Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Nicolas Sarkozy, Byly prezydent Francji
     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 19/11/2008, 10:12 Quote Post

Czy Francja skazana jest na nadętych bufonów?
Facet z ewidentną manią wielkości, tak wielką jak jego nieudolność. Zastanawiam sie tylko, czy jego wpadki spowodowane są frustracja z nijakiej francuskiej prezydencji czy z programowego francuskiego egoizmu
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
tuxman
 

Hetman Polny imć Onufry Zagloba w służbie Forum!
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.264
Nr użytkownika: 4.809

 
 
post 19/11/2008, 12:28 Quote Post

QUOTE(gregski @ 19/11/2008, 11:12)
Czy Francja skazana jest na nadętych bufonów?
Facet z ewidentną manią wielkości, tak wielką jak jego nieudolność. Zastanawiam sie tylko, czy jego wpadki spowodowane są frustracja z nijakiej francuskiej prezydencji czy z programowego francuskiego egoizmu
*


Czołem Waszmości!

Trudno wyczuć tego Pana. Podczas wyborów byłem za Sarkozym - polskie media przedstawiały go wszak jako "strasznego prawicowca".
Teraz - sam nie wiem. Francja to takie wygasłe imperium, coś z kompleksem niższości wobec choćby UK. Ot błękitny olbrzym który przeistoczył się w białego karła. Biorąc pod uwagę po Wiedeńskie porządki (te zaraz po Waterloo i pokonaniu Napoleona), Francja jakoś tak zawsze miała po drodze z Rosją. Jak widać nie zmienia się to nawet dziś mimo deklaracji i obietnic pana Sarkozy'ego. Miał mieć po drodze z Polską i nowymi członkami EU, a jednak woli się podlizywać Rosjanom. Dla mnie to typowy facet który mówi to co by chciano usłyszeć i rzecz jasna to co powie zależy od miejsca przemówienia. Został za to niedawno zjechany przez amerykańskiego Time'a, za przeczące sobie wypowiedzi w sprawie tarczy antyrakietowej i bezpieczństwa Europy.
Prezydencję w EU ma bezpłciową.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Eneasz
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 26
Nr użytkownika: 49.315

 
 
post 20/11/2008, 14:39 Quote Post

Co by nie mówić to barwna i charyzmatyczna postać. Faktycznie nie przypomina De Gaullea, jednak ma szansę na trwałe zapisać się w historii nie tylko Francji, ale i świata. Do tej pory Francja nie miała tak wyróżniającego się polityka, który na każdym kroku się kompromituje. Słynna mowa do wieśniaka albo proces o walki woo doo na pewno nie podniosły mu poparcia. Atmosferę wokół niego podgrzewa, także w sensie dosłownym jego żona. Jedyną szansą dla niego jest całkowita zmiana wizerunku. Specjaliści powinni pomóc mu zmienić te wady, które najbardziej drażnią Francuzów. Istotną rolę powinno też odegrać wykorzystanie tych cech, których mu z pewnością nie brakuje, a które mogą pomóc mu w odzyskaniu zaufania. Dla mnie jest to postać całkowicie neutralna i nie będę próbował go osądzać, jednak nie uważam go za idealnego prezydenta. Mimo to trzeba przyznać, że jest politykiem z olbrzymim potencjałem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 20/11/2008, 16:02 Quote Post

QUOTE
Trudno wyczuć tego Pana. Podczas wyborów byłem za Sarkozym - polskie media przedstawiały go wszak jako "strasznego prawicowca".
Teraz - sam nie wiem. Francja to takie wygasłe imperium, coś z kompleksem niższości wobec choćby UK. Ot błękitny olbrzym który przeistoczył się w białego karła. Biorąc pod uwagę po Wiedeńskie porządki (te zaraz po Waterloo i pokonaniu Napoleona), Francja jakoś tak zawsze miała po drodze z Rosją. Jak widać nie zmienia się to nawet dziś mimo deklaracji i obietnic pana Sarkozy'ego. Miał mieć po drodze z Polską i nowymi członkami EU, a jednak woli się podlizywać Rosjanom. Dla mnie to typowy facet który mówi to co by chciano usłyszeć i rzecz jasna to co powie zależy od miejsca przemówienia. Został za to niedawno zjechany przez amerykańskiego Time'a, za przeczące sobie wypowiedzi w sprawie tarczy antyrakietowej i bezpieczństwa Europy.
Prezydencję w EU ma bezpłciową.

W pełni zgadzam się z ta krótką analizą. Bez wątpienia w Nicei chciał połechtać Rosjan, tylko wycofując się z tego kilkanaście godzin później ani ich sympatii nie zdobył ani nie zasłużył sobie na szacunek w Polsce, Czechach i USA.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.251
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 20/03/2018, 9:24 Quote Post

Chyba pora odkopać temat.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/nicolas-sa...rzymany/dp63w3h
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Darth Bane
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.282
Nr użytkownika: 78.386

Stopień akademicki: jest
Zawód: powazny
 
 
post 20/03/2018, 14:47 Quote Post

QUOTE(tuxman @ 19/11/2008, 13:28)
QUOTE(gregski @ 19/11/2008, 11:12)
Czy Francja skazana jest na nadętych bufonów?
Facet z ewidentną manią wielkości, tak wielką jak jego nieudolność. Zastanawiam sie tylko, czy jego wpadki spowodowane są frustracja z nijakiej francuskiej prezydencji czy z programowego francuskiego egoizmu
*


Czołem Waszmości!

Trudno wyczuć tego Pana. Podczas wyborów byłem za Sarkozym - polskie media przedstawiały go wszak jako "strasznego prawicowca".
Teraz - sam nie wiem. Francja to takie wygasłe imperium, coś z kompleksem niższości wobec choćby UK. Ot błękitny olbrzym który przeistoczył się w białego karła. Biorąc pod uwagę po Wiedeńskie porządki (te zaraz po Waterloo i pokonaniu Napoleona), Francja jakoś tak zawsze miała po drodze z Rosją. Jak widać nie zmienia się to nawet dziś mimo deklaracji i obietnic pana Sarkozy'ego. Miał mieć po drodze z Polską i nowymi członkami EU, a jednak woli się podlizywać Rosjanom. Dla mnie to typowy facet który mówi to co by chciano usłyszeć i rzecz jasna to co powie zależy od miejsca przemówienia. Został za to niedawno zjechany przez amerykańskiego Time'a, za przeczące sobie wypowiedzi w sprawie tarczy antyrakietowej i bezpieczństwa Europy.
Prezydencję w EU ma bezpłciową.

Pozdrawiam
*



Jakim cudem "Francja miała zawsze po drodze z Rosją" (po Kongresie Wiedeńskim) - zabijcie nie rozumiem. Była śmiertelnie obrażona na Rosję, obrażała Rosję to tak ale po drodze ???? Dopiero powstanie Cesarstwa Niemiec i znacznie później zmiana polityki "germańskiej" wobec Rosji nastręczyła jej tego poronionego "sojusznika"...A w RON np. to poziom naszych "liderów" tej poronionej Konfederacji Barskiej uniemożliwił (TRZY KROTNIE!!!) wysłannikom Króla Francji wręczenie francuskiego złota bojownikom o wolność. Chęci były tylko nie było komu dać....
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 20/03/2018, 15:11 Quote Post

QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 20/03/2018, 9:24)

Z dzisiejszej perspektywy jego prezydentura wygląda jak zemsta na Francji za coś. Nie wiem tylko za co. No, chyba, że to idiota, któremu się ubzdurało, że bez prawdziwych reform wewnętrznych przywróci Francji dawną chwałę i "należne jej miejsce w koncercie mocarstw" ze swoją własną strefą wpływów nad Morzem Śródziemnym. Świat arabski już od kilku lat płaci za megalomanię Sarkozego ogromną cenę, a Europa Zachodnia dopiero zaczyna płacić.

Ten post był edytowany przez emigrant: 20/03/2018, 15:18
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej