|
|
Francuska interwencja w RŚA
|
|
|
|
Kilka grup rebelianckich połączyło się w jedno. Na ich czele stanął Michel Djotodia. Rebelianci obalili władzę prezydenta François Bozizé i Djotodia został nowym prezydentem. Sęk w tym, że nie wszyscy rebelianci uznali nowego prezydenta i ciągle walczą. Teraz doszło do masakr ludności cywilnej i prezydent poprosił o wsparcie wojska Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Środkowej i Francji. Na terenie RŚA znajdowała się już część wojsk Wspólnoty i oddział żołnierzy francuskich oddelegowanych do pilnowania obywateli Francji. Na mocy umów bilateralnych między Francją i jej byłymi koloniami afrykańskimi zobowiązana jest do udzielania pomocy władzom państwowym. Na stronie internetowej Le Figaro sytuacja komentowana jest na bieżąco. Właśnie zdecydowano, że kontyngent francuski będzie liczył 1600 a nie - jak planowano - 1200 żołnierzy.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|