Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najskuteczniejszy polityk w historii
     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 8/12/2013, 17:28 Quote Post

No to może car Rosji Piotr I Wielki?
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Halsey42
 

Dauntless Wildcat Avenger
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.936
Nr użytkownika: 63.420

Tomasz Borówka
 
 
post 8/12/2013, 17:52 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 8/12/2013, 17:28)
No to może car Rosji Piotr I Wielki?
*


Ejże... Nad Prutem to jednak coś mocno nie wyszło. A z niepowodzeń mniejszego kalibru, to np. nie udał się podbój Madagaskaru.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Reznow45
 

Sztabskapitan
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.232
Nr użytkownika: 64.951

Kuba
 
 
post 8/12/2013, 20:52 Quote Post

QUOTE(Lehrabia @ 8/12/2013, 17:22)

To nie do końca był powrót do RONu. wink.gif



No dobrze, niebezpośrednio,ale Piłsudski chciał,żeby Polska współpracowała z narodami takimi jak Litwini czy Ukraińcy, co jak wcześniej pisałem okazało się klapą. Niektórym polakom wydawało się,że Litwa znowu będzie chciała połączyć się z Polską bądź kooperować w jakieś unii czy ścisłym sojuszu, a okazało się że jest zgoła inaczej i Piłsudski musiał posłać Żeligowskiego żeby przechwycić Wilno. Tutaj owa koncepcja okazała się nietrwała.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 8/12/2013, 23:44 Quote Post

QUOTE(ciekawy @ 8/12/2013, 8:53)
QUOTE
Otóż nie. Jego plany państwa-federacji spełzły na niczym, a za nadzieje na pomoc narodów ze wschodu gorzko zapłaciliśmy w latach wojny.


Jego plany to przede wszystkim odzyskanie przez Polskę Niepodległości, obrona jej granic, i bytu państwowości.

I tu pod koniec życia wiedział, że poniósł klęskę. A przynajmniej bardzo się tego obawiał. Nie miał też złudzeń, jeśli chodzi o wielkość swoich następców: "Wy beze mnie w tę wojnę nie leźcie. Wy ją beze mnie przegracie." to jego słowa...

Ten post był edytowany przez emigrant: 8/12/2013, 23:45
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Blake
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.419
Nr użytkownika: 37.436

Zawód: student
 
 
post 9/12/2013, 0:30 Quote Post

Co do Bismarcka - co prawda swój życiowy cel osiągnął, ale oglądał też kres swoich koncepcji, wepchanie się kajzera w kolonizację i parcie do rywalizacji, której według niego Niemcy wygrać nie mogły. No i dożył porozumienia francusko-rosyjskiego, które potrafił udaremniać tak długo, jak był u władzy, a w którym słusznie dopatrywał się olbrzymiego zagrożenia dla wzrostu potęgi swojego państwa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 9/12/2013, 0:35 Quote Post

QUOTE(Blake @ 9/12/2013, 0:30)
Co do Bismarcka - co prawda swój życiowy cel osiągnął, ale oglądał też kres swoich koncepcji, wepchanie się kajzera w kolonizację i parcie do rywalizacji, której według niego Niemcy wygrać nie mogły.

Bismarck był przeciwny wywalczeniu sobie przez Niemcy kolonii?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Blake
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.419
Nr użytkownika: 37.436

Zawód: student
 
 
post 9/12/2013, 1:04 Quote Post

QUOTE
Bismarck był przeciwny wywalczeniu sobie przez Niemcy kolonii?
Jak najbardziej. Uważał, że strefa wpływów Niemiec leży w Europie Środkowo-Wschodniej, a kolonizowanie Afryki, Bliskiego Wschodu czy innego Pacyfiku może im tylko zaszkodzić. Zysk z tego marny, bo trzeba zaczynać od zera, a każdy z konkurentów ma system budowany od wieków, ponadto niepotrzebnie skonfliktuje to Niemcy z zachodnimi państwami, podczas, gdy jeśli już z kimś mają one rywalizować, to z Rosją.

Wkrótce po śmierci Bismarcka takie myślenie okazało swoją prawdziwość, na przykład w postaci kryzysów marokańskich. Ale już za życia kanclerz musiał gryźć wąsy, bo przez jednoczesne włażenie w podwórko zarówno Rosjan, jak i Francuzów, Niemcy skleili przeciwko sobie wrogie porozumienie, skazujące ich na ewentualną wojnę na dwa fronty. Przypomnijmy, włażenie na tereny arabskie i do czarnej Afryki nie oznaczało wcale odpuszczenia słowiańskiego teatru działań, wkrótce Niemcy zaczęli napinać muskuły przed Rosjanami w obliczu austrowęgierskiej aneksji Bośni.

Ach, no i przy okazji, żeby Brytyjczycy też poczuli się wyraźnie zagrożeni, kajzerowskim politykom zamarzyło się doścignąć Royal Navy w tonażu floty wojennej. Polityka zagraniczna, powiedziałbym, wręcz hitlerowska, gotowy przepis na przegraną wojnę wskutek przecenienia własnych możliwości. Inna sprawa, że to Hitler był później i jemu wypadało uczyć się na błędach poprzedniego pokolenia...
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 9/12/2013, 1:11 Quote Post

QUOTE(Blake @ 9/12/2013, 1:04)
QUOTE
Bismarck był przeciwny wywalczeniu sobie przez Niemcy kolonii?
Jak najbardziej. Uważał, że strefa wpływów Niemiec leży w Europie Środkowo-Wschodniej, a kolonizowanie Afryki, Bliskiego Wschodu czy innego Pacyfiku może im tylko zaszkodzić.
*


Mam zaniedbany ten okres i tę postać, muszę doczytać. Na razie wierzę na słowo...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
General Belgrano
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 887
Nr użytkownika: 73.261

Zawód: BANITA
 
 
post 9/12/2013, 1:50 Quote Post

Dodałbym do tej listy Maggie Thatcher, of course. smile.gif Wszystko jej się udało. Najlepsza kobieta-polityk w XX w.

Ten post był edytowany przez General Belgrano: 9/12/2013, 1:51
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 9/12/2013, 1:57 Quote Post

QUOTE(General Belgrano @ 9/12/2013, 1:50)
Dodałbym do tej listy Maggie Thatcher, of course. smile.gif Wszystko jej się udało. Najlepsza kobieta-polityk w XX w.
*


Pod ostatnim zdaniem się podpisuję jak najbardziej, ale wszystko się jej nie udało- padła na polityce podatkowej. Za to potwierdziła klasę rezygnując z bycia przywódczynią Partii Konserwatywnej- zapobiegła rozłamowi w partii. (U nas od razu byłoby wyjście i zjazd założycielski partii wypączkowanej...)

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
MirMił
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 58
Nr użytkownika: 84.360

Mirmil Odrzynski
Zawód: Freelancer
 
 
post 10/12/2013, 18:11 Quote Post

Chyba nie ma takiego polityka. Zawsze trzeba iść na jakieś ustępstwa. Chyba, że nie chce się żadnych ustępstw - wtedy kończy się zazwyczaj jakimś zamachem. Tak wiem, prostackie myślenie. Ale wydaje mi się, że najbardziej realne
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
marc20
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.395
Nr użytkownika: 80.503

Stopień akademicki: student
Zawód: student
 
 
post 10/12/2013, 18:23 Quote Post

Czyngis-chan - mój głos.

Myślę,że osiągnął w życiu najwięcej z wymienionych tu osób. Nikt skuteczniejszy mi do głowy nie przychodzi.

Ten post był edytowany przez marc20: 10/12/2013, 18:31
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.103
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 10/12/2013, 19:05 Quote Post

Wicie, rozumicie, chyba nie tam gdzie trzeba szukacie. Nazwiska, które padają, to w kółko przypadki takich, którzy chcieli dużo. A największe szanse to mają niezbyt ambitni, którzy chcą mało. Tą listę to raczej będą otwierać nie imperatorzy połowy świata, a jacyś ministrowie kultury Luksemburga, czy na większą skalę cuda dziwy w rodzaju Łukaszenki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
marc20
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.395
Nr użytkownika: 80.503

Stopień akademicki: student
Zawód: student
 
 
post 10/12/2013, 23:52 Quote Post

QUOTE(kmat @ 10/12/2013, 19:05)
Wicie, rozumicie, chyba nie tam gdzie trzeba szukacie. Nazwiska, które padają, to w kółko przypadki takich, którzy chcieli dużo. A największe szanse to mają niezbyt ambitni, którzy chcą mało. Tą listę to raczej będą otwierać nie imperatorzy połowy świata, a jacyś ministrowie kultury Luksemburga, czy na większą skalę cuda dziwy w rodzaju Łukaszenki.
*


To może Kim Ir Sen ?

user posted image

Do tego stopnia omamić naród to jest jednak sztuka.

Ten post był edytowany przez marc20: 10/12/2013, 23:57
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Napoleon7
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.975
Nr użytkownika: 58.281

 
 
post 11/12/2013, 8:38 Quote Post

QUOTE
Bismarck był przeciwny wywalczeniu sobie przez Niemcy kolonii?

Tak samo jak Clemanceau był przeciwny rozbudowywaniu francuskiego imperium kolonialnego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej