|
|
Wybuch Santorini, Wulkan a zagłada kultury minojskiej
|
|
|
|
Ło [...], "święta" data 1628 pne padła! Ale numer.
Ten post był edytowany przez szapur II: 8/05/2022, 23:58
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(GniewkoSynRybaka @ 8/05/2022, 20:58) Chronologia erupcji wulkanu na Santoriniostatnie badania zawężają tę sporną od dawna datację do wieku 16 pne - biorąc pod uwagę, że datacja ta ma kluczowe znaczenie dla chronologii kultury minojskiej, która z kolei jest względnie skorelowana z chronologią Nowego Państwa w Egipcie, zawężenie datacji jest bardzo istotne dla całych dziejów Bliskiego Wschodu A to nie jest tak, że data wybuchu jest raczej pewna dzięki datowaniu radiowęglowemu i słojom drzew i odwiertom w lodzie, ale to archeolodzy nie chcą tego uznać, bo przez to psuje się im chronologia oparta na roku sotisowym? Coś takiego na wikipedii przeczytałem kiedyś. Nie znam się, dlatego się pytam. Z tego tekstu wynika, że wybuch z 1628 pne, to inny wulkan.
|
|
|
|
|
|
|
|
A to nie jest tak, że data wybuchu jest raczej pewna dzięki datowaniu radiowęglowemu i słojom drzew i odwiertom w lodzie (...) Z tego tekstu wynika, że wybuch z 1628 pne, to inny wulkan. (Amras)
No właśnie o to chodzi. Wiemy, że w 1628 pne coś wybuchło. I do tej pory utożsamialiśmy to coś z Santorynem. Tylko że w słojach i odwiertach nie było wizytówki "to śpiewałem ja, Jarząbek", znaczy tego, "to wybuchłem ja, Santoryn". Teraz znaleziono ślady po paru innych wybuchach o +/- 100 lat późniejszych - i te późniejsze lepiej pasują do chronologii. Tak rozumiem ten artykuł.
|
|
|
|
|
|
|
|
archeolodzy a zwłaszcza egiptolodzy mają poważny problem z Santorini. Otóż datacja jej wybuchu na 17 wiek zupełnie rozsadza chronologię egipską Drugiego Okresu Przejściowego i Nowego Państwa. Także chronologię minojską po części choć tutaj nie mamy dat tak precyzyjnych. Nie podejmuję się uszczegółowienia tych kwestii i zasięgu problemów z chronologią Egiptu ale to jest poważne wyzwanie. Najmniej ingerująca jest najpóźniejsza data wybuchu
Ten post był edytowany przez GniewkoSynRybaka: 9/05/2022, 9:58
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Duncan1306 @ 31/07/2016, 9:05) QUOTE(Halstatt @ 30/07/2016, 23:32) A czy Thera lub Kreta pasują do opisu Atlantydy Platona? Pod względem pewnych cech cywilizacji owszem ale absolutnie nie pasuje pod względem rozmiarów. Co do podobieństw cywilizacyjnych tak bardzo bym nie przywiązywał do nich wagi bo analogie można odszukać i w innych cywilizacjach a są pewne cechy różne. Nie pasuje też ze względu na wiek (9.000 lat przed Solonem). Ale gdyby to zredukować do 900... A co do rozmiarów - akurat Thera pasuje pod kątem opisu wyspy z koncentrycznymi kręgami: ziemia-woda-wyspa na środku. Z drugiej strony Atlantyda miała mieć kształt mniej więcej prostokąta 3000 na 2000 stadiów. Kreta to mniej więcej 1500 na 400 stadiów...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(tellchar @ 15/04/2023, 20:00) QUOTE(Duncan1306 @ 31/07/2016, 9:05) QUOTE(Halstatt @ 30/07/2016, 23:32) A czy Thera lub Kreta pasują do opisu Atlantydy Platona? Pod względem pewnych cech cywilizacji owszem ale absolutnie nie pasuje pod względem rozmiarów. Co do podobieństw cywilizacyjnych tak bardzo bym nie przywiązywał do nich wagi bo analogie można odszukać i w innych cywilizacjach a są pewne cechy różne. Nie pasuje też ze względu na wiek (9.000 lat przed Solonem). Ale gdyby to zredukować do 900... A co do rozmiarów - akurat Thera pasuje pod kątem opisu wyspy z koncentrycznymi kręgami: ziemia-woda-wyspa na środku. Z drugiej strony Atlantyda miała mieć kształt mniej więcej prostokąta 3000 na 2000 stadiów. Kreta to mniej więcej 1500 na 400 stadiów... A jakby jeszcze zmienić, że hodowali tam słonie, mieli tysiąc okrętów, do tego łaźnie do koni... Platon nazmyślał i przez tyle lat wszyscy szukają nieistniejącego bytu. Atlantyda do tylko antyteza.
|
|
|
|
|
|
|
|
Atlantyda to jakiś ówczesny marynarski mit. Herodot też znał jakichś Atlantów, którzy żyli w krainie wiecznej szczęśliwości gdzieś w Maroku. Platon to po prostu zutylizował do własnych potrzeb.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kmat @ 16/04/2023, 13:56) Atlantyda to jakiś ówczesny marynarski mit. Herodot też znał jakichś Atlantów, którzy żyli w krainie wiecznej szczęśliwości gdzieś w Maroku. Platon to po prostu zutylizował do własnych potrzeb.
Ja raczej obstawiam złożenie przez Platona kilku opowieści. Za jego życia Helike zostało zniszczone przez trzęsienie ziemi, miało jako patrona Posejdona i było ważnym portem handlowym. Wystarczyło powiększyć w opowieści. Trudno, żeby Platon nie słyszał o tym zdarzeniu. I te opisy, że nie ma tam co pływać, bo mielizny też pasują. A potrzebował do opowieści jakiegoś potężnego przeciwnika i jeszcze nikt nie mógł się dopytywać to gdzie jest teraz. Większość osób zapomina, że to była opowieść jaki to wspaniały system polityczny panował w Atenach kiedyś i trzeba przywrócić ten system, żeby (upadłe w tym czasie) Ateny znów były wielkie. Potęga Atlantydy miała tylko podkreślać zalety tego systemu, gdzie rządzili filozofowie (tak się dziwnie składało, że Platon był filozofem). I to jest cała tajemnica Atlantydy. Solon, egipscy kapłani, Sokrates mieli dodać tej opowieści powagi i autorytetu. Oddalenie w czasie miało tłumaczyć dlaczego nikt nie słyszał wcześniej o Atlantydzie. A zapomniane pisma w jakiejś świątyni to częsty zabieg. Często się to spotyka, obecnie w modzie są zagubione w Himalajach klasztory buddyjskie. Gdzie jakiś podróżnik odnajduje stare opisy, ale nie może powiedzieć w którym są klasztorze, a mnisi nie pozwolili ich sfotografować, zrobił za to notatki. Jedna z prekursorek zainteresowania się Atlantydą, madame Blavatsky też używała tego chwytu, że gdzieś w Indiach widziała jakieś pisma. W sumie ważne jest, że Ateny wtedy spadły do drugiej ligi w Grecji. Platon próbował zdobyć władzę na sentymentach. To też nie jest nic niespotykanego.
I Helike pasuje bardziej do czasów Platona, to było za jego życia, może jakieś echa tsunami z Santorini przetrwały w opowieściach, ale bardziej pasuje do tej układanki to zdarzenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
@rasterus A że to przypowieść z "morałem" to oczywiste. Okoliczności "historyczne" to tylko dekoracja. Z tym, że to Helike musiało być rozpoznawalne przez ówczesnych. Czyli raczej nie dodawanie powagi a puszczanie oka do czytelnika.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|