Tutaj napisał:
QUOTE
Dillon i Chadwick poświęcili baczną uwagę tym terenom, ponieważ pomiędzy III a VII w. trwało tam intensywne osadnictwo goidelskie (irlandzkie), co w efekcie doprowadziło do podporządkowania Piktów nowemu żywiołowi. Inna sprawa, że autorzy dopuszczali możliwość galijskiego pochodzenia tych ostatnich, co współcześnie jest już gremialnie odrzucane, choć co jakiś czas pojawiają się niezbyt udane próby powrotu do dawnych koncepcji.
Wynika z tego, że kluczowe znaczenie w kwestii „celtyckości” odgrywa przekonanie o galijskim pochodzeniu Irlandczyków. Jest ono bardzo trudne do wyrugowania, lecz warto sobie uzmysłowić, że:
Żaden antyczny autor nigdy nie nazwał mieszkańców Zielonej Wyspy Celtami/Galami.
Podobnie autorzy średniowieczni, którzy uważali, że Brytów i Goidelów dzielą zarówno język, jak i pochodzenie.
W okresie średniowiecza i wczesnej nowożytności Irlandczycy nie uważali się za potomków Celtów.
Grupa języków goidelskich (nazywanych niepoprawnie q-celtyckimi) oddzieliła się od galijskich (tzw. p-celtyckich) w neolicie, kiedy z oczywistych względów nie występowała jeszcze samoidentyfikacja celtycka. Co więcej, galijski jest bliżej spokrewniony z łaciną niż z goidelskim, a jakoś nikt nie określa Rzymian mianem „Celtów”.
Nie ma śladów archeologicznych potwierdzających galijskie inwazje na Irlandię, podobnie jak pozostałości zwartego osadnictwa celtyckiego.
Staroirlandzka kultura materialna wykazuje znaczną odrębność w stosunku do lateńskiej, lecz została wygodnie uznana za jej „lokalną odmianę”. Na tej zasadzie bardziej zlatenizowane kultury: jastorfska i przeworska też powinny zostać uznane za celtyckie, a zatem Galami byliby wówczas… Swebowie czy Wandalowie.
Badania struktur narracyjnych wykazały, że podobieństwo przekazów Cezara i Tacyta z irlandzkimi mitami ma swoje źródło w przepisywania przez mnichów całych fragmentów pozostawionych przez nich dzieł oraz silnej inspiracji historiografią antyczną.
Badania mDNA i grup krwi pokazują, że zdecydowana większość mieszkańców Irlandii wywodzi się od ludności przedneolitycznej i neolitycznej, a „substrat” określany jako „celtycki” jest znikomy i nie przekracza 3% (co przy późniejszych migracjach jest dość wymowne).
Jeśli uważasz że Irlandia jest celtycka to śmiało, spróbuj dyskusji z autorem.
Edit:
Usunąłem końcówkę. Nie chcę aby dyskusja zamieniła sie w rzucanie nazwiskami.