|
|
Festiwal muzyki rock w Jarocinie, Czy był tam ktoś z was ?
|
|
|
|
QUOTE A ja na radomskiej wersji tego koncertu (Subs+Republika) dostałem naprawdę porządne baty od członków ZOMO. Już to kiedyś opisywałem... Przez kolejne dwa tygodnie obserwowałem na swym ciele różne tęczowe barwy jakie przybierały liczne pręgi na mych plecach, nogach i oczywista d#$%e
Dialog zomoli przed koncertem (trochę zapomniałem, ale postaram się oddać sens). Zomole otoczyli szczelnym kordonem wejście do Torwaru. zomol do mnie: -co masz k***a w kieszeni? wyskakuj! ja -nic proszę pana. (zostałem "wypatroszony") do swego kolegi zomola: -Waldek, widzisz tamtego h**a z kukuryku? (irokezem przyp. ciekawy) Bierz go! ja - proszę pana, prosimy bardzo, proszę wpuścić nas na koncert. Mamy bilety... zomol do mnie: -po coście tu k***a przyjechali?
I tak dalej. Dialog prowadzony ze wzajemnym zrozumieniem pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
A to Proszę pana było konieczne
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(ciekawy @ 29/04/2006, 14:20) A czy wystąpili na jakiś znaczącym festiwalu/przeglądzie do 1985r? I skąd byli? Z południa, od ciebie? pzdr. No niestety - na Jarocin nie dojechali nogdy... Podobnie jak ja - syn nauczycieli - bez szans na wyprawe na takie coś... SKTC - to raczej lokalne "podziemniaki" - wyżej (na mapie) niż Czechowice-Dziedzice nigdy nie zajechali - bo przeciez czekała przeprawa przez Wisłę - a tu już ciężko mogłobyć... Ale z muzą tych klimatów to raczej za pan brat jestem...
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A to Proszę pana było konieczne
Że co proszę? Konieczne było takie traktowanie i zastraszanie przez zomoli kilkunastoletniej młodzieży przed koncertem? Czy ty zdajesz sobie sprawę, że nawet mając bilet mogłeś nie być wpuszczony na koncert? I w dodatku, jak kol. memex spałowany? I że wszelkie pretensje i zażalenia odnośnie złego traktowania mogłeś zawrzyć i wysłać w liście babci na hel?
|
|
|
|
|
|
|
ARONOF
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 19.751 |
|
|
|
|
|
|
Zapraszam na stronke internetową zespołu SKTC www.sktc.pl
Wydaję mi się ,że gadanie że SKTC NIGDY Z CZECHOWIC NIE WYJECHALI JEST TROSZKĘ NIE FER. Gram w TYM ZESPOLE OD 1992 I ODSYŁAM NA STRONKE DO DZAŁU HISTORIA. POZDRAWIAM
[Ed. Poprawka linka - przyp. Rothar]
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(ARONOF @ 13/07/2006, 20:28) Zapraszam na stronke internetową zespołu SKTC www.skic.pl Wydaję mi się ,że gadanie że SKTC NIGDY Z CZECHOWIC NIE WYJECHALI JEST TROSZKĘ NIE FER. Gram w TYM ZESPOLE OD 1992 I ODSYŁAM NA STRONKE DO DZAŁU HISTORIA. POZDRAWIAM Nie unoś się! Darzę SKTC wielką estymą - a osobiście znam (bardzo dobrze zresztą) perkusistę z pierwszego składu. Kondzioła też poznałem (na jakiejś imprezce bodajże, a później jeszcze na klubowym koncercie w Pszczynie). Ponieważ poza Katowice nosa nie wyściubiałem - stąd raczej dalsze losy SKTC po odejściu Bastka - są mi nie znane. A kopia waszej ORYGINALNEJ KASETY DEMO (te 30 minut wspomnianego czadu) - leży u mnie na półce pomiedzy innymi kasetami Czasami do niej wracam...
Można kupić wasze CD-ki gdzieś?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
O! Co za watek! To tak wyglada historia PRLu. Nigdy tu nie zagladalam i jestem zszokowana. Spotkanie emerytow? Wejscie na UK Subs i REpublike do dzisiaj pamietam. Zejscie z trybun na "lodowisko" polegalo na tym, ze w przejsciu przez otwarta bramke nalezalo wyczekac moment w ktorym gliniarz mial pale w gorze i szybko biec do przodu. Cos takiego zdarza sie w grach komputerowych, trzeba przeleciec pod jakimis turbinami. To byl moj pierwszy koncert rockowy i pozatym ze publicznosc szalala poniewaz fani Republiki byli wrogami fanow U.K.Subs, najgorzej zachowali sie ze wszystkich "umundurowanych" ci w niebieskich garniturkach. Parasol z Lublina nie zostal aresztowany w 1984 roku. Dobrych pare lat pozniej i tez w Jarocinie. Mial na koncie nie tylko napady i kradziez, rowniez gwalty. Pamietam koncert Moskwy, zdaje sie ze ich pierwszy na famie w Swinoujsciu. Darli geby "Powietrza, powietrza". Taki byl utwor a chwila jak ilustracja. Dokladnie w tym momencie gliny puscily gaz. Uff, musze troche ochlonac. Za duzo wspomnien na raz.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zaraz, zaraz koleżanko, bardzo, ale to bardzo mnie zaciekawiłaś:
- Też byłaś na Subsach w W-wie w 1982r, ? - Parasol był z Parczewa (przynajmniej tak podawał). A wiem co piszę, ponieważ jechał z nami pociągiem z Lublina. Na polu namiotowym bardzo rozrabiał (m.inn. wrzucał śpiącym ludziom do namiotów pełne kosze ze śmieciami), był też w komisji wyborczej Miss pola namiotowego. Usiłuje przypomnieć sobie wydarzenia z przed ponad ćwierćwiecza - zabiłaś mi ćwieka watpliwości - czy ta historia z nim wydarzyła się w 1984r., w czasie triumfu "Siekiery", czy też w 1985r.? (bo wydarzyła się na pewno).
-w 1984r. byłem też na FAM-ie w Świnoujściu. Był tam pożegnalny koncert WC. Efektem było hurtowe pałowanie przez zomoli, na wskutek którego rozproszyliśmy się i pogubili. Na drugi dzień czekałem na kolegów i pociąg do Przemyśla (przez Lublin). Nie miałem kasy - kasę mial jeden z zaginionych kolegów. I pamiętam jak dziś - na bilet złożyło mi się zupełnie bezinteresownie trzech nieznanych mi zupełnie warszawskich punków - jeden z nich miał chyba xywę "Marchewa"... Mimo że upływa już 26 lat od tamtych wydarzeń, chciałbym się z nimi spotkać.
pzdr.
P.S. Nie masz przypadkiem antracycie na imię Mariola, i nie pochodzisz z Lublina?
|
|
|
|
|
|
|
|
Na pewno nie w 84 i nie w 85 roku. Milicja dlugo nie rozrozniala kto jest kto i wylapywala przypadkowych gosci z tlumu. O wiele pozniej aresztowali w Jarocinie konkretnych delikwentow. Bardzo mozliwe, ze Parasola ciagle odprowadzano na komende. Ale dopiero pare lat pozniej nigdy nie powrocil. To mogl byc 87 albo 88. Tez juz nie pamietam. Na sto procent do 86 nie wiedzieli kogo maja naprawde zamknac. Cos mi sie wydaje, ze Siekiera grala jeszcze w 84 a Armia powstala w 85 i pierwszy koncert grala na Famie. Ktos pytal o podzial w subkulturach. Na zachodzie byly to troche wczesniejsze lata ok.81. Do nas prady dotarly troche pozniej. Odpowiednikeim bylyby lata 83-85. Podzialy byly bardzo dokladne, kazdy kosmyk wlosow i element ubrania oznaczal przynaleznosc do ktorejs z subkultur, te z kolei mialy tez mase podgrupek. Kilka lat temu bylam statystka w niemieckim filmie, rekonstruujacym koncert grupy DAF (niemiecka nowa fala) z 81 roku. Tysiac statystow ubranych w mode subkultur z pierwszej polowy lat osiemdziesiatych. Dla mnie to bylo jak 85 w Polsce. Pogo oczywiscie tez bylo. Nie jestem Mariola.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem antracytko !
żeby już definitywnie zakończyć sprawę parasola, i do niej nie wracać: Nigdzie nie napisałem, że trafił on do więzienia w 1984 czy 1985r. W tej chwili jestem niemal pewien, że zetknąłem się z nim w 1985r. Jego wyczyny też są prawdą - mieszkał i grasował na polu namiotowym niedaleko nas. Prawdą jest też, że zabierał zegarki ludziom. Milicja prowadziła go skutego w kajdankach. O jego kolejnych grasanckich latach nic nie wiem, ponieważ nigdy więcej (tj. po 85 roku) los nas ze sobą nie zetknął. Odnośnie "Siekiery": po Jarocinie była na fali. Zagrała jeszcze parę koncertów, zanim odszedł Budzy. Oczywiście, istniała jeszcze bodajże rok, lub trochę dłużej, ale to już nie była ta "Siekiera"... (zamiast rasowego, ostrego punck - rocka grała jakiąś odmianę NW (być może wzorowała sie na Joy Division?), w każdym bądź razie mnie nie podchodziły kawałki typu "szewc zabija szewca, bumtalala bumtalala", i straciłem całkowicie zainteresowanie tą formacją. Odnośnie subkultur to masz rację, liczył się każdy szczegół. A zainteresowanie punk - rockiem zaczęło się u nas już pod koniec 1981r., by osiągnąć apogeum w 1984r. (bum w Jarocinie, wysyp kapel, przez wielu ten Jarocin był uważany za najlepszy w historii).
A za Mariolę - przepraszam. Uległem pewnej autosugesti.
pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
ARONOF
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 19.751 |
|
|
|
|
|
|
Przepraszam nie chciałem wyjśc na takiego narwańca. Jezeli chodzi o płyty naszego zespołu to napisz na aronof@interia.pl a jak podasz adres to Ci po prostu wyślę . Jacek i ekipa SKTC www.sktc.pl
|
|
|
|
|
|
|
|
za Tygodnikiem "Wprost" Nr 43 z 29 października 2006r.: "fragment koncertu z Jarocina wokalisty Bufeta z Rzeszowa, który w połowie lat 80. swój utwór "Generał" ("Generale, my tej wojny nie boimy się wcale") musiał - na żądanie cenzury - odpowiednio zapowiedzieć: Bufet: - A teraz utwór, który znacie: "Generał". Widownia: - Uuuu! Bufet: - Ale muszę wam powiedzieć, że bohaterem tego utworu nie jest, jak myślicie, generał Jaruzelski, tylko generał Pinochet. Widownia: - Uuu! (gwizdy, okrzyki "Bufet, nie ściemniaj!") Bufet: - Ale serio, to generał Pinochet! Widownia: - Jaruzelski!!! Bufet: - Pinochet! Widownia: - Jaruzelski!!! - Pinochet! - Jaruzelski!" Czy któryś z Forumowiczów był świadkiem tego wydarzenia, a może nawet ma je utrwalone w wersji audio?
|
|
|
|
|
|
|
quasimodo
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 18 |
|
Nr użytkownika: 21.007 |
|
|
|
Przemek |
|
Zawód: mol internetowy |
|
|
|
|
Witam Tuxman jeśli chodzi o SKTC znam i mam ich pierwszą płyte pt"Pochodnia" (spolit z poznańską Schizmą (dawna Kompania karna)) Musze powiedzieć że muzycznie SKTC nie zabardzo, mają durzo udziwnien i zmian tempa jak i melodi w kawałku, człowiek nie zdąży się wczuć w malodie bo zaraz lecą z nastepnym wątkiem muzycznym i tak kilka razy na w utwór. Jeśli chodzi zaś o texty REWELACJA. przemyślane i co najważniejsze nie banalne. Jak byś chciał moge zeskanowac texty z wkładki do płyty i przysłac je na pw. Pozdrawiam.
A co powiecie o ABADDONIE też robili porządki w Jarocinie (dokładnie nie pamiętam no cuż wiek w tym wypadku nie robi swoje ano po prostu jestem za...młody) Z tego co wiem nagrali genialną płyte "Wet za wet" w jugosławi w Lubljanie. Ich najnowsza płyta "Godzina krzywwd" od depiutu jugolskiego"(rozpadli się w '86 a reaktywowaliu się'01) nie jest już takich lotów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A co powiecie o ABADDONIE też robili porządki w Jarocinie (dokładnie nie pamiętam no cuż wiek w tym wypadku nie robi swoje ano po prostu jestem za...młody)
"Abbadon" faktycznie obok "Moskwy" i "Siekiery" znalazł się w czołówce. W 1984r. te trzy zespoły zaistniały niczym taran w polskiej muzyce punk (a to dzięki m.inn. Jarocinowi).
pzdr.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|