Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Izrael: antypolonizm wsrod mieszkancow
     
Piotr89r
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.134
Nr użytkownika: 98.541

Piotr Rudzki
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Ekonomista
 
 
post 20/02/2019, 11:32 Quote Post

QUOTE(prym @ 20/02/2019, 11:20)
QUOTE(Phouty @ 20/02/2019, 9:05)
Grapeshot! Odkad to fragmenty Polskiej Kroniki Filmowej sa "gadzinowka?
Tutaj masz "Wieslawa" w wersji oficjalnej.
https://www.youtube.com/watch?v=a0n9DxFAWMc
Resztki sobie doszukaj sam w YT. Tam jest tego wiecej, a wystarczy poogladac wiecej wydan PKF z tamtego okresu czasu. Wycinki z polskich gazet, ktore pokazano w tym filmiku tez sa "antypolska propaganda"?
Przeciez to latwo odszukac w archiwach cyfrowych.
A tych "dobrowolnie wyjezdzajacych" to trzeba bylo samemu widziec na Dworcu Gdanskim w Warszawie. Nie bylo po Drugiej Wojnie Swiatowej cywilizowanego kraju (pomijam jakes tam republiki bananowe), azeby wladze sila pozbywaly sie az tylu wlasnych obywateli.
Wystarczy sie wsluchac w przemowa "Wieslawa", ktory w tym przemowieniu powiedzial: (luzno cytuje, bo nie mam czasu teraz tego fragmentu szukac). "sami wyjada"...i wyjechali.

A na czym ta "dobrowolnosc" wygladala? Gdy ktos, a praktycznie kazdy zydowskiego pochodzenia, byl okrzykniety "syjonista"? Oficjalna nagonka miala natezenie histerii i sam pamietam jak pewnym uczniom w mojej klasie sam kierownik szkoly mowil przy calej klasie, ze sa synami/corkami syjonistow. A co te dzieci, bo to byl koniec szkoly podstawowej mialy wspolnego z syjonizmem? Ilu uczniow w szkole szydzilo z tych dzieciakow ublizajac im, lub nawet bijac, a nauczyciele udawali, ze nic nie widza, albo nic nie slysza.  Tego bylem naocznym swiadkiem!!! Masowo pozbawiano tych ludzi pracy, wyrzucano  z organizacji, lub z partii (oczywiscie wszystko sie odbywalo poprzerz "demokratyczne glosowania"), oraz dawano wilczy bilet na uzyskanie jakiegokolwiek zajecia. Wiec z czego ci ludzie mieli zyc i utrzymywac rodziny? Tu tez nalezy wspomniec tak zwane ustawy pasozytnicze z PRLu. Jezeli ktos "byl pasozytem", chociazby dlatego, ze "uchylal sie od pracy", to byl caly oficjalny wachlarz szykan i kar, w tym takze kara wiezienia. A jak tu prace dostac, skoro ma sie wilczy bilet? To co taka osoba mogla zrobic?
Z drugiej strony im mowiono: "Tu masz paszport i wyjezdzaj".
Wiec "dobrowolnie" wyjezdzali.

Uwazam to cala historie za najczarniejsza karte komuchowego PRLu.

Wtedy, jako mlodego wyrostka, to te sprawy mnie guzik obchodzily! Czyli mowienie, ze "ulica byla przychylna" jest duza nadinterpretacja.
W najlepszym przypadku "ulica" byla kompletnie obojetna, a opozycja spacyfikowana przez sluzby bezpieczenstwa, albo zastraszona.
*


Z tą najczarniejszą kartą PRL-u to bym nie przesadzał bardzo często własnie owi "zmuszeni/dobrowonie" do emigracji byli sprawcami bardziej najczarniejszych wink.gif kart w historii PRL-u.
Starczy podać tylko jedno nazwisko Stefan Michnik. Nota bene dzisiejszy rząd chce odwrócić ówczesny błąd władzy i przyjąć zresztą na swój wikt i opierunek wspomnianego ówczesnego funkcjonariusza ale ten jakoś się do tego pomysłu nie pali.
Co zaś do obojętności społeczeństwa na ówczesne postępowanie władz komunistycznych to sytuacja raczej przypominała rozrachunki jednej bandy gangsterów z drugą bandą gangsterów. Obydwie strony były siebie warte. A że cierpieli często ludzie niewinni otóż w tamtym systemie cierpiało cale społeczeństwo (za wyjątkiem tych którzy ten system wprowadzali) więc dlaczego cierpienie jednej grupy ma zasługiwać na jakieś szczególne względy? Oni przynajmniej mieli możliwość wyboru czy cierpieć z nami czy wyjechać. Myśmy tego wyboru byli pozbawieni.
*



Super opcja dla żydowskiego inteligenta w 1968: albo praca nie-umysłowa albo wypad z kraju. Aż strach wchodzić na tematy związane z Izraelem na polskie fora, bo możnaby pomyśleć że to der Stürmer.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 20/02/2019, 11:51 Quote Post

Nie minelo 12 godzin i juz musialem powywalac pare postow a takze edytowac pare.
To jest bardzo ciekawy temat - ale przypominam: temat znajduje sie w dziale merytorycznym. Mownicowa emocjonalnosc, agresywnosc, pisanie nonsensow nie bedzie akceptowane. Tematem watka jest problem, powazny, wieloplaszczyznowy problem. Dlatego wiec wymagam powaznego podejscia do sprawy.

Wracam do meritum watka. W paru poprzednich postach podkresla sie, ze spowodowana wydarzeniami marca 68 przymusowa emigracja tysiecy obywateli polskich pochodzenia zydowskiego jest waznym skladnikiem obecnego antypolonijnego nastawienia Izraelczykow.
Ustalmy na poczatku jedno: emigracja 68 w bardzo duzej czesci nie wyladowala w Izraelu. Podstawowym powodem byla niechec do osiedlenia w kraju znajdujacym sie w sytuacji oblezonej twierdzy, w ktorym otrzymanie obywatelstwa niemalze w momencie wyladowania oznaczalo takze otrzymanie sortu mundurowego i strzelby. Takie wtedy byly czasy.
Problemem jest sprecyzowanie odpowiedzi na pytanie jak duzy lub jak maly segment izraelskiego spoleczenstwa reprezentuje poglady antypolonijne - i jest to moim zdaniem pytanie kluczowe. Czy istnieje miarodajne zrodlo uzyskania takiej informacji ? Bez odpowiedzi na to pytanie, nastepny krok - czyli pytanie "powody/dlaczego" bedzie miec chwiejna podstawe.

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 20/02/2019, 12:20 Quote Post

Sledze dziennik Jerusalem Post. Wczoraj zamiescili artykup z tytulem: "When Warsaw was Jewish, Poles still celebrated antisemitism". Dzisiaj jest artykul o ktorym informuje ONET:
Marek Magierowski o rzekomej dewastacji cmentarza żydowskiego w Świdnicy: to zwykłe kłamstwo

Ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski wezwał dziś na Twitterze izraelski portal Times of Israel do usunięcia fragmentu tekstu o dewastacji żydowskiego cmentarza w Świdnicy. Dodał: "To jest zwykłe kłamstwo". Dziś media izraelskie m.in. "Times of Israel" podały, że żydowskie cmentarze w Polsce zostały niedawno zdewastowane.
"Właśnie rozmawiałem z zastępcą burmistrza Świdnicy, #Polska. NIC nie stało się na #żydowskim #cmentarzu w tym mieście. To jest zwykłe kłamstwo. Proszę usunąć ten fragment tekstu" - napisał Magierowski na Twitterze.
Dziś media izraelskie, m.in. "Times of Israel" i "Jerusalem Post" podały, że żydowskie cmentarze w Polsce zostały niedawno zdewastowane. Jak napisał "Jerusalem Post" "w trakcie nowego dyplomatycznego kryzysu między (tym) krajem i Izraelem o współudział w Holokauście".
W Świdnicy "co najmniej 15 nagrobków zostało zmiażdżonych w ubiegłym tygodniu na lokalnym żydowskim cmentarzu" - czytamy w "Jerusalem Post". "Inne nagrobki zamalowano czarnym graffiti, z czego jedno z pentagramem - symbolem związanym z satanizmem" - dodano.


I informacja w Jerusalem Post:
REPORTS ABOUT JEWISH CEMETERY’S VANDALIZED IN POLAND FALSE - OFFICIALS
(JTA) — Reports in Poland and beyond about the desecration of a Jewish cemetery near Wroclaw are incorrect, Polish officials and Jewish community representatives said.
Marek Magierowski, the Polish ambassador to Israel, on Wednesday told the Jewish Telegraphic Agency that the mayor of Swidnica told him that reports about the destruction of 15 headstones in that suburb of Wroclaw were made up.
JTA on Tuesday reported about the incident based on reports about it on the news sites Publiszer and Wmeritum. The reports said 15 headstones had been smashed and others had graffiti painted on them.
However, on Wednesday the incoming chairman of the Union of Jewish Religious Communities in Poland, told JTA that she thought the reports were false.
The reports about that incident came at a sensitive time in the relations of Poland, Israel and Jewish organizations.

JTA - Jewish Telegraphic Agency - firma taka sama jak np. Reuters, Polska Agencja Prasowa (PAP) ect.
Nie bede tlumaczyc calosci. W skrocie: JTA zamiescila informacje o zbeszczeszczeniu nagrobkow. Ambasador Magierowski i szef organizacji zydowskiej w PL okreslili tge informacje jako klamstwo.
Ciekawe sa zamieszczane w Jerusalem Post opinie internetowych czytelnikow tej gazety. Przytaczam jedna z nich:
...you forgave the Germans. You forgave because they had money to pay you; they bought their forgiveness with money. We were poor. We were under the Soviet juggernaut, so we couldn’t offer you a thing, and you cynically made a decision to divert your fire to us. You send your high school students to Poland, they march in our streets, waving Israeli flags, exuding hatred and fear; they look at us as though they’re seeing Satan, and then they go to Berlin to have a good time. And they have it good in Berlin, they sit in the cafes next to Gestapo headquarters and feel good. In Germany, they see culture and art; in Poland they see only bodies.
... wybaczyliscie Niemcom. Przebaczyliscie, ponieważ mieli pieniądze, by wam zapłacić; kupili swoje przebaczenie za pieniądze. My byliśmy biedni. Byliśmy pod sowieckim butem, więc nie mogliśmy wam niczego zaoferować, a wy cynicznie podjeliscie decyzję, by skierować swój ogień na nas. Wysyłacie swoich licealistów do Polski; maszerują po naszych ulicach, machają izraelskimi flagami, emanują nienawiścią i lękiem; patrzą na nas tak, jakby widzieli szatana, a potem jadą do Berlina, aby się dobrze bawić. I czuja sie dobrze w Berlinie, siedzą w kawiarniach obok dawnej siedziby Gestapo i dobrze się czują. W Niemczech widzą kulturę i sztukę; w Polsce widzą tylko trupy.

Nie wiem kto to napisal, ale jest to moim zdaniem doskonala odpowiedz.


N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
petroCPN SA
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.063
Nr użytkownika: 104.458

Stopień akademicki: doktor
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 20/02/2019, 13:58 Quote Post

QUOTE(Prawy Książę Sarmacji @ 20/02/2019, 1:25)
Realnie z czego wynika antypolonizm zwykłych Żydów w Izraelu?

*





Ze wspomnień rodziców i dziadów. Nawet ta skromna mniejszość przedwojennych Żydów polskich, która zdołała przeżyć Holocaust w okupowanym kraju - przeszła wtedy przez miesiące bądź lata paraliżującego i traumatycznego strachu. Nawet jeśli ktoś przeżył będąc ukrywanym przez Polaków, to kogo on się głównie obawiał? Czyżby Niemców? Niekoniecznie. Raczej jednak innych Polaków, którzy bez moralnych oporów gotowi byli pobiec na Gestapo i donieść.
Pewną liczbę ukrywających się - na przykład w lasach - Żydów zabili też własnymi rękoma polscy chłopi. W końcówce amerykańskiego filmu "Ucieczka z Sobiboru" (wersja z 1987 r.) napisy informują co się stało z tymi, którym się wtedy udało uciec z obozu zagłady. Otóż, jeśli wierzyć autorom filmu, prawie nikt z nich nie przeżył we wrogim polskim otoczeniu.

Ten post był edytowany przez petroCPN SA: 20/02/2019, 13:59
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 21/02/2019, 1:24 Quote Post

petro,
We wszystkich moich miejscach pracy w Australii natrafiłem tylko dwa razy na pojedyncze osoby identyfikujące się jako Żyd. Jeden z nich był stary, wywodził się z Polski i miał pretensję do Polaków, że nie otrzymał pracy na poczcie, o którą się starał. Przedstawiał to jako przypadek dyskryminacji. Ten drugi był młody, nie wiem skąd wywodziła się jego rodzina i rozmawiałem z nim jedynie na tematy obojętne. Żaden z nich nie był pejsaty i nie zakładał mycki. Otóż, chcę tu powiedzieć z pamięci, że stosunek otoczenia w miejscach pracy, do tych dwóch mężczyzn, był drwiący i to tylko dlatego, że byli Żydami. Zadawano im paskudne pytania i odpowiedz komentowano nieprzychylnie. Piszę to po to, aby podkreślić, że jakiekolwiek negatywne nastawienie do Żydów, nie jest specyficznie polskie.

Ludzie nie szanują odmienności. Odnosi się to też do członków sekt, czy jak ktoś woli, mniejszości religijnych. Ci ludzie nie odbiegają wyglądem i mową od całej reszty społeczeństwa, ale inni patrzą na nich podejrzliwie i też z pewną ironią.

Żydzi, na swoje własne życzenie, zachowali przez setki lat swoją odrębność na ziemiach polskich. Uważali się za lepszych od całej reszty społeczeństwa, które tak tego nie widziało. Patrzyło na nich jak „na pejsatych, śmierdzących czosnkiem typów, w czarnych chałatach, kaleczących język polski lub szwargoczących, paskudnie, po swojemu”. Treść niektórych ich modłów składanych w synagogach mogła też nie podobać się tej bardziej światłej części społeczeństwa.

Jako młody człowiek słuchałem wypowiedzi ludzi, którzy byli przed wojną dorośli i znali Żydów. Częścią tego były kawały o Żydach. Ogólne podejście do nich uznałbym za ironiczne, ale nie wrogie. Co do początku okupacji, mówiono, że Niemcy prowadzali ich do roboty ze śpiewem. Jedną z takich piosenek, coś na melodię: „Marszałek Śmigły Rydz, nasz dzielny, dzielny wódz…” oni śpiewali tak: „Marszałek Śmigły Rydz, nie zrobił dla nas nic, a nasz Hitler złoty, nauczył nas roboty…” To była Niemiecka arogancja w Polsce. Potem Żydów gdzieś wywieźli, mówili ludzie. Nie było ich.

CODE
CODE Otóż, jeśli wierzyć autorom filmu, prawie nikt z nich nie przeżył we wrogim polskim otoczeniu.  CODE


To oczywiście wina polskiego otoczenia, Hollywood to źródło wiarygodne. Pomijając film, jaką mieli oni szansę na przeżycie, na polach i w lasach? W krajach ościennych było podobnie jak u nas. Szkoda, że wtedy w Polsce nie było takich dobrych ludzi, jak niektórzy tu na tym forum, bo sytuacja uciekinierów z Sobiboru wyglądała by inaczej. Już widzę, oczami wyobraźni, jak niektórzy z Was przyjmują pod swój dach grupę Żydów, dzielą się z nimi swoją żywnością, której nie mają i narażają życia swoich rodzin oraz sąsiadów.
CODE
CODE Pewną liczbę ukrywających się - na przykład w lasach - Żydów zabili też własnymi rękoma polscy chłopi.  CODE


Ilu? Gdzie? Bo chłopi zabijali też siebie nawzajem, a może nawet, niekiedy, swoje baby.

Ten post był edytowany przez Grapeshot: 21/02/2019, 3:20
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 21/02/2019, 5:40 Quote Post

QUOTE(Grapeshot @ 21/02/2019, 1:24)
Otóż, chcę tu powiedzieć z pamięci, że stosunek otoczenia w miejscach pracy, do tych dwóch mężczyzn, był drwiący i to tylko dlatego, że byli Żydami. Zadawano im paskudne pytania i odpowiedz komentowano nieprzychylnie. Piszę to po to, aby podkreślić, że jakiekolwiek negatywne nastawienie do Żydów, nie jest specyficznie polskie.
*


No właśnie też zauważyłem to zjawisko.
Od lat pracuję z ludźmi z całej Europy.
W życiu w Polsce nie słyszałem tylu nieprzychylnych komentarzy i opinii o Żydach co od moich Chorwackich, Włoskich, Hiszpańskich czy nawet o dziwo Brytyjskich współpracowników.
Tylko Niemcy nie wypowiadali sie w tym temacie (ale im akurat sie nie dziwię).
Zastanawia mnie tak szeroka niechęć do tego narodu. Tym bardziej, że większość ludzi wypowiadających te komentarze nigdy nie spotkała Żyda na swej drodze.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
force
 

Preacher
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.809
Nr użytkownika: 99.758

Jacek Sebastian G
Stopień akademicki: Szkólka niedzielna
 
 
post 21/02/2019, 7:30 Quote Post

@Net_Skater
QUOTE
Wracam do meritum watka. W paru poprzednich postach podkresla sie, ze spowodowana wydarzeniami marca 68 przymusowa emigracja tysiecy obywateli polskich pochodzenia zydowskiego jest waznym skladnikiem obecnego antypolonijnego nastawienia Izraelczykow.
Ustalmy na poczatku jedno: emigracja 68 w bardzo duzej czesci nie wyladowala w Izraelu. Podstawowym powodem byla niechec do osiedlenia w kraju znajdujacym sie w sytuacji oblezonej twierdzy, w ktorym otrzymanie obywatelstwa niemalze w momencie wyladowania oznaczalo takze otrzymanie sortu mundurowego i strzelby. Takie wtedy byly czasy.

Emigracja pomarcowa jest postrzegana, jako jeden z przyczynków polskiego antysemityzmu, de facto jego potwierdzenie ( nie ma różnicy, jaka Polska, sanacyjna, demokratyczna, komunistyczna, zawsze antysemicka). Sami " emigranci" wiekszego wpływu, na wizje postrzegania Polski, jako takiej nie mieli . Liczba "zmuszonych " do wyjazdu w latach 1968/69, to granica rzędu 20 000 tysiecy osób. W tej liczbie znaczna była ilość polskich(etnicznie) współmałżonków.
Część osób pochodzenia żydowskiego, potraktowała tę fazę wyjazdów niemalże jako szansę, to były lata ciemnego, gomułkowskiego komunizmu, dla wielu wyjazd na Zachód, to szansa na lepsze życie. Do Israela trafiła zdecydowa mniejszość, pomarcowych emigrantów.
Do dziś postrzega sie emigracje,z lat 1968/69 osób pochodzenia żydowskiego, jako masową, co jest bzdurą. W latach 1945/53 w trakcie kolejnych aliji( organizowanych przez koła syjonistyczne) wyjechało, z Polski wielokrotnie więcej żydów. Wyjechało właśnie do Israela, i to Ci Żydzi, stanowią, do dziś zagłębie "antypolonizmu", w Israelu.To Ci którzy przeżyli Holokaust, i przeżyli szok gdy Polacy " witali" ocalonych, widzieli swój majątek rozgrabiony, użytkowany przez sąsiadów, dowiadywali sie , kto kogo wydał, zabił,ograbił, ect. Ja sie im nie dziwię,postrzegają Polskę, Polaków, przez pryzmat własnych doświadczeń, innych niż polska mitologia narodowa.

Ten post był edytowany przez force: 21/02/2019, 7:46
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 21/02/2019, 9:32 Quote Post

force
QUOTE
CODE To Ci którzy przeżyli Holokaust, i przeżyli szok gdy Polacy " witali" ocalonych, widzieli swój majątek rozgrabiony, użytkowany przez sąsiadów, dowiadywali sie , kto kogo wydał, zabił,ograbił, ect. Ja sie im nie dziwię,postrzegają Polskę, Polaków, przez pryzmat własnych doświadczeń, innych niż polska mitologia narodowa.  CODE


Jednych okradli, drugich nie. Okradali nie dlatego, że ktoś był Żydem.
Poznałem dobrze przedwojenną, wojenną i powojenną historię dwóch rodzin żydowskich z Gąbina. Nazywali się Motylewscy i Goldsztajn (polska pisownia). Rozmawiałem z jednym z braci Goldsztajn, który przeżył Oświęcim i wrócił razem z bratem do kamieniczki rodzinnej w rynku Gąbina na początku 1945 roku. Tam przed wojną, na dole był sklep, a na górze mieszkali. Ci dwaj bracia zastali zamki nietknięte, resztki towaru w sklepie tak jak rodzice zostawili oraz część mieszkalną nietkniętą. Resztę towarów ze sklepu, z dużą ilością nasion, sprzedawali na rynku, bo w Polsce wtedy nic nie było. Nie zostali tam oczywiście, przekroczyli „nielegalnie” granicę na Nysie i dostali się do Berlina zachodniego. Taką miało dla nich wartość życie w Peerelu. Co do „majątku utraconego”, nie mieli nic, bo kamienica była wysoko zadłużona i nikt jej nigdy nie spłacił.

Ten post był edytowany przez Grapeshot: 21/02/2019, 9:33
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.978
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 21/02/2019, 9:49 Quote Post

QUOTE
Liczba "zmuszonych " do wyjazdu w latach 1968/69, to granica rzędu 20 000 tysiecy osób. W tej liczbie znaczna była ilość polskich(etnicznie) współmałżonków.


Mysle że to może być przyczyną antypolonizmu ale dochodzą jeszcze Zydzi z ZSRR którym pomagala Polska wyjechać do Izraela poprzez operacje Most.Holocaust jest w tle tego wszystkiego ,oto wspomnienia jednego z nich:

Problemem było też to, że w gazetach zaczęli krzyczeć: „Jakie dzieci, tacy rodzice” i zaczęli wyrzucać rodziców z pracy. To był okres, kiedy codziennie gazety publikowały, że spiski zostały wyrzucone z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, że zrobiono czystki w MSZ, że wyrzucili takich ludzi jak: Lewandowski, przedtem był Ferenchait, przedtem Libermann, przedtem Zendler. Tak było bez przerwy. Okazuje się, że w Polsce byli ludzie, którzy będąc osobami 18-letnimi czy 20-letnimi, do 1968 roku nie wiedzieli, że są Żydami. Rodzice chowali ich przed prawdą i dopiero kiedy tatę albo mamę wyrzucili z pracy, dlatego że byli Żydami i opublikowali ich nazwiska, oni nagle dowiedzieli się, że są Żydami. Dla tych młodych ludzi to był straszny szok. Ich rodzice często byli prawdziwymi patriotami Polski.

Ten post był edytowany przez Arheim: 21/02/2019, 9:52
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.419
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 21/02/2019, 9:52 Quote Post

Istnieją badania socjologiczne na temat postrzegania Polaków przez Żydów mieszkających w Izraelu i tych, którzy mieszkają po za nim?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 21/02/2019, 12:21 Quote Post

QUOTE(force @ 21/02/2019, 7:30)
Część osób pochodzenia żydowskiego, potraktowała tę fazę wyjazdów niemalże jako szansę, to były lata ciemnego, gomułkowskiego komunizmu, dla wielu wyjazd na Zachód, to szansa na lepsze życie.
*


Masz racje ale inaczej czlowiek odbiera sytuacje gdy wyjezdza bo sam chce a inaczej gdy go wyrzucaja.

QUOTE(force @ 21/02/2019, 7:30)
To Ci którzy przeżyli Holokaust, i przeżyli szok gdy Polacy " witali" ocalonych, widzieli swój majątek rozgrabiony, użytkowany przez sąsiadów, dowiadywali sie , kto kogo wydał, zabił,ograbił, ect.
*

Takie rzeczy zdarzaly sie nagmninie i rodowitym Polakom. Chociaz przyznaje, ze z psychologicznego punktu widzenia ograbienie przez "obcych" generuje inne poczucie krzywdy niz ograbienie przez "swoich".

Ten post był edytowany przez gregski: 21/02/2019, 12:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
terrorite
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 174
Nr użytkownika: 79.974

Stopień akademicki: Perpendykularysta
Zawód: Przytulator
 
 
post 21/02/2019, 12:25 Quote Post

QUOTE(ChochlikTW @ 21/02/2019, 9:52)
Istnieją badania socjologiczne na temat postrzegania Polaków przez Żydów mieszkających w Izraelu i tych, którzy mieszkają po za nim?


Było coś takiego: History as an obstacle, badanie na grupach studentów z Polski i żydowskich z USA, Kanady i Australii.

A z ciekawych rzeczy można przeczytać jeszcze Traditional Jewish Attitudes Toward Poles.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 21/02/2019, 12:29 Quote Post

ChochlikTW:
QUOTE
Istnieją badania socjologiczne na temat postrzegania Polaków przez Żydów mieszkających w Izraelu i tych, którzy mieszkają po za nim?

Zadalem to pytanie w moim poscie (# 17). Odpowiedz na to pytanie to klucz do dalszej dyskusji.
Grapeshot:
QUOTE
Ilu? Gdzie? Bo chłopi zabijali też siebie nawzajem, a może nawet, niekiedy, swoje baby.

To ostatnie zdanie traktuje jako frywolne piate kolo u wozu - nie licujace z powaga tematu.
Natomiast odpowiedz na dwa pierwsze pytania nie jest trudna do znalezienia. Kieruje twoja uwage na wydana w zeszlym roku przez PWN ksiazke "Polskie panstwo podziemne i Zydzi" (angielski tytul: The Polish Underground and the Jews 1939-1945) piora Joshua D. Zimmermana, zawierajaca szereg przykladow wzmiankowanego problemu.

N_S


PS: widze, ze uzytkownik terrorite podaje informacje. Poczytamy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
sir Francis Drake
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 455
Nr użytkownika: 97.822

 
 
post 21/02/2019, 12:36 Quote Post

QUOTE(gregski @ 21/02/2019, 5:40)
...
Zastanawia mnie tak szeroka niechęć do tego narodu. Tym bardziej, że większość ludzi wypowiadających te komentarze nigdy nie spotkała Żyda na swej drodze.
...

Myślę, że to po prostu jest efekt psychologiczny występujący częściej wśród słabych* na umyśle.
Dla niektórych dobrze jest po prosu móc zrzucić na kogoś winę za własne niepowodzenia...

*nie należy oczywiście pomijać tych, którym się to opłaca, ale bez owych słabych na umyśle, ciągnięcie tego Orszaku Zła i Obłudy nie miałoby miejsca.


Omawiany symptom ma zakres ogolnoswiatowy. W latach dwudziestych XX w. w wielu placowkach handlowych czy barach w Bostonie spotykalo sie na drzwiach napis: Dogs and Irish not welcome. Ponad 30 lat temu mialem kontakt z wieloma uchodzcami z Kambodzy. Mowili mi, ze "od zawsze" nie znosili Wietnamczykow.
N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 21/02/2019, 12:48
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 21/02/2019, 12:48 Quote Post

terrorite
Dzieki, ten drugi link potwierdza to co wyczytalem u Singera i co zamiescilem w innym watku dotyczacym polsko-zydowskich relacji.

sir Francis Drake
To dosyc proste wytlumaczenie. Niestety zjawisko dotyczy w duzej mierze ludzi raz ze wyksztalconych a dwa takich ktorzy pracuja na swiatowym rynku i na co dzien spotykaja sie i pracuja z przedstawicielami innych narodow. To nie sa ludzie z wiochy zabitej deskami.
Innym narodem obdarzonym niechecioa (tyle, ze z domieszka pogardy) sa Cyganie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

6 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej