Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
28 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Emanuel Macron, Prezydent Francji
     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 11/05/2017, 12:18 Quote Post

Czy Francja pod nowym prezydentem zyska czy straci? Umocni swoją pozycję w UE czy zanotuje dalsze osłabienie? Odzyska pozycję mocarstwową czy się od niej oddali? A może nic się nie zmieni? Zapraszam do dyskusji.

Na razie Premier Bernard Cazenuve złożył na ręce prezydenta Hollande'a dymisję. To standardowa procedura, która ma miejsce przy przejęciu władzy przez nową głowę państwa.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Grzegorz_B
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 747
Nr użytkownika: 99.929

Stopień akademicki: dr
Zawód: IT
 
 
post 11/05/2017, 17:11 Quote Post

Trudno powiedzieć.

Z jednej strony, może (i pewnie będzie) próbował nam karnie "dowalać" za brak "solidarności" i inne podobne sprawy.

Z drugiej - nie porównujemy go z obecnym prezydentem tylko z Le Pen, niedwuznacznie wspominającej o Frexicie który byłby w zasadzie gwoździem do trumny dla UE, a rozpad UE - przynajmniej w tej chwili - nie byłby dla nas wg mnie korzystny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 11/05/2017, 17:30 Quote Post

QUOTE(Grzegorz_B @ 11/05/2017, 17:11)


...a rozpad UE - przynajmniej w tej chwili - nie byłby dla nas wg mnie korzystny.


Tu jesteśmy jednego zdania.

W temacie o francuskich wyborach prezydenckich Karghul wystukał taki tekst:
Kwestia sankcji:
Odpowiem krótko i mam nadzieję wyczerpująco. Żadnych sankcji wobec Polski za jakiekolwiek działania rządu PiS nie będzie. Będzie zakulisowe cięcie pieniędzy dla Polski.

Mógłbyś coś bliżej? Jak by się to cięcie miało konkretnie odbywać? I na czym ta zakulisowość miałaby polegać?

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
ku 250622
 

Unregistered

 
 
post 11/05/2017, 18:00 Quote Post

Oficjalnie nikt niczego nie zrobi, bo nie ma woli do tego. Przynajmniej mam nadzieję, że Orban w ostateczności obroni nas przed 27:1. Poza kanałami oficjalnymi są oczywiście te finansowe. Holland, pryncypał Macrona, już podczas ostatniej naszej "wygranej" o tym przypominał.

Jak to się będzie odbywać. Jeśli tylko się z danym tematem spóźnimy to KE nie da nam czasu tylko będzie ciąć. Później powiedzą, że nowy budżet trzeba ciąć, bo niewykorzystujemy.

Do tego wsparcie w nowym rozdaniu pójdzie na obszary, którymi nie jesteśmy zainteresowani albo w których nie mamy szans na wsparcie.
 
Post #4

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 11/05/2017, 19:52 Quote Post

QUOTE(Karghul @ 11/05/2017, 18:00)
Oficjalnie nikt niczego nie zrobi, bo nie ma woli do tego.
Wola to jest. Ja nie bardzo widzę sposób, w jaki to można przeprowadzić zgodnie z prawem.
QUOTE
Jak to się będzie odbywać. Jeśli tylko się z danym tematem spóźnimy to KE nie da nam czasu tylko będzie ciąć. Później powiedzą, że nowy budżet trzeba ciąć, bo niewykorzystujemy.
Czyli jak Polska będzie przestrzegać procedur czasowych to odpada, jak rozumiem.
QUOTE
Do tego wsparcie w nowym rozdaniu pójdzie na obszary, którymi nie jesteśmy zainteresowani albo w których nie mamy szans na wsparcie.
A jakie to obszary na przykład?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
ku 250622
 

Unregistered

 
 
post 11/05/2017, 20:47 Quote Post

Procedura jest.
Nie wszystko da się przewidzieć.
Polityka spójności - tam na pewno nas uderzą. CAP pewnie nie ruszą, bo to "konik" Francji.
 
Post #6

     
monx
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.038
Nr użytkownika: 34.919

Zawód: prawnik
 
 
post 11/05/2017, 20:56 Quote Post

Macron to na razie wytwor PRowy i niewiele więcej.
Doswiadczenia politycznego prawie w ogole nie ma zaplecza tez nie ma.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
ku 250622
 

Unregistered

 
 
post 16/05/2017, 7:58 Quote Post

Dyskusja przeniesiona
Zacznę od końca

QUOTE
Cała moja dyskusja z Karghulem krąży wokół tego wątku, który próbuję mu wyjaśnić

Niczego nie starasz się wyjaśnić tylko grasz w propagandowe chwyty i dziwne zwroty.
QUOTE
Zwycięstwo Macrona daje możliwość zasadniczej reformy UE.

Jakieś uzasadnienie ? Przecież ostatnia deklaracja przeczy temu o czym piszesz.
QUOTE
Reformy dla nas niebezpiecznej ale nie z powodu niej samej tylko zachowania naszego rządu. Bo ta reforma proponowana otwarcie przez Macrona to de facto ograniczenie Unii. Ściślejsze zespolenie i dalsza integracja państw strefy euro (i to też nie wiadomo czy wszystkich) z pozostawieniem reszty samym sobie.

Nie ma żadnej "reformy" - jest próba przykręcenia kurka z pieniędzmi, bo Francja czy Włochy, o Grecji nie wspominając zwyczajnie sobie nie radzą.
QUOTE
Jeżeli twierdzisz, że to "bicie piany" lub że nie jest to sposób na swoiste "uzdrowienie" UE, to nie za bardzo wiem czy dyskutujemy na ten sam temat. Bo taka możliwość, że ten plan zostanie zrealizowany, istnieje. UE do tej pory podejmowała wiele decyzji kierując się bardziej "politycznym chciejstwem" niż racjonalnymi przesłankami. Takimi decyzjami było przyjęcie Grecji, czy Portugalii do strefy euro (dotyczyło by to nawet więcej krajów), czy Bułgarii albo Rumunii do samej UE. W jakimś sensie taką decyzją było też przyjęcie do UE Polski, Węgier, Czech, Słowacji i krajów bałtyckich, choć tu można by dyskutować, czy to "chciejstwo" nie było skuteczne. Teraz pojawiła się propozycja, że skoro są problemy i nie wszyscy chcą lub nadążają, to dajmy sobie spokój i ci którzy i chcą i nadążają, niech przestaną się przejmować innymi i robią swoje.

Oficjalne dokumenty przeczą Twojej tezie. Nie będzie Europy dwóch prędkości, a zwrot ten służy tylko do celów poza traktatowych i deklarowanych.
QUOTE
Dla nas może to okazać się katastrofą, tym większą im dłużej rządzić będzie PiS (a generalnie jakiekolwiek ugrupowanie/koalicja ugrupowań antysystemowych). Ale winą za tą tragedię i zaprzepaszczone szanse będzie ponosił nie Macron czy ktokolwiek z przywódców unijnych opowiadających się za takim rozwiązaniem, tylko my.

Pozostawię te brednie bez komentarza, zapytam jednak:

1. Co poza deklaracjami świadczy o "europejskości" Macrona ?
2. Czy ma on stabilną większość w parlamencie, a może będzie lawirował pomiędzy lewicą i prawicą ?
3. Dlaczego KE wszczyna procedury, które mają sprawdzić zgodność z normami europejskimi prawa, które zwie się "loi macron" ?
4. Jak w kampanii traktował Polskę ?
5. Czy podważał zasady wolnego rynku ?
 
Post #8

     
Napoleon7
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.975
Nr użytkownika: 58.281

 
 
post 16/05/2017, 8:39 Quote Post

CODE
Niczego nie starasz się wyjaśnić tylko grasz w propagandowe chwyty i dziwne zwroty.

Nie masz racji. Wyjaśniam Ci:
1) Dlaczego wolę zdecydowanie Macrona od Le Pen - bo pierwszy jest prounijny a Le Pen nie. I to, że jako prezydent nie mogłaby wszystkiego nie ma tu znaczenia, bo mogłaby też wiele rzeczy NIE ZROBIĆ, co by wystarczyło do pogorszenia sytuacji unii. Poza tym ważna jest atmosfera. Le Pen jasno zapowiadała, że będzie chciała rozpisać referendum w sprawie euro. Podobno nawet mówiła, że jeżeli Francuzi będą za wspólną walutą to zrezygnuje z prezydentury! Wiem, potrzeba by jej zgody parlamentu, ale już samo takie działanie (gdyby wygrała!) stanowiłoby pewien nacisk psychiczny na parlamentarzystów. No i pamiętaj - rozważam sytuację w której by WYGRAŁA. A wybory prezydenckie są pewnym wskaźnikiem przed wyborami parlamentarnymi.
2) Dlaczego reformy proponowane przez Macrona, jeżeli są dla nas złe to TYLKO na nasze własne życzenie. Nie mam zamiaru "odmrażać sobie uszu na złość mamie". Unia dwóch prędkości będzie dla Polski niekorzystna i najprawdopodobniej wszyscy na tym stracimy. Więc cieszyć się nie ma z czego. Tym bardziej, że PiS, paradoksalnie, może na tym zyskać (wiele zależy od tego jaki przebieg przyjmą wydarzenia i jak zostaną przyjęte w naszym kraju, tudzież "sprzedane"). Ale nie jest to według mnie powód, dla którego należy mieć pretensję do Macrona czy Francji. Bo to MY stoimy za tymi problemami.

CODE
Przecież ostatnia deklaracja przeczy temu o czym piszesz.

Niby czemu przeczy?

CODE
Nie ma żadnej "reformy"...

Reforma to zmiana. Zazwyczaj nie naruszająca (lub tylko nieznacznie) podstaw. Jeżeli zostanie przyjęta koncepcja "UE dwóch prędkości" to to będzie zasadnicza reforma, bo zachowując ogólne założenia unii, doprowadzi do jej zasadniczego przeobrażenia.
A że pójdzie za tym "zakręcenie kurka z pieniędzmi"... To oczywiste. Pójdą i inne rzeczy. Być może okaże się, że unia "drugiej prędkości" to już tak naprawdę unią nie będzie. Tylko od kogo zależy w której "prędkości" będziemy my?

CODE
1. Co poza deklaracjami świadczy o "europejskości" Macrona ?
2. Czy ma on stabilną większość w parlamencie, a może będzie lawirował pomiędzy lewicą i prawicą ?
3. Dlaczego KE wszczyna procedury, które mają sprawdzić zgodność z normami europejskimi prawa, które zwie się "loi macron" ?
4. Jak w kampanii traktował Polskę ?
5. Czy podważał zasady wolnego rynku ?


Ad. 1) Zapowiedzi. I gotowość jej ratowania wspólnie z Niemcami. A co świadczy przeciw?
Ad. 2) Bądźmy poważni. Wybory przed nami - zobaczymy.
Ad. 3) Bo przepisy mogą budzić wątpliwości.
Ad. 4) Normalnie. Opowiadając się za UE wytknął naszemu rządowi łamanie zasad w UE przyjętych. Poruszył tez pewne kwestie ekonomiczne dot. wspólnego rynku, jak wspomniałem wielokrotnie, w mojej ocenie przede wszystkim na cele kampanii.
Ad. 5) Do pewnego stopnia tak. Z przyczyn politycznych ale jednak. Z tym tylko, że kwestie przez niego podejmowane mają charakter jednostkowy. Rozróżniajmy rzeczy istotne od mniej istotnych!

Pamiętaj, że ja ocen dokonuje kierując się priorytetami. Mam zaś wrażenie że Ty masz na względzie 2-3 problemy które rzutują na cały Twój ogląd sprawy, choć obiektywnie mogą mieć trzeciorzędne znaczenie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 16/05/2017, 9:29 Quote Post

Z tego co czytalem o tym Francuzie to prezydenture spedzi na chandryczeniu sie i wydzieraniu wszelkich mozliwych rozwiazan ktore beda dobre dla Francji.
My powinnismy robic to samo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.861
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 16/05/2017, 10:23 Quote Post

QUOTE(gregski @ 16/05/2017, 10:29)
Z tego co czytalem o tym Francuzie to prezydenture spedzi na chandryczeniu sie i wydzieraniu wszelkich mozliwych rozwiazan ktore beda dobre dla Francji.
My powinnismy robic to samo.
*



Na razie zaczął od złożenia hołdu lennego Kaiserin.
Wymyślił też wspólne ministerstwo gospodarki dla całej strefy Euro. Ekonomiści na tym pomyśle psy wieszają. Jak wspólny minister to musi mieć uprawnienia jak normalny minister, czyli muszą mu takie przekazać poszczególne państwa, a tego żadne nie zrobi. Skończy się na kolejnej intratnej synekurze dla kuzyna królika.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 16/05/2017, 10:31 Quote Post

QUOTE
Jak wspólny minister to musi mieć uprawnienia jak normalny minister

Niekoniecznie.
Wystarczy by mogl zakazac przenoszenia fabryki Whirpoola do Polski.
Mysle, ze ten Francuz bedzie zajmowal sie takimi drobiazgami by pokazac, ze dba i ze go obchodzi (no nie moge zapamietac jego nazwiska ale na usprawiedliwienie swoje mam to, ze to chyba nikt wazny).
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 16/05/2017, 10:54 Quote Post

Niemcy nie próżnują i nie tracą czasu:
http://forsal.pl/artykuly/1042410,gabriel-...czenie-sil.html

https://www.tvp.info/30745359/szef-msz-niem...go-komisarza-ue

Szef niemieckiej dyplomacji zaproponował, by po najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego Niemcy i Francja mianowały jednego komisarza. Oba kraje mogłyby ponadto wyznaczać wspólnych przedstawicieli w międzynarodowych gremiach, takich jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Ciekawe czy Macron się zgodzi... rolleyes.gif


Jak to powiedziała LePenówna do Francuzów w jednej z debat? "Czy wam się to podoba czy nie, wybierzecie kobietę. Albo to będę ja, albo Angela Merkel." tongue.gif

Ten post był edytowany przez emigrant: 16/05/2017, 10:55
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.861
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 16/05/2017, 11:07 Quote Post

I tu akurat miała rację.
Macronowi się marzy odtworzenie Imperium Karola Wielkiego. Zapomina tylko, że ono nie będzie rządzone znad Loary a znad Łaby.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 16/05/2017, 11:14 Quote Post

QUOTE(Realchief @ 16/05/2017, 11:07)
I tu akurat miała rację.
Macronowi się marzy odtworzenie Imperium Karola Wielkiego. Zapomina tylko, że ono nie będzie rządzone znad Loary a znad Łaby.
*

No, fakt. Karolem Wielkim to on raczej nie zostanie... laugh.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

28 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej