Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rola królestw, księstw etc. w Cesarstwie Niemiec
     
oakmeke
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 779
Nr użytkownika: 1.449

 
 
post 15/01/2005, 14:14 Quote Post

Witam.
W roku 1871 w Wersalu, krola Prus koronowano na Cesarza Niemieckiego jako Wilhelma I. Jednak nei oznaczalo to automatycznie wchloniecia przez Krolestwo Pruskie Krolestwa Bawarii, Saksonii, Wirtembergii, Wlk. Ksiestwa Meklemburgii, Badenii, Hesji, Oldenburga, Ksiestw Anhalt, Waldeck, Brunszwiku czy innych niemieckich panstw i panstewek, wolnych miast.
Moje pytanie wiec do Was, czy wiecie co jaka byla ich rola w ramach wielkiego Cesarstwa Niemieckiego, jaka pozycje mieli poszczegolni krolowie, ksiazeta czy inni wladcy. Czy dochodzilo na tym tle do jakichs przepychanek, politycznych awantur ( o ile sie nie myle to juz w 1871 klocono sie jaki tytul ma przyjac krol pruski, Cesarza Niemiec, Niemieckiego czy Niemcow ).
Czy w armii byly pod tym wzgledem podzialy, czy w okopach I WW Prusacy nie walczyli rame w ramie z soldatami bawarskimi czy saskimi?
Jak byla tu rozwiazana kwestia kolonii? Czy byly to poprostu tylko kolonie pruskie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Ayran
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 65
Nr użytkownika: 3.387

 
 
post 30/01/2005, 21:43 Quote Post

Wiodaca rola Prus byla w Bawarii, Saksonii lub dawnym Ksiestwie Hanowersko-Brunszwickim widziana z duza rezerwa. Bawaria miala nawet teoretyczne prawo odmowy udzialu we wspolnych wojnach.
Poniewaz z tego prawa nie skorzystala setki tysiecy Bawarczykow zginelo w okopach I WW.
Prusacy byli poza granicami Prus raczej nie lubiani. Do wiekszych konfliktow to jednak nie doprowadzilo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 31/01/2005, 8:46 Quote Post

QUOTE(Ayran @ Jan 30 2005, 10:43 PM)
Prusacy byli poza granicami Prus raczej nie lubiani. Do wiekszych konfliktow to jednak nie doprowadzilo.
*



jest taka bawarska anegdota jak to corka pewnego pozadnego bawarskiego hrabiego zaszla w ciaze. Co gorsza jako panna. Za nic nie chciala wyznac sprawce. Rodzina wychodzi z nerwow przez caly okes ciazy.
Po rozwiazaniu hrabia szybko zada informacji.

-...murzynek... prosze hrabiego -mowi z drzacym glosem akuszerka
- uff... myslalem ze Prusak... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Ayran
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 65
Nr użytkownika: 3.387

 
 
post 10/02/2005, 23:31 Quote Post

W Bawarii do dzis mowi sie o pruakach "Saupreiss" - "swinski prusak"! biggrin.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
rafademus
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 46
Nr użytkownika: 5.744

Stopień akademicki: magister socjologii
 
 
post 2/06/2005, 21:49 Quote Post

dużo informacji na ten temat jest na stronie - [www.deutsche-kaiserreich.de] elefant.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Egzeginum
 

Sancte Romane Ecclesiae Magnus Incvisitor
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.401
Nr użytkownika: 4.405

Szymon Nowicki
Stopień akademicki: magister
Zawód: Ksi¹dz
 
 
post 2/06/2005, 22:28 Quote Post

Wszystkie ksiestwa widzialy metode Krwi i Zelaza, która mówiac krótko, sparalizowala ich dzialania. Obok strachu jednak, ujrzeli wyciagnieta dlon- nie musieli przystepowac, natomiast, kiedy przystapili dobrowolnie (to tak jak z pytaniem "Kto jest jedynym wladca i dlaczego Król Pruski"), otrzymywali zaleznie od wkladu pewne przywileje, które, rzecza oczywista, uleglyby zatarciu. Byli milo polechtaniw swej dumie narodowej i ze w koncu Niemcy sa silne- razem. Do tego zachowywaly pewna nazewnictwowa autonomie, natomist mozni pelnili funkcje namiestnicze, co równiez bylo skinieniem w ich strone.
W imie maksym "w jednosci sila" i "kto nie z nami ten przeciw nam", wybrali wariant dobrowolny, do czego sklonila ich niezachwianosc Pruskiej wladzy i dyktatu. Pokonanie Austro-Wegier moze nie bylo wyczynem, ale upokorzenie Francji- to juz rzucilo na kolana niedowierzajacych pruskiej potedze.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
rafademus
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 46
Nr użytkownika: 5.744

Stopień akademicki: magister socjologii
 
 
post 3/06/2005, 13:27 Quote Post

gdyby cesarz liczyłby się z parlamentem to siła tych mniejszych państw byłaby zanacznie większa np.
na 58 głosy w bundestagu poszczególne kraje związkowe miały:
* 17 for the empire Prussia
* 6 for the empire Bavaria
* 4 for the empire Saxon
* 4 for the empire Wurtemberg
* 3 for the Grand Duchy Hessen
* 3 for the Grand Duchy Baden
* 2 for the Grand Duchy Mecklenburg Schwerin
* 2 for the duchy Braunschweig
* 1 for the Grand Duchy Saxon Weimar Eisenach
* 1 for the Grand Duchy Mecklenburg Strelitz
* 1 for the Grand Duchy Oldenburg
* 1 for the duchy Saxon Meiningen
* 1 for the duchy Sachsen-Altenburg
* 1 for the duchy Saxon-Coburg-Gotha
* 1 for the duchy clue
* 1 for the principality Schwarzburg-Sondershausen
* 1 for the principality Schwarzburg-Rudolstadt
* 1 for the principality forest corner
* 1 for the principality Reuß older line
* 1 for the principality Reuß younger line
* 1 for the principality Schaumburg-Lippe
* 1 for the principality lip
* 1 for the free city of Hamburg
* 1 for the free city of Lübeck
* 1 for the free city of Bremen
należy zwrócić uwagę że Prusy w 1871 roku miały 55% mieszkańców rzeszy i tylko 29% głosów w bundestagu. Poza tym rodzina cesarska była silnie związana z ksiązętami niemieckimi np.:
matka Fyderyka III była córką Carl Frederyka von Sachsen-Weimar-Eisenach (wlk ks. w turyngii),
jego córka Victoria Elisabeth Auguste Charlotte wyszła za księcia turyńskiego Bernhard von Sachsen,
jego druga córka Friederike Amalie Wilhelmine Viktoria wyszła za księcia schamburg-lippe Adolfa,
von Schaumburg-Lippe,
jego czwarta córka wyszła za księcia Królestwa Heskiego Frederyka Karla von Hessen. Należy jeszcze wspomnieć o jego żonie pół brytyjce pół niemce związanej z dynastią rządzącą w księstwie turyńskim Saxon-Coburg-Gotha.

Z kolei żoną wilhelma II była Augusta Viktoria Friederike Louisa Feodora Prinzessin of Schleswig-Holstein-Sonderburg-Augustenburg. Natomiast syn cesarskiej pary (cesarzem już być niemógł bo tatuś abdykował) Fryderyk Wilhelm wziął za żonę Cecilie Auguste Marie z wlk. księstwa Mecklenburg Schwerin.

Cesarz i jego rodzina była ściśle związana z księstwami rzeszy (zwłaszcza tymi protestanckimi) ale też z innymi krajami z poza rzeszy tj. WLK Brytanią, Rosją, Grecją, Holandią i innymi.

CO KOLWIEK BY SIĘ DZIAŁO I TAK WSZYSTKO ZOSTAJE W RODZINIE elefant.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Egzeginum
 

Sancte Romane Ecclesiae Magnus Incvisitor
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.401
Nr użytkownika: 4.405

Szymon Nowicki
Stopień akademicki: magister
Zawód: Ksi¹dz
 
 
post 3/06/2005, 17:45 Quote Post

QUOTE
gdyby cesarz liczyłby się z parlamentem to siła tych mniejszych państw byłaby zanacznie większa


Gdyby... Cesarz mial wielkie szczescie ze jego pierwszym kanclerzem byl Bismarck- to jemu zawdziecza on swoja pozycje i slabosc Bundestagu. To ironia losu, ze osoba, której urzad winien ostoja demokratyzmu, niweluje jego znaczenie. Piekna idea.

Koligacje rodzinne byly gwarantem dwustronnym. Z jednej strony faktycznie wplyw zdobywaly Prusy na kazde panstwo, jednak za przyzwolenie danych ksiestw, królestw i wolnych miast. Juz na poczatku lat 40. widac bylo sile Prus i slabosc Austrii i wszystkich czlonków Zwiazku. Wszelkie panstewka wiedzialy, ze tylko Prusy moga je zjednoczyc- wiec "zapraszajac" ich na swój dwór dawaly sobie swoista nietykalnosc.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
rafademus
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 46
Nr użytkownika: 5.744

Stopień akademicki: magister socjologii
 
 
post 3/06/2005, 20:30 Quote Post

gdyby......bismark był dobry ale powinien odejść w 1871, póżniej już niczego dobrego nie zrobił
---------------------------------------------------------------------
bdyby cesarz i jego kanclerz byli dalekowzroczni to do dziś byłby Pozen Breclau Danzig Konigsberg wallbash.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Egzeginum
 

Sancte Romane Ecclesiae Magnus Incvisitor
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.401
Nr użytkownika: 4.405

Szymon Nowicki
Stopień akademicki: magister
Zawód: Ksi¹dz
 
 
post 3/06/2005, 21:00 Quote Post

Mysle, ze jednak to ze tego niema nie jest ich zasluga- dajmy sposkój, w takim razie winni byc naszymi bohaterami narodowymi.
Cesarz, to faktycznie postac przecietna. Kanclerz- zgadza sie do 1871 roku. Ale zachcialo im sie dluzej. Bismarck uwierzyl za bardzo w siebie.

Trzeba jednak przyznac, ze stworzyli podwaliny pod Wielkie Cesarstwo, Mocarstwo, które dyktowalo w Europie warunki.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
rafademus
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 46
Nr użytkownika: 5.744

Stopień akademicki: magister socjologii
 
 
post 3/06/2005, 21:25 Quote Post

tak było to takie same cesaratwo jak III Rzesza, ZSRR, Cesarstwo Japonii, Carat Rosytjski - kwestia polega na tym żeby ocenić sens prowadzenia wojny ze wszystkimi bo ktoś musi zawsze przegrać. Oni prowadzili wojnę wyłącznie (obiektywnie mówiąc) dla własnej chwały (mikołaj, hirohito, hitler, stalin), wojny które doprowadziły ich ostatecznie do klęski........troszke zeszłem z tematu ale po prostu wkórwia mnie kiedy ktoś partoli robotę a cesarz Wilhelm II jest tego przykładem pycha duma krótkowzroczność wąskie horyzonty.......a mógł wybudować tysiącletnią rzesze bez rozkręcania wojny...i skończyła bidula na obczyźnie (miał szczęście że nie jak mikolaj, jeszcze większy dupek)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Ziom69b
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 16
Nr użytkownika: 11.475

Bartek
Zawód: Uczen
 
 
post 29/11/2005, 12:23 Quote Post

Mikołaj w puzniejszym oksreie swojego władania szczególnie po przegraniu z japoniom tracił pomału wpły wa władze a ze był słabego charakteru i bał sie o rodzine nie mógł nic poradzić

Pozatym wilhelm miał zapendy na mocarstwo kolonialne a świat był już w większośći zajęty
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
piotpal
 

W Służbie Ich Królewskich Mości: Qltury i Nauki
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 7.889

Piotr P.
Zawód: student
 
 
post 12/12/2005, 22:26 Quote Post

Niemcy stały się federacją 22 monarchii i 3 miast (Hamburga, Bremy, Lubeki). Król Prus jako cesarz niemiecki miał sprawować władzę za pośrednictwem kanclerza (był on zawsze pruskim ministrem spraw zagranicznych). Był on jedynym ministrem, sam stanowił rząd. Wszystkie państwa posiadały władców, rządy, sejmy, administrację, sądownictwo i szkolnictwo. Parlament był jednoizbowy, wybierany w czteroprzymiotnikowych wyborach. Formalnie w kompetencjach Rzeszy leżała polityka zagraniczna i sprawy wojskowe. Ustawy uchwalane przez parlament miały zawsze wyższość nad ustawami sejmów poszczególnych krajów. Nie było natomiast mowy o parlamentaryzacji państwa, czyli odpowiedzialności rządu i kanclerza. Wpływy finansowe Rzeszy pochodziły z wpłat matrykularnych państw związkowych.

QUOTE(rafademus)
gdyby......bismark był dobry ale powinien odejść w 1871, póżniej już niczego dobrego nie zrobił

QUOTE(Egzeginum)
Cesarz, to faktycznie postac przecietna. Kanclerz- zgadza sie do 1871 roku. Ale zachcialo im sie dluzej. Bismarck uwierzyl za bardzo w siebie.

Zupełnie nie rozumiem Waszej odmiennej opinii co do Bismarcka po 1871 roku. To, że nie podbijał dalej Europy nie świadczy wcale o jego mierności po tej dacie.
A co z takimi sukcesami polityki Bismarcka po 1871 roku:
1872 - zjazd trzech monarchów w Berlinie, utworzono sojusz trzech cesarzy, Niemcy mają zabezpieczenie militarne od największych potęg europejskich, tym samym na arenie międzynarodowej powstanie Niemiec zostało de facto usankcjonowane
1874 - uchwalenie nowej ustawy wojskowej, określającej na 7 lat stan armii niemieckiej na stopie pokojowej na 401 tys. ludzi. Fakt ten miał dla Bismarcka i rządu duże znaczenie, gdyż uniezależniał go pod tym względem na kilka lat od sejmu.
1874 — 1877 - stworzenie w Niemczech jednolitego sądownictwa, jednolitego kodeksu, jednolitej procedury karnej, cywilnej i administracyjno-sądowej. Wprowadzenie jednej monety, upaństwowienie sieci kolejowej, założenie Banku Rzeszy (1875). Bismarck znalazł oparcie w mieszczaństwie i jego ekspozyturze — stronnictwie narodowo-liberalnym. Znoszenie ceł, początki triumfu liberalizmu go-spodarczego. Był to początek wyścigu gospodarczego zjednoczonych Niemiec, w którym doskonale sobie radziły.
1878 – 13 VI – 13 VII - Kongres berliński. Niemcy znalazły się w roli pośrednika. Rezultatami było okrojenie Bułgarii, Austria uzyskiwała okupację Bośni i Harcegowiny. Co by nie powiedzieć o tym spotkaniu, Cesarstwo zdobywa kolejne punkty prestiżu.
1878 — 1890 - Wprowadzenie ceł ochronnych myjących zabez-pieczyć przemysł niemiecki przed importem towarów zagranicznych, zwłaszcza wielki prze-mysł żelazny. Wprowadzono clą na kawę, zboże, żelazo, tytoń, naftę. Bismarck stosował system protekcjonizmu w gospodarce oraz rozpoczął politykę kolonialną.
1879 - przymierze Niemiec i Austro-Węgier. Obopólne zobowiązania do udzielania sobie pomocy w przypadku ataku ze strony Rosji lub innego państwa popieranego przez Rosję. Do przymierza tego przystąpiły w 1882 r. Włochy, które zrezy-gnowały z frankofiskiej polityki. To także sukces Bismarcka, który państwo, przeciwko któremu występował, uczynił swoim sojusznikiem.
1880 - rząd powołał radę mającą rozpatrywać projekt ustaw z zakresu ochrony pracy i ustawodawstwa społecznego.
1881—18 VI - tajny 3-letni układ o neutralności między Niemcami, Austro-Węgrami a Rosją. Było to spełnienie polityki równowagi bismarckowskiej.
Dalej nie będę wymieniał, bo chyba nie ma takiej potrzeby. W każdym bądź razie, po 1871 roku mamy w rządach Bismarcka niezłe czarne plany, ale nie przesłaniają one wszystkich dziedzin działalności tego człowieka.





 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
NRohirrim
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 50
Nr użytkownika: 44.527

 
 
post 18/04/2008, 11:37 Quote Post

Pamiętajmy zresztą, że nie wszystkie kraje Związku Niemieckiego (Deutscher Bund) - organizacji poprzedzającej II Rzeszę - nie wszystkie one przystąpiły do restytuowanego Cesarstwa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Michalo
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 194
Nr użytkownika: 40.484

Zawód: Pracownik produkcji
 
 
post 25/05/2008, 13:51 Quote Post

Ja mam takie małe pytanko. Do Wersalu jak wiemy zostali zwołani wszyscy królowie i książęta reprezentujący swe ziemie.Ciekawi mnie kto znów reprezentował wolne miasta takie jak Hamburg,Lubeka itd
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej