|
|
1526: Albrecht Hohenzollern ginie
|
|
|
|
Pomysł prosty - na swoim (pierwszym OTL)ślubie Albrechtowi( dokładnie było to 1 lipca 1526) przydarza się nieszczęśliwy wypadek w postaci zadławienia się ością ze skutkiem śmiertelnym.Co w przypadku jego wczesnego zejścia z Prusami? Zygmunt nie prowadził wtedy akurat żadnej wojny , więc wydaje się prawdopodobne przejęcie ich przez Koronę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Byli jeszcze inni mężczyźni, którzy na mocy traktatu krakowskiego odziedziczyliby Prusy. Nie z Hohenzollenów brandenburskich, sprawdź sobie jacy, bo nie chcę pomieszć imion
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawda - Prusy dziedziczyłby Jerzy Hohenzollern-Ansbach. W takim razie - jak wyglądałoby jego panowanie w Prusach?
|
|
|
|
|
|
|
|
To zależy na ile pozwoliłby mu Zygmunt i na jakie warunki by się umówili odnośnie hołdu. Powtórzenie tych dla Albrechta? Jakieś inne? Co po bezpotomnej śmierci Jerzego? Można by założyć, że np. po bezpotomnej śmierci Jerzego lub w przypadku pozostawienia wyłącznie żeńskiego potomstwa, Prusy zostałyby włączone w obręb RONu, jako np. województwo pruskie lub np. domena królewska przeznaczona np. w zarząd dla syna (np. w formie dziedzicznego księstwa, niezależnego ustrojowo od reszty RON; trochę na kształt Kurlandii).
Ten post był edytowany przez El_Slavco: 2/12/2016, 14:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Akurat Jerzy miał syna który objął po nim OTL Prusy.
|
|
|
|
|
|
|
|
No a po wygaśnięciu rozumiem, że włączenie do Rzeczypospolitej, bo na tym polega korzyść jaką ATL czerpiemy ze śmierci Albrechta? No chyba, że Zygmunt August tym razem też wykaże się nieodpowiedzialnością i zgodzi się na objęcie lenna przez linię brandenburską.
|
|
|
|
|
|
|
|
Syn Jerzego Fryderyka zmarł w 1603 więc tutaj to t=raczej Zygmunt Waza miałby trochę do powiedzenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie bo sprawę zawalił Zygmunt August w 1563, potwierdził to w 1572. Kolejni królowie tylko ponawiali jego błąd. Chociaż teoretycznie jest możliwość, że kolejni władcy nie utrzymają w mocy jego postanowień.
Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 2/12/2016, 18:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Tutaj jednak , gdzie władca Prus nie pozostawia po sobie żadnego potomstwa ( w OTL Albrecht Fryderyk pozostawił córkę , Annę żonę Jana Zygmunta Hohenzollerna) mogą skorzystać z tego prawa.
|
|
|
|
|
|
|
|
W razie bezpotomnej śmierci Albrechta Prusy mieli przejąć jego bracia, ale w jakiej kolejności? W 1526 wciąż żył najstarszy z nich, Kazimierz Hohenzollern (zmarł w następnym roku na dyzenterię podczas walk o tron węgierski, więc jeśli zamiast na Węgry ruszy do Królewca po schedę po bracie to może mu się ocaleje w ATL), czyżby kolejność nie była ustalona według primogenitury?
|
|
|
|
|
|
|
|
A tu masz rację. Ja o Kazimierzu zupełnie zapomniałem pisząc tego posta. Człowiek nazywany "krwawym psem" nie dałby się pozbawić swoich praw do Prus. Bardzo prawdopodobne jest, że przyjechałby w 1526 roku dochodzić swoich praw do spadku po krewnym. Ale to miałoby większą moc uderzenia. Nie dość, że sam Kazimierz dłużej by pożył (jako książę Prus nie udawałby się do Budy) to jego syn Albrecht Alcybiades w OTL wyrażał chęć poślubienia Anny Jagiellonki! W OTL skończyło się to na czarnej polewce, ale w ATL kiedy Albrecht byłby księciem Prus to Zygmunt może nie olać jego oferty. Jeśli Albrecht doczeka się z Anną jakichś dzieci to syn Albrechta ma niemal stuprocentową szansę na elekcję w 1572 roku zamiast Walezego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ponadto Kazimierz Hohenzollern w przeciwieństwie do braci pozostał katolikiem. Do tego, skoro nie zemrze wcześnie, to jego brat degenerat Jerzy nie weźmie się za wychowywanie jego potomstwa z opłakanym skutkiem. Jerzy "wychował" bratanka równie udanie co Ludwika Jagiellończyka. Nie wspominając o tym, że Kazimierz może mieć więcej dzieci z wciąż młodą małżonką.
Ten post był edytowany przez Svetonius21: 14/07/2018, 10:36
|
|
|
|
|
|
|
|
Skoro pozostał katolikiem to jak będzie wyglądał rozwój luteranizmu w Prusach ATL? Katolik nikogo na siłę na luteranizm nawracał nie będzie. Co do wychowywania - sam Kazimierz, którego z powodu okrucieństwa nazywano "krwawym psem" i który uwięził ojca był tylko niewiele lepszy od brata. Choć z losowania wyszło mi, że życie Kazimierza wydłuży się tylko o rok. Ale i tak wychowywanie młodego księcia Prus przeszłoby w ręce Zygmunta Starego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Za regencję pewnie i tak weźmie się Jerzy, gorliwy luteranin. Trzeba by jeszcze wylosować, czy Kazimierz się jeszcze o pogrobowca postara.
|
|
|
|
|
|
|
|
[quote=xxxxf,14/07/2018, 10:26]
CODE A tu masz rację. Ja o Kazimierzu zupełnie zapomniałem pisząc tego posta. Człowiek nazywany "krwawym psem" nie dałby się pozbawić swoich praw do Prus. Bardzo prawdopodobne jest, że przyjechałby w 1526 roku dochodzić swoich praw do spadku po krewnym. Ale to miałoby większą moc uderzenia. Nie dość, że sam Kazimierz dłużej by pożył (jako książę Prus nie udawałby się do Budy) to jego syn Albrecht Alcybiades w OTL wyrażał chęć poślubienia Anny Jagiellonki! W OTL skończyło się to na czarnej polewce, ale w ATL kiedy Albrecht byłby księciem Prus to Zygmunt może nie olać jego oferty. Jeśli Albrecht doczeka się z Anną jakichś dzieci to syn Albrechta ma niemal stuprocentową szansę na elekcję w 1572 roku zamiast Walezego. / Zygmunt Stary w traktacie z Hohenzollernami z 8 kwietnia 1525 zapomniał dodać jednego małego punkciku o treści : - małżeństwa książąt Prus / lenników / wymagają zgody suwerena / króla Polski. Ten jeden mały punkcik zmienił by historię Polski , Europy i Świata. /
Ten post był edytowany przez pytek: 14/07/2018, 14:24
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|