Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Samobójstwo w wieku XIX
     
huxley
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 26.409

Stopień akademicki: brak
Zawód: student
 
 
post 15/03/2008, 16:47 Quote Post

Samobójstwo, to największa zbrodnia przeciwko ludzkości! Piszę pracę o samobójstwie w XIX wieku. Zainspirowało mnie dzieło Durkheima. Zbieram informacje na temat samobójców w XIX wieku. Od danych statystycznych po artykuły, referaty z konferencji naukowych, kontakty do historyków, którzy zajmują się historią życia codziennego w XIX wieku. Zabójstwa sławnych ludzi np. VanGogh, myśli samobójcze Józefa Poniatowskiego. Szukam publikacji historycznych, psychologicznych, socjologicznych. Wszystkiego. Możecie coś polecić?

Chętnie wysłucham Waszych refleksji w tym temacie, a także podyskutuję.

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Lu Tzy
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 349
Nr użytkownika: 35.496

BJSZ
 
 
post 15/03/2008, 20:49 Quote Post

QUOTE(huxley @ 15/03/2008, 15:47)
Samobójstwo, to największa zbrodnia przeciwko ludzkości!

???
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/03/2008, 20:54 Quote Post

Ja z dwojga złego wolę, zeby ktoś zamordowł siebie nie mnie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 15/03/2008, 21:06 Quote Post

QUOTE(huxley @ 15/03/2008, 17:47)
Samobójstwo, to największa zbrodnia przeciwko ludzkości!
*



Nie związane z tematem, ale muszę zaprotestować. W wielu przypadkach samobójstwo jest ostatecznym szczytem honorowego postępowania. Ja też kiedy zajdzie już taka potrzeba pewnie sam sobie wypalę w łeb i nie pozwolę aby coś innego mnie zabiło!

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/03/2008, 21:13 Quote Post

Fakt, wielu ludzi honoru wybierało ta drogę uznając , że lepsz smierć niż życie w hańbie
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
ania02101
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 302
Nr użytkownika: 35.944

Ania
Zawód: uczennica
 
 
post 15/03/2008, 21:19 Quote Post

QUOTE
Fakt, wielu ludzi honoru wybierało ta drogę uznając , że lepsz smierć niż życie w hańbie


Oczywiście lepsza smierc niż zycie w hańbie. Ale czy każdy samobujca żyłby w hańbie gdyby nie uczynił tego?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/03/2008, 21:24 Quote Post

Oczywiscie, że nie, samobójstwa maja przyczyny bardzo zróżnicowane od powaznych, rzec by się chciało "honorowych" po zupełnie trywialne.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
IperyT
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 394
Nr użytkownika: 34.174

.
Zawód: Grabarz ponury
 
 
post 15/03/2008, 22:29 Quote Post

święte słowa:
QUOTE
,,Ja z dwojga złego wolę, zeby ktoś zamordowł siebie nie mnie"
i vice versa
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
huxley
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 26.409

Stopień akademicki: brak
Zawód: student
 
 
post 16/03/2008, 16:23 Quote Post

Eh, wywiązała się dyskusja kompletnie nie na temat. Pierwsze zdanie mojej wypowiedzi pochodzi z konferencji lekarzy na temat samobójstw. Lekarz, którzy przedstawiał referat o tym tytule udowodnił, że samobójstwo popełniło więcej ludzi niż zginęło we wszystkich reżimach. Tyle.

Prosiłbym o wypowiedzi w temacie.

Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Ciołek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 873
Nr użytkownika: 9.200

 
 
post 16/03/2008, 16:33 Quote Post

Być może przyda Ci się XIX-wieczny traktat na temat samobójstwa, "The Anatomy of Suicide" napisany przez F. Winslowa. Treść tego dzieła znajdziesz pod tym adresem:
http://books.google.pl/books?id=a3dCAAAAIA...ntsec=titlepage

----
Nie mam żadnych danych statystycznych, ale z tego co czytałam wielu Konfederatów odebrało sobie życie po zakończeniu wojny secesyjnej, nie mogąc się pogodzić z okupacją ich ojczyzny przez Jankesów. Jednym z głośniejszych przypadków było samobójstwo Edmunda Ruffina, gorliwego secesjonisty, który oddał jeden z pierwszych strzałów na Fort Sumter. Zastrzelił się on 15 czerwca 1865 roku (dopiero drugi strzał był skuteczny), zostawiając w swym pamiętniku przepełnione nienawiścią pożegnanie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
huxley
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Nr użytkownika: 26.409

Stopień akademicki: brak
Zawód: student
 
 
post 16/03/2008, 20:15 Quote Post

Fantastyczne! Wielkie dzięki. Co ciekawe to własnie XIX wiek, jest początkiem choroby społecznej jaką z pewnością jest powszechność samobójstw. Pytanie brzmi: dlaczego? Chciałbym znaleźć w swojej pracy odpowiedź na to pytanie.

Podobno dostępne są dane statystyczne, z których korzystał Durkheim. Tak przeczytałem w bibliografii książki "Życie codzienne w XIX wieku", szukam ich wszedzie, gdy to tylko możliwe.

Myślisz, że w Polsce również tworzono podobne statystyki?

Pozdrawiam, jeszcze raz serdecznie dziękuję.

 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Ciołek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 873
Nr użytkownika: 9.200

 
 
post 17/03/2008, 10:13 Quote Post

Zaglądałeś może do ksiązki prof. Jarosz "Samobójstwa" wydanej w 1997 roku? Co prawda skupia się ona przede wszystkim na drugiej połowie XX wieku, ale z pewnością odwołuje się także do okresów wcześniejszych (i do pracy Durkheima).

Tu jeszcze artykuł dr H. Kushnera i dr C. Sterk, The Limits of Social Capital: Durkheim, Suicide, and Social Cohesion:
http://www.pubmedcentral.nih.gov/articlere...i?artid=1449331
http://www.ajph.org/cgi/reprint/95/7/1139.pdf

I przemyślenia pani de Staël z 1813 roku:
http://books.google.pl/books?id=w48GAAAAQA...ide&lr=#PPP7,M1

Niestety nie wiem czy istnieją polskie statystyki na temat XIX-wiecznych samobójstw.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
łobuztasman
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 25
Nr użytkownika: 54.125

Dowódca
 
 
post 1/03/2009, 16:55 Quote Post

[QUOTE Samobójstwo, to największa zbrodnia przeciwko ludzkości! ]
Tak kościół katolici mówi, tylko że mamy "dzis" zmiane, bowiem samobójców pozwalają chować na cmentarzu, a nie gdzies tam pod płotem, bez krzyza itp. jak to miało miejsce w XIX w.
[QUOTECo ciekawe to własnie XIX wiek, jest początkiem choroby społecznej jaką z pewnością jest powszechność samobójstw. Pytanie brzmi: dlaczego? Chciałbym znaleźć w swojej pracy odpowiedź na to pytanie. ]
Moim skromnym zdaniem przyczyna moze byc wejscie w ten czas przemian technicznych-industrializacji przemysłu. A z tym wiążą się inwestycje, a czesto kończyło się bankructwem czyt. dalej -> smobójstwem. Pogłebiająca się bieda, coraz większa róznica miedzy posiadającymi a biednymi, którzy nie mogąc wyzywić rodziny wybierali dla niej przejście na ten drugi świat.
Z drugiej strony mogła mieć wpływ literatura: romanse, czy bohaterowie z przyczyn róznych (osobistych, politycznych), którzy szlachetnie postepując na koniec popełniają samobójstwo. Teatr: inscenizajce samobóstw w imie miłości, a to działało na wyobraźnię, zwłaszcza ludzi młodych.
Literatury konkretnej nie polece, ale życze powodzenia. Temat ciekawy.


 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 1/03/2009, 17:17 Quote Post

QUOTE
Z drugiej strony mogła mieć wpływ literatura: romanse, czy bohaterowie z przyczyn róznych (osobistych, politycznych), którzy szlachetnie postepując na koniec popełniają samobójstwo.

A wszystko zaczęło się od Wertera... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 1/03/2009, 18:30 Quote Post

QUOTE(rycymer @ 1/03/2009, 17:17)
A wszystko zaczęło się od Wertera... rolleyes.gif
*


Ba, młodzieńcy ubierali się w niebieski frak i żółtą kamizelkę i w takim stroju strzelali sobie w głowę. Wertera wspomina Kordian w scenie z Wiolettą:
CODE
Koń ma złote podkowy, tysiąc czątych warte;
Wygrałem je był wczoraj na ostatnią kartę,
Przed wierzycieli okiem w podkowach uniosę.
Przez noc całą galopem popędzę przez błonia,
Złotymi kopytami srebrną bijąc rosę.
Potem w najbliższym mieście każę rozkuć konia
I za cztery podkowy uczt wyprawię cztery;
A potem, jako czynią modne bohatery,
W łeb sobie strzelę...

smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej