Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> 1363 - niewyparzony język Karola Luksemburskiego, Wojna węgiersko-czeska
     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.222
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 10/10/2016, 11:34 Quote Post

QUOTE
Polityka Litwy jest zmienna a od 1370 znowu mamy serię litewskich najazdów. Nie ma gwarancji że dyplomata Karol IV za cene koncesji na Rusi nie przeciągnąłby Litwy na swoją stronę.


Te najazdy to raczej skutek śmierci Kazimierza i okazji do odzyskania terenów utraconych na rzecz Polski w 1366 roku. Ewentualnie wyraz niezadowolenia z objęcia tronu polskiego przez Ludwika, a nie spokrewnionego przecież z Olgierdem Kaźka. OTL po ślubie Kaźka z córką Olgierda Litwini nie atakowali Polski - w 1366 to my zerwaliśmy pokój.
Dyplomata Karol nie mógłby nadać żadnych koncesji na Rusi Litwinom, jedynym bodźcem mogłoby być zmuszenie Zakonu do zawarcia rozejmu z Litwą. To były lata po nieudanej dla Karola próbie chrystianizacji Litwy (ok. 1357 roku), więc nie jestem pewna, czy cesarz zechce w tak krótkim odstępie czasowym znowu z Litwinami się układać.

QUOTE
W dalszym ciągu ma problemy na Bałkanach z Wenecją i Bośnią a spadek po Stefanie Duszania kusi więc OTL przyjmuje mediację Kazimierza i ma do tego powody. Tu przyjmujemy wersję przeciwną nie jestem pewien czy słusznie.


Scenariusze alternatywne są od tego, aby rozważać opcje mało prawdopodobne, nie zawsze muszą się one kończyć bardziej szczęśliwie niż wydarzenia rzeczywiste smile.gif
Spadek po Duszanie kusi, jednak rycerska chęć pomsty za obrazę ukochanych osób mogą się okazać silniejsze niż rozum. Tutaj założono, że obrażono nie jedną ukochaną osobę Ludwika, ale na dodatek jego żonę, wskutek czego ona również żąda "satysfakcji". Mediacja Kazimierza nie przynosi skutku, a strony szykują się do walki. Król Polski chcąc nie chcąc staje po stronie siostrzeńca. Oczywiście wojska polskie mogą się ograniczyć do demonstracji zbrojnej albo jakiejś dywersji na księstwa śląskie mając na celu jedynie zmniejszenie sił zbrojnych, jakie Karol może wystawić przeciw Ludwikowi. Ewentualne działania mające na celu pozyskanie większej liczby sprzymierzeńców i wojsk Karol zapewne podejmie w trakcie działań wojennych zależnie od ich przebiegu. Tym bardziej że niektórym będzie musiał zapłacić zbyt wysoką cenę za pomoc, aby od razu do nich się zwrócić.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Galiopoli
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 124
Nr użytkownika: 96.863

Zawód: Terminator
 
 
post 10/10/2016, 13:17 Quote Post

No dobra Ludwik nie miał łatwo na Bałkanach wojny z Wenecją i Bośnią wciąż mogły wybuchnąć na nowo ( zwłaszcza z Wenecją). Co do Litwy jestem raczej przekonany że raczej zachowa neutralność min wojny z tatarami. Co opozycji wewnętrznej Karola jest spora możliwość że stworzą ja Wittelsbachowie. Dlaczego z góry zakładacie ,że wojna będzie długa i przewlekłą kampanią. Niemcy i Czechy wtedy były zniszczone epidemia dżumy ( oczywiście Węgry też trochę oberwały).
Co do wojny może skończyć się tylko spustoszeniem przez wojska węgierskie Moraw i na oficjalnych przeprosinach. Oczywiście jeżeli zakładamy że Polska jednak włączyła się do to może trochę dłużej potrwać.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

3 Strony < 1 2 3 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej