Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Sierpień 1939r, analizy polityki polskiej tuż przed....
     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 5/09/2008, 17:41 Quote Post

Właśnie w tym rzecz, że klamka zapadła znacznie wcześniej. Byliśmy skazani na pożarcie. Ukierunkować naszą politykę w stronę Rzeszy można było w marcu, kwietniu, jeszcze maju. Dalej, to już nie jestem taki pewny.
Mimo paraliżu dowodzenia naszej obrony, jakoś dziwnie sprawnie działały posunięcia ewakuacyjne do Rumunii i Węgier, oraz tworzenie konspiracji.
pzdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Botras
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.714
Nr użytkownika: 19.101

 
 
post 5/09/2008, 18:35 Quote Post

Jeżeli Hitler chciał koniecznie wojny w 1939, to by ją zrobił, kompletnie niezależnie od tego, na co nasze władze by się zgodziły lub nie - zaatakować radio w Gliwicach można było w każdym momencie. AFAIK wobec stanu gospodarki niemieckiej alternatywą było podbicie kolejnego kraju w Europie zbrojnie lub przejęcie wielkiej części jego aktywów jakoś pokojowo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
pulemietczik
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.814
Nr użytkownika: 39.443

Stopień akademicki: dr
Zawód: wpisuje PESEL-e
 
 
post 5/09/2008, 23:44 Quote Post

Cytowany tu wielokrotnie Cat-Mackiewicz krytykując Becka pisze:
Beck nie rozumiał, że wojna jest postanowiona, polityczne i gospodarcze konsekwencje hitleryzmu są takie, że muszą wywołać wojnę z Anglią, i chodzi tylko o to - od kogo Hitler zacznie. Gdyby nie owe tragiczne gwarancje angielskie wojna z pewnością zaczęłaby się nie od nas, z chwilą ich wygłoszenia - napaść na Polskę jest przesądzona.
I dalej:
Sprężyny, które wprowadziły w ruch wojnę światową tkwiły poza zasięgiem rąk płk Becka. Zarówno Czechy jak i Polska mogły być pretekstem do tej wojny, ale nie jej istotną przyczyną. Wojnę spowodowała obawa Anglii przed supremacją Niemiec i strach Niemiec przed angielskim okrążeniem.

Tutaj myślę leży istota dyskusji.

Jeżeli - jak chce Cat - atak na Polskę był w swoim głównym założeniu przeciwdziałaniem angielskiemu "okrążeniu" (przy okazji zrealizowano parę innych celów) pole manewru mogło być.

Na dodatek zostawał problem sowiecki - Cat pisze: Po skonstatowaniu, że Niemcy i Rosja dogadały się i idą razem, obowiązkiem polskich władz wojskowych było zażądać od dyplomacji polskiej uczynienia wszystkich starań, aby odroczyć wybuch wojny, a ściśle odroczyć datę wstąpienia Polski do wojny...Oczywiście na układ z 23 sierpnia powinniśmy reagować przejściem do defensywy, gry na zwłokę. Dyplomacja tak jak i strategia zna działania opóźniające.

Jeżeli jednak atak na Polskę był tylko i wyłącznie realizacją rasowych i ekonomicznych założeń hitleryzmu - Polska tak czy owak zostałaby zajęta. Dyskutować tyko można nad skalą oporu. Społeczeństwo chciało walczyć - tak - ale na niszczycielach odkomenderowanych do Anglii bunt jakoś nie wybuchł.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 6/09/2008, 10:51 Quote Post

QUOTE(pulemietczik @ 6/09/2008, 0:44)
Społeczeństwo chciało walczyć - tak - ale na niszczycielach odkomenderowanych do Anglii bunt jakoś nie wybuchł.
*


Bo też chcieli walczyć, u boku Royal Navy.
Nasze działania ewakuacyjne zaczeły się jeszcze przed wybuchem wojny.
Jeśli marynarze nie mieli o nich pojęcia (myślę,że mieli), to trzeba przyznać, że dowództwo PMW miało wojsko bardzo zdyscyplinowane.
pzdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
romantyk
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 25
Nr użytkownika: 34.777

 
 
post 17/10/2010, 18:46 Quote Post

Ktoś poruszył temat gry na zwłokę, dzięki czemu Polacy uzyskaliby możliwość udoskonalenia przemysłu przez 6 miesięcy. Wydaje mi się, że te pół roku wyszłoby w tym konkretnym przypadku na korzyść Niemcom - powiększyliby jeszcze bardziej swoją przewagę nad Polską. Wystarczy spojrzeć jak odskoczyli nam od roku 1936...
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
jasienowiec
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 260
Nr użytkownika: 56.625

 
 
post 17/10/2010, 19:34 Quote Post

W sierpniu 1939 roku jedyną alternatywą dla Polski było zawarcie porozumienia z ZSRR. Dzięki czemu Niemcy długo by się zastanowili przed atakiem na teren naszego kraju.
Dla zachodu było wygodniej by Hitler uderzył najpierw na wschód oszczędzając Francję i Anglię i dając im więcej czasu na przygotowanie się do wojny. W sierpniu 1939 roku Polska była tylko pionkiem na dyplomatycznej mapie Europy. Po zawarciu paktu R-M nie pozostało nam nic innego jak szykowanie się do wojny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
gorliwy litwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.108
Nr użytkownika: 36.829

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 18/10/2010, 7:09 Quote Post

w sierpniu juz nie bylo innego wyjscia. Trzeba bylo dogadac się z Republiką Weimarską, nie robic III powstania w Sląsku, nie prowokowac Niemcow do zemsty, ktora byla tylko kwestią czasu, bo Polska byla slabsza od Niemiec
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
pawlo985
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 77
Nr użytkownika: 61.495

Pawe³ Świtalski
Stopień akademicki: magister
Zawód: Absolwent
 
 
post 18/10/2010, 16:35 Quote Post

<lol> dogadać się z Niemcami?? Czy wiesz na jakich wartościach funkcjonowała II RP od 1918 do 1939 r?? Na bronieniu niepodległości i suwerenności. Polska nigdy by nie dała się sprzedać, bo wyzbyłaby się swojej prawdziwej natury i tego czym się kierowała od 1918 r.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 18/10/2010, 16:57 Quote Post

Witam
QUOTE
Ktoś poruszył temat gry na zwłokę, dzięki czemu Polacy uzyskaliby możliwość udoskonalenia przemysłu przez 6 miesięcy.

Na czym to romantyczne myślenie polegało? Aha - Te mityczne 6 m-cy stanowić miało czas na rozwinięcie mocy produkcyjnych przemysłu II RP do poziomu zakładanej produkcji wojennej. Nijak się to jednak nie miało do rozbudowy, tudzież udoskonalenia naszego, przedwojennego przemysłu zbrojeniowego.
QUOTE(jasieniowiec)
W sierpniu 1939 roku jedyną alternatywą dla Polski było zawarcie porozumienia z ZSRR.

Najbardziej spodobało się mnie pojęcie "jedynej alternatywy". No dobrze; Układamy się z Sowietem - Co dalej?
QUOTE(gorliwy litwin)
W sierpniu juz nie bylo innego wyjscia.

Jeśli mowa o sierpniu 1939r. to już nie było innego wyjścia poza walkowerem.
QUOTE(pawlo985)
Polska nigdy by nie dała się sprzedać, bo wyzbyłaby się swojej prawdziwej natury i tego czym się kierowała od 1918 r.
Eeee... tam; Jakieś mity mocarstwowe i bezpodstawne powielamy?
Daliśmy się "sprzedać" W. Brytanii i Francji, natomiast nie ZSRR.
Aczkolwiek 2 lata później, skoro Eden popychał kolanem tyłek Edwarda ku Sowietowi...
Ciężki temat.

Pozdrawiam
poldas372
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
pawlo985
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 77
Nr użytkownika: 61.495

Pawe³ Świtalski
Stopień akademicki: magister
Zawód: Absolwent
 
 
post 21/10/2010, 12:46 Quote Post

Witam,
W kwestii zachowania się polskiego rządu w sierpniu 1939 r. napiszę, że wiele już o tym napisano i powiedziano. Jednak ja też muszę dodać te swoje dwa zdania bowiem trzeba podkreślić ideologiczne podejście polskiej polityki zagranicznej i porównać to do sytuacji w lecie 1939 r.
Polska polityka zagraniczna mogłaby pójść na układ z Berlinem lub Moskwą. To jednak nie wchodziło absolutnie w rachubę, ponieważ zagrażałoby to polskiej suwerenności a nawet niepodległości. Stalibyśmy się drugą Czechosłowacją.
Jest naiwne pisać o tym co mógł zrobić Beck gdyby wiedział o tajnym układzie.A gdyby nawet wiedział, to przecież Polska absolutnie straciła już wszelkie atuty na arenie międzynarodowej, by wywalczyć przewagę nad Hitlerem albo Stalinem, którzy grali pierwsze skrzypce, a Anglia i Francja trzęsły się na myśl o wojnie, którą by przegrały na pewno, bo nie miały takiej siły militarnej w roku 1939.
Poniewieranie czy demonizowanie polityki Becka (jak czynił to generał Sikorski i jemu podobni) to zaślepiona nienawiść, która nie ma logicznych przesłanek.
Z taką polityką Francji i Anglii nie mogliśmy w porę dostać całych pożyczek (angielskiej w ogóle nie wykorzystaliśmy przed wybuchem II w.ś.). Przykra prawda polega na tym, że Polska była izolowana i mało kto jej chciał pomóc, by tak nie było. Same deklaracje nie pomogły.

Ten post był edytowany przez pawlo985: 21/10/2010, 12:46
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 21/10/2010, 15:56 Quote Post

QUOTE(pawlo985)
Same deklaracje nie pomogły.

Gwarancje.

Pozdrawiam
poldas372
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
pawlo985
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 77
Nr użytkownika: 61.495

Pawe³ Świtalski
Stopień akademicki: magister
Zawód: Absolwent
 
 
post 21/10/2010, 19:27 Quote Post

Wiadomo przecież.Gwarancje te były tyle ważne co słowne deklaracje.Nie ma co się rozdrabniać nad szczegółami, bo i tak wiadomo, że nawet jakby te umowy były pisane złotem piórem, złotym atramentem i na złotej kartce w złotym gabinecie, to i tak by to dało nam wielkie G.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 21/10/2010, 20:07 Quote Post

To zależało również od tego, co sami do zaoferowania mieliśmy.
Jakie były obietnice z naszej strony?
Tutaj sam zaczynam się gubić. Zresztą nawet Brytyjczycy i Francuzi gubili się.
Za szybko następował bieg wydarzeń - Od 25 sierpnia do 1 września jest tylko sześć dni. Zresztą mogło być jeszcze "ciekawiej" - Gdyby Niemcy nie odpuścili 26 sierpnia.
Wtedy dopiero bylibyśmy w tarapatach.

Pozdrawiam
poldas372
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
jasienowiec
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 260
Nr użytkownika: 56.625

 
 
post 21/10/2010, 20:19 Quote Post

QUOTE
Najbardziej spodobało się mnie pojęcie "jedynej alternatywy". No dobrze; Układamy się z Sowietem - Co dalej?

Dajemy sowietom możliwość przejścia przez nasze terytorium w wypadku wojny z Niemcami. Dzięki układowi z ZSRR Hitler boi się wywołać wojnę. A bez wywołania wojny Sowieci nie mają powodu do wkroczenia na terytorium Rzeczpospolitej. Jednak w polskim MSZ nadal panowało przekonanie że Hitler blefuje, cofnie się w ostatniej chwili. Gdy przekonana się się o zdecydowaniu bloku polsko-brytyjsko-francuskiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 21/10/2010, 20:43 Quote Post

QUOTE(jasienowiec @ 21/10/2010, 21:19)
Dajemy sowietom możliwość przejścia przez nasze terytorium w wypadku wojny z Niemcami. Dzięki układowi z ZSRR Hitler boi się wywołać wojnę. A bez wywołania wojny Sowieci nie mają powodu do wkroczenia na terytorium Rzeczpospolitej.
*


Ciekawie pomyślane, tylko że...
Wyłącznie z polskiego punktu widzenia;
Nasz ówczesny min. Józef Beck, nieco bardziej realistycznie myślał.
Właściwie, to - Nie miał on większego pola do manewru.
Na ten czas bardzo dobrze sprzedał się pod medialnym względem.
Co mogliśmy więcej zrobić?
Im więcej sam wiem, tym bardziej uważam, że to był wybór między "Scyllą i Charybdą".

PS - Do wojny i tak musiało dojść. sad.gif

Pozdrawiam
poldas372
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

5 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej