|
|
Figura Kleopatry z Ermitażu, Rysy figury są mongoidalne
|
|
|
anwojcik
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 74.641 |
|
|
|
Andrzej Wojcik |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: nauczyciel |
|
|
|
|
Proszę o informację, czy znajdują się gdzieś teksty analizujące figury znajdowane na terenie Egiptu pod względem cech rasowych. Figura znajdująca się w Ermitażu, a opisywana jako podobizna Kleopatry jest wyraźnie przedstawieniem osoby o rysach mongoidalnych. Podobnie wiele innych figur, takich jak ta przedstawiająca Arsinoe II. Oczywiście znajdujemy również podobizny tych osób o rysach odmiennych, jednak powstały one później niż osoby przedstawione na nich panowały.
|
|
|
|
|
|
|
Timotheos
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 74.716 |
|
|
|
|
|
|
Według mnie taką wizję lub umiejętności miał poprostu artysta. Robiąc posąg mógł zmienić troche rzeczywistość. W średniowieczu postacie ludzkie na obrazach i rzeźbach czesto bylo nieproporcjonalne a w na terenach z dominacją buddyzmu, działe miały podłóżne uszy.
Ten post był edytowany przez Timotheos: 29/10/2011, 8:51
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak, ale w Egipcie w czasach ptolemejskich funkcjonował w sztuce wzór zaczerpnięty z kanonu greckiego, gdzie niemal wszystko było jak najbardziej proporcjonalne. A co do meritum, nie wydaje mi się aby twarz figury przedstawiającą Kleopatrę VII miała cechy mongoloidalne. Ów "skośne" oczy, które masz najpewniej na myśli to po prostu makijaż, a owalna twarz wcale nie jest płaska: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...0%D0%B0_VII.jpg
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Rozumiem, że wszystkie linkowane przez Ciebie fotografie figurek mają potwierdzić mongoloidalne cechy? Absurd. To tylko i wyłącznie wizja rzeźbiarza, jego styl, umiejętności. Nic więcej, a zwłaszcza spektakularne azjatyckie cechy.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiązałbym tych przedstawień z mongoloidalnymi cechami wyglądu. W sztuce egipskiej, o ile jeszcze ją kojarzę, po prostu uwydatniano oczy, a że Ptolemeusze przyjęli sposób obrazowania egipski w przedstawieniach m.in. rzeźbiarskich, to masz efekt - po prostu wynikły z konwencji pokazywania, uwydatniania oczu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Owszem, a do tego specyficzny makijaż.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do makijażu miałbym jednak pewną wątliwość, weźmy sobie przedstawienia Ptolemusza III - dwa wg sposobu przedstawiania sztuki klasycznej, jeden wg konwencji egipskiej.
Wg egipskiej - link. Wg klasycznej - link.
Zakładając, że jest to ta sama osoba, raz mamy charakterystyczne oczy, drugi - ja szczerze powiedziawszy za bardzo nie widzę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale to kanon egipski, a charakterystyczne oczy w formie migdału zawsze występowały. Pociągłe, ostro zakończone i szeroko rozstawione.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
Chodziło mi o to, że ów Ptolemeusz III raz jest pokazywany w konwencji egipskiej - w koronie górnego i dolnego Egiptu, z oczami w kształcie migdału, moneta i rzeźba z Luwru to już klasyczne ujęcie, bez tak uwydatnionych oczu - to nie jest kwestia zmiany makijażu przez osobę przedstawianą w zależności od rzeźbiarza/rytownika. Oczywiście za konwencją egipską pewnie stał jakiś sposób makijażu, dziś trałem zresztą na ładną recepcję we współczesnej sztuce filmowej omawianej "mongoloidalnej" cechy w przedstawieniach władców egipskich: link.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|