|
|
Potencjalne cele rosyjskiego ataku jądrowego, Doktryna deeskalacji
|
|
|
|
Zastanawiam się jaki mógł by być potencjalny cel rosyjskiego ataku atomowego, i czy mógł by to być atak wyprzedzający, albo w początkowej fazie ew konfliktu, czy dopiero nastąpił by dopiero w sytuacji porażki rosyjskich wojsk lądowych? Znalazłem takie opracowanie https://www.pism.pl/files/?id_plik=12838 a w nim Doktryna deeskalacji: Zgodnie z nią celem detonacji niewielkiej ilości głowic taktycznej broni jądrowej ma być zademonstrowanie, że Rosja jest gotowa wykorzystać wszelkie dostępne środki do obrony swoich interesów. Jednocześnie ograniczony rozmiar strat u potencjalnego przeciwnika miałby zapobiec eskalacji wojny do poziomu strategicznego. Biorąc pod uwagę założenia doktryny deeskalacji oraz scenariusze ćwiczeń wojennych rosyjskiej armii, najczęściej wymieniane cele uderzenia odwetowego obejmują niezamieszkane terytorium przeciwnika (w tym wody terytorialne), ich bazy marynarki wojennej oraz zgrupowanie sił morskich lub lądowych.
Data 7 lutego 2013, czyli przed konfliktem Ukraińskim. Uważacie że teraz, po konflikcie ukraińskim coś się zmieniło?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest jeszcze inna opcja na "użycie deeskalacyjne". Detonacja ładunku atomowego wysoko w atmosferze nad krajem zaatakowanym. Może być nawet nad jakimś miastem, ale na tyle wysoko, by go nie zniszczyć, lecz wywrzeć skutek psychologiczny.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pseudomiles @ 4/11/2014, 12:14) Jest jeszcze inna opcja na "użycie deeskalacyjne". Detonacja ładunku atomowego wysoko w atmosferze nad krajem zaatakowanym. Może być nawet nad jakimś miastem, ale na tyle wysoko, by go nie zniszczyć, lecz wywrzeć skutek psychologiczny. Baj baj, elektrotechniko...
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie cała i na ograniczonym obszarze ale fakt straty będą duże. Z tym ,że to też ostrożnie Rosja musi czymś takim ewentualnie operować by nie usmażyć sobie resztki posiadanych satelitów na niskich orbitach . To dość ryzykowna opcja bo przeciwnik może odpowiedzieć podobnie i zabawa może się rozkręcić na dobre.
|
|
|
|
|
|
|
Arokis29
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 66 |
|
Nr użytkownika: 95.191 |
|
|
|
|
|
|
Rosja ani żadne inne państwo (oprocz korei pln) nie uzyje broni atomowej. Rosyjscy politycy są zbyt inteligentni by robić takie głupstwa, mimo to puszczenie takiej bomby nawet na Ukraine nie rozpocznie konfliktu bo NATO i UE wiedzą że IIIws oznacza śmierć milionów ludzi Rosja też to wie, wie też że konflikt z Europą(bez Ukr) grozi konfliktem z połową świata(do wojny przyłączyłyby sie 2 ameryki Japonia i Australia) Bo Putin chce zostaç w oczach Rosjan patriotą który walczył o Rosjan ktorzy mieszkaja poza granicami kraju (Szkoda że w Polsce nie ma takich ludzi ) a nie drugim Hitlerem
Ten post był edytowany przez Arokis29: 4/11/2014, 16:14
|
|
|
|
|
|
|
Wartburg
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 38 |
|
Nr użytkownika: 8.158 |
|
|
|
|
|
|
Pół żartem pół serio od siebie dodam, że dziwię się, iż nie ma na forum tematu (a może nawet osobny dział byłby bardziej odpowiedni - żartuję) III Wojna Światowa, ewentualnie Droga do wojny światowej. Poruszamy w tym wątku zagadnienie ataku atomowego, a przecież Rosja byłaby w stanie zająć tradycyjnie Litwę, Łotwę, czy Estonię wojskami konwencjonalnymi. Czołgami, piechotą i lotnictwem. Bez nuków. Oczywiście nie znam celów strategicznych i propagandowych Kremla, to nie wiem, jakie będą następne kroki Moskwy. Aczkolwiek jestem w stanie sobie wyobrazić najczarniejszy scenariusz w latach 2015-2018.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 4/11/2014, 2:45) Baj baj, elektrotechniko... Nie, nie, nie...bo istnieje też "utwardzona elektrotechnika". Patrz MIL-STD-750, a dla bardziej wyrafinowanych i innych "aficionados" w temacie elektroniki, to istnieje także autentycznie "utwardzony" (i to jak cholernie "utwardzony") MIL_STD-883. Czyli będziemy sobie mogli puszczać po tym "ruskim ataku" cały czas muzyczne nagrania w eterze, dajmy na to, Rolling Stones'ów, pod znamiennym tytułem..."Paint in Black".
|
|
|
|
|
|
|
|
Ekhem. Do konfliktu zbrojnego na skalę wojen światowych nigdy nie dojdzie, ponieważ "jajogłowi" rosyjscy wiedzą, że w wyniku ataku Rosji na każde panstwo w NATO oznacza wojnę przeciwko sojuszowi. A tak na marginesie, to gdyby doszło do jakiegoś konfliktu zbrojnego nie nazwano by go wojną światową, ponieważ wywoływanie konfliktów globalnych mają w tradycji nasi zachodni sąsiedzi, którzy w dodatku są naszymi sojusznikami.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(freddy @ 14/11/2014, 8:40) Ekhem. Do konfliktu zbrojnego na skalę wojen światowych nigdy nie dojdzie,... Odważna teza. Przed I i II wś, większość też tak myślała.
@Wartburg Byli by w stanie zająć Pribałtyke, ale z obawy że USA zacznie bronić swoich sojuszników mogą walnąć jakąś małą bombą A np w Zatokę Ryską albo Bieszczady, właśnie o tym jest ta doktryna "Deskalacji" Doktryna deeskalacji: Zgodnie z nią celem detonacji niewielkiej ilości głowic taktycznej broni jądrowej ma być zademonstrowanie, że Rosja jest gotowa wykorzystać wszelkie dostępne środki do obrony swoich interesów. Jednocześnie ograniczony rozmiar strat u potencjalnego przeciwnika miałby zapobiec eskalacji wojny do poziomu strategicznego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arokis29 @ 4/11/2014, 17:11) Rosja ani żadne inne państwo (oprocz korei pln) nie uzyje broni atomowej. Albowiem, ponieważ, bo ... ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Byli by w stanie zająć Pribałtyke, ale z obawy że USA zacznie bronić swoich sojuszników mogą walnąć jakąś małą bombą A np w Zatokę Ryską albo Bieszczady, właśnie o tym jest ta doktryna "Deskalacji" Doktryna deeskalacji: Zgodnie z nią celem detonacji niewielkiej ilości głowic taktycznej broni jądrowej ma być zademonstrowanie, że Rosja jest gotowa wykorzystać wszelkie dostępne środki do obrony swoich interesów. Jednocześnie ograniczony rozmiar strat u potencjalnego przeciwnika miałby zapobiec eskalacji wojny do poziomu strategicznego. Jeszcze gorszy pomysł, takie "deeskalacyjne" (o boże jaki potworek językowy) uderzenie nuklearne NA CZŁONKA SOJUSZU i brak odpowiedzi np. ze strony NATO (czyli USA), oznacza istny armagedon. Oznacza w efekcie koniec NATO, koniec wszystkich zapewnień USA wobec sojuszników na całym świecie i w efekcie prowadzi do niekończącej się spirali przemocy i "deeskalacyjnych" uderzeń jądrowych przez wszystkich na wszystkich. Iran, Korea Płn, Pakistan, Indie, Izrael, Chiny...
Uderzenie nuklearne na Ukraine (nawet ograniczone) oznaczałoby dla Rosji koniec wszelkich przyjacielskich kontaktów na Zachodzie i odwrót resztki przyjaciół jaka im pozostała. Staliby się wrogiem nr. 1, większym niż obecnie Islamiści w Iraku... W dodatku USA musiałaby jakoś odpowiedzieć, gdyż brak odpowiedzi oznacza destabilizacje na świecie. Wszystkie wyciągniete w ich stronę dłonie zamieniłyby się w pięści, Rosji pozostałaby jedynie Korea Płn...
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Do konfliktu zbrojnego na skalę wojen światowych nigdy nie dojdzie, ponieważ "jajogłowi" rosyjscy wiedzą, że w wyniku ataku Rosji na każde panstwo w NATO oznacza wojnę przeciwko sojuszowi. Cały problem polega na tym, że niektórym może kołatać się w głowie myśl, że niekoniecznie. Tu już nawet nie chodzi o to jak na ewentualną agresję zareaguje NATO tylko co Rosjanie myślą w tej kwestii.
Ten post był edytowany przez Napoleon7: 20/11/2014, 11:37
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Albowiem, ponieważ, bo ... ? Bo to by oznaczało, że na Kremlu rządzą samobójcy lub idioci. Albo obie opcje jednocześnie. Jakoś tego nie widzę w rzeczywistości...
|
|
|
|
|
|
|
|
To mieści się w ich oficjalnej doktrynie wojskowej. Nie muszą atakować państwa NATO, mogą np zdetonować głowice nad wodami międzynarodowymi. Chiny ich popierają, co rusz podpisują jakieś strategiczne porozumienia, tak że nie wszyscy ich realnie zanegują. Poza tym nawet UE potrzebuje ich surowców.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(ciekawy @ 19/11/2014, 15:52) QUOTE(Arokis29 @ 4/11/2014, 17:11) Rosja ani żadne inne państwo (oprocz korei pln) nie uzyje broni atomowej. Albowiem, ponieważ, bo ... ? Z tego samego powodu, z którego Hitler nie rzucił na Anglię gazów bojowych.
QUOTE(and00 @ 20/11/2014, 14:31) Chiny ich popierają, co rusz podpisują jakieś strategiczne porozumienia, tak że nie wszyscy ich realnie zanegują. Chiny nikogo nie popierają. Popirają swoje interesy.
QUOTE(and00 @ 20/11/2014, 14:31) Poza tym nawet UE potrzebuje ich surowców. No jasne. Ktoś rzuci im bombę atomową (po co?) a oni będą robić z nim interesy.
QUOTE(and00 @ 20/11/2014, 14:31) To mieści się w ich oficjalnej doktrynie wojskowej. A skąd masz dostęp do ich doktryny wojskowej?
Ten post był edytowany przez Nortalf: 20/11/2014, 16:16
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|