Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony « < 2 3 4 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Izraelska agresja na konwój morski (maj 2010)
     
mariusz 70
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 51.390

mariusz kukowski
Stopień akademicki: pisze,czyta
Zawód: wykonywany:pracuje
 
 
post 9/06/2010, 8:50 Quote Post

Ja sie wzorem mediow w tej sprawie wrecz boje wypowiadac,bo zarowno pod antysemityzm jak i homofobie podpasc mozna biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #46

     
Eamr
 

Bojowa Gęś Wizygocka z Setidavy
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.636
Nr użytkownika: 39.134

 
 
post 9/06/2010, 20:14 Quote Post

QUOTE(mariusz 70 @ 9/06/2010, 6:42)
A ja z troche innej beczki.Juz sa pierwsze straszliwe sankcje na Izrael.
Wczoraj hiszpanscy pederasci oswiadczyli,ze w ramach potepienia owego incydentu zabraniaja swoim izraelskim kolegom udzialu w tegorocznej madryckiej paradzie homoseksualistow.
Media informacje podaly,ale nikt jakos nie osmielil sie skomentowac.Mnie ciekawi jak beda tozsamosc Izraelczykow sprawdzac?Wulgarnie w gatki zagladac,czy moze stosowac jakies bardziej wyrafinowane formy rozpoznawania Zyda na ulicy.Szkola lwowska i krakowska sie klania  blink.gif
*


Zobaczysz, przyśni Ci się statek pełen ciotek i señora Aido w roli admirała pod banderą z wielką różową pupą… tongue.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #47

     
Kamaz73
 

Pancerny Inseminator
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.187
Nr użytkownika: 22.254

Robert
Stopień akademicki: mgr in¿.
Zawód: zolnierz zawodowy
 
 
post 10/06/2010, 1:12 Quote Post

Stoję na stanowisku iz Żydzi wykonali to co każde państwo w czasie wojny powinno wykonać zaś sposób jaki przyjęło by to zrobić był wręcz wyjatkowo humanitarny ( ja bym ten Turecki Pryz po prostu storpedował gdyby chociaż na pokładzie był jeden źle usposobiony człowiek do desantującyh się moich żołnierzy) i mogę dodać iz w przeciwieństwie do miłośników terrorystów... Izraelici wykonaliście kawał profesjonalnej roboty BRAVO.

Izrael zaatakował wrogą flotę zbliżającą się z wrogimi zamiarami do terytorium swego państwa ( był to więc akt obronny)... logiczne że zamiast czekać u bram wykonali atak na międzynarodowych wodach... bitwy morskie także odbywały się często poza wodami przybrzeżnymi.
Izrael prowadzi walkę z barbarzyńcami którzy nie sankcjonują żadnych zasad i stosują wszelki metody walki mając w ... ( takie nidopowiedzenie) cały świat wraz z twoimi zasadami moralnymi, prawem międzynarodowym i innymi bzdetami.
Przy okazji ... ta dziewczyna z dzieckiem to oczywiście była z córeczka ( czemu nie jestem zdziwiony) więc dla świata terrorytów, dzihadystów była to ewentualna zerowa strata bo kobieta w świecie islamu kosztuje mniej niż rower czy koza.
Ot odwalono prowakacyjną akcję by skierować pięknoduchów i wierzących w "prawo międzynarodowe" na tory nienawiści do Izraela. Jak widać manipulacja się częściowo powiodła.
Mówimy o sukcesie wojskowym czy ... politycznym ?
Jeżeli o wojskowym to... bez dwóch zdań sukces osiągnieto bo przy zerowych stratach własnych ( w ludziach i sprzęcie... oczywiście 10 rannych ale się wyliżą) zdobyto statki przeciwnika i wymuszono szanowanie prawa jednej ze stron konfliktu. Następne konwoje juz grzecznie pytają się o zgodę.
Jeżeli o politycznym to kwestia jest bardziej złożona. Oczywiście propagandowo Izrael stracił ( szczególnie w krajach które mają spore społeczności muzułmańskie) tyle że ... w większości z tych krajów co by nie zrobił i tak by miał złą prasę ( cały świat arabski, z nielicznymi wyjątkami, jest zaprogramowany przez Mułłów i Ajatollahów do nienawiści ukierunkowanej na "małego szatana"). Z drugiej jednak strony działanie Izraela wysłało jasny przekaz do wszelkiej maści dżihadystów że ... jak chcą jakąś kontrabandę wysłać to niech szukają innego sposobu bo w ten sposób nic nie osiągną.
Pytanie ... co było ważniejsze dla obecnej polityki Izraela: nie dawać kolejnego powodu do nienawiści czy powstrzymać ich wroga przed dostarczaniem broni do ogarniętego wojną obszaru konfliktu?
Żydzi wybrali to drugie i dobrze wybrali bo co by nie zrobili pozytywnego w relacjach Żydowsko- Terrorystycznych to i tak nic by to nie zmieniło wśród tłumu muzułmanów odżumionych przez swych proterrorystyczno nastawionych liderów ( sytuacja jest porównywalna z tym co Europa przechodziła w czasach wypraw krzyżowych w XII- XIV wieku gdzie wąska kasta macherów politycznych wykorzystuje cele religijne w taki sposób by ukierunkować naiwną tłuszczę do realizacji celów politycznych).
Izrael i tak by był krytykowany czy by przepuścił ten konwój czy też zatrzymał na wodach terytorialnych tudzież czy by rąbnął w konwój bombą paliwowo- powietrzną. Wybrał jednak rozwiązanie humanitarne z uwagi na nie eskalowanie juz i tak kosztownej PRowo operacji która była konieczna z punktu widzenia interesów kraju.
Stąd uważam że politycznie również wygrali tyle że sukces jest mniejszy niż ma to miejsce w odniesieniu do wojskowej strony operacji.

Generalnie jednak... żołnierz to nie polityk i ich profesjonalizm wyraża się tym iż zadanie które otrzymali wykonują tak czy siak.
Odnośnie zaś formy mogli to zrobić na wiele sposobów... łacznie z bombardowaniem z powietrza jnednak podjęli się trudnego zadania przejęcia kontroli ryzykując zdrowiem i zyciem swoich żołnierzy. Nie ponieśli jednak strat własnych stąd operacja się udała.
Nawiasem mówiąc... ja bym spędził ten tłum z pokładu ostrą amunicją a ci użyli najpierw painballa oraz gumowych pocisków... zbytnie stosowanie cywilizowanych metod wobec oszołomów na statku ( oszołomów bo: wiedzieli gdzie płyną, wiedzieli jaka będzie reakcja, wiedzieli iż mogą to samo zrobić w zgodzie ze stronami konfliktu i wybrali rozwiazanie najbardziej konfliktogenne, nastawili się na walkę wobez interweniujacych Izraelitów wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi itd).

Ciekawą kwestię poczynił Napoleon 7 odnośnie stosunku do całej sprawy Turcji i jest kwestia tajemniczą jej udział w tej sprawie który potwierdza iż państwo to zrzuca otoczkę najspokojniejszego kraju muzułmańskiego dryfując w kierunku "tradycyjnych" postaw w regionie. Pytanie jednak czy fakt tego dryfu to wynik działania Izraela czy może skutek zmian zachodzących w tym kraju?
Ja jako laik odnoszę wrażenie że raczej to drugie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #48

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.108
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 10/06/2010, 12:02 Quote Post

Mnie zastanawia czemu z zatrzymaniem nie poczekali do wpłynięcia na wody terytorialne. Technicznie rzecz przecież bez znaczenia. Demonstracja siły i bezkarności? Ktoś z tamtejszych decydentów zaczyna chyba tracić kontakt z rzeczywistością. Takie olewanie prawa międzynarodowego bardzo szkodzi wiarygodności kraju. Podejmowanie takich kroków, gdy narasta napięcie z niegdyś przyjazną Turcją a klimat nawet w samych Stanach się oziębia, to głupota.
 
User is offline  PMMini Profile Post #49

     
patogen
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 57.807

krystian
Zawód: wolny
 
 
post 11/06/2010, 12:03 Quote Post

Szanowni Panowie i Panie.. postaram sie zsyntetyzowac kilka ogolnych prawd o sytuacji gwoli dojscia do konkretnych wnioskow.
1.Izrael popelnil dla mnie zasadniczy blad ze akcje przeprowadzil jeszcze na wodach miedzynarodowych...szkoda ze tak zrobili bo przez to teraz wszyscy moga podniesc raban i maja do czego sie przyczepic.Gdyby to zrobili na swoich wodach to nie byloby tyle niepotrzebnego szumu.
2.Skoro Izrael ostrzegal,prosil,upominal zeby nie plynac bo NIE WPUSZCZA!To nie plynac!TRzeba byc debilem nie majacym pojecia o sposobach funkcjonowania Izraelskiego systemu bezpieczenstwa zeby liczyc ze sie uda,ze sie ugna czy nie wiem co jeszcze oni w swoich glowach sobie ubzdurali.Wszystkie wydarzenia w tej sprawie moim zdaniem sa konsekwencja tego bezmyslnego postepowania i przez to uwazam ze cala wina lezy po stronie organizatorow tej szopki.Mozna bylo poddac statek kontroli,poplynac do wyznaczonego portu i pomoc bez przeszkod dotarla by do potrzebujacych.
3.Kolejny konwoj ktory tym razem doplynal bez przeszkod i bez zadnych incydentow tylko dowodzi ze jak sie zrobi taka akcje rozsadnie i z poszanowaniem stanowiska kazdej ze stron to nie ma zadnych problemow,i akcja sie udaje,tak wiec raz jeszcze CALA WINA LEZY PO STRONIE ORGANIZATOROW KONWOJU.
Wszystko na ten temat,jesli ktos uwaza inaczej to znaczy ze nie widzi zwiazku przyczynowo-skutkowego calej sytuacji.

Akcja dostarczenia pomocy humanitarnej konwojem statkow nie powiodla sie ze wzgledu na dyletanctwo organizatorow i hucpiarskie podejscie do sprawy i perfidne liczenie na zamydlenie swiatu oczu ze my dobrzy a izrael zly.Sorry! Nie wyszlo!Kto ma oczy i rozum widzi jak to przebiegalo i kto zawinil.Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #50

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 11/06/2010, 12:39 Quote Post

W zasadzie się z kolegą Patogenem zgadzam...

Tylko, że nie miało znaczenia czy konwój był na wodach m-nar. czy nie. Raban byłby ten sam.

Konwój był demonstracją siły. I nie chodzi tu o uzbrojenie uczestników konwoju. Był próbą kto kogo. Ktoś chciał wypróbować czy Izrael przestraszy się reakcji m-nar. czy nie. No i wypróbował, no i Izrael się nie przestraszył. Stąd wściekłość.

Gdyby w tym konwoju naprawdę szło o dostawę pomocy biednym mieszkańcom Gazy, zarządzający konwojem godziliby się na jakąkolwiek drogę byle ta pomoc rzeczywiście tam dotarła.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #51

     
Smardz
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 842
Nr użytkownika: 34.798

Stopień akademicki: mgr prawa
Zawód: ekscentryczny
 
 
post 11/06/2010, 16:23 Quote Post

Też zgadzam sie z @patogenem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #52

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 12/06/2010, 16:21 Quote Post

W Rzepie z 7 czerwca 2010 r. jest wywiad z Hedy Epstein. Za Rzepą: Niemiecka Żydówka, która jako jedyna z rodziny przeżyła holocaust. Po wojnie zamieszkała w USA gdzie zaangażowała się w działalność lewicowych organizacji społecznych. Brała udział w kampaniach proaborcyjnych oraz przeciwko wojnie w Wietnamie. Konfliktem izraelsko-palestyńskim zaczęła zajmować się w latach 80-tych. Od tej pory nie szczędzi Izraelowi ostrej krytyki, oskarżając go o dokonywanie zbrodni i dyskryminowanie Palestyńczyków.

Wywiad jest na pół strony. Tu chciałbym zacytować tylko fragment, wydaje mi się dość charakterystyczny, jeśli chodzi o postawy przeciwników Izraela w tym konflikcie:

RZ: Ale czy gdy na pokładzie znaleźli się komandosi, to rzeczywiście trzeba ich było okładać prętami i dźgać nożami?
HE: Tej tragicznej nocy byłam w siedzibie Ruchu Wolnej Gazy na Cyprze, skąd koordynowaliśmy działania Flotylli Wolności. Razem z kolegami i koleżankami oglądaliśmy relacje z kamer umieszczonych na statku "Mavi Marmara". Widziałam jak Izraelczycy spuszczają się po linach. W momencie gdy postawili nogi na pokładzie, otworzyli ogień do ludzi. Strzelali bez ostrzeżenia i bez powodu. Nie bronili się, bo nie mieli przed kim.
RZ: Na filmach zrobionych podczas zajść widać co innego. Żołnierze opuszczają się na linach i natychmiast zaczyna ich bić agresywny tłum.
HE: Te filmy zostały spreparowane. Nie ma na nich początku, o którym mówiłam. Rzeczywiście, gdy Izraelczycy na pokładzie "MM" zaczęli krwawą masakrę, część zdesperowanych pasażerów złapała co miała pod ręką i próbowała się bronić.
(Wytłuszczenie moje-E.)

Albo kobieta kłamie w żywe oczy (do czego musiała ją przyzwyczaić jej przeszłość w USA) albo ze względu na wiek (84 lata) ma problemy z odbieraniem rzeczywistości.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #53

4 Strony « < 2 3 4 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej