Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Kazimierz Jagiellończyk: umiera podczas wesela ..., ... w 1454 r.
     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.747
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 10/01/2018, 11:02 Quote Post

Jak w tytule. Kazimierz IV dławi się np.pasztetem w roku Pańskim 1454 podczas własnego ślubu. Kto byłby następcą? Na Litwie o władzę upomniliby się pewnie Olelkowicze. Ale w Koronie? Zapewne padłaby kandydatura Bolesława IV Warszawskiego, być może doszłoby do prób elekcji Fryderyka Żelaznego. Olesnickiemu z kolei pasowałaby kandydatura Władysława Pogrobowca, wszakże potomka Kazimierza Wielkiego i Aldony Anny. Czy doszłoby do wojny polsko-litewskiej? Zapewne wmieszaliby się w nią Krzyżacy.
 
User is online!  PMMini Profile Post #1

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 10/01/2018, 19:45 Quote Post

Bolesław jest najpoważniejszym kandydatem, już raz był brany pod uwagę w elekcji i jest spokrewniony ze zmarłym królem. Oprócz Oleśnickiego nikomu się nie marzy powrót do finansowania zakarpackich awantur-Pogrobowiec odpada. Pod uwagę może być brany również nowy wielki książę litewski, ktokolwiek nim zostanie, prawdopodobnie jednak do tego nie dojdzie. Zamiast tego możemy mieć próbę zdobycia tronu WXL siłą przez nowowybranego króla polskiego, który powoła się na zapisy poprzednich unii polsko-litewskich, z drugiej strony litewskie zakusy na Wołyń i Podole niczego dobrego nie wróżą. Skoro nawet w OTL magnaci litewscy rozważali wbicie Polsce noża w plecy i wykorzystanie wojny trzynastoletniej do zdobycia Podola to w ATL wojna polsko-litewska jest raczej nieunikniona.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.747
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 10/01/2018, 20:40 Quote Post

Wiem, dlatego brałem pod uwagę właśnie jego. Z drugiej strony Oleśnicki to nie byle kto. Oleśnicki ma za sobą swoje stronnictwo, a w sytuacji chaosu w państwie może udać mu się przeforsować swoje zdanie. Te "zakarpackie awantury" też mogą równie dobrze zachęcić szlachtę w kontekście wojny z Litwą. Pogrobowiec mógłby obiecać wsparcie militarne Czech i Węgier na Litwie. Na Litwie może równie dobrze dojść do wojny domowej. Wszyscy katolicy, męscy potomkowie Giedyminowego rodu już nie żyją. Więc równie dobrze to WXL może pojawić się stronnictwo chcące na tronie króla Polski, kimkolwiek by nie był. Książę mazowiecki na ten przykład jest potomkiem siostry Jagiełły, a katoliccy magnaci litewscy mogliby go woleć na tronie od prawosławnego.
 
User is online!  PMMini Profile Post #3

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 10/01/2018, 22:12 Quote Post

Bolesław jest nie tylko potomkiem Olgierdówny-jest też mężem Olelkówny. Jeśli żaden z prawosławnych Giedyminowiczów nie zdecyduje się na konwersję to Litwa "właściwa" może stanąć za Bolesławem.
Pogrobowiec pomocy militarnej Polsce nie udzieli, bo sam ma Turków na głowie. Po zdobyciu Konstantynopola sułtan szykuje wyprawę na Węgry, Polacy nie chcą drugiej Warny. Za to nie mając dynastycznych roszczeń do korony węgierskiej Polacy mogą się w niedalekiej przyszłości sprzymierzyć z Korwinem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.747
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 10/01/2018, 23:06 Quote Post

Nie jest powiedziane, że wdowa po Kazimierzu IV nie poślubi syna Bolesława. Co prawda najstarszy jest 10 lat młodszy od Elżbiety, ale Henryk Plantagenet też miał 10 lat starszą od siebie żonę. Pogrobowiec (a raczej Ulryk Cylejski) zbytnio nie przejmował się Turkami, więc mógłby wysunąć roszczenia. Aczkolwiek jego kandydatura byłaby raczej spławiona. W tym okresie znaczący prawosławni Giedyminowicze to "beton" cerkiewny, więc Litwa właściwa prawdopodobnie poprze Bolesława.
 
User is online!  PMMini Profile Post #5

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 10/01/2018, 23:37 Quote Post

Po śmierci Pogrobowca na mariaż z Elżbietą raczej nie ma co liczyć.
Druga sprawa-Litwini katolicy mogą wyskoczyć z własnym kandydatem z poza rodu Giedymina.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.068
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 11/01/2018, 0:18 Quote Post

Krzyżacy po 1435 roku nie wmieszaliby się w żadną wojne między Polską a Litwą smile.gif zapisy poprzednich unii gwarantowały Litwie odrębność urzędu wielkoksiążęcego, więc nowo wybrany król polski mógłby co najwyżej powoływac się na te zapisy, które wielkiego księcia czyniły poddanym króla polskiego tongue.gif

Jesli Olelkowicza poparłaby większość prawosłąwna, katoliccy Litwini mieliby niewiele do powiedzenia. W końcu nawet w wojnie Zygmunta ze Świdrygiełłą ten przeważał, który miał poparcie prawosłwia litewskiego (oczywiście dopóki nie wtrącili sie Polacy i Krzyżacy).

Na pewno do walk wtrąciłby sie hospodar mołdawski. Pogrobowiec - a raczej Fryderyk Habsburg może znaleźć innego męża dla swej krewnej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.747
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 11/01/2018, 8:36 Quote Post

A wywiezie ją siłą z Krakowa? Bo Bolesław raczej nie pozwoli jej odejść. Fryderyka to nawet by cieszyło. Przypominam, że Władysława on praktycznie uwięził. Tak samo było ze Świdrygiełłą. I polskie miecze wraz z katolickimi Litwinami wygnały go z tronu. I Pogrobowiec umrze dopiero po dwóch latach.
 
User is online!  PMMini Profile Post #8

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.068
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 11/01/2018, 9:27 Quote Post

A w czym Elzbieta była ważna? Podnosiła znaczenie męża, ale czy na pewno aż tak mocno? Jej siostra Anna miała jakiegoś znaczącego męża? Tak ja traktujesz jak prawie dziedziczkę polskiego tronu wink.gif

No włąsnie - dopiero polskie miecze. Skoro Olelkowicz OTL jeszcze w 1480 roku był brany pod uwagę jako następca Kazimierza, to wyobraź sobie, jakie miałby poparcie jego ojciec po bezpotomnej śmierci Olgierdowicza. Olelko reprezentuje wtedy własciwie jedyną istniejącą gałąź Olgierdowiczów. No jeszcze Czartoryski ewentualnie, ale on nie był księciem kijowskim, a Olelko był. Polacy sami prawdopodobnie będa uwikłani w wojnę sukcesyjną, więc Litwa raczej nie będzie ich interesowała.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 11/01/2018, 12:47 Quote Post

Ojciec Michała Olelkowicza sam zmarł w 1454 roku, w grobie żadne poparcie mu nic nie pomoże. Kto powiedział że Litwini muszą poprzeć Giedyminowicza? Jeden z katolickich rodów litewskiego możnowładztwa może próbować sięgnąć po tron, skoro wszyscy potomkowie Giedymina w linii męskiej wymarli albo przeszli na prawosławie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.068
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 11/01/2018, 13:42 Quote Post

Ale nie wiemy, czy przed, czy po ślubie Kazimierza. Natomiast zawodna wiki twierdzi, że część możnych litewskich (a więc katolików) widziała go na tronie litewskim po śmierci Witolda. Czyli to prawosławie jakoś bardzo nie przeszkadzało w owym czasie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 11/01/2018, 15:04 Quote Post

Możni litewscy to również Rusini i zruszczeni Litwini. Ci mogliby poprzeć Olelkowiczów. Na Litwie etnicznej prawosławny nie ma szans. Wielcy książęta konsekwentnie pomijali swoich prawosławnych synów w sukcesji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.068
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 11/01/2018, 20:37 Quote Post

Wielcy ksiażęta konsekwentnie pomijali swoich ochrzczonych w prawosłąwiu synów, i zapewne tak samo pomijaliby synów ochrzczonych w katolicyzmie. Natomiast taki Tęgowski wysunął tezę, że przed ślubem z Julianną Olgierd przygotowywał swojego najstarszego syna (prawosłąwnego wszak) do objęcia tronu po swojej śmierci. Nie wiem, na ile to prawda. Giedymin pominął również swoich zostających w pogaństwie synów przy wyznaczaniu następcy, więc to raczej nie wyznanie kierowało nimi przy podejmowaniu decyzji.

I na ile szansy sprzeciwu miałaby etniczna Litwa, gdyby ruscy bojarzy zdecydowali o poparciu na wielkoksiążęcy stolec prawosławnego Giedyminowicza? Kogo mogliby Litwini mu przeciwstawić? Katolicki możny jako wielki książę oznaczałby odpadnięcie od WKL jego ruskich ziem. Polska raczej nie wspierałaby żadnego kandydata - po pierwsze miałaby problem z królem u siebie, po drugie kandydatem polskim byłby nastęnie jej władca.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Svetonius21
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.670
Nr użytkownika: 73.833

Stopień akademicki: inzynier
Zawód: rolnik
 
 
post 11/01/2018, 20:50 Quote Post

Dla katolickich Litwinów przejęcie rządów przez prawosławnych to śmiertelne niebezpieczeństwo. Żywioł rusko-prawosławny zdecydowanie dominował liczebnie w WXL, dlatego dla katolickich Litwinów przejęcie rządów przez prawosławnych to śmiertelne niebezpieczeństwo.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej