Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Yasir Arafat, 1929 - 2004
     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 29/08/2004, 15:52 Quote Post

wink.gif
CO sądzicie o tej postaci i jego interesującym życiu?
Napisano Wczoraj, 01:43 PM
No bez jaj!
Czyżby nikt nie czytał nic na jego temat?

Nikt nic nie wie o jego kafiji,białych plamach na ramionach, 5-iu mundurach, butach firmy Bally i podróżach samolotem?
Intensywna praca 16 godzin na dobę!
Organizacja Wyzwolenia Palestyny

Jego brat Fathi (lekarz)?

???


Polecam zaznajomić się choćby z podstawowymi informacjami na temat wielkiego Arafata.

Facet naprawdę jest niesamowity!

Nooo i oczywiście zapraszam do żywej dyskusji!!!!!!!

Ten post był edytowany przez Celt: 30/09/2004, 14:27
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 29/09/2004, 13:45 Quote Post

to niby ten co to z drugim dostal Nobla (chyba pokojowego)
cos mi sie obilo o uszy

ma podobna ladna zone, ale nic po niej, bo podobno z siedzi z uzi zabarykadowany w swej siedzibie i czeka na meczenska smierc
rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 2/10/2004, 16:21 Quote Post

QUOTE(Anakin @ Sep 29 2004, 02:45 PM)
to niby ten co to z drugim dostal Nobla (chyba pokojowego)
cos mi sie obilo o uszy

ma podobna ladna zone, ale nic po niej, bo podobno z siedzi z uzi zabarykadowany w swej siedzibie i czeka na meczenska smierc
rolleyes.gif
*




Tak to ten.
Tunezja, Irak, Arabia Saudyjska i Kuwejt zakupiły mu odrzutowiec aby latał nim i szerzył pokój.

Jego żoneczka faktycznie jest niczego sobie, chociaż to wszystko można podciągnąć pod kwestię gustu.
Z tego co wiem to każdy z największych członków Organizacji Wyzwolenia Palestyny posiada swoją willę w Tunisie.
Niewiem czy chodzi o twierdzę w Tunisie pilnowaną przez Tunezyjczyków i Palestyńczyków.
poza tym, zauważ Anakin że Arafat już niejednokrotnie uniknął śmierci poprzez ucieczkę przed zamachem.
Potrafi w najbardziej nieprzewidywalnym momencie powiedzieć "wychodzimy" bądź "uciekamy" i kiedy się wynosi to w większości sytuacjach dochodzi do wybuchu bądź strzałów.
Palestyńczycy twierdzą, że mam dar. Stąd jego pseudo Abu Amar.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Tanatos
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 293
Nr użytkownika: 2.073

Zawód: milosny :(
 
 
post 5/11/2004, 15:39 Quote Post

A co tu jest do sadzenia ? Przez cale zycie byl terrorysta, mordowal ludzi na calym swiecie. Ostatnia dekade skupia sie raczej na praniu pieniedzy i dostarczaniu ich Al-Aksie, azeby ta mogla zabijac dalej. Whats the big deal? Juz dawno ktos powinien go zabic, ale Izrael nie wie czego sie spodziewac po jego smierci, dlatego nie zrobi tego zadna z jego sluzb ... Cieszylbym sie, ze jednego morderce mniej, ale jesli Arafat umrze, to nie wiem co sie stanie i tego sie boje ... Arafat przynajmniej jest przediwywalny ...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Mintho
 

Wielka Ryba
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 692
Nr użytkownika: 2.033

 
 
post 5/11/2004, 17:49 Quote Post

Uwielbiam takie skrajności. Człowiek czyta i nie wie czy się śmiać, czy płakać sleep.gif
Tanatos, jeśli chcesz wiedziec dlaczego nikt nie podnosi ręki na Arafata to myślę, że moge ci w pewnym stopniu odpowiedzieć. Nie robi tego Izrael, bo Arafat jest słabym, ale zawsze hamulcem dla terroru i jest potrzebny jako osoba, która bedzie go potępiała. No i oczywiście trzeba z kimś rozmawiać o procesach pokojowych w Palestynie, bo z innymi się nie da. Z drugiej strony żaden Hammas czy inny tego rodzaju pomiot nie bedzie przygotowywał na niego zamachu bo dla większości Palestyńczyków jest on symbolem. Symbolem walki o wolność i jego zamordowanie oznaczałoby praktycznie koniec istnienia takowej organizacji. Palestyńczycy by sie od niej odwrócili i kto wie czy nie zaczeliby pomagać Izraelczykom w wyłapywaniu jej przywódców. Nie przez jakieś donosicielstwo, ale przez milcząca zgodę na takie działania... Polemizowac można by jeszcze długo, ale musiałbym przemysleć inne argumenty i kto wie czy niemusiałbym pisać wszystkiego od początku, a na to szczeże mówiąc nie za bardzo mam ochotę.
Ugedej, piszesz, że warto się zaznajomić z jego życiem, biografią. Niestety jak dotąd nie udało mi sie znaleźć jakiegoś obiektywnego źródła informacji o nim (oprócz encyklopedii, ale to się nie liczy bo za krótkie), dlatego gdybyś dysponował jakimś linkime do ciekawej strony o nim do byłbym Ci wdzięczny...
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Tanatos
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 293
Nr użytkownika: 2.073

Zawód: milosny :(
 
 
post 12/11/2004, 23:18 Quote Post

Zadko kiedy korzystam z internetu jako zrodla informacji, wiec niestety linkow nie posiadam. Natomiast co do samego tematu - obawiam sie, ze niebardzo masz pojecie o czym mowisz ... Abstrahowac mozna dlugo, ale jesli mowisz, ze wyobrazasz sobie sytuacje w ktorej ogol Palestynskiego spoleczenstwa wyraza 'ciche poparcie' dla Izraelczykow to ... tak jak napisalem, nie wiesz o czym mowisz. Arafat nie jest tez zadnym hamulcem dla terroru - jest jednym z wielu czynnikow, ktore wplywaja na jego rozwoj. Pieniadze z UE, ktore plyna do Al-Aksa i OWP przez Arafata to ten hamulec? Spotkania z Iranczykami w sprawie dostaw broni dla Hamasu i Hezbollahu to hamulec? Arafat jest jedna z najwiekszych (byl) przeszkod na drodze do pokoju ! To morderca, ongis jeden z czolowych terrorystow, teraz juz tylko jeden z czolowych lobbystow terroryzmu. Teraz wyobrazam sobie dwa scenariusze - albo Hamas wygra i pokoju po prostu NIE BEDZIE, albo Fatah jakims cudem wystawi kogos i po tym jak jego rzad upadnie, jego nastepca bedzie najlepszym w historii Palestyny. Ale to tylko gdybanie. Co do biografii - jesli masz jakies konkretne kwestie, watpliwosci czy pytania to chetnie pomoge w miare moich mozliwosci - moje gg to 1345664. Abu Amar nie zyje, wiec nie ma juz o czym dyskutowac smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 13/11/2004, 19:25 Quote Post

Arafat umarł. Widzieliście jego pogrzeb ?? Był wczoraj relacjonowany na TVP 3.
I co myślicie ? Czy to dobrze że ten wielki Jassir odszedł ?? Proszę o opinie
Pozdrawiam smile.gif

user posted image
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
bax
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 55
Nr użytkownika: 2.037

 
 
post 17/11/2004, 8:51 Quote Post

QUOTE(Mała Marika @ Nov 13 2004, 08:25 PM)
Arafat umarł. Widzieliście jego pogrzeb ?? Był wczoraj relacjonowany na TVP 3.
I co myślicie ? Czy to dobrze że ten wielki Jassir odszedł ?? Proszę o opinie
Pozdrawiam smile.gif
*



...dobrze, dla kogo? wink.gif
dla Izraela chyba tak, oslabi to ruch wyzwolenia ziem palestynskich i skloci jego liderow...
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 18/11/2004, 17:24 Quote Post

QUOTE(Mała Marika @ Nov 13 2004, 08:25 PM)
Arafat umarł. Widzieliście jego pogrzeb ?? Był wczoraj relacjonowany na TVP 3.
I co myślicie ? Czy to dobrze że ten wielki Jassir odszedł ?? Proszę o opinie
Pozdrawiam smile.gif

user posted image
*


Odszedł i tak późno.
Jego niwydolność wątroby ciągnęła się tak naprawdę kilkanaście latek.
Z tego względu prowadził taki ascetyczno podobny tryb życia i to wydłużyło jego życie.
Równiez gratulacje dla lekarzy cudotwórców, którzy szpikowali go tymi witaminami jak tylko mogli.
Plamy Jasira Arafata na plecach świadczyły iwyłącznie o chorobie, która była dobrze zamaskowana.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 5/12/2005, 21:09 Quote Post

To był stary terrorysta, który umiał utrzymac pozycję przez wiele lat. Jak w 1967 zostawał szefem OWP, w USA prezydentem był Lindon Jonson, I sekretarzem KC KPZR był Nikita Chruszczow, w w Polsce rzadził Władysław Gomułka- kto teraz pamieta o tych przywódcach.A on utrzymał sie na fali. Niestety do procesu pokojowego tak naprawdę niewiele wnósł bo porozumiene z Oslo w wielu punktach pozostało na papierze. Na propozycje premiera Izraela Ehuda Baraka, która dawała palestynczykom prawie 95% zachodniego brzegu, nie przystał i rozpoczeła sie intifada. Jego postepowanie odbiło sie na pewno na nedzy narodu palestynskiego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
mate21
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 830
Nr użytkownika: 17.255

Zawód: poszukiwacz prawdy
 
 
post 11/09/2006, 16:53 Quote Post

ja się pogubiłem przez jaki czas był w śpiączce za nim umarł?
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Tanatos
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 293
Nr użytkownika: 2.073

Zawód: milosny :(
 
 
post 11/09/2006, 19:27 Quote Post

QUOTE
ja się pogubiłem przez jaki czas był w śpiączce za nim umarł?


To nie ten. W spiaczce przebywal (i dalej przebywa) Ariel Szaron, premier Izraela. Arafat obyl sie bez tego i ostatni tydzien zycia spedzil we francuskim szpitalu, gdzie zmarl. Pochowany jest w swojej siedzibie w Ramallah.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Blake
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.419
Nr użytkownika: 37.436

Zawód: student
 
 
post 12/05/2009, 21:34 Quote Post

Jaser Arafat? Można się spierać czy dobry, czy zły, ale na pewno wielki człowiek o niespożytej energii i doniosłych osiągnięciach.
QUOTE
Palestyńczycy twierdzą, że mam dar. Stąd jego pseudo Abu Amar.
Jakiż to dar przypisują tobie Palestyńczycy, ugedeju? wink.gif A przydomek Abu Ammar to przybrał sobie jeszcze zanim zaczęły się te brawurowe akcje i ucieczki, a on jeszcze nie marzył o tym, że dla Palestyńczyków stanie się Ojcem Narodu.
A oprócz tego - co ma Ammar do tego "daru"? Jeśli chodzi o arabskiego bohatera, Ammara ibn Jasira, od którego ponoć Arafat wziął swoją ksywę, to nie widzę związku - no, ale specem od arabskich legend nie jestem smile.gif
QUOTE
Jego żoneczka faktycznie jest niczego sobie, chociaż to wszystko można podciągnąć pod kwestię gustu.
Czy ja wiem? Taka normalna mamuśka, nie żaden MILF tongue.gif Trochę podobna do naszej Dymnej, tylko młodsza.
Chyba, że mówicie o latach jej młodości - no ale za młodu Dymna też przecież była pięknością, ze starszych filmów zdecydowanie ona podoba mi się najbardziej smile.gif
QUOTE
A co tu jest do sadzenia ? Przez cale zycie byl terrorysta, mordowal ludzi na calym swiecie.
Logistyk, działacz studencki, polityk, partyzant - po co się męczyć, wystarczy powiedzieć terrorysta. Na pewno nie był nim przez całe życie, a wątpliwe, czy w ogóle kiedyś był. Jego Al-Fatah przeżywał romans z terroryzmem praktycznie tylko przez kilka lat, a jemu samemu nigdy nie udowodniono planowania żadnego zamachu - nie mówiąc już o wykonaniu. Od tego były różne Czarne Wrześnie i inni zbrodniarze - jeden terrorysta "przyznał się", że wykonywał rozkazy Arafata, ale dziwnym trafem dopiero po kilkudniowym wiszeniu głową w dół z rozkazu jordańskiego króla Husajna.
QUOTE
Ugedej, piszesz, że warto się zaznajomić z jego życiem, biografią. Niestety jak dotąd nie udało mi sie znaleźć jakiegoś obiektywnego źródła informacji o nim (oprócz encyklopedii, ale to się nie liczy bo za krótkie), dlatego gdybyś dysponował jakimś linkime do ciekawej strony o nim do byłbym Ci wdzięczny...
Czytałem biografię Arafata napisaną przez dwóch dziennikarzy, Tony'ego Walkera i Andrew Gowersa. Na moje oko całkiem niezła.
QUOTE
To był stary terrorysta, który umiał utrzymac pozycję przez wiele lat.
"Staremu terroryście" nie możemy też odmówić zalet - po pierwsze, dzięki nim się utrzymał, ale po drugie, był rzeczywiście wierny sprawie od początku do końca, nie rezygnował i nie poddawał się, zrobił dla Palestyńczyków jako narodu, jego tożsamości, naprawdę wiele (tu można się kłócić, czy to dobrze, czy źle) i nie korzystał z polityki jako ze źródła utrzymania - nie brał pieniędzy z OWP, żył za własne pieniądze, a to dla mnie kolejny powód jego szczerości.
QUOTE
Na propozycje premiera Izraela Ehuda Baraka, która dawała palestynczykom prawie 95% zachodniego brzegu, nie przystał i rozpoczeła sie intifada.
Uważał to chyba za zaprzeczenie swoim ideałom i, co ważniejsze, nie chciał w ten sposób osłabiać palestyńskiego ducha, który, według niego, zapuściłby korzenie i utonął w biurokracji i korupcji na marnym skrawku tego, co nazywał Palestyną. Z tych samych powodów długo nie chciał utworzenia palestyńskiego rządu na uchodźstwie z prawdziwego zdarzenia.
QUOTE
Jego postepowanie odbiło sie na pewno na nedzy narodu palestynskiego.
Tak jak powstania na nędzy XIX-wiecznych Polaków. Cóż, różni ludzie kierują się różnymi wartościami, dla Arafata walka o odzyskanie Palestyny były ważniejsza niż dobrobyt jego rodaków i w sumie jestem w stanie go zrozumieć.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 4/09/2012, 19:02 Quote Post

Tymczasem trochę ponad tydzień temu francuska prokuratura oficjalnie wszczęła śledztwo ws okoliczności śmierci Jasera Arafata w 2004r. Palestyńscy przywódcy (w tym M.Abbas) naciskają na przeprowadzenie ekshumacji ciała wieloletniego szefa OWP, która ma jakoby potwierdzić, tezę o otruciu go przez izraelski Mossad przy użyciu radioaktywnego polonu (w identyczny sposób zginął A.Litwinienko). Wstępną zgodę wyraziła już wdowa po Arafacie - Suha. Tymczasem władze izraelskie stanowczo zdementowały powyższe rewelacje, milcząco (i niezbyt chętnie) aprobując jednak przeprowadzenie ekshumacji zwłok byłego palestyńskiego lidera. Cała historia wzięła swój początek od ujawnienia wiosną tego roku przez grupę szwajcarskich naukowców faktu odkrycia na ubraniach należących do Arafata śladów radioaktywnej substancji. Sprawa wydaje się być coraz bardziej rozwojowa. Potwierdzenie rewelacji o "sprzątnięciu" Arafata przez izraelski wywiad może mieć nieprzewidywalne konsekwencje dla sytuacji w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu. Warto wreszcie dodać, że nie jest to bynajmniej pierwsza, ani jedyna teoria na temat przyczyn zgonu J.A. Wciąż dość popularna (zwłaszcza wśród osób mu niechętnych) jest koncepcja, że zgon został spowodowany przez wirus HIV, którym Arafan zaraził się rzekomo podczas stosunku z jednym spośród swoich ochroniarzy...
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Travis
 

Pogromca rezunów
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.370
Nr użytkownika: 25.441

Stopień akademicki: magister
Zawód: Polski Patriota
 
 
post 20/09/2012, 7:52 Quote Post

sprawy z poprzedniego postu ciag dalszy:
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/swiat/bard...-wiadomosc.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej