|
|
Hugo Chávez, 1954 - 2013
|
|
|
|
QUOTE(gregski @ 7/10/2006, 20:42) QUOTE Krytykom Chaveza jasność widzenia przesłania antykomunizm a ściślej - prymitywny , twardy liberalizm. To komunizm jest prymitywną doktryną opartą na prostackiej sile. Liberalizm jest ideologią prostą bazującą na PRAWIE!
O tym właśnie mówiłem: minimum własnej refleksji a w to miejsce hasła wiecowe. W mojej wypowiedzi wyraźnie była mowa o prymitywnym pojmowaniu liberalizmu a nie o przypisywaniu prymitywizmu doktrynie. Nadmieniam tylko że samo opieranie się na prawie nic nie znaczy. Zależy jakie to prawo. O komunizmie musisz sobie poczytać zanim zaczniesz sie wypowiadać. Takie są ogólne zasady aby rozmawiać o tym o czym się coś wie.
Co do meritum tematu wydaje mi się że obecny prezydent Wenezueli budzi takie emocje bo ośmielił się krytykować USA co w naszym kraju jest źle widziane.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(leszek) Co do meritum tematu wydaje mi się że obecny prezydent Wenezueli budzi takie emocje bo ośmielił się krytykować USA co w naszym kraju jest źle widziane. Naprawde? Te "egzorcyzmy" oszoloma , nazywasz krytyka? Gratuluje
"Krytykowanie USA jest w naszym kraju zle widziane"...hahaha...to sie nadaje do "humoru zeszytow"...
I pytanie kontrolne (widze, ze jestes wybitnym znawca tematu, tak nas upominasz ): Co dobrego przyniosl nam komunizm???
|
|
|
|
|
|
|
|
Krytykowanie USA jest wszędzie dobrze widziane. Niestety, w końcu doprowadzi to do tego, że Jankesi rzucą w diabły ratowanie świata, ogłoszą jakąś nową doktrynę Monroe i zostawia nas, Europejczykó samych na pastwę bin Ladenów i innych kreatur. Wtedy dopiero nasz nędzny mały kontynent cienko zapiszczy i głośno zapłacze. Idę o zakład, że pierwsi o ratunek do Wuja Sama polecą wtedy Francuzi...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE O komunizmie musisz sobie poczytać zanim zaczniesz sie wypowiadać. Takie są ogólne zasady aby rozmawiać o tym o czym się coś wie.
W komuniżmie to ja żyłem przez 25 lat więc znam to z praktyki i zupełnie mi wystarczy! Pytasz na jakim prawie? Na rzymskim ( a w każdym razie opartym na jego głónych zasadach)
|
|
|
|
|
|
|
|
leszek, czy ja się mylę, czy też może Ty jesteś jednym z tych, których Towarzysz Lenin nazwał niezwykle trafnie "pożytecznymi idiotami"??
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(gregski @ 8/10/2006, 7:26) QUOTE O komunizmie musisz sobie poczytać zanim zaczniesz sie wypowiadać. Takie są ogólne zasady aby rozmawiać o tym o czym się coś wie.
W komuniżmie to ja żyłem przez 25 lat więc znam to z praktyki i zupełnie mi wystarczy! Pytasz na jakim prawie? Na rzymskim ( a w każdym razie opartym na jego głónych zasadach)
Twoja wypowiedź najlepiej świadczy o Twojej "wiedzy". Ja wiem że najlepiej czytać tytuły w gazetach bo to duże litery, ale jeżeli chce się rozmawiać a nie wieciwać to warto przeczytać jakąś KSIĄŻKĘ. Mając lat 40 powinieneś już to wiedzieć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ironside @ 8/10/2006, 0:17) Krytykowanie USA jest wszędzie dobrze widziane. Niestety, w końcu doprowadzi to do tego, że Jankesi rzucą w diabły ratowanie świata, ogłoszą jakąś nową doktrynę Monroe i zostawia nas, Europejczykó samych na pastwę bin Ladenów i innych kreatur. Wtedy dopiero nasz nędzny mały kontynent cienko zapiszczy i głośno zapłacze. Idę o zakład, że pierwsi o ratunek do Wuja Sama polecą wtedy Francuzi...
Widzisz jak to jest: Francuzi krytykują USA na lewo i prawo, subtelnie i niewybrednie a jeżdżą sobie tam bez wiz. Polskie elity i połowa spoleczeństwa klękają przed flagą amerykańską, plują na wrogów i krytyków USA, rwą się do wojen prowadzonych przez USA niepytając o co chodzi - i co z tego mamy. Naszego prezydenta prezydent USA przyjmuje w przedpokoju na 5 minut bo już musi lecieć na spotkanie z francuskim KANDYDATEM na prezydenta. W Ameryce tak północnej jak i południowej szanuje się tylko "facetów z jajami" nawet jeśli noszą czerwone berety albo palą cygara.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ironside @ 8/10/2006, 14:55) leszek, czy ja się mylę, czy też może Ty jesteś jednym z tych, których Towarzysz Lenin nazwał niezwykle trafnie "pożytecznymi idiotami"?? Czy ja się mylę czy sugerujesz że jestem idiotą? Masz jakiś papier żeby tak twierdzić? Raczej nie. W takim razie pozostaje skonstatować że jesteś chamem i przy okazji nieukiem. Wpierw chłopcze do książek a potem do rozmowy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zauważyłem ciekawą rzecz. Otóż jeżeli wierzyć Wikipedii, to Hugo Chavez jest zarówno prezydentem jak i premierem w Wenezueli. Jak na demokratyczny kraj, to dość niezwykłe że jeden człowiek może wszystko. Co więcej w roku 1992, jak większość z nas pewnie wie, próbował przejąć władzę poprzez zamach stanu. Jego samego też próbowano odsunąć od władzy siłą w 2002 roku. To zwykły watażka. Jeden z tych co gnębili Amerykę Południową przez niemal cały XX wiek.
|
|
|
|
|
|
|
|
Papierka nie mam leszku, mam za to sporo zapisów elektronicznych w tym temacie, w których uparcie sugerujesz, że w komuniźmie może w ogóle być cokolwiek dobrego. Dlatego wpadasz automatycznie do tej kategorii, którą Lenin określił tak, jak napisałem powyżej - idioci, bo nie zdają sobie sprawy, czym naprawdę jest komunizm. Pożyteczni, bo to przez nich Zachód przez długi czas miał (i ma do dziś) zamącony obraz czerwonej tyranii. Czego najlepszym dowodem jest to, że zdarzają ie i na tym forum tacy, którzy bronią Chaveza, a krytyków komunizmu oskarżają o nieuctwo. Więcej mi się pisać już nie chce, bo szkoda marnować cennej energii na walenie w klawisze po próżnicy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W takim razie pozostaje skonstatować że jesteś chamem i przy okazji nieukiem. Wpierw chłopcze do książek a potem do rozmowy. Oj, powiało kulturą! Aż się boję zapytac jakie książki czytasz.
QUOTE Twoja wypowiedź najlepiej świadczy o Twojej "wiedzy". Ja wiem że najlepiej czytać tytuły w gazetach bo to duże litery, ale jeżeli chce się rozmawiać a nie wieciwać to warto przeczytać jakąś KSIĄŻKĘ. Mając lat 40 powinieneś już to wiedzieć.
No, cóż gazet nie czytuję, przyznam że z lenistwa. Sięgam tylko po tygodniki "Wprost", "Najwyższy czas" a i do "Polityki" też czasem zaglądam. Może to mało ale i pare książek też przeszło przez moje ręce. Chciałem Ci jeszcze przypomniec drogi kolego, że studiując w latach 80-tych musiałem zaliczyc filozofię (na 4). Zgadnij jaka to była filozofia. Poznałem zasady tego złodziejskiego i zbrodniczego systemu i w praktyce i w teorii, więc wolałbym abyś na mnie nie pokrzykiwał szczególnie, że Ty jakoś nie błysnąłeś wiedzą w tej dziedzinie.
Gregski
Ps (to skrót od post scriptum (łacina) znaczy "po liście" "po pismie". Piszę to bo jako zaprzysięgły komunista możesz nie wiedziec takich rzeczy)
Byłbyś łaskaw wyjaśnic co właściwie znaczy "nie wieciwać "
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(silent_hunter @ 8/10/2006, 15:26) @leszekJuz teraz jest jasne co Cie tak fascynuje w Chavezie...ehhh... a tak a propos "chamstwa", najpierw wypomniales nam prymitywizm (Twoj pierwszy post!!!), potem "wiecowosc", teraz wypominasz brak oczytania, wiedzy . Moze bys nas "burzujow" (to okreslenie wstawilem specjalnie aby dac Ci do zrozumienia, ze "jakas KNIGE" na ten temat przeczytalem...hahaha ) oswiecil i przedstawil majace rece i nogi argumenty miast pouczac nas haselkami rodem z gazetek sciennych politbiura . Jeszcze raz zadaje Ci pytanie: CO DOBREGO PRZYNIOSL NAM KOMUNIZM? P.S. Brak odpowiedzi z Twojej strony potraktuje jako Twoje przyznanie sie, ze komuna nam nic nie dala.
A ja wiem czemu tak nie lubisz Chaveza. Wysłałem Cię do książek abyś zaczął używać określeń zgodnie z ich definicją. Nie wiem skąd wziął się temat komunizmu w dyskusji o Chavezie ale może na zasadzie że niektórym wszystko kojarzy się z jednym. Przyswój sobie wpierw parę podstawowych definicji bo na razie nie wiadomo co chcesz powiedzieć.
QUOTE(florek-XXX @ 8/10/2006, 16:35) Zauważyłem ciekawą rzecz. Otóż jeżeli wierzyć Wikipedii, to Hugo Chavez jest zarówno prezydentem jak i premierem w Wenezueli. Jak na demokratyczny kraj, to dość niezwykłe że jeden człowiek może wszystko. Co więcej w roku 1992, jak większość z nas pewnie wie, próbował przejąć władzę poprzez zamach stanu. Jego samego też próbowano odsunąć od władzy siłą w 2002 roku. To zwykły watażka. Jeden z tych co gnębili Amerykę Południową przez niemal cały XX wiek.
W pewnym kraju europejskim premierem jest brat bliźniak prezydenta . I co z tego?
QUOTE(Ironside @ 8/10/2006, 16:45) Papierka nie mam leszku, mam za to sporo zapisów elektronicznych w tym temacie, w których uparcie sugerujesz, że w komuniźmie może w ogóle być cokolwiek dobrego. Dlatego wpadasz automatycznie do tej kategorii, którą Lenin określił tak, jak napisałem powyżej - idioci, bo nie zdają sobie sprawy, czym naprawdę jest komunizm. Pożyteczni, bo to przez nich Zachód przez długi czas miał (i ma do dziś) zamącony obraz czerwonej tyranii. Czego najlepszym dowodem jest to, że zdarzają ie i na tym forum tacy, którzy bronią Chaveza, a krytyków komunizmu oskarżają o nieuctwo. Więcej mi się pisać już nie chce, bo szkoda marnować cennej energii na walenie w klawisze po próżnicy.
Piszesz na forum dla miłośników historii więc nie godzi się używać pojęć w znaczeniu potocznym. W rozmowie z kolegą na budowie można mówic o komunie w Polsce ale tu wypadałoby wiedzieć co to słowo (i inne też) naprawdę znaczy. Jeżeli twierdzisz że chavez ma coś wspólnego z komunizmem to dajesz świadectwo płytkiego traktowania tematu. Nie oskarżam krytyków komunizmu o nieuctwo tylko Ciebie.
QUOTE(gregski @ 8/10/2006, 16:55) QUOTE W takim razie pozostaje skonstatować że jesteś chamem i przy okazji nieukiem. Wpierw chłopcze do książek a potem do rozmowy. Oj, powiało kulturą! Aż się boję zapytac jakie książki czytasz. QUOTE Twoja wypowiedź najlepiej świadczy o Twojej "wiedzy". Ja wiem że najlepiej czytać tytuły w gazetach bo to duże litery, ale jeżeli chce się rozmawiać a nie wieciwać to warto przeczytać jakąś KSIĄŻKĘ. Mając lat 40 powinieneś już to wiedzieć. No, cóż gazet nie czytuję, przyznam że z lenistwa. Sięgam tylko po tygodniki "Wprost", "Najwyższy czas" a i do "Polityki" też czasem zaglądam. Może to mało ale i pare książek też przeszło przez moje ręce. Chciałem Ci jeszcze przypomniec drogi kolego, że studiując w latach 80-tych musiałem zaliczyc filozofię (na 4). Zgadnij jaka to była filozofia. Poznałem zasady tego złodziejskiego i zbrodniczego systemu i w praktyce i w teorii, więc wolałbym abyś na mnie nie pokrzykiwał szczególnie, że Ty jakoś nie błysnąłeś wiedzą w tej dziedzinie. Gregski Ps (to skrót od post scriptum (łacina) znaczy "po liście" "po pismie". Piszę to bo jako zaprzysięgły komunista możesz nie wiedziec takich rzeczy) Byłbyś łaskaw wyjaśnic co właściwie znaczy "nie wieciwać "
Brawo! Możesz być jurorem (sędzią, oceniającym) konkursu "Wiedza o świecie na podstawie lektury tytułów z tygodników: "Wprost", "Najwyższy Czas" i "Polityka" czyli jak mały Jaś wyobraża sobie wielki świat". Są i książki i periodyki (pisma wydawane w określonych odcinkach czasu) nieco szerzej i głębiej analizujące zachodzące na świecie procesy. Jako miłośnik filozofii marksistowskiej powinieneś znać pewne procesy. Ja niestety na studiach (lata 80.) miałem tylko historię filozofii i doktryny polityczne. Marksizmu nie zgłębialiśmy nie mówiąc o tym aby go zaliczać na 4.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A ja wiem czemu tak nie lubisz Chaveza.
Naprawde? ..no dokonales odkrycia Ameryki... ...Pld... A dlaczegoz mialbym go lubic?
QUOTE Wysłałem Cię do książek abyś zaczął używać określeń zgodnie z ich definicją. To jest dopiero pierwsza riposta z jaka zwracasz sie do mnie...hahahaha, jak dotad unikales odpowiedzi na moje pytania...
QUOTE Nie wiem skąd wziął się temat komunizmu w dyskusji o Chavezie ale może na zasadzie że niektórym wszystko kojarzy się z jednym. Znowu pamiec zawodzi panie Leszku? A kto napisal te slowa (PIERWSZE TWOJE SLOWA W TEJ DYSKUSJI) "Krytykom Chaveza jasność widzenia przesłania antykomunizm a ściślej - prymitywny , twardy liberalizm."
P.S. I nie udzieliles mi odpowiedzi na pytanie "Co dobrego dal nam komunizm?"...hahahaha...i czego ty bronisz panie Leszku?
Miło się z tobą gawędzi kolego.
Niestety miłośnikiem marksizmu nie jestem, chociaż musiałem go nieco poznac. Powód był prozaiczny, fliozofię na studiach wykładała mi pani, która była członkiem KW PZPR w Gdańsku i do tego traktowała swoją pracę poważnie.
QUOTE Brawo! Możesz być jurorem (sędzią, oceniającym) konkursu "Wiedza o świecie na podstawie lektury tytułów z tygodników: "Wprost", "Najwyższy Czas" i "Polityka" czyli jak mały Jaś wyobraża sobie wielki świat".
Ciekaw jestem skąd Duży Jaś czerpe wiedzę o świecie, Trybuna czy Gazeta Wyborcza? Zastanawiam się też skąd masz takie szerokie uprawnienia żeby mianowac jurorów (łacinę troszkę znam bo mi ją wbijali w głowę w ogólniaku). Z resztą po co Ci uprawnienia, czy towarzysz Uljanow (Lenin) i jego banda martwiła się o jakieś uprawnienia? (Old habits die hard!)
Wiesz co, męczą mnie takie pyskówki. Chcesz pogadac merytorycznie to jestem do dyspozycji ale na inwektywy już więcej odpowiadac nie zamierzam.
Z poważaniem Gregski
|
|
|
|
|
|
|
|
Leszek napisał: "W pewnym kraju europejskim premierem jest brat bliźniak prezydenta . I co z tego?"
Otóż to. U nas na stanowisku prezydenta i premiera jest po jednej osobie. A Chavez, jako jedna osoba, przejął oba te stanowiska. Nie widzisz różnicy ?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|