Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zbigniew Brzeziński, 1928 - 2017
     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 27/05/2017, 9:49 Quote Post

Zbigniew Kazimierz Brzeziński (ur. 28 marca 1928 w Warszawie, zm. 26 maja 2017 w Falls Church – amerykański politolog polskiego pochodzenia, sowietolog, geostrateg, w latach 1977–1981 doradca prezydenta Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego USA. Kawaler Orderu Orła Białego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.265
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 27/05/2017, 14:23 Quote Post

W 1990 r. przed wyborami prezydenckimi był taki trudny do wytłumaczenia pogląd, że widziano w nim kandydata na urząd Prezydenta RP.
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 27/05/2017, 14:39 Quote Post

QUOTE(Fuser @ 27/05/2017, 14:23)
W 1990 r. przed wyborami prezydenckimi był taki trudny do wytłumaczenia pogląd, że widziano w nim kandydata na urząd Prezydenta RP.
*


Nie taki znowu trudny...

Niech spoczywa w pokoju. Ma ode mnie obiecany dzień ciszy...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.265
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 27/05/2017, 15:10 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 27/05/2017, 15:39)
QUOTE(Fuser @ 27/05/2017, 14:23)
W 1990 r. przed wyborami prezydenckimi był taki trudny do wytłumaczenia pogląd, że widziano w nim kandydata na urząd Prezydenta RP.
*


Nie taki znowu trudny...
*


Nie trudny, bo...?

O jego śmierci przeczytałem dziś wczesnym rankiem na stronie internetowej szwedzkiej gazety lokalnej. W tym czasie i całkiem długi czas potem na gazeta.pl, czy rp.pl nie było żadnej wzmianki na ten temat. Był w tym czasie artykuł na onet.pl.

Ten post był edytowany przez Fuser: 27/05/2017, 15:17
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 27/05/2017, 15:20 Quote Post

QUOTE(Fuser @ 27/05/2017, 15:10)
QUOTE(emigrant @ 27/05/2017, 15:39)
QUOTE(Fuser @ 27/05/2017, 14:23)
W 1990 r. przed wyborami prezydenckimi był taki trudny do wytłumaczenia pogląd, że widziano w nim kandydata na urząd Prezydenta RP.
*


Nie taki znowu trudny...
*


Nie trudny, bo...?

O jego śmierci przeczytałem dziś wczesnym rankiem na stronie internetowej szwedzkiej gazety lokalnej. W tym czasie i całkiem długi czas potem na gazeta.pl, czy rp.pl nie było żadnej wzmianki na ten temat. Był w tym czasie artykuł na onet.pl.
*


Cierpliwości. Dzień ciszy tu, jeśli chodzi o mnie. Tak, jak kiedyś pisałem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 30/05/2017, 4:37 Quote Post

Wybitny czlowiek!
Niewatpliwie majacy olbrzymi wplyw na rozwoj swiatowej polityki w ostatnim dwudziesto-piecioleciu XX wieku. Osobiscie, to z mojego czysto prywatnego punktu widzenia byl on zbyt duzym "liberalem" (uwaga na cudzyslowy), jednakze jego niebywala umiejetnosc dotyczaca dlugoterminowego planowania strategicznego, nadala mu niebywale poczesne miejsce w amerykanskiej doktrynie politycznej.
Czesc jego pamieci.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Dziadek Jacek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.413
Nr użytkownika: 53.918

 
 
post 30/05/2017, 7:26 Quote Post

QUOTE
umiejetnosc dotyczaca dlugoterminowego planowania strategicznego

Tu właśnie jest problem, który do dziś ma odbicie w naszej rzeczywistości. Wspomniałem to już w tym temacie. Na potwierdzenie mojego skromnego spostrzerzenia o negatywnej roli tego pana w naszej transformacji jest fakt, że proponował Morawieckiemu sfinansowanie jego powrotu do polityki na znanych zasadach. Było to w okrągłostołowym czasie, już chyba po wizycie Jaruzelskiego w Stanach i jego rozmowie z bankierami o finansowaniu naszych zmian. Tam był zakreślony kształt naszej transformacji, której Brzeziński był wspólautorem o czym się chwalił we wspominanym prze ze mnie dokumentalnym filmie.
(Moje spostrzeżenie podziela P. Zyzak w "Efekcie domina")
Nie lubiłem od początku tego faceta - ale niech mu "ziemia lekką będzie".
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

3 Strony < 1 2 3 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej