|
|
Dobrotliwi Jagiellonowie
|
|
|
FENNIKS
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 35.085 |
|
|
|
|
|
|
DOBROTLIWI JAGIELLONOWIE
Jagiellonowie intrygują mnie od początku kiedy zacząłem się nimi interesować (czyli kiedy miałem 15 lat}, jest to jedna z potężnych dynastii europejskich, która panowała w okresie największej świetności rządzonych przez siebie państw, a jednocześnie miała pewną ułomność na tamte czasy była zbyt dobroduszna i brak jej było egoizmu na własnym punkcie, w obecnych czasach na pewno taki Zygmunt I Stary był by bardzo ceniony za swoją sprawiedliwość uczciwość i umiłowanie pokoju, ale w jego czasach cechy te były raczej słabością niż zaletą, czy też taki zniewieściały Władysław II -"król dobrze" zamiast uczynić Zygmunta swego brata jedynym opiekunem Ludwika, powierzył ja również Cesarzowi Maksymilianowi, któremu zależało tylko na przejęciu władzy w Czechach i na Węgrzech, i w tym celu "hodował bezwolna kukiełkę" przy pomocy deprawatora Hohenzollerna, i co najbardziej przykre to ze był on kuzynem Ludwika II, ale to mu nie przeszkadzało działać na rzecz cesarza, myślę że Władysław II jak i Aleksander bardziej nadawali by się na księży niż władców, Zygmund I Stary rządził by sobie w Mołdawii, ale za sterami polityki monarchii Jagiellonów obok Jana I Olbrachta powinien zasiąść kardynał Fryderyk, wtedy losy dynastii oraz całej europy środkowej mogły by się potoczyć inaczej, może dużo lepiej.
Szkoda też że Jan I Olbracht się nie ożenił i nie doczekał potomstwa, był to wyjątkowy przedstawiciel tej dynastii ,tak bardzo inny nisz większość jej przedstawicieli.
|
|
|
|
|
|
|
|
Być może Jagiellonowie byli z natury dobrotliwi, to kwestia dyskusyjna i warta dokładniejszego rozważenia.
Natomiast ja nie zamierzam być dobrotliwy w konfrontacji ze zwykłym niechlujstwem.
Użytkownikowi FENNIKS daję 48 godzin na poprawienie całego roju błędów ortograficznych, jakie znajdują się w powyższym poście. Proszę również o zwrócenie uwagi na interpunkcję - tak długiego zdania w życiu nie czytałem.
W przypadku braku odzewu ze strony forumowicza cały wątek zostanie przeze mnie skasowany, a jego autor otrzyma pierwsze ostrzeżenie.
Innych użytkowników forum proszę o wstrzymanie się od zamieszczania postów w tym temacie.
Moderator
P. S. Okazuje się, że to recydywa. Te same uwagi i moje ultimatum odnoszą się do innego postu --> http://www.historycy.org/index.php?showtop...ndpost&p=297384
Ten post był edytowany przez Primo!: 26/09/2007, 14:09
|
|
|
|
|
|
|
|
BRAWO MODERATOR
Przydałby sie taki na forum poświęconemu pierwszym Piastom. Tam zdaje się nie być moderatorów w ogóle.
Co do tematu. Charakter synów Kazimierza IV jest rzeczywiście nieco słaby. Weźmy na ten przykład Fryderyka, albo Aleksandra Jagiellończyka. Władysław Dobrze Dobrze, rzeczywiście nie nadawał się na króla, co jednak powiemy o jego synu Ludwiku, który według Pawła Jasienicy był ekshibicjonistą, a cały dwór się z niego naigrywał.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Charakter synów Kazimierza IV jest rzeczywiście nieco słaby. Weźmy na ten przykład Fryderyka, Hmm... Słaby charakter Fryderyka? A w czym się objawił? W zdecydowanym działaniu, którym zapewnił tron bratu? W korzystaniu z uciech życia?
QUOTE Władysław Dobrze Dobrze, rzeczywiście nie nadawał się na króla, co jednak powiemy o jego synu Ludwiku, który według Pawła Jasienicy był ekshibicjonistą, a cały dwór się z niego naigrywał. Ludwik urodził się jako wcześniak, a przy ówczesnym stanie medycyny zakrawa na cud, że w ogóle przeżył. Ówcześni jednak nie wróżyli mu ani inteligencji, ani płodności ani długiego życia. Prawdopodobnie był po prostu upośledzony, stąd takie a nie inne zachowania.
|
|
|
|
|
|
|
Whatsername
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 49.552 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 19/03/2008, 19:05) Ludwik urodził się jako wcześniak, a przy ówczesnym stanie medycyny zakrawa na cud, że w ogóle przeżył. Ówcześni jednak nie wróżyli mu ani inteligencji, ani płodności ani długiego życia. Prawdopodobnie był po prostu upośledzony, stąd takie a nie inne zachowania.
Skąd te informacje?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Skąd te informacje? Nie pamiętam już. "Polska Jagiellonów" Jasienicy? "Monarsze sekrety" Jankowskiego? "Polityka Jagiellonów" Łowmiańskiego?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli mogę wtrącić, to podobną informacje czytałam u Jasienicy właśnie. Ale czy Ramondzie wiesz, czy jego upośledzenie wynikało z jwestii genetycznych (wtedy wśród Jagiellonów przypadków musiałoby być więcej), czy może z niedotlenienia przy porodzie tudzież innych względów. Bo to mnie ciekawi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jeśli mogę wtrącić, to podobną informacje czytałam u Jasienicy właśnie. Ale czy Ramondzie wiesz, czy jego upośledzenie wynikało z jwestii genetycznych (wtedy wśród Jagiellonów przypadków musiałoby być więcej), czy może z niedotlenienia przy porodzie tudzież innych względów. Bo to mnie ciekawi. Nie pamiętam już gdzie, ale czytałem wyraźną sugestię, że ułomność zarówno fizyczną jak i umysłową Ludwik zawdzięczał niedotlenieniu po porodzie, co zgadzałoby się uwagami mu współczesnych. Natomiast przypadków upośledzenia (poza Ludwikiem właśnie) u Jagiellonów nie widać i nie słychać.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|