|
|
Okręty podwodne II WS-dzisiejsze: porownania, MILITARIA
|
|
|
|
QUOTE(Hogar @ 14/09/2016, 7:34) QUOTE(Urlich @ 14/09/2016, 6:24) Które z w.w metod wywodzą się z metod uzywanyach w II wojnie światowej? -przybliżone położenie w oparciu o namiar akustyczny lub radiowy, -szukiwanie za pomocą aktywnych sonarów, -MAD, -radiolokacja, Po pierwsze wszystkie te metody wywodzą się sprzed II WŚ niektóre nawet bardzo mocno przed Po drugie czym się różni według ciebie namiar radiowy od radiolokacji (punkt pierwszy i ostatni)? W odpowiedzi, II WŚ dała tylko impuls do udoskonalenia narzędzi i wydajniejszych metod ich używania, np. MAD i rozwój lotnictwa umożliwił zainstalowanie urządzenia (zminiaturyzowanego) w samolocie co w efekcie dało możliwość przeczesywania dużych połaci wody w relatywnie krótkim czasie
Czarny piotruś odpowiedział czym się różnią
Czy Brytyjczycy nie mieli pomysłu z wykrywaniem okrętów podwodnych przez kable elektryczne i zmianę pola magnetycznego?(pętla indukcyjna)
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 15/09/2016, 10:07
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Urlich @ 15/09/2016, 9:25) (...) Czy Brytyjczycy nie mieli pomysłu z wykrywaniem okrętów podwodnych przez kable elektryczne i zmianę pola magnetycznego?(pętla indukcyjna)
I kolejne twoje pytanie, odpowiedź: Zwlaczanie okrętów podwodnych - ciocia wiki
Interesujący wpis:
CODE "Na początku 1917 Royal Navy opracowała pętlę indukcyjną[1], zbudowaną z długich położonych na dnie morskim kabli elektrycznych, dzięki którym można było wykrywać zmianę pola magnetycznego spowodowaną przepływającymi ponad nimi wrogimi okrętami. Royal Navy używała pętli w połączeniu z minami detonowanymi ze stacji nabrzeżnych w chwili, gdy wskazówka galwanometru poruszyła się wskazując na obecność stalowego kadłuba wrogiego okrętu. Zespoły pętli indukcyjnych używanych wraz z minami były określane mianem pętli strażniczych"
Jak widać mieli pomysł i to jeszcze z czasów I WŚ
Edit: Zbiór informacji zastosowaniu pętli indukcyjnej w wykrywaniu okrętów podwodnych (j. angielski jeśli komuś to nie przeszkadza): -> Indicator Loops
Ten post był edytowany przez Hogar: 15/09/2016, 11:05
|
|
|
|
|
|
|
|
Zastanawia mnie sytuacja następująca: wrogi okręt podwodny wystrzelił do nas torpedę. Jakie są możliwości obrony? Uniknięcia trafienia? Wykrycia torpedy?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Urlich @ 8/10/2016, 17:08) Zastanawia mnie sytuacja następująca: wrogi okręt podwodny wystrzelił do nas torpedę. Jakie są możliwości obrony? Uniknięcia trafienia? Wykrycia torpedy? Piszą m.in. o torpedzie MU-90. Mają być z założenia uniwersalne (z opcją zwalczania innych torped). Cena sprawia że nawet bogate kraje nie mają ich tyle ile by chciały. Istotne jest że państwa które tą torpedę opracowały, same posiadają wcześniej wprowadzone na uzbrojenie wyposażenie' które jako "starsza generacja" ma być właśnie bezbronna wobec nowych technologii. Ponieważ modernizacja istniejącego uzbrojenia okazuje się w ostatnich dwóch wiekach praktycznie niemożliwa (tworzy się kolejne projekty od podstaw), to nasuwa się przypuszczenie, że głównym przeznaczeniem nowych rodzajów torped (także innych rodzajów broni) jest dojenie budżetów. Cóż więc może uczynić budżet gdy zobaczy torpedę? Może ktoś ma jakiś pomysł.
Ten post był edytowany przez An_Old_Man: 8/10/2016, 23:17
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Urlich @ 8/10/2016, 17:08) Zastanawia mnie sytuacja następująca: wrogi okręt podwodny wystrzelił do nas torpedę. Jakie są możliwości obrony? Uniknięcia trafienia? Wykrycia torpedy? Jak już do tego doszło to trochę przechlapane. Mówi się od lat o przeciwtorpedach, ale póki co żadnego wzoru użytkowego nie ma. Można wystrzelić wabik (imitator) w połączeniu z odpowiednim manewrem, jest szansa że torpeda podąży za nim. Okręt o napędzie jądrowym, dysponujący olbrzymią mocą, ma pewne szanse zwyczajne uciec. Z reguły jest niewiele wolniejszy od torpedy, więc jeśli wykrył ją odpowiednio wcześniej, to ma szanse uciec poza jej zasięg (tzn. torpeda zanim go dogoni to skończy się jej energia).
|
|
|
|
|
|
|
|
Wykrycie za pomocą szumonamierników?(wystrzelonej torpedy)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Speedy @ 9/10/2016, 9:46) QUOTE(Urlich @ 8/10/2016, 17:08) Zastanawia mnie sytuacja następująca: wrogi okręt podwodny wystrzelił do nas torpedę. Jakie są możliwości obrony? Uniknięcia trafienia? Wykrycia torpedy? Jak już do tego doszło to trochę przechlapane. Mówi się od lat o przeciwtorpedach, ale póki co żadnego wzoru użytkowego nie ma. Można wystrzelić wabik (imitator) w połączeniu z odpowiednim manewrem, jest szansa że torpeda podąży za nim. Okręt o napędzie jądrowym, dysponujący olbrzymią mocą, ma pewne szanse zwyczajne uciec. Z reguły jest niewiele wolniejszy od torpedy, więc jeśli wykrył ją odpowiednio wcześniej, to ma szanse uciec poza jej zasięg (tzn. torpeda zanim go dogoni to skończy się jej energia). Speedy nie bardzo mają szansę uciec. Nawet lekkie torpedy ZOP "wyciągają" obecnie ponad 50 w a w reżimie poszukiwania poruszają się pod progiem kawitacji co daje niewiele czasu na reakcję i ucieczkę biorąc pod uwagę fakt, że współczesne SSN maksymalnie osiągają około 35 w(te wszystkie podwodne ferrari jak Lira już nie pływają) to ta szansa jest niepokojąco mała. Jeżeli weżmiemy zaś pod uwagę torpedy ciężkie to w zasadzie szansa na ucieczkę jest zerowa. Brytyjski Spearfish w trybie ataku płynie z prędkością ponad 75 węzłów...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(czarny piotruś @ 12/10/2016, 18:41) Speedy nie bardzo mają szansę uciec.
Owszem, szanse nie są wielkie, ale jeśliby torpeda została wystrzelona z dużej odległości, i udało się to odpowiednio wcześnie wykryć, no to może przy odrobinie szczęścia...
Trzymając się podanych przez ciebie liczb (35 w prędkość celu, 75 w prędkość torpedy) mamy wypadkową prędkość pościgu 40 w. Gdyby udało się wykryć wystrzelenie torpedy z odległości np. 20 mil, co w sprzyjających warunkach nie jest chyba niemożliwe, to na pościg potrzebowałaby ona 30 minut; bardzo wątpię by nawet taka supernowoczesna torpeda miała zapas paliwa na 30 min pełnej mocy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Akurat dla spearfisha nie mam jakiś danych ale przypuszczam, że te 75 w to w ostatniej fazie ataku. Prędkość dojścia do sektora jest na dużo niższych prędkościach by utrudnić detekcję torpedy. biorąc pod uwagę, że dziś używa się systemów tzw. wypływnych dla strzelania torped to jej wykrycie może nastąpić dopiero gdy włączy się jej aktywny hydrolokator czyli na dystansie poniżej 3-4 Mm. Wtedy szanse na wyrwanie się ze stożka naprowadzania i ucieczkę są jednak nikłe. Pozostaje tylko zakłócanie. Podobnie przy Mu 90. Ma bardzo złożony algorytm ataku a przejście od prędkości poszukiwania(kilkanaście w i cicha praca bez kawitacji) do pełnej zajmuje jej w granicach 2-3 sekund. SSN potrzebuje na rozpędzenie znacznie więcej. Nikt też nie będzie do takiego celu strzelał z wielkich odległości. Te ponad 30 milowe zasięgi to dla atakowania wielkich i głośnych celów nawodnych raczej. Cele takie są dobrze chronione więc lepiej strzelać daleka.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Speedy nie bardzo mają szansę uciec. Nawet lekkie torpedy ZOP "wyciągają" obecnie ponad 50 w a w reżimie poszukiwania poruszają się pod progiem kawitacji co daje niewiele czasu na reakcję i ucieczkę biorąc pod uwagę fakt, że współczesne SSN maksymalnie osiągają około 35 w(te wszystkie podwodne ferrari jak Lira już nie pływają) to ta szansa jest niepokojąco mała. Jeżeli weżmiemy zaś pod uwagę torpedy ciężkie to w zasadzie szansa na ucieczkę jest zerowa. Brytyjski Spearfish w trybie ataku płynie z prędkością ponad 75 węzłów... Zakładając, że nie zostaną wykryte już w momencie strzału (nawet otwarcie zewnętrznych pokryw wyrzutni jest potencjalnie głośniejsze od samego okrętu). A też nie każda współczesna torpeda ma osiągi takie jak Spearfish.
|
|
|
|
|
|
|
|
Reasumując jeśli dowiemy się o tym odpowiednio szybko(np słysząc otwarcie pokryw wyrzutni) jakieś szanse są(chodź by na ucieczkę). Potem już nie ma co liczyć na ucieczkę, pozostaje zakłócanie, pułapki?
Czy torpedę płynąc bez aktywnych systemów naprowadzania da się wykryć?
W jaki sposób torpeda naprowadzająca się na dźwięk odróżnia okręt "swój-wróg"?(mam na myśli sytuację gdzie śa np. 2 okręty sojusznicze i 1 wrogi. Odpalamy torpedę i...?)
|
|
|
|
|
|
|
|
Może być "wtopa", czy też "friendly fire". Czyli wypadek przy pracy.
Jest jeszcze taki myk odnośnie obrony przed torpedą; Kierujesz okręt podwodny w kierunku tej torpedy i modlisz się aby wcześniej się z nią zderzyć niż jej zapalnik się uzbroi.
Nie wiem ile w tym prawdy. Może coś tu Speedy dopisze, albo sprostuje.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co w takim razie z rosyjskim Szkwałem? Od zawsze wydawało mi się, że to torpeda "ostatniej szansy" - strzelamy z niej w momencie wykrycia otwarcia wyrzutni przez wrogi OP, bądź płynącej w nas torpedy. Ten wynalazek działa, czy super-kawitacyjna torpeda to tylko mit?
|
|
|
|
|
|
|
|
Tutaj można się pomylić, gdyż otwarcie pokrywy wyrzutni torpedy jeszcze nie musi świadczyć o ataku. Nazwałbym to demonstracją siły. Jak cudza torpeda płynie, to już wiadomo. Co robić? Pułapki akustyczne wyrzucić. Jak to nie pomoże i szybki manewr skrętu nie pomoże, to nie daj Boże.
Ten post był edytowany przez poldas372: 29/10/2016, 15:47
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|