europie, nadal stara się być wierną córą Kościoła. Jednakże w starciu z potęgą demograficzną III świata, setkami milionów dusz, gdzie coraz bardziej i mocniej zaczyna się odnajdywać serce KK, średniej wielkości Polska nie ma większych szans. A zatem Watykan będzie raczej popierał interesy III świata przeciw interesom Polski. Widać to najwyraźniej przy okazji niedawnego (trwającego?) kryzysu imigracyjnego, w którym to papież Franciszek wyraźnie i jednoznacznie pochwala masową imigrację z krajów III świata do krajów rozwiniętych. Czy wobec tego Polacy mają prawo, po raz kolejny, czuć się "zdradzeni" przez Stolicę Apostolską. Niestety, wydaje mi się że tak. Po raz kolejny w historii Polska jest pionkiem w grze papiestwa i po raz kolejny Polska ściąga na siebie gromy za postępowanie w zgodzie z własnym interesem.
Ten post był edytowany przez Rafadan: 4/01/2018, 13:14
|
|
|
|
|
|
|
|
Poruszasz ciekawy problem. W kwestii uchodźcow-imigrantow polski episkopat ma bardzo praktyczne podejscie. Co mu papiez moze zrobic? Nwm czy tutaj papiez kieruje sie interesem katolikow III swiata skoro przybysze to muzulmanie w wiekszosci. Nie widze pola na ktorym mogloby dojsc do konfliktu. Pisanie ze Watykan "rozgrywa" Polske to zdecydowanie przesada. Chetnie bym zobaczyl przyklady gdzie moze dojs do konfliktow. Historycznie to nie jest jednostronne i Panstwu Koscielnemu raz bylo blizej do pomocy Polsce innym razem nie.
Zalezy co uznajesz za III swiat. W Afryce Kosciol nie jest najwieksza siłą, w obu Amerykach duzo traci na rzecz protestantow.
Mnie ten problem zastanowił gdy z ciekawosci spojrzalem sobie na sklad kolegium kardynalskiego. Jak to jest ze ateistyczna Francja ma kilka razy wiecej przedstawicieli niz Polska? Wiem ze nie ma jakichs norm czy przelicznikow no ale dziwnie to wyglada, tak samo jak kardynal z Bangladeszu gdzie katolikow jest tyle co w Toruniu.
Inna rzecz to wazniejsze niz podzialy terytorialne - podzialy w kwestii pogladow na przyszlosc. "Tradycyjni" vs. "Modernistyczni".
Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 4/01/2018, 17:12
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mnie ten problem zastanowił gdy z ciekawosci spojrzalem sobie na sklad kolegium kardynalskiego. Jak to jest ze ateistyczna Francja ma kilka razy wiecej przedstawicieli niz Polska? Wiem ze nie ma jakichs norm czy przelicznikow no ale dziwnie to wyglada, tak samo jak kardynal z Bangladeszu gdzie katolikow jest tyle co w Toruniu. Zapewne są to zaszłości historyczne, zwłaszcza po "niewoli awiniońskiej".
Ostatnio w ramach pracy czytałem I tom Rewolucji husyckiej F. Smahela. To ten pan: https://cs.wikipedia.org/wiki/Franti%C5%A1ek_%C5%A0mahel . Podam informacje z tej pracy. W latach 1309-1378 papieże awiniońscy wyświęcili w sumie 134 kardynałów, z czego 111 pochodziło z Francji (a 94 z południa tego kraju). Druga pod względem liczby była Italia - 14 kardynałów.
Podaje także ciekawe dane na temat kanonizacji świętych w latach 1198-1304 i 1305-1431. Okazuje się, że w tym pierwszym okresie dominowała Anglia (aż 36% ogółu kanonizacji, gdy np. Polska i Czechy to tylko 8%), zaś w drugim Francja i Italia (po 30%, Polska i Czechy 0).
Oczywiście nie chodziło tu w żadnym razie o liczby faktycznie "zasłużonych", tylko znaczenie danego kraju w konkretnym okresie oraz jego siłę "przebicia" w Rzymie. Np. Francja w II okresie wysłała tylko 6% wniosków, a jak widać wyżej dostała 30% kanonizacji.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Prawy Książę Sarmacji @ 4/01/2018, 18:10) Poruszasz ciekawy problem. W kwestii uchodźcow-imigrantow polski episkopat ma bardzo praktyczne podejscie. Co mu papiez moze zrobic? Nwm czy tutaj papiez kieruje sie interesem katolikow III swiata skoro przybysze to muzulmanie w wiekszosci. Nie widze pola na ktorym mogloby dojsc do konfliktu. Pisanie ze Watykan "rozgrywa" Polske to zdecydowanie przesada. Chetnie bym zobaczyl przyklady gdzie moze dojs do konfliktow. Historycznie to nie jest jednostronne i Panstwu Koscielnemu raz bylo blizej do pomocy Polsce innym razem nie. Zalezy co uznajesz za III swiat. W Afryce Kosciol nie jest najwieksza siłą, w obu Amerykach duzo traci na rzecz protestantow. Mnie ten problem zastanowił gdy z ciekawosci spojrzalem sobie na sklad kolegium kardynalskiego. Jak to jest ze ateistyczna Francja ma kilka razy wiecej przedstawicieli niz Polska? Wiem ze nie ma jakichs norm czy przelicznikow no ale dziwnie to wyglada, tak samo jak kardynal z Bangladeszu gdzie katolikow jest tyle co w Toruniu. Inna rzecz to wazniejsze niz podzialy terytorialne - podzialy w kwestii pogladow na przyszlosc. "Tradycyjni" vs. "Modernistyczni".
Jeśli chodzi o podejście lokalnego kleru to jednak regułą było wspieranie Polski i Polaków na dziejowych zakrętach. Inną kwestią jest podejście do takiego postępowania Rzymu/Watykanu, czyli przedmiot tego tematu. Tutaj bywało, niestety, dość brzydko.
Mówiąc o masowej imigracji nie mam na myśli jedynie muzułmanów, ale ogólnie - migrację z szeroko pojętej półkuli południowej (dla uproszczenia - III świata) na północ. O ile europejski kryzys uchodźczy rzeczywiście był związany w lwiej części z migrantami o religii mahometańskiej, to jednak w innych rejonach świata (Ameryka!) większość stanowią katolicy. Dość łatwo też połączyć podejście Trumpa i np. V4. Wpływy KK w Ameryce Łacińskiej są wyjątkowo silne (i co więcej - obecny papież też stamtąd pochodzi), nawet mimo pewnych tendencji pro-protestanckich. Na chwilę obecną i biorąc pod uwagę podejście do masowej migracji, polski i np. węgierski rząd grają w jednym zespole z Trumpem. Więc obrywają, gdyż papież preferuje interesy swoich ziomków w Ameryki Południowej.
|
|
|
|
|
|
|
|
wysoki Chodziło mi o skład aktualny a nie historyczny
Rafadan
CODE Jeśli chodzi o podejście lokalnego kleru to jednak regułą było wspieranie Polski i Polaków na dziejowych zakrętach. Pełna zgoda. Watykan działał różnie i dobrze dla nas i źle.
Reszta też zgoda, tylko myslisz że Watykan ma realne mozliwosci "rozgrywania" Polski?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE wysoki Chodziło mi o skład aktualny a nie historyczny smile.gif Jasne, ale ten obecny skąd się chyba wziął?
W sumie zresztą ilu jest dzisiaj tych kardynałów w porównaniu do polskich? Pisałeś o "kilka razy więcej", ale nie mogę tego jakoś w kolegium zlokalizować.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 5/01/2018, 0:00) QUOTE wysoki Chodziło mi o skład aktualny a nie historyczny smile.gif Jasne, ale ten obecny skąd się chyba wziął? W sumie zresztą ilu jest dzisiaj tych kardynałów w porównaniu do polskich? Pisałeś o "kilka razy więcej", ale nie mogę tego jakoś w kolegium zlokalizować. Precyzując moją mysl. Chodziło mi o kardynalow mogacych brac udzial w konklawe. Takich jest w Polsce 4. We Francji moze nie kilka razy wiecej ale wiecej niz u nas. Kiedys widzialem lepsza tabelę ale nie moge znalezc, to musi wystarczyc: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kolegium_Kardynałów
Aktualny sklad jest z nominacji JPII, Benedykta XVI, i Franciszka.
EDIT Jednak postawilem bezzasadną tezę. Francuzow mogacych brac udzial w konklawe jest 5 o ile dobrze policzylem.
Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 5/01/2018, 19:12
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Prawy Książę Sarmacji @ 5/01/2018, 20:08) QUOTE(wysoki @ 5/01/2018, 0:00) QUOTE wysoki Chodziło mi o skład aktualny a nie historyczny smile.gif Jasne, ale ten obecny skąd się chyba wziął? W sumie zresztą ilu jest dzisiaj tych kardynałów w porównaniu do polskich? Pisałeś o "kilka razy więcej", ale nie mogę tego jakoś w kolegium zlokalizować. Precyzując moją mysl. Chodziło mi o kardynalow mogacych brac udzial w konklawe. Takich jest w Polsce 4. We Francji moze nie kilka razy wiecej ale wiecej niz u nas. Kiedys widzialem lepsza tabelę ale nie moge znalezc, to musi wystarczyc: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kolegium_KardynałówAktualny sklad jest z nominacji JPII, Benedykta XVI, i Franciszka. EDIT Jednak postawilem bezzasadną tezę. Francuzow mogacych brac udzial w konklawe jest 5 o ile dobrze policzylem. Z listy którą podrzuciłeś jeśli dobrze liczę wynika, że Francja ma 8 kardynałów a Polska 6 (pomijając ilu może brać udział w konklawe). No jest więcej, ale faktycznie nie kilka razy.
No i w sumie jednak Francja to większy od Polski kraj .
I JA EDIT, bo widzę nawet się zedytował w quote .
OK, no to się sprawa wyjaśniła.
Ten post był edytowany przez wysoki: 5/01/2018, 19:19
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zadziwia zgodność negatywnej polityki kolejnych papieży wobec Polski. Leon XIII (1878-1903) ściskając i błogosławiąc Wilhelma II (1888-1918), rzekł doń: "Przyrzekam Waszej Cesarskiej Mości imieniem wszystkich jego poddanych katolickiego wyznania wszystkich szczepów i wszystkich stanów, iż będą zawsze wiernymi poddanymi cesarza niemieckiego i króla pruskiego..."
"Poddani powinni panującym okazywać cześć i wierność... (...) Poddani powinni stosować się święcie do przepisów państwa. (...) W wierze świętej czerpiąc podnietę do wierności względem Państwa i monarchów. (...) Wy, co rosyjskiemu podlegacie berłu. Nie przestańcie wytężać usiłowań nad utrwalaniem wśród kleru i ogółu poszanowania dla zwierzchności i przestrzegania karności publicznej. (...) Wy, którzy podlegacie przesławnemu domowi Habsburgskiemu, miejcie na baczeniu, ile zawdzięczacie Dostojnemu Cesarzowi w najwyższym stopniu do wiary przodków przywiązanemu. Udowodnijcie tedy z każdym dniem jawniej swoją względem niego wierność i pełną wdzięczności uległość. (...) Wam, którzy zamieszkujecie prowincję Poznańską i Gnieźnieńską, zalecamy ufność w wielkoduszną sprawiedliwość Cesarza, o jego bowiem względem was przychylności i życzliwym usposobieniu osobiście od niego samego powzięliśmy wiadomość."
Jakie jest źródło tej wypowiedzi Leona XIII?
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawy Książe Sarmacji:
QUOTE Mnie ten problem zastanowił gdy z ciekawosci spojrzalem sobie na sklad kolegium kardynalskiego. Jak to jest ze ateistyczna Francja ma kilka razy wiecej przedstawicieli niz Polska? Wiem ze nie ma jakichs norm czy przelicznikow no ale dziwnie to wyglada, tak samo jak kardynal z Bangladeszu gdzie katolikow jest tyle co w Toruniu.
Kwestia tradycyjnych stolic kardynalskich, których to w swoich nominacjach wierny był zarówno Jan Paweł II jak i Benedykt XVI. Wbrew pozorom co do zasady (z nielicznymi wyjątkami) Franciszek tej zasadzie także jest wierny. Dlatego też kapelusz kardynalski dostał abp Barcelony, Madrytu czy patriarcha Lizbony a nie jakiś marginalnych diecezji. Problem się pojawia, gdy w tradycyjnie kardynalskiej diecezji jest człowiek Ratzingera. Wtedy taką diecezję się konsekwentnie pomija - vide Turyn czy Wenecja. Najlepiej to widać na przykładzie Brukseli. Dopóki ordynariuszem był abp Leonard (który nota bene robił jak na tamtejsze warunki świetną pracę duszpasterską) kapelusza nie dostał. Ale jego następca, człowiek kardynała Danneelsa, który w zasadzie zniszczył katolickie dziedzictwo Belgii, kapelusz otrzymał na pierwszym możliwym konsystorzu. Ot, taka polityka
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|