|
|
Slobodan Milošević, 1941 - 2006
|
|
|
|
A ja polecam prace prof. Marka Waldenberga dotyczące Jugosławii i w ogóle konfliktów narodowościowych. Miałem przyjemność słuchać jego wykładów i mogę powiedzieć tyle, że wbrew temu, co czasem się o nim słyszy, jest on osobą kompetentną i starającą się w sposób wyważony, w miarę obiektywny mówić o tych sprawach. Dobrze, że jeszcze są tacy ludzie, którzy nie dają się zmanipulować propagandzie i mają odwagę głośno wytykać kłamstwa i manipulacje polityków oraz mediów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Prof. Marek Waldenberg jest serbofilem i nawet specjalnie tego nie ukrywa, jeśli dla kogoś jego ksiązki są jedynym źródłem wiedzy o współczesnej Jugosławii i jej problemach to niedobrze, natomiast jeśli ktoś chce je wyrzucać do kosza bez ich czytania to jeszcze gorzej. Warto traktować jego prace jako proserbski głos w dyskusji zdominowanej w polsce raczej przez opcję prochorwacką (oczywiście upraszczam). Czytałem jego "Rozbicie Jugosławii" i wcale nie uważam aby czas poświęcony tej lekturze był czasem straconym. Z chęcią podyskutuje na temat niektórych tez zawartych w tej książce, natomiast z polowania na czarownice w duchu jedynie słusznej propagandy się wypisuje.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ludwik Götten @ 3/03/2006, 19:18) Prof. Marek Waldenberg jest serbofilem i nawet specjalnie tego nie ukrywa, jeśli dla kogoś jego ksiązki są jedynym źródłem wiedzy o współczesnej Jugosławii i jej problemach to niedobrze, natomiast jeśli ktoś chce je wyrzucać do kosza bez ich czytania to jeszcze gorzej. Warto traktować jego prace jako proserbski głos w dyskusji zdominowanej w polsce raczej przez opcję prochorwacką (oczywiście upraszczam). Czytałem jego "Rozbicie Jugosławii" i wcale nie uważam aby czas poświęcony tej lekturze był czasem straconym. Z chęcią podyskutuje na temat niektórych tez zawartych w tej książce, natomiast z polowania na czarownice w duchu jedynie słusznej propagandy się wypisuje. No popatrz - trzeba to kredą w kominie - po raz DRUGI zgadzam się z Gottenem (pierwszy raz dotyczył hamburgerów ). Polowania na czarownice nie urządzam - wręcz przeciwnie - jestem przeciwny i mam wiele na przeciwko... Wiesz - to CO czytamy, CZEGO słuchamy, CO oglądamy wreszcie - to osobisty i jak najbardziej subiektywny wybór każdego z nas. Każdy z nas ma też prawo coś polecić lub coś "wyrzucić do kosza" - jak najbardziej w subiektywny sposób. Zachęcasz do przeczytania jego książki "Rozbicie Jugosławii" bo... jest spisem jego subiektywnych opinii? Czy tez rzetelnym opracowaniem historycznym faktycznych wydarzeń które miały miejsce w byłej Jugosławi? To tak samo jak np. prasą. Jedni wolą spędzać czas zgłębiając "Gazetę Wyborczą" - inni (jak na bibułę podziemną) czekają każdej środy na "Gazetę Polską"... Jak najbardziej subiektywny wybór - ALE Z HISTORIĄ nie mający nazbyt wiele wspólnego...
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tuxmanie nie zaznaczyłeś nigdzie, że tą lub inną książke prof. Waldenberga czytałeś. Jeśli tak i nadal uważasz, że ich miejsce jest w koszu to ok (ale nawet wtedy warto uzasadnić głębiej swoją teze), jeśli nie to może warto zrezygnować z tak kategorycznych ocen.
"Zachęcasz do przeczytania jego książki "Rozbicie Jugosławii" bo... jest spisem jego subiektywnych opinii ? Czy tez rzetelnym opracowaniem historycznym faktycznych wydarzeń które miały miejsce w byłej Jugosławii ?"
Nie dokonam chyba żadnego przełomu stwierdzając, że książki historyczne mogą różnić się co do oceny i interpretacji niektórych faktów nie przestając być "rzetelnym opracowaniem historycznym faktycznych wydarzeń". Uważam, że Waldenberg sprzyja serbom i czytając tą książkę warto o tym pamiętać, ale dla kogoś interesującego się byłą Jugosławią jej lektura nie bedzie stratą czasu i tyle.
Trochę odbiegamy od tematu, który nie brzmi Prof. Waldenberg - kłamca czy historyk ?, ale dotyczy oceny Slobodana Milosevica, zakończę więc tutaj mój dział w dyskusji na temat autora "Rozbicia Jugosławii" szanując oczywiście Twoje prawo do odpowiedzi, którą jeśli nastąpi chętnie przeczytam.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czy wiecie, ale jest nowe wydanie "Rozbicia Jugosławii" Waldenberga. Składa się z dwóch tomów w jednej książce. Piewszy tom to w całości stare wydanie. Drugi tom to zupełnie nowy tekst.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do postaci Slobodana Milosevicia, to oficjalnie ogłaszam, że właśnie zmarł. Tak podaje onet.pl . Poniższy tekst skopiowałem z : http://wiadomosci.onet.pl/1276623,12,item.html
Slobodan Miloszević zmarł w więzieniu w Hadze Slobodan Miloszević fot. AFP
Były prezydent Jugosławii Slobodan Miloszević zmarł w celi w więzieniu w Hadze - podało belgradzkie niezależne radio B-92. Doniesienie o jego śmierci potwierdził ONZ-owski trybunał ds. zbrodni w byłej Jugosławii. Miloszević miał 64 lata. Miloszević został znaleziony martwy w swej celi w więzieniu w Hadze - podał przedstawiciel haskiego trybunału.
Według stacji CNN Milosević zmarł kilka godzin wcześniej. Miloszević odpowiadał przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze za ludobójstwo i zbrodnie w czasie wojny w byłej Jugosławii. Od kilku lat Miloszević przebywał w więzieniu w Scheveningen, tak jak inni oskarżeni trybunału. Były prezydent Jugosławii chorował na serce.
Miloszević znany jest przede wszystkim jako dyktator z czasów rozpadu Jugosławii oraz osoba odpowiedzialna za wybuch konfliktu serbsko-albańskiego w Kosowie. W 1997 roku Senat amerykański jednogłośnie uznał go za zbrodniarza wojennego. Uważa się, że jest odpowiedzialny za śmierć ponad 250 tysięcy ludzi w wojnach w Bośni i Chorwacji oraz za czystki etniczne i cierpienia milionów uchodźców.
W 1987 roku Miloszević, z wykształcenia prawnik, został szefem Komunistycznej Partii Serbii. W latach 1990-2000 był prezydentem Jugosławii. Wykorzystując armię federalną, zdominowaną przez Serbów, przeciwstawiał się secesji dawnych republik jugosłowiańskich: Chorwacji, Słowenii, później Bośni i Hercegowiny. Popierał bośniackich Serbów, którzy na zajętych przez siebie obszarach Bośni utworzyli samozwańcze państwo, deklarując chęć połączenia się z Serbią.
W marcu 2001 roku został aresztowany przez władze Jugosławii, a trzy miesiące później przekazano go do haskiego trybunału, który żądał jego ekstradycji od 1999 roku.
Miloszević przebywał w areszcie w Hadze od czerwca 2001 roku - stamtąd był doprowadzany na proces. Podczas przesłuchań konsekwentnie odmawiał odpowiedzi na postawione mu zarzuty, nie uznając jurysdykcji Trybunału. Sam proces Miloszević nazwał "linczem" skierowanym w jego osobę. Wielokrotnie wnosił o przerwanie procesu ze względów zdrowotnych.
|
|
|
|
|
|
|
Natio
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 69 |
|
Nr użytkownika: 14.779 |
|
|
|
|
|
|
Cóż "Slobo" nie zdązył odpowiedziec za swoje zbrodnie..Moim zdaniem był przedstawiecielem niebezpiecznej mieszanki czyli połączenia faszyzmu czarnego z faszyzmem czerwonym a mianowcie nacjonalizmu z komunizmem. Wyzwolił u Serbów ich władcze skłonności co do całej Jugosławii.Ciekaw jestem tylko czy naprawde zmarł śmiercią naturalną...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Natio @ 11/03/2006, 17:48) Ciekaw jestem tylko czy naprawde zmarł śmiercią naturalną... Też jestem tego ciekaw. Podobno cierpiał na poważne schorzenia serca. Trybunał Haski odrzucił jego prośbę o umożliwienie mu wyjazdu do Rosji na leczenie na jakiś czas. Jak znam życie, to ktoś mógł mu pomóc w odejściu z tego świata, ale kto to wie. Był w każdym razie postacią, której śmierć była wygodna dla wielu wpływowych ludzi.
|
|
|
|
|
|
|
|
"Nietypowe" substancje w próbkach krwi Miloszevicia Holenderska telewizja publiczna NOS podała na swojej stronie internetowej informację o "nietypowych" substancjach chemicznych wykrytych w próbkach krwi byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia w okresie między listopadem a styczniem. Według telewizji NOS lekarze starali się wyjaśnić, dlaczego podawane Miloszeviciowi leki przeciwko nadciśnieniu tętniczemu nie były skuteczne. Telewizja podała, że specjaliści odkryli w próbkach krwi Miloszevicia substancje chemiczne występujące w lekach stosowanych w walce z trądem i gruźlicą. Leki te uniemożliwiają skuteczne działanie medykamentom przeciwko nadciśnieniu.
Według adwokata Miloszevicia, Zdenko Tomanovicia, jeszcze w piątek, na dzień przed swoją śmiercią więzieniu ONZ, Miloszević skarżył się w liście wysłanym do Rosji, że podawane mu są złe leki i że może zostać nimi otruty. REKLAMA Czytaj dalej Prokurator generalna trybunału ONZ ds. zbrodni w byłej Jugosławii Carla Del Ponte poinformowała, że wstępne wyniki sekcji zwłok i badań toksykologicznych zmarłego w sobotę Slobodana Miloszevicia będą podane do wiadomości publicznej najwcześniej w poniedziałek.
Pani Del Ponte wcześniej mówiła o możliwości podania wyników sekcji zwłok i badań toksykologicznych Miloszevicia jeszcze w niedzielę. Okazało się jednak, że holenderscy naukowcy potrzebują więcej czasu na uzyskanie wyników testów toksykologicznych - oświadczyła prokurator, której zdaniem nie można wykluczyć, że były prezydent Jugosławii popełnił samobójstwo.
Del Ponte stanowczo odrzuciła zarzuty ze strony rodziny Miloszevicia, że został on zabity w celi, na przykład otruty.
Przewodniczący trybunału Fausto Pocar wyjaśnił, że holenderscy specjaliści medycyny sądowej nie byli w stanie w sobotę określić przyczyny śmierci Miloszevicia i dlatego zlecono sekcję zwłok.
Miloszević, oskarżony o ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości, został znaleziony martwy w celi w więzieniu ONZ pod Hagą w sobotę rano.[COLOR=blue]
Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/1276936,12,item.html
Ciekawe, co powiedzą po tej sekcji? Pewnie coś w stylu, że: sekcja zwłok ponad wszelką wątpliwość wykazała, iż Slobodan Miloszević zmarł z przyczyn naturalnych.Teraz pewnie potrzebują trochę czasu, by poukrywać niewygodne fakty, zamknąć niewygodnym ludziom usta i na nowo wszcząć operacje propagandowe. Pewnie też znowu w prasie pojawią się komentarze "wybitnych i renomowanych dziennikarzy i publicystów" klasyfikujące tezę o otruciu Miloszevicia do tzw. spiskowej teorii dziejów i ośmieszające ją. Pewnie też ludzi, którzy będą o niej mówić będzie się teraz nazywać serbofilami itp. Wiecie, że Miloszević pisał w celi książkę o rozpadzie Jugosławii i o tym, jak zachodnie mocarstwa podsycały ten rozpad?
|
|
|
|
|
|
|
|
Eh, i Slobodan i trybunał grali w niebezpieczną grę. Slobo chciał swoim stanem zdrowia wpłynać na trybunał... a trybunał, chciał uzmysłowić Miloseviciovi, że nie ma taryfy ulgowej i złamać Go fizycznie.
Premagape masz rację - już Nas od komunistów i czerwonych wyzywają. jestem srbofilem... panslavistą i jestem z tego dumny. Przynajmniej rozumiem moją przynależność etniczną.
Za Slobodana Milosevicia zapalę świeczkę i pomilczę Go wspominając... był bohaterem swoich czasów, cóż przegrani i uznani za oprawców nie mają prawa mieć bohaterów.
Szkoda tej krwi słowiańskiej przelanej podczas wojny... cześć i chwała poległym wszystkich stron... wybaczcie.
Slobo nie zapomnimy o Tobie...
|
|
|
|
|
|
|
Roki
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 20 |
|
Nr użytkownika: 5.264 |
|
|
|
|
|
|
Prawda, szkoda krwi słowiańskiej i poległych...ale nie szkoda mi Slobodana, a czy dobrze, że umarł w taki sposób? Moim zdaniem powinien umrzeć w męczarniach.
|
|
|
|
|
|
|
Ralf Vasco
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 21 |
|
Nr użytkownika: 14.538 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: politolog |
|
|
|
|
A ja odaję mu cześć i zazdroszczę Serbii, że miał takiego męża stanu. My możemy tylko pomarzyć o takim polityku. Polityku, który dba o interes narodowy i nie boi się użyć twardych metod. Oczywiście nie popieram ludobójstwa, jako metody do osiągnięcia jakichkolwiek celów, nawet tych najwyższych.
|
|
|
|
|
|
|
Roki
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 20 |
|
Nr użytkownika: 5.264 |
|
|
|
|
|
|
Zazdrościsz go serbom, ale nie popierasz ludobójstwa. To sie zdecyduj
|
|
|
|
|
|
|
Natio
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 69 |
|
Nr użytkownika: 14.779 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE jestem srbofilem... panslavistą i jestem z tego dumny. Przynajmniej rozumiem moją przynależność etniczną
Ja również rozumiem swoją przynależność etniczną,jestem Polakiem a Polacy to naród słowiański.Ale nigdy nie popierałem(i nie bede popierał panslawistów)To idea zrodzona w Rosji mająca na celu zjednoczenie ludów słowiańskich pod przewodnictwem cara i prawosławia. Polakow jako naród katolicki uznawano za "niewiernych" Do dziś kongresy wszechsłowiańskie odbywają sie albo na Białorusi albo w Rosji.Poza tym panslawizm jest tak samo idiotyczny jak pangermanizm. Co jednoczy Słowian?Chyba tylko przynależność do tej samej grupy etnicznej i nic wiecej.Kazdy naród słowiański jest inny,jedne są katolickie inne prawosławne,różna kultura,a najlepiej oddaje "jedność" Słowian I Kongres Panslawistyczny w Pradze.Uczestnicy zjazdu z wszystkich słowiańskich krajów mówili na kongresie ....po niemiecku!! Tyle własnie łaczy wszystkich Słowian czyli niewiele.I wydaje mi sie że panslawista z reguły jest rusofilem a to już nie bardzo sie godzi z poczuciem patriotyzmu polskiego. A co do Slobo..był zbrodniarzem i nic wiecej kazde inne słowo w stosunku do niego typu(patriota!) uwlacza tysiącom pomordowanym Chorwatom,Albańczykom czy Bośniakom. I nie dbał o jedność Jugosławii tylko o prymat Serbów w "wielkiej Jugosławii").Nie potrafił zrozumieć ze inne narody Jugosławii też chcą upragnionej niepodłegłości i pewnie nie rozumiał tego nawet w momencie śmierci..
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|