|
|
Saddam Husajn Abd al-Madżid at-Tikriti , 1937 - 2006
|
|
|
|
Tyle, że spowodowało to odwrotną sytuację. Wyrok pokazano, aby ucieszyć gawiedź i udowodnić niedowiarkom, że go rzeczywiście wykonano. Spowodowało to wybuch radości osób skrzywdzonych. Ale również okazało się, że Saddam zachował się podczas wykonywania wyroku po męsku. I to jego zachowanie, na dłuższą metę będzie zapamiętane wśród społeczności arabskiej i może spowodować pewna formę mitu czy też kultu[QUOTE] Rzeczywiście jak czytałem o egzeucji po procesie Norymberskim i zachowaniu niektóryh skazanych, to Saddam był niezwykle spokojny
|
|
|
|
|
|
|
|
Uporczywie nawiązujecie do procesu Norymberskiego, a analogii nie ma: proces w Norymberdze był bezprawny, wyrok w spawie Husseina jak najbardziej zgodny z prawem. Co nie znaczy że jestem hitlerowcem, nie znaczy też, że nie potępiam hitleryzmu. Co więcej: uważam, że wyroki norymberskie, choć bezprawne, były sprawiedliwe. Serce rośnie, jak widzi się, że w niektórych krajach (Irak) prawo jest tożsame ze sprawiedliwością, przynajmniej jeśli chodzi o karanie ludobójców...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ryszardzie, nie będę robił ota - w temacie o Norymberdze napisałem już co nieco o rzekomej bezprawności procesów norymbrskich...
Jeśli już zeszliśmy na "techniczną stronę" egzekucji... Przy powieszeniu śmierć skazańca następuje przez złamanie rdzenia kręgowego. Potrzeba do tego przede wszystkim odpowiednio długiego sznura i zapadni. Skazaniec spada 2-3 metry w dół, czego rezultatem jest wielka siła zaciskającego się sznura i skręcenie karku. To co opisałem powyżej można nazwać "humanitarnym wariantem" powieszenia. Zdarzało się jedna, że skazańców po prostu podciągano do góry. Powolne zaciskanie się pętli oznaczało długą śmierć z powodu niedokrwienia mózgu (gdyż sznur naciskał głównie na tętnice szyjne). tego typu makabryczne obazy można zobaczyć w dokumentacjach masowych egzekucji hitlerowskich. W ogóle hitlerowcy celowali w stosowaniu wyjątkowo brutalnych from egzekucji - dość wspomnieć słynne powieszenie na strunie od fortepianu. Chyba już dosyć tego lekko makabrycznego offtopa...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Pamiętajmy będąc "on topic" że Saddama osądził i zgładził lokalny, iracki sąd w oparciu o istniejące irackie prawo.
Będący wykonawcą zaleceń i nacisków amerykanów. Od trzech lat było wiadomo, jak się to zakończy (showman G.W.Bush nie skorzystał z prawa łaski, i nie ułaskawił go). Bardzo dobrze, że się ta żałosna farsa "sprawiedliwości ludowo - dziejowej" zakończyła. Kto następny ?
pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(ciekawy @ 2/01/2007, 11:25) Bardzo dobrze, że się ta żałosna farsa "sprawiedliwości ludowo - dziejowej" zakończyła. Kto następny ? pzdr. Nie rozumiem takiej logiki. Husajn wg. Ciebie nie miał być osądzony za swoje zbrodnie ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie rozumiem takiej logiki. Husajn wg. Ciebie nie miał być osądzony za swoje zbrodnie ?
Oczywiście, że został osądzony, i wyrok jest zasadny, i jak najbardziej na miejscu. Ale samo przetrzymywanie go tyle lat (ktoś tu mądrze napisał, że można było go od razu skazać i powiesić) bez procesu, (choć co do wyroku nie pozostawiono cienia wątpliwości - mógł być tylko jeden), następnie w błyskach fleszów rozpoczęto pokazowy proces (pod dyktando amerykanów, niesamowity sukces medialny) jest farsą, drogi T34. Pokazywanie sądu irackiego jako "niezależnego " i niezawisłego" zakrawa na ponury żart (ciekawe, jak zareagowali by Amerykanie, gdyby Saddama ten sąd uniewinnił?). Farsą jest także fakt, iż ten sam przywódca, jeszcze ćwierć wieku temu walcząc z Iranem eksterminował i gazował naród kurdyjski - nikt mu złego słowa wtedy nie powiedział - ciekawe, dlaczego?
pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
cynn
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 26.960 |
|
|
|
marta |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Według mnie powieszenie Saddama było po prostu pokazówką.Nie chodzi mi głównie o pokazanie egzekucji w mediach (a tak a propos to zakrawało na kiepski reality show moim zdaniem), ale też o samo skazanie go. Wiadomo, że był winny masakry 148 (jeżeli dobrze pamiętam) szyitów w 1982, ale jakie prawo mają ludzie do rozstrzygania o życiu lub śmierci? Poza tym powieszenie Husseina to cofnięcie się w rozwoju. Zasada talionu to XVII wiek p.n.e., po co nadal ją kultywować? Ponadto ta egzekucja nie poprawi sytuacji w Iraku, wręcz przeciwnie. Postawa Saddama utwierdziła jego zwolenników w słuszności ich postępowania. Skoro w Iraku chcemy stworzyć demokrację, nie posuwajmy się do takiego barbarzyństwa. Już w dniu powieszenia go w Bagdadzie zamach terrorystyczny pochłonął 24 ofiary, więc gdzie jest stabilizacja?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE w myśl zasady że za wszystko co złego dzieje się dziś w Iraku odpowiada G.Bush i jego chłopcy
Przzepraszam Cię bardzo, kogo nalezy obwiniać ? Chomeiniego ? Na ile moja bardzo niepełna wiedza pozwala mi ocenić to 90% tego co się dzieje jest bezpośrednim wynikiem interwencji USA (jeśli wziąść pod uwagę wcześniejsze wspieranie Saddama to może i 95%).
QUOTE jakie prawo mają ludzie do rozstrzygania o życiu lub śmierci?
Takie jak do rozstrzygania o wszystkim innym co robią. Jakie mam prawo podnieść do ust ten kubek z herbatą który stoi obok klawiatury ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Mysle,ze Amerykanie przedobrzyli.Mogli go rozstrzelac od razu po wyciagnieciu go z tej jego nory.Ale zdecydowali sie na proces.Bylem wiec pewny,ze wykorzystaja potencjal drzemiacy[glownie dzieki Saddamowi]w Iraku.Czyli ludzi,ktorzy swietnie potrafia "rozmawiac" z podejrzanymi.Bylem pewny,ze Amerykanie oddadza Saddama irackim śledczym.A ci sprawia,ze Husajn odstawi szopke na procesie i przyzna sie do wszystkiego,wyrazi skruche i jeszcze podziekuje Bushowi za interwencje.Ci ludzie naprawde potrafia zmusic czlowieka do wszystkiego.Ale Amerykanie choc dysponuja bilionowym budzetem,maja najnowsze Abramsy i B-52 i wysylaja wahadlowiec Discovery w przestrzen kosmiczna w pewnych sprawach sa naiwni jak dzieci.Oni chyba naprawde wierza w swoja demokracje i w misje dziejowa Ameryki.Nie zdziwilbym sie,gdyby sadzili,ze w Iranie tez ludzie marza o demokracji tylko sa uciskani przez ajatollachow.Siostra pisze mi ze Stanow,ze Amerykanie wcale nie sa glupi.Łatwo nawiazuja kontakt,sa wszystkiego ciekawi,pytaja sie o drobne szczegoly,wogole sprawiaja pozytywne wrazenie.Ja jednak po tym jak ze znienawidzonego tyrana zrobili bohatera i meczennika mam o nich nieco inne zdanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziś zostali straceni dwaj pozostali skazani na stryczek w procesie Husajna - Barzan Ibrahim at-Tikriti i Awad Hamid al-Bandar. Przy egzekucji tego pierwszego nastąpiła dekapitacja. Teraz adwokaci Barzana twierdzą, że ścięto mu głowe zamiast go powiesić.
|
|
|
|
|
|
|
|
Teoretycznie Barzaniemu należy się teraz odszkodowanie a przynajlmniej rodzinie Barzaniego. Serio. Po wyroku rodzina powinna była otrzymać ciało w całości a nie w kawałkach. Np. mogliby go zabalsamować i jak Lenina wystawić na pokaz i zarabiać na zwiedzających. Teraz nie mogą czyli powstaje szkoda tzw. lucrum cessans - zysk utracony. Myślę więc, że proces cywilny o pomyłkową dekapitację jest możliwy i do wygrania. Sporna może być tylko wysokość odszkodowania - trzebaby policzyć ilu turystów przyszłoby zobaczyć mauzoleum Barzaniego i ile byliby gotowi zapłacić za wstęp. Fajny temat.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|