Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ Miasta-państwa włoskie _ Moralność

Napisany przez: aga12345 11/09/2011, 7:06

witam , mam pytanie.Ostatnio czytałam książkę " Okrutni Sforzowie" w której na porządku dziennym były gwałty ,zdrady , kochanki, śluby z dziećmi.W historii wiele jest podobnych sytuacji. Czy ludzi xv , xvI czy innego wieku takie rzeczy nie bulwersowały ? Dziś wiele z tych zachowań jest wręcz karanych prawem/ Czy nie przeszkadzało to mężczyźnie ,ze jego np. żona ma nieślubne dzieci i nadal utrzymuje kontakty z władcą ( wcześniej ten władca wydał za mąż za tegoż właśnie mężczyznę )chyba nie wiadomo kto z kim z czyje dzieci

Napisany przez: lancelot 14/09/2011, 18:45

Mam wrażenie, że stanowczo bulwersowało, choćby Savonarola był zbulwersowany skandalicznym prowadzeniem się Borgii, czemu dawał głośno wyraz i między innymi dla tego skończył, jak skończył. Po prostu wygląda na to, że niektórzy byli równiejsi od innych.

Napisany przez: Ajax 15/01/2012, 12:50

No nie to tak nie jest jak przedmówcy piszą tutaj... Po pierwsze mentalność ludzi średniowiecza była zupełnie inna i nie wsztsytko to co nas razi, raziło w średniowieczu i odwrotnie. Dlatego też nie należy zakładać kalki aksjologicznej. Prosty przykład o którym wspomina nawet J. Le Goffe w książce "Dobry król Rene" traktującej o Rene Andegaweńskim. Pisze tam tak, iż na dworze królewskim wraz z prawowitymi potomkami króla bawili się bastardzi. Śluby z dziećmi - a jak to było z Jadwigą i Władysław Jagiełłą?

Dzisiaj takie zachowania budzą nie smak, ale wówczas no cóż... Ergo taka była ówczesna obyczajowość. Swoją drogą polecam do przeczytania książĸę Borgiowie Roberto Gervaso. Widać tam jak na dłoni intrygi czasów pazernych kondotierów.

Napisany przez: lancelot 15/01/2012, 12:53

QUOTE
Śluby z dziećmi
Pojęcie dziecka było nieco inne, niż obecnie.
QUOTE
Borgiowie Roberto Gervaso
Ja też lubię ale to beletrystyka a nie książka choćby popularno-naukowa.

Napisany przez: Kon-dzia 15/01/2012, 16:36

QUOTE
Myśle ,że oczywistym jest to ,że jeśli nawet dziewczynki były wydawane zamaż to raczej nie dochodziło do konsumpcji wcześniej niż w 16 15 roku życia....

"Oczywistości" nie poparte wiedzą, świadczą tylko o czyichś uprzedzeniach i stereotypach, którym hołduje. Powszechnie uznawano wiek lat 12 jako uprawniający do zamążpójścia. O tym że mężowie "korzytsali ze swoich praw" wobec młodych małżonek świadczą daty urodzin niektórych dzieci: Margaret Beaufort urodziła przyszłego króla Anglii Henryka VII, gdy nie skończyła jeszcze 14 lat; Bianka Sabaudzka, wyszła za mąż w wieku lat 13, rodziła dzieci w wieku lat 14,15 i 17.

Napisany przez: szapur II 2/02/2012, 21:38

Temat dotyczy konkretnej dynastii, więc należy się skupić na jej przedstawicielach. Natomiast nie jest poświęcony ogólnie gustom mężczyzn po 30-stce w kwestii nastolatek, jakimś ogólnym prawidłom w tej materii, ani też Jadwidze i Jagielle. Stąd trochę postów wyleciało.


© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)