Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Upadek religii słowiańskiej, Czy można ustalić ostateczną datę ?
     
Bazyli
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.066
Nr użytkownika: 13.822

Stopień akademicki: jakiś jest...
Zawód: handlowiec pogl¹dami
 
 
post 29/01/2010, 22:28 Quote Post

Rozmawiałem kiedyś z kolegą, który pasjami zajmował się dziejami Rzeczypospolitej po "Potopie". Podczas luźnej pogawędki zaskoczył mnie stwierdzeniem, że po owym dramacie (Potop) zakon Jezuitów przez kilkanaście lat pracował na ziemiach Rzeczypospolitej nad rechrystianizacją ludności wiejskiej na znacznych obszarach kraju. Podobno (!) w owym czasie całe społeczności wiejskie (szczególnie Podlasia, Rusi Czarnej, Polesia) powracały do form kultu wywodzących się z epoki pogańskiej. Ile w tym prawdy? Nie wiem. Uważam jednak, że jest to całkiem możliwe skoro dziś, tj. w XXI w. znaczny odsetek naszych rodaków jako panaceum na wiele dolegliwości stosuje ... końską maśćsmile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
pawelboch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.472
Nr użytkownika: 33.982

Pawel
 
 
post 30/01/2010, 20:40 Quote Post

QUOTE(yarovit @ 28/01/2010, 21:36)
QUOTE(Doktor Zło @ 26/01/2010, 21:33)
Czyli na razie mamy najpóźniejszą relację o szczątkowym pogaństwie z wieku XVIII... Ktoś podbije poprzeczkęwink.gif? Albo doda kilka szczegółów?
*



Topienie Marzanny, zwyczaj ewidentnie pogański, ma się dobrze nawet dziś.
Poprzeczka podbita.
*



No ale czy koś "wierzy" w Marzannę? dziady? utopca? To współcześnie jest wyłącznie heca, takie coś co się robi/mówi ale nie traktuje się tego poważnie.
Jeśli rozmawiamy w wątku na temat "wiary" to trzeba z niego wykluczyć zwyczaje pierwotnie pogańskie nie mające już jednak oparcia w wierze. Wspomniałem o piciu alkoholu na cmentarzu 1 listopada, oczywiście to kwestia indywidualna, ale ja pamiętam tą nabożność tych sznapsów...
Pamiętam też topienie marzanny i były to tylko śmichy-chichy.
----
Kilka takich wierzeń na szybko:
1. wiara w uzdrowicielską moc wody z niektórych źródeł (szczególnie żywa na naszych wschodnich kresach)
2. malowanie, rycie czy inne trwałe oznaczanie domostw "magicznymi znakami", np. rozeta na sosrębie (ta akurat znana głównie z Podhala ale przecież nie tylko)
3. coś jakby szamanizm, jeszcze na pocz. XX w. w niektórych wsiach byli "czarownicy", np. bodajże w Łapszach w 1914 roku był proces w zasadzie o czary, a mianowicie spalono tam wygrzebane z grobu zwłoki mężczyzny, który był czarownikiem (głównie od zaczyniania pogody)
4. wkładanie do trumny przedmiotów mających związek z życiem zmarłego - toż to refleks pogańskich wierzeń w zmartwychwstanie ciała (w chrześcijaństwie zmartwychwstaje dusza, która raczej nie potrzebuje już narzędzi, biżuterii czy pieniędzy)


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
pawelboch
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.472
Nr użytkownika: 33.982

Pawel
 
 
post 30/01/2010, 20:44 Quote Post

QUOTE(Bazyli @ 29/01/2010, 23:28)
Rozmawiałem kiedyś z kolegą, który pasjami zajmował się dziejami Rzeczypospolitej po "Potopie". Podczas luźnej pogawędki zaskoczył mnie stwierdzeniem, że po owym dramacie (Potop) zakon Jezuitów przez kilkanaście lat pracował na ziemiach Rzeczypospolitej nad rechrystianizacją ludności wiejskiej na znacznych obszarach kraju. Podobno (!) w owym czasie całe społeczności wiejskie (szczególnie Podlasia, Rusi Czarnej, Polesia) powracały do form kultu wywodzących się z epoki pogańskiej. Ile w tym prawdy? Nie wiem. Uważam jednak, że jest to całkiem możliwe skoro dziś, tj. w XXI w. znaczny odsetek naszych rodaków jako panaceum na wiele dolegliwości stosuje ... końską maśćsmile.gif
*



To samo po wojnie północnej, acz nie pamiętam czy to byli jezuici.
Gdzieś, na Pomorzu przy tej okazji cholera jeszcze przetrzebiła całe diecezje i chrześcijaństwo zamarło na dłuższy czas. Gdzieś czytałem raport? pamiętnik? takiego misjonarza zgorszonego upadkiem obyczajów chrześcijańskich.
pzdr., PB
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 31/01/2010, 20:18 Quote Post

QUOTE(Bazyli @ 29/01/2010, 23:28)
w XXI w. znaczny odsetek naszych rodaków jako panaceum na wiele dolegliwości stosuje ... końską maśćsmile.gif

Tzn. jeśli ktoś stosuje końską maść, to kultywuje pogańskie panacea? Podobnie, jeśli pije rumianek i podbiał tudzież melisę i miętę, to też? smile.gif

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
byk2009
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.472
Nr użytkownika: 53.819

Krzysztof Romanowski
Stopień akademicki: supremus
Zawód: stary dochtor
 
 
post 3/02/2010, 13:47 Quote Post

A tak w kwestii formalnej, domniemywam że wszyscy dyskutanci pod określeniem "religii słowiańskiej" rozumieli religię Słowian z przed okresu chrystianizacji, w jakiejkolwiek formie?
Domniemywam też, że pytającemu nie chodziło o "obrządek słowiański" św. Cyryla, w Kościele Katolickim, czasem też mylnie nazywany "religią słowiańską", ani o obrządki prawosławne kościołów wschodnich, które przez swych wyznawców w niektórych krajach słowiańskich, też tradycyjnie bywaja nazywane "słowiańskimi" (np. w Serbii).
Pragnę też zwrócic uwagę, że to o czym dyskutujecie teraz (topienie Marzanny, noc świetojańska, czy picie alkoholu na cmentarzu itp.) to nie jest stricte religia słowiańska w znaczeniu pogańska, przedchrześcijańska, bo nikt tego tak nie traktuje, lecz po prostu zwyczaje ludowe, wywodzące się z przedchrześcijańskich tradycji.
QUOTE(yarovit @ 28/01/2010, 20:36)
Topienie Marzanny, zwyczaj ewidentnie pogański, ma się dobrze nawet dziś.
Poprzeczka podbita.
*

Przebijam.
Dożynki. Uroczystość "państwowa" z udziałem władz, dziś prezydenta, premiera i Prymasa, kiedyś I sekretarza PZPR - dawne pogańskie święto plonów.

Ten post był edytowany przez byk2009: 3/02/2010, 13:59
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.084
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 3/02/2010, 18:02 Quote Post

CODE
Tzn. jeśli ktoś stosuje końską maść, to kultywuje pogańskie panacea? Podobnie, jeśli pije rumianek i podbiał tudzież melisę i miętę, to też? smile.gif


Nie zapominajmy o psim/kocim smalcu własnej produkcji, to się jeszcze zdarza..
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 3/02/2010, 19:32 Quote Post

QUOTE(kmat @ 3/02/2010, 19:02)
CODE
Tzn. jeśli ktoś stosuje końską maść, to kultywuje pogańskie panacea? Podobnie, jeśli pije rumianek i podbiał tudzież melisę i miętę, to też? smile.gif

Nie zapominajmy o psim/kocim smalcu własnej produkcji, to się jeszcze zdarza..

Nie no, nie wierzę! smile.gif Zawsze myślałem, że chodziło tylko o skórki, zwłaszcza kocie. Smalec to gęsi, bobrzy, sadło niedźwiedzia...

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Doktor Zło
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 502
Nr użytkownika: 62.471

 
 
post 4/02/2010, 10:26 Quote Post


QUOTE
Domniemywam też, że pytającemu nie chodziło o "obrządek słowiański" św. Cyryla, w Kościele Katolickim, czasem też mylnie nazywany "religią słowiańską", ani o obrządki prawosławne kościołów wschodnich, które przez swych wyznawców w niektórych krajach słowiańskich, też tradycyjnie bywaja nazywane "słowiańskimi" (np. w Serbii).


Sprecyzuję, że pierwotnie zakładając temat o religii słowiańskiej, miałem na myśli wierzenia przedchrześcijańskie, ściśle- próba ustalenia miejsca, kiedy te zamieniły się z konkurencyjnej dla chrześcijaństwa religii właśnie w ludowe obrzędy, odprawiane raczej dla zachowania tradycji i zabawy, niż z prawdziwej potrzeby duchowej. Czyli mówiąc prościej- kiedy Perun zmienił się w Borutę wink.gif (wiem, że to też jest trochę nietrafne, jako że Boruta miał swoją czartowską rolę jeszcze przed chrześcijaństwem... Ale zdanie chyba zrozumiałe;)


QUOTE
coś jakby szamanizm, jeszcze na pocz. XX w. w niektórych wsiach byli "czarownicy", np. bodajże w Łapszach w 1914 roku był proces w zasadzie o czary, a mianowicie spalono tam wygrzebane z grobu zwłoki mężczyzny, który był czarownikiem (głównie od zaczyniania pogody)


Za Baranowskim, w 1914 roku chłopi zagonieni do pomocy przy ekshumacji poległych Niemców chcieli przebić ciało jednego oficera kołkiem i dokonać praktyk magicznych, rozpoznali w nim bowiem opitego krwią upiora.







 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
osadnik gubiński
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 76
Nr użytkownika: 62.551

sir Tomasz
Stopień akademicki: technik
Zawód: mechanik
 
 
post 6/02/2010, 16:10 Quote Post

Dotarłem do informacji z ktorych wynika,że Podbitych Łużyczan siła nawrocono na chrzescijanstwo, a ziemie łużycką siła włączono do nowopowstałej diecezji miśnieńskiej.Przy pierwszej okazji a była nią kleska Niemcow we Włoszech wybuchło ogolnoslowiaskie powstanie 983rw czasie ktorego powrocono do dawnej religii
Władysław Korcz Szkice z dziejów miast Środkowego Nadodrza .
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Chrobak
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 63.813

Andrzej
Zawód: psychopedagog
 
 
post 8/03/2010, 1:39 Quote Post

A puszczanie wianków na Jana? A wylewanie wosku w wigilię Andrzeja? A przejście ...baby z pustym wiadrem w poprzek drogi?.... dawne wierzenia zamieniły się - jak się wydaje - w obrzędy i zwyczaje "zabawowe". Warto też zastanowić się, czy to nie ze starej wiary wywodził się (na szczęście już nie stosowany) zwyczaj chowania samobójców pod murem, lub wręcz za murem cmentarza. Może zabrzmi to trochę śmiesznie, ale kiedy trener/zawodnik nie goli się przed meczem/zawodami, to ma mu to przynieść zwycięstwo. A przecież w Biblii (a może właśnie jeszcze wcześniej?) jest opis siły, która trwała dotąd, dokąd włosy były długie. Włosy zostały obcięte (podstępem) - siła znikła, zamieniając się w bezsilność...
Powiadam jednak - sam nie wiem, czy to wiara, zwyczaje, tradycja czy jeszcze coś innego? Przyjmując jednak, że wiara, to jest wiara a nie pewność, ja wierzę, że sporo z tego, co przytoczyłem, to dawne formy praktykowania wierzeń i zwyczajów religijnych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Piast anonim
 

Młody Lisek dla odmiany
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.749
Nr użytkownika: 55.424

Stopień akademicki: BANITA
Zawód: BANITA
 
 
post 8/03/2010, 17:51 Quote Post

Samobójców chowano poza murami gdyż uważano że samobójca sprzeciwia się woli boga. chrobaku jeśli to nie jest to zabieg celowy to zmień sobie awatara bo jest bardzo podobna do kogoś bardziej zasłużonego
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 9/03/2010, 15:19 Quote Post

QUOTE(Chrobak @ 8/03/2010, 2:39)
Warto też zastanowić się, czy to nie ze starej wiary wywodził się (na szczęście już nie stosowany) zwyczaj chowania samobójców pod murem, lub wręcz za murem cmentarza.

A no właśnie, może masz jakieś pomysły na to, by uznać ten zwyczaj za pogański, tj. za nie-chrześcijański? Może podasz przykłady "z życia wzięte", ze zwyczajów funeralnych uchwytnych gdzieś, u jakichś ludów...

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Doktor Zło
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 502
Nr użytkownika: 62.471

 
 
post 9/03/2010, 22:30 Quote Post

QUOTE
A no właśnie, może masz jakieś pomysły na to, by uznać ten zwyczaj za pogański, tj. za nie-chrześcijański? Może podasz przykłady "z życia wzięte", ze zwyczajów funeralnych uchwytnych gdzieś, u jakichś ludów...


Analogia do wiary w istnienie w upiory, które nader często miały być zmarłymi śmiercią nietypową? Jako że w chrześcijaństwie zwyczaj kaleczenia ciał nie był zbyt mile widziany na niektórych terenach złagodniał... Ale to tylko gdybanie.

Oficjalnym wytłumaczeniem jest bodajże credo Kościoła, samobójstwo to grzech, więc nie ma miejsca dla samobójcy w poświęconej ziemi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 10/03/2010, 10:06 Quote Post

Wytłumaczenie Kościoła wszyscy znamy; tutaj idzie o "wytłumaczenie" tej kwestii według zwyczajów pogańskich - nie-chrześcijańskich.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Doktor Zło
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 502
Nr użytkownika: 62.471

 
 
post 10/03/2010, 10:43 Quote Post

Takoż i spróbowałem to wyjaśnić, cytuję:

QUOTE
Analogia do wiary w istnienie w upiory, które nader często miały być zmarłymi śmiercią nietypową?
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

6 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej