| |
|
|
 Uzbrojenie kawalerii w II WS
| |
|
|
|
|
QUOTE(gtsw64 @ 16/02/2008, 22:04) QUOTE Może dlatego, że z konia łatwiej jest ciąć szablą, niż strzelać z mausera ? To oczywiste, tylko że ułan miał walczyć pieszo a nie z konia.
Sugerowałbym do zerknięcia do Regulaminu Kawalerii (2 tomy) wydanego przez MSWoj. w 1938r. (mam je właśnie przed sobą), i co w nim znajduję? W części pierwszej ("Musztra oddziałów") jest napisane wyraźnie, że musztra była ćwiczona zarówno pieszo, jak i konno (na poziomie sekcji, plutonu, i szwadronu, a także plutonu ckm).
Część druga to "Wyszkolenie kawalerzysty". Jest to skarbnica wiedzy n/t nauki ujeżdzania (woltyżerka). I władanie bronią - nauka walki lancą zarówno konno, jak i pieszo (!), podobnie szablą, a także władanie karabinkiem pieszo i konno. Z tego wynika jeden wniosek - ułan szkolił się w walce zarówno pieszej, jak i konnej. Nigdzie natomiast w regulaminie nie znalazłem wzmianki o tym, iż kawalerzysta mial walczyć wyłącznie piszo.
P.S. Do walki pieszej d-ca wydawał kawalerii (w/g regulaminu) specjalny znak - zdejmował hełm, i opuszczał go do dołu ...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Niestety nie mam Regulaminu Kawalerii na którym opiera się kolega Ciekawy i dlatego polegam na jego stwierdzeniu.
Jeśli rzeczywiści decydentom II RP chodziło o taki sposób walki polskiej kawalerii, to po prostu skandal.
QUOTE Siedział jakiś generało-admirało-urzędnik w sztabie i uchodził za mądrego, wypisywał zapotrzebowania. Nikt dla świętego spokoju mu nie zaprzeczał.
Wielkim orędownikiem kawalerii był Marszałek Piłsudski - czy takiej?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(gtsw64 @ 21/02/2008, 21:38) Jeśli rzeczywiści decydentom II RP chodziło o taki sposób walki polskiej kawalerii, to po prostu skandal.
Mówimy o KAWALERII. Nie znam przykładu KAWALERII, która nie szkoliłaby się w walce bronią białą z konia - mimo, że od bardzo, bardzo dawna było jasne, że zasadniczym rodzajem walki kawalerii, jest walka ogniowa, do prowadzenia wyłacznie po spieszeniu. Dyć i niemiecka kawaleria w Polsce w 1939 miała szable.
PS. "About the Sabre, according to "Die Geschichte der Deutschen Kavallerie 1919-1945" by Klaus christian Richter, it was still worn en masse until 1941 by cavalry troops."
http://www.feldgrau.net/phpBB2/viewtopic.p...2b0bd318a7a108b
|
| |
|
|
| |
|
|
|
galarhati
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 5 |
|
| Nr użytkownika: 56.186 |
|
|
|
m ki |
|
Stopień akademicki: m |
|
Zawód: student |
|
|
| |
|
Może ktoś udzieli mi odpowiedzi? Co to za mundur piechoty, kawalerii? Prawdopodobnie armia łódź.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Najprawdopodobniej mundur wz.36, jednostki nie da się ustalić- szczególnie przy tej jakości skanu....
|
| |
|
|
| |
|
|
|
galarhati
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 5 |
|
| Nr użytkownika: 56.186 |
|
|
|
m ki |
|
Stopień akademicki: m |
|
Zawód: student |
|
|
| |
|
wielkieeo dzięki, postaram się wrzucić lepsze zdjęcie. A czy piechota i kawaleria nosiła takie same nakrycia głowy?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE wielkieeo dzięki, postaram się wrzucić lepsze zdjęcie. A czy piechota i kawaleria nosiła takie same nakrycia głowy? W zasadzie tak. Różnice były jedynie w kolorach otoków rogatywek garnizonowych ( i ewentualnie kolorach patek) -ale te różnice nie wynikały z podziału na formacje (kawaleria, piechota) a na pułki. I tak np. ułani z 13 pułku ułanów wileńskich mieli otok w kolorze różowym (Chociaż otok ma różowy to naprawdę pułk bojowy), 14 pułk ułanów jazłowieckich miał otoki żółte, 8 pułk ułanów im. księcia Józefa Poniatowskiego- pomarańczowe itd, itp.
Polecam książkę "Księga Kawalerii Polskiej" autorstwa Henryka Smacznego- są tam ilustracje umundurowania jednostek kawalerii polskiej z XX wieku- znajdziesz tam ilustracje umundurowania garnizonowego wszystkich pułków kawaleri z okresu II RP.
Kolejną informacje jaką mogę Ci podać to, to że żołnierz na fotce ma rogatywkę garnizonową.
PZDR
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Dla zainteresowanych pozwalam sobie wrzucić link do strony poświęconej 8 Pułkowi Ułanów im.Ks.J.Poniatowskiego (i nie tylko):
http://www.ulani.pl/
|
| |
|
|
| |
|
|
|
galarhati
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 5 |
|
| Nr użytkownika: 56.186 |
|
|
|
m ki |
|
Stopień akademicki: m |
|
Zawód: student |
|
|
| |
|
To było już robione po wojnie z tamtej fotografii. Więc nie wiem czy kolorystyką należy się sugerować. I doszły oznaczenia kapralskie.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Rogatywka garnizonowa-wzór ujednolicony w roku 1935.Kurtka mundurowa garnizonowa wz.36.Otok na rogatywce wskazuje na służbę intendentury (identyczny kolor powinna mieć łapka na kołnierzu).Raczej nie jest to kawalerzysta (w takim przypadku łapka na kołnierzu powinna mieć kształt proporczyka w barwach pułkowych).Dystynkcje na pagonach i otoku-kapral.Nic więcej na podstawie załączonej fotografi i portretu powiedzieć nie mogę.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Czołem!
QUOTE(Krzysiek_Łódz @ 13/11/2007, 1:40) Nie wiem jak z tym użyciem lanc , czytałem sprawozdanie włoskiego korespondenta włoskiego ,który opisywał szarżę pod Krojantami. Z tego co pamiętam to mówił o lancach , ale bardzo to koloryzował więc może dodał dla bajery. Fajnie się kończy , słowami "Polacy przeszli..." 
Po pierwsze to chodzi o szarżę pod Wólką Węglową.
Po drugie - gdzie Appelius wspomina o lancach?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Ktoś wyżej napisał o 8 pułku ułanów im. Księcia Józefa Poniatowskiego, o takim nie słyszałem, jednak słyszałem o 8 pułku ułanów Księcia Józefa Poniatowskiego=D. Książę Józef był założycielem pułk, ale nazywanie go, jego imienia jest błędem. =D
Ten post był edytowany przez Boczek 75: 9/02/2013, 21:50
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(qrak @ 3/07/2006, 14:17) Nasi lanc uzywali tylko w czasie pokoju. W czasie walk wrzesniowych 1939r. lezaly one spokojnie w magazynach. Przypominam tez ze jednostki kawalerii uzywaly bagnetow
Chyba jednak nieprawda:
http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?t=7236
Szarże kawalerii w kampanii wrześniowej
Fragmenty rozmowy z weteranem kampanii wrześniowej Marianem Wojciechowskim (rocznik 1914), pt. „Niemcy czuli przed nami respekt”, rozmawia Piotr Zychowicz („Rzeczpospolita” z 5-6 września 2009, s. 16):
„[...]
Czy brał pan udział w szarżach?
Oczywiście. Największa z nich miała miejsce pierwszego dnia wojny pod Mokrą, gdzie bił się mój 21. Pułk Ułanów Nadwiślańskich. Zabrakło nam amunicji i zostaliśmy otoczeni ze wszystkich stron przez niemiecką piechotę. Wyglądało na to, że czeka nas niewola. Wówczas dowodzący nami oficer powiedział: „Ułani nigdy się nie poddają!”. I w tej samej chwili zatrąbiono do szarży. Spięliśmy konie i poooooszliśmy!
[...]
Jakiej broni używali w tej szarży ułani?
Długich lanc i szabli. Lancę nastawiało się już z daleka, aby przebić żołnierza. Ale po pierwszym trafieniu trzeba było ją odrzucić. Nie było czasu na wyszarpnięcie ostrza z trupa. Wtedy pozostawało już tylko rąbanie szablą.
[...]
Niemcy stawiali silny opór?
Tak. Strzelali z frontu, a później z boku. Jedna z kul przeorała mi czoło, zdzierając skórę. Gdyby żołnierz nacisnął spust ułamek sekundy później, to pocisk przeszedłby przez środek czaszki. Podobnie jak inni ranni koledzy nawet nie poczułem jednak tego draśnięcia. Dopiero później, gdy opadło już bitewne podniecenie, ludzie zauważali, że krwawią.
[...]
Niemiecki pancerniak Hans von Luck w swoich wspomnieniach z kampanii 1939 roku z podziwem opisuje waleczność polskich żołnierzy. Czy Niemcy czuli wobec was respekt?
To rzeczywiście dało się odczuć. Gdy dochodziło do rozlicznych potyczek podczas naszego odwrotu, właściwie nie podejmowali walki wręcz. Gdy szarżowaliśmy na nich, rozstępowali się na boki i wystawiali nas pod ogień czołgów. Albo po prostu uciekali.
[...]”
Ciekaw jestem też ilu żołnierzy zostało ranionych, zabitych w 1939 r. szablą i ogólnie bronią białą.
Ten post był edytowany przez marc20: 28/03/2014, 0:22
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Używała ich do samego końca wojny.
Vide korpus von Panwitza.
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Historia powszechna > II WOJNA ŚWIATOWA > Uzbrojenie > Wojska pancerne, piechota zmechanizowana i kawaleria
17/02/2008, 20:01
