|
|
"Czterej pancerni i pies", To już 5 /pięć/ dekad od premiery
|
|
|
|
9 maja 1966 o godz. 20:00 w dzień pabiedy odbyła się pierwsza emisja pierwszego odcinka serialu pt "Załoga " , był to początek najbardziej żywotnego, lubianego, ale także kontrowersyjnego zjawiska w dziejach telewizji polskiej w ogóle /jak dotąd/ Serial mówiąc językiem dzisiejszym miał 3 "sezony" :1966- 8 odc; 1969-7 odc. ; w 1970-6 odc. Film od lat 60-tych spowodował i powoduje nadal zjawiska które świadczą dobitnie że mamy do czynienia z "kultem".Inspirowane serialem gadżety, memorabilia/ figurki czolgistów, zabawkowe hełmofony, pocztówki z wizerunkami bohaterów,slajdy ,modele "Rudego"itp./- niczym pamiątki po Presleyu, czy Jamesie Deanie;program telewizyjny dla młodzieży "Klub Czołgistów"- prawie jak Klub Myszki Miki, liczne wznowienia książki Janusza Przymanowskiego, wreszcie komiks rysowany przez Szymona Kobylińskiego, który dzisiaj na giełdach osiąga duże ceny/ jest to teraz bodaj najdroższy komiks polski/ Ale juz wtedy wzbudzał kontrowersje m.in. zarzuty pod adresem serialu Aleksandra Małachowskiego, zjawisko ogólnie jest przepastne, autentyczny temat-rzeka. Ale nie tylko w Polsce: 28 wrzesnia 1968 roku miała miejsce premiera w ZSRS."Czetyrie Tankista i Sobaka" nieoficjalnie znany tam też jako "Tri Polaka ,Gruzin i Sobaka" Film w Sojuzie takze byl kultowy, ale i... oświatowy, jak przyznają rosyjscy internauci z "Pancernych" dowiedzieli się wtedy o udziale Polaków w II WŚ, czy o Westerplatte... W NRD, CSRS premiery miały miejsce w czerwcu 1968 Ciekawostką jest że , w odcinku "Zakład o Śmierc" realizatorzy przemyśliwali nad wprowadzeniem do akcji Klossa, ale do niczego nie doszło , Stanisław Mikulski nie był zainteresowany. Zapraszam do dzielenia się wiadomosciami, i przede wszystkim wspomnieniami na temat serialu.
Ten post był edytowany przez pejotlbis: 2/09/2016, 12:11
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Inspirowane serialem gadżety, memorabilia/ figurki czolgistów, zabawkowe hełmofony, pocztówki z wizerunkami bohaterów,slajdy ,modele "Rudego"itp niczym pamiątki po Presleyu, Tandeta plastikowa dostępna szeroko w kioskach. Należy pamietać,że dzieci nie miały wyboru. Bawiły sie tym co było. W Bonda nie grały bo nie wiedziały o nim ,Presley to wtedy był raczej słabo widziany, śpiewał Jerzy Połomski.
QUOTE ...program telewizyjny dla młodzieży "Klub Czołgistów" Rozumiem,że autor wątku to człowiek młody,który nie zdaje sobie sprawy ,że to była ordynarna czerwona hucpa,indoktrynacja , pranie mózgów itp Politruk Przymanowski wyprzedził tu propagande tzw "stanu wojennego". Tu mamy nauki politruka o honorze. Propaganda stalinowska
QUOTE Ciekawostką jest że , w odcinku "Zakład o Śmierc" realizatorzy przemyśliwali nad wprowadzeniem do akcji Klossa, ale do niczego nie doszło , Stanisław Mikulski nie był zainteresowany. Rozumiem ,że za to psy ,które tam występowały były zainteresowane i niepocieszone, że nie pograją sobie z jeszcze jednym aparatczykiem. Mamy zatem tu jeszcze większe oderwanie od ówczesnej rzeczywistości. Towarzysz partyjny Mikulski wykonywał co mu nakazano . Nie przepisujmy tu całej peerelowskiej propagandy, że niby wykreowani na tamten czas siermiężni celebryci mieli coś do gadania . Jeżeli chcieli" być na topie" ,jak ten wspomniany to robili co im kazano. "Być na topie " oznaczało ,że pokazywano go w telewizji. Był jeden program. Brak alternatywy. Oglądalność różnych klubów czerwonych pająków - 100%. Zatem : może w końcu ustalimy tutaj,że pisanie bzdur o popularności propagandy peerelowskiej ,która to "popularnośc" była wynikiem braku alternatywy bedzie karane przez moderację. Czy piszący tu nie rozumieją ,że nie było nic innego do oglądania wtedy. Rozgłośnie radiowe "zachodnie " były zagłuszane technicznie, tv nie dochodziła. Czy ciągle musimy powtarzać ,że gdyby nawet tylko sam funkcjonariusz Przymanowski oglądał te swoje gówniane wypociny to i tak bez naciągania byłoby to 100% widowni.
Widzisz to czerwone ? Zarobiles ostrzezenie. Moderator N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 3/09/2016, 6:41
|
|
|
|
|
|
|
nadiask
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 99.540 |
|
|
|
Nadia |
|
|
|
|
QUOTE Czy piszący tu nie rozumieją ,że nie było nic innego do oglądania wtedy. A czy piszący to rozumie, że obecnie są alternatywy, a ludzie nadal to oglądają?
|
|
|
|
|
|
|
|
Zastanawiał mnie fakt ze cenzura przepuściła motyw młodego chłopaka, nieletniego szukającego ojca... kilka tysięcy km od Westerplatte! Przecież z każdej minuty pierwszego odcinku wyziera pytanie https://www.youtube.com/watch?v=PEZWYXPvmS8
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie rozumiem skąd ten ton? "Czterej Pancerni" niezależnie jak wielką bzdura były , były i są czy się to komuś podoba, czy też nie ważnym zjawiskiem ze względu na długowieczność- dzis są też popularni, choć kontekst indoktrynacyjny przeminął, pozostał jednak film przygodowy.
QUOTE Tandeta plastikowa dostępna szeroko w kioskach. Należy pamietać,że dzieci nie miały wyboru. Bawiły sie tym co było.
Nieprawda ,wybór był. Opisywane "memorabilia" po "Pancernych" czyli figurki, plastykowe modele , hełmofony to były produkty drobnej wytwórczości, niejako "pirackie". Można je było dostać na równi z kapeluszami kowbojskimi, pióropuszami indiańskimi, czy koltami, a nawet z gwiazdami szeryfa z wizerunkiem Johna Wayne'a, czy też z bohaterami popularnej wówczas "Bonanzy".
QUOTE Rozumiem,że autor wątku to człowiek młody,który nie zdaje sobie sprawy ,że to była ordynarna czerwona hucpa,indoktrynacja , pranie mózgów itp Politruk Przymanowski wyprzedził tu propagande tzw "stanu wojennego
Dalej nie nie pojmuję skąd ten ton? Nie napisałem przeciez nic na pochwałę Przymanowskiego,czy telewizyjnych klubów "Czterech Pancernych", które były faktem, niezaleznie od funkcji jaką pełniły , czy tez miały pełnić
Informację o odmowie zagrania przez Mikulskiego w "Pancernych " podaję za Filmweb:
http://www.filmweb.pl/Czterej.Pancerni.I.Pies/trivia
Tam proszę kierować uwagi o oderwaniu od ówczesnej rzeczywistości.
QUOTE Czy piszący tu nie rozumieją ,że nie było nic innego do oglądania wtedy
Zdaje się że to cytowany mieszkaniec Lwowa jest odklejony od ówczesnej rzeczywistości i to bardzo, i jest tym mocno zachłyśnięty. "Dr. Kildare"; "Randall i duch Hopkirka";"Ścigany";"Święty";"Ivanhoe";"Bonanza";"Alfred Hitchcock przedstawia"; "Zorro","William Tell" To jest kilka tytułów serialów produkcji USA ktore mozna było zobaczyć w TVP na jedynym kanale , w latach 60-tych i przełomie z latami 70-tymi. Zamiast udzielania głupawych pouczeń , proszę wejść na strony np
http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra
i sprawdzić skany gazet z programami telewizyjnymi tamtych lat.
|
|
|
|
|
|
|
|
...oraz sporo kreskowek Disney'a oraz Hanna Barbara. Byl tez Lupi de Lup (pisze fonetycznie bo francuskiego nie znam) dobry wilk ale kto go robil nie wiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(nadiask @ 2/09/2016, 21:24) QUOTE Czy piszący tu nie rozumieją ,że nie było nic innego do oglądania wtedy. A czy piszący to rozumie, że obecnie są alternatywy, a ludzie nadal to oglądają? Ja nawet w tej chwili oglądam, na "Kino Polska"
|
|
|
|
|
|
|
|
Oraz "17 mgnień wiosny". Serial na tyle poważny, że można było sobie z niego robić jaja. Z "Czterech pancernych" to się już tak nie dało jaj robić bo ten serial był z założenia śmieszny, a przynajmniej wesoły. Acz są w nim sceny wzruszające. Z nich jednak się nabijać nie pasowało.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy ciężko zrozumieć, że istnienie jednego kanału nie musiało oznaczać wysokiej oglądalności? Przymusu oglądania nie było.
Są produkcje serialowe z okresu PRL, które w dalszym ciągu są oglądane i z różnych powodów otrzymują od współczesnego widza wysokie oceny i jest o wiele więcej, może nawet przytłaczająca większość nich, która została zapomniana, nie doczekała się wielokrotnych powtórek telewizyjnych, wydań na VHS, czy DVD, poświęconych nim opracowań książkowych, stron internetowych itp.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE może w końcu ustalimy tutaj,że pisanie bzdur o popularności propagandy peerelowskiej ,która to "popularnośc" była wynikiem braku alternatywy bedzie karane przez moderację.
Karane przez moderacje ... Dobre. Widze, ze lubisz karac. Ja tez. Zobacz co to takiego wyladowalo na dole twojego postu.
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
To byl bardzo dobrze zrobiony serial. Byly przygody, byl watek milosny, byl widowiskowy. Co wiec dziwneego, ze go ludzie ogladali i ogladaja. Problem nie lezy w tym, ze ludzie do niego wracaja. Problem lezy w tym, ze po 1990 roku nie dorobilismy sie podobnego serialu o podobnej popularnosci.
Ten post był edytowany przez gregski: 3/09/2016, 7:21
|
|
|
|
|
|
|
|
wbrew pozorom wojenno-przygodowy serial "Czterej pancerni i pies" przemycał też tematy tabu w PRLu: - pytanie a jak to się stało że Janek znalazł się na Syberii - padło w milionach polskich domów - wielu widzów dostało prawdziwe odpowiedzi od swoich rodziców i starszych członków rodzin, - nie mniej "podejrzany" był wątek Polaków z Wehrmachtu, którzy przechodzili na stronę sowietów/Polaków - chłopaki z Pomorza czy ze Śląska byli pierwowzorami Gustlika - pytania dlaczego Rudy 102 nie mógł ruszyć na pomoc walczącej Warszawie ? - obecność byłych żołnierzy AK w 1 Brygadzie ("Magneto")- pokazanych bardzo pozytywnie Biorąc pod uwagę megapotężną siłę "masowego rażenia" tego serialu - warto dostrzec i te pozytywne aspekty.
Warto też pokreślić (o czym już wyżej wspomniano) że serial podawał jasną informację o tym że Polacy walczyli przeciw III Rzeszy aż do końca/aż do Berlina - co przy popularności tego filmu w całym bloku wschodnim od NRD po Wietnam - ma swoja wagę: https://www.youtube.com/watch?v=tpFBfE50W44 https://www.youtube.com/watch?v=NP-PMFfRsfA https://www.youtube.com/watch?v=ojRAIHq9_oA
Ten post był edytowany przez Dan23: 4/10/2016, 17:51
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czy wiecie o epizodzie "4 pancernych" w kontrowersyjnym niemieckim miniserialu "Nasze matki nasi ojcowie" z 2013 r.? Scenarzysta niemieckiego miniserialu - Stefan Kolditz podobnie jak „Lwowiak” nienawidzi „4 pancernych”. Urodził się w NRD i w czasie zasadniczej służby wojskowej (w Grenztruppen) jak wszyscy żołnierze "Ludowo-demokratyczny" Niemiec w ramach zajęć polityczno-wychowawczych musiał przymusowo oglądać "4 pancernych". Za to właśnie zemścił się przy pisaniu scenariusza serialu "Nasze matki nasi ojcowie" - niszcząc Rudego 102 i pokazując potwornie poparzonego Olgierda: https://www.youtube.com/watch?v=4nm2owD4XYw (uwaga miedzy 0:12 a 0:20 sekundą filmiku)
Ten post był edytowany przez Dan23: 5/10/2016, 18:51
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(gregski @ 3/09/2016, 7:20) To byl bardzo dobrze zrobiony serial. Byly przygody, byl watek milosny, byl widowiskowy. Co wiec dziwneego, ze go ludzie ogladali i ogladaja. Problem nie lezy w tym, ze ludzie do niego wracaja. Problem lezy w tym, ze po 1990 roku nie dorobilismy sie podobnego serialu o podobnej popularnosci. I trzeba też dodać, że ludzie wracają do "Czterech pancernych..." m.in. dlatego że nie ma obecnie innych ciekawych, polskich seriali historycznych.
Ten post był edytowany przez mobydick1z: 6/10/2016, 5:12
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Dan23 @ 4/10/2016, 12:48) wbrew pozorom wojenno-przygodowy serial "Czterej pancerni i pies" przemycał też tematy tabu w PRLu: - pytanie a jak to się stało że Janek znalazł się na Syberii - padło w milionach polskich domów - wielu widzów dostało prawdziwe odpowiedzi od swoich rodziców i starszych członków rodzin, - nie mniej "podejrzany" był wątek Polaków z Wehrmachtu, którzy przechodzili na stronę sowietów/Polaków - chłopaki z Pomorza czy ze Śląska byli pierwowzorami Gustlika - pytania dlaczego Rudy 102 nie mógł ruszyć na pomoc walczącej Warszawie ? - obecność byłych żołnierzy AK w 1 Brygadzie ("Magneto")- pokazanych bardzo pozytywnie (...)
Potwierdzam, u mnie w liceum na historii przypadkiem wyszła sprawa 4 pancernych i to był punkt wyjścia na rozmowę o działaniach wojennych w czasie 2WŚ np. historyk zwrócił uwagę, że atak Rudego na most Warszawski podczas powstania i przeniesienie załogi do szpitala jako element uniknięcia niewygodnego tematu z serialu tym niemniej, zwrócił uwagę że przez cenzurę przeszło że atakowali mosty a co za tym idzie to powinni należeć do oddziałów Berlinga. I potem rozmowa poszła o nieudany desant itd. Do tej pory pamiętam jako jedną z ciekawszych lekcji w szkole. Co ważniejsze każdy uczeń widział 4 pancernych chcąc czy nie chcąc (coś jak "Kevin sam w domu" ) więc mógł wyrazić swoją opinię i ciekawostki z serialu, no tu nauczyciel był dobry właśnie pytania czy zastanawialiśmy się skąd Janek się wziął na Syberii itd
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|