|
|
Najbardziej konserwatywny język
|
|
|
|
Który język (po za islandzkim) nie ma zbyt wielu wpływów z innych języków i ma wiele konserwatywnych, starodawnych słów?
|
|
|
|
|
|
|
|
Najmniej obcych wpływów mają języki izolowanych społeczeństw. Narzecza różnych plemion papuaskich czy języki Buszmenów. Być może nie zmieniły(lub zmieniły bardzo mało) się od epoki kamienia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Fiński jest mocno konserwatywny, słowa mało się zmieniają przez wieki.
Tyle że jakaś dobra połowa jego leksyki to zapożyczenia.
Z drugiej strony duża część tych zapożyczeń jest jeszcze z proto-germańskiego i proto-słowiańskiego więc są chyba odpowiednie jeśli chodzi o 'starożytność'.
Pragermańskie kuningaz
kuningaz ----> kъnędzь ----> kniędz/kniądz ----> dzisiejsze polskie ksiądz
kuningaz -----> dzisiejsze fińskie kuningas
Ten post był edytowany przez Spiryt: 6/09/2016, 19:40
|
|
|
|
|
|
|
Dragan
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 100.045 |
|
|
|
Kosovo je Srbija! |
|
Stopień akademicki: magister |
|
Zawód: nacjonalista |
|
|
|
|
Ciekawie rzecz ma się z językami indoeuropejskimi. Powszechnie za najbardziej konserwatywny (tzn. taki, który w najmniejszym stopniu odjechał od praindoeuropejskiego) uchodzi język litewski i to zarówno na poziomie leksykalnym (niektóre słowa mają wręcz identyczne odpowiedniki w Sanskrycie), jak i gramatycznym (liczba podwójna). W litewskim niewielki odsetek stanowią również zapożyczenia z substratu nieindoeuropejskiego (chodzi dokładnie o pożyczki ugrofińskie, ale to już raczej procesy zachodzące w początkach naszej ery, choć np. co po niektórzy językoznawcy doszukiwali się ugrofińskiej etymologii rzeki Niemen).
Stosunkowo konserwatywne są języki słowiańskie, choć nie aż w takim stopniu jak litewski.
Języki germańskie nabite są nieindoeuropejskim substratem (słowa takie jak stork, drink, eel, north chociażby), choć np. taki angielski zachował tworzenie liczby mnogiej przez dodawanie -s, gdzie inne języki IE poszły w kierunku form -i lub -y. Ciekawa jest też kwestia wymowy - wielu utytułowanych badaczy sugeruje, że może to być wynik nieudolnego imitowania mowy Pragermanów przez brane przez nich w "jasyr" nieindoeuropejskie matki ich dzieci.
Grecki zachował sporo konserwatywnych cech PIE, by wspomnieć choćby tworzenie zaprzeczeń przez dodawanie a- na początku wyrazu (miał to chyba jeszcze Sanskryt), tworzenie czasu przeszłego przez dodawanie e- do czasownika oraz sporo słownictwa (choćby słowo dakri oznaczające łzę tak samo jak w PIE).
Celtyckie daleko odjechały w wymowie, romańskie mają też niemało substratu nieindoeuropejskiego (pożyczki etruskie, waskońskie itp.).
Interesującym zjawiskiem jest sztuczne tworzenie lokalnych odpowiedników wyrazów zapożyczanych - przerabiali to Turcy za Kemala (zamienników dla arabskich i perskich słów szukano nawet u Jakutów), Grecy tworzący katharevousę, czy też wspomniani w twoim poście Islandczycy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(czarny piotruś @ 6/09/2016, 19:24) Najmniej obcych wpływów mają języki izolowanych społeczeństw. Narzecza różnych plemion papuaskich czy języki Buszmenów. Być może nie zmieniły(lub zmieniły bardzo mało) się od epoki kamienia. Na pewno. Myślę, że takim językiem jest język Sentinelczyków. O ile kiedykolwiek go poznamy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Spiryt @ 6/09/2016, 19:29) Pragermańskie kuningaz kuningaz ----> kъnędzь ----> kniędz/kniądz ----> dzisiejsze polskie ksiądz kuningaz -----> dzisiejsze fińskie kuningas
A czasem nie: kniędz/kniądz ---->kniaź---->książę ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Varyag @ 7/09/2016, 11:34) A czasem nie: kniędz/kniądz ---->kniaź---->książę ?
Również. Tyle że 'kniaź' to raczej późniejszy rutenizm, ze wschodnich form z miękim z - z' i z wyrzuconą nosówką. Na pewno nie etap przemiany.
Polska oboczność w 'kniędz' i 'knięż' to wg. Borysia najwyraźniej prasłowiańskie jeszcze obocznośći w przyswojeniu germańskiego 'ng'.
Podobnie w czeskim, odmiany słowa także użyte do oznacznie dwóch różnych władczych ludzi. Kněz i kníže.
Ten post był edytowany przez Spiryt: 7/09/2016, 11:49
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jacpi @ 7/09/2016, 7:45) QUOTE(czarny piotruś @ 6/09/2016, 19:24) Najmniej obcych wpływów mają języki izolowanych społeczeństw. Narzecza różnych plemion papuaskich czy języki Buszmenów. Być może nie zmieniły(lub zmieniły bardzo mało) się od epoki kamienia. Na pewno. Myślę, że takim językiem jest język Sentinelczyków. O ile kiedykolwiek go poznamy. Wątpliwe. To jest niewielka populacja, gdzie zmiany językowe mogą się szybko upowszechniać. Ten język może paradoksalnie być całkiem szybko ewoluujący pomimo braku obcych wpływów. Należałoby chyba szukać populacji izolowanej ale licznej. Aborygeni? A najdłuższa potwierdzona ciągłość to od staroegipskiego po koptyjski.
|
|
|
|
|
|
|
|
Cóż sam staroegipski to trzy tysiąclecia ze sporymi zmianami. Język żywy zmieniał się dość mocno przez ten okres a koptyjski choć się z tego rdzenia wywodzi też jednak się zmienił. Choć prawdą jest, że kapłan powiedzmy z XXX dynastii mógł przeczytać swobodnie tekst liturgiczny z czasów piramid.
|
|
|
|
|
|
|
|
A co powiecie o językach takich jak: nowohebrajski, łacina (ta z Watykanu) albo Grecki?
Nawiasem mówiąc to ciekawy jestem czy poza hebrajskim istnieją jescze jakieś inne ożywione języki ze znaczną populacją (swpoją drogą to na ENwiki są kategorie o niezbadanych, niesklasyfikowanych, izolowanych i sztucznych językach ale o nowoożywionych żaden wikipedysta kategorii nie zrobił)
|
|
|
|
|
|
|
Kubok
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 107.252 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Streetfootballer @ 7/09/2016, 21:52) A co powiecie o językach takich jak: nowohebrajski, łacina (ta z Watykanu) albo Grecki? Nawiasem mówiąc to ciekawy jestem czy poza hebrajskim istnieją jescze jakieś inne ożywione języki ze znaczną populacją (swpoją drogą to na ENwiki są kategorie o niezbadanych, niesklasyfikowanych, izolowanych i sztucznych językach ale o nowoożywionych żaden wikipedysta kategorii nie zrobił) Bo poza hebrajskim żadnego języka nie udało się ożywić na tak znaczną skalę, by używać go na co dzień jako ojczystego języka.
|
|
|
|
|
|
|
Kamil Trzoch
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 59 |
|
Nr użytkownika: 108.823 |
|
|
|
Kamil Trzoch |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Według jedne z teorii Litewski to mix jakiegoś słowiańskiego z jakimś ugrofińskim, wiec mogło być inaczej zupełnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kamil Trzoch @ 18/11/2022, 13:00) Według jedne z teorii Litewski to mix jakiegoś słowiańskiego z jakimś ugrofińskim, wiec mogło być inaczej zupełnie.
Czyjej teorii? I teorii czy hipotezy jakiegoś "óczonego"?
|
|
|
|
|
|
|
Lord_Damianus
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 109.742 |
|
|
|
|
|
|
Dziwi mnie, że w polszczyzna nie posiada bogatych tradycji purystycznych, biorąc pod uwagę fakt, że nasz język był zagrożony wyginięciem (zabory). W wielu językach europejskich doszło do obszernych reform gdzie zastępowano obce wyrazy rodzimymi lub po prostu wymyślano nowe. Takie reformy przeszedł np. czeski w czasie odrodzenia narodowego (gdzie wyzbywano się germanizmów i łacinizmów), węgierski (germanizmy), rumuński (slawizmy i madziaryzmy), niemiecki (galicyzmy), francuski (celtyzmy), grecki (turkizmy), turecki (persizmy i arabizmy). A polszczyzna? Wolała być kosmopolitycznym zlepkiem różnych języków, choć na szczęście nie w takim stopniu jak angielski.
Oczywiście są jakieś rzadkie przykłady obecności puryzmu w polszczyźnie, np. wyrazy imadło, poziomica (zamiast waserwaga), samochód (choć to kalka z francuskiego automobil i jest to używane obecnie równie często co auto), nazwy miesięcy (z wyjątkiem dwóch) i nazwy wielu chorób + część terminologii medycznej (np. objaw zamiast symptom, albo zespół zamiast syndrom).
Jednakże, problemem w dzisiejszej polszczyźnie są zapożyczenia występujące w mowie codziennej, które naprawdę łatwo byłoby zastąpić. Bo co za sztuką jest zastąpienie racji prawdą, decyzji rozsądem, próby zakusem, sensu zmysłem, reszty ostatkiem, kolacji wieczerzą, prezentu podarkiem, okazji przyleżytością, spaceru przechadzką, obserwacji śledzeniem, opinii zdaniem czy kwestii sprawą?
Myślę, że powinniśmy zrobić osobny wątek na polski puryzm językowy.
Ten post był edytowany przez Lord_Damianus: 8/10/2023, 17:24
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lord_Damianus @ 8/10/2023, 17:21) Dziwi mnie, że w polszczyzna nie posiada bogatych tradycji purystycznych, biorąc pod uwagę fakt, że nasz język był zagrożony wyginięciem (zabory). Zabory w istocie rzeczy nie zagrażały wyginięciu polskiego. Germanizacja i rusyfikacja były nieudolne. Polskiemu groziła co najwyżej utrata prestiżu. Poza tym - raczej nie ma związku między puryzmem, a zagrożeniem wyginięcia języka.
QUOTE(Lord_Damianus @ 8/10/2023, 17:21) Jednakże, problemem w dzisiejszej polszczyźnie są zapożyczenia występujące w mowie codziennej Nie są żadnym problemem. Zapożyczenia to naturalna rzecz w języku. To co, przestaniemy używać słowa "chleb"? To zapożyczenie z gockiego
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|