|
|
Co naprawdę powiedział gen. Cambronne?
|
|
|
|
Taka drobna kwestia. Jak wiadomo, pod Waterloo doszło pod koniec bitwy do incydentu w którym oddziałowi okrążonej gwardii pod dowództwem Pierre'a Cambronne zaproponowano kapitulację. Tenże jej nie przyjął odpowiadając (oficjalnie): "Gwardia umiera ale się nie poddaje" (La garde meurt, mais elle ne se rend pas). Nieoficjalnie zaś (co jednak do mnie osobiście bardziej przemawia i ku tej wersji bym sie skłaniał) krótko i zwięźle: "gówno" (merde; bo tak chyba należałoby to słowo przetłumaczyć?). Więc?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiadomo. Cambronne, który przeżył bitwę, w ogóle tego incydentu nie pamiętał. Co o tyle nie dziwne, że otrzymał cios w głowę (bodaj drzewcem lancy). Relacje świadków są sprzeczne.
|
|
|
|
|
|
|
|
U Łysiaka w "Empirowy pasjans" jest tej postaci poświęcony cały rozdział. Jest jednym z waletów w tali.
Z tego co pisze Łysiak sam Cambronne stwierdził, że tego nie powiedział. Z pamięci. W hałasie bitwy wezwanie do poddania się było ponawiane co najmniej trzykrotnie na pierwsze odpowiedź faktycznie padła ta oficjalna. Zaś po ostatnim już słynne "merde", podchwycone też przez innych.
Dalej Łysiak się rozwodzi kto był prawdopodobnym autorem odzewu "gwardia umiera (...)", ale wybacz nie pomnę nazwiska tego oficera.
W każdym razie to prasa przypisała te słowa Cambronne, jako romantyczny mit klęski (przypisywany niby tylko nam) o czym też szeroko rozwodzi się Łysiak w swojej książce.
Łysiak swoją relację opiera na badaniu źródłowym materiałów zostawionym przez tych gwardzistów, którzy mimo legendy, bitwę przeżyli.
Ten post był edytowany przez Alcarcalimo: 28/01/2016, 10:17
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE kto był prawdopodobnym autorem odzewu "gwardia umiera (...)", ale wybacz nie pomnę nazwiska tego oficera. Generał Claude Etienne Michel (1772-1815).
Tutaj zwięźle, w najbardziej odpowiednim ku temu języku , przedstawiona jest historia legendy "słowa Cambronne'a": Mot de Cambronne
|
|
|
|
|
|
|
|
Z Łysiakiem jest ten problem, że to autor przede wszystkim mocno popularnonaukowy. Czyta się go świetnie, ale bez szaleństw, jeśli chodzi o powoływanie się na niego jako źródło (choć przyznaję, że za tzw. szczyla robiłem podobnie ). O legendarnym Merde można poczytać w każdej innej większej biografii Waterloo.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Vergilius @ 29/01/2016, 1:02) Z Łysiakiem jest ten problem, że to autor przede wszystkim mocno popularnonaukowy. Czyta się go świetnie, ale bez szaleństw, jeśli chodzi o powoływanie się na niego jako źródło (choć przyznaję, że za tzw. szczyla robiłem podobnie ). Kiedy Łysiak się powołuje na archiwalia z epoki, a robi to często, jest takim samym dobrym wtórnym źródłem do powoływania się nań jak inne powołujące się archiwalia.
Ten post był edytowany przez emigrant: 29/01/2016, 1:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie jest, bo nie podaje przypisów (numeru akt itp.).
|
|
|
|
|
|
|
|
Łysiaka dobrze się czyta i na tym kończą się zalety jego prac historycznych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Kiedy Łysiak się powołuje na archiwalia z epoki, a robi to często, jest takim samym dobrym wtórnym źródłem do powoływania się nań jak inne powołujące się archiwalia.
No bez przesady... Nie mam co prawda "Empirowego Pasjansu" przy sobie, ale z tego co pamiętam, to przypisów są przede wszystkim śladowe ilości. Dwa, jeżeli już są, to są po prostu źle skonstruowane, o czym pisze kolega Santa.
Dziwnym trafem, chyba największy przypis dotyczy "twardości cycków" w rozdz. dotyczącym Pauliny Borghese - jakoś mi to najbardziej zapadło w pamięć . Swoją drogą, Łysiak przypis o cyckach dodał, a w innych wypadkach, zdecydowanie bardziej interesujących dla badań historycznych, tego poniechał, co też niejako świadczy dla mnie o "wartości naukowej" tej książki. Beletrystyka z zadziorem popularnonaukowym, tak to mnie więcej widzę po kilku solidnych latach obcowania z epoką napoleońską.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|