Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
13 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Czy Polska wygrała II Wojnę Światową?
     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 8/01/2008, 13:49 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 8/01/2008, 13:35)
Po klesce wrzesniowej utracilismy cale terytorium i 100% (jesli mozna sie tak wyrazic) niepodleglosci. W '45 panstwo sie odrodzilo, okrojone i straszliwie wyniszczone ale jednak. Proste 1939- Polski nie ma, 1945-Polska jest. Jak mozna mowic o klesce?
*



Porownojesz Polske ad. (pozny) 1939 z Polska ad. 1946
Warto jedna wziac na porownanie Polske ad. 1938.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 8/01/2008, 13:54 Quote Post

Mowimy o kwestii kleski-zwyciestwa w wojnie, nie o tym co bylo przed i po. W ten sposob mozemy porownac RON i dwodziestolecie i zastanawiac sie, czy wyzwolilismy sie spod zaborow.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Watta
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 438
Nr użytkownika: 20.820

Stopień akademicki: Technik Mechanik ;)
Zawód: rencista
 
 
post 8/01/2008, 16:24 Quote Post

QUOTE
Nie utraciliśmy terytorium bo Warszawa, Kraków i Poznań zostały przy Polsce


Jaka Warszawa? To morze gruzu bez ludzi?

QUOTE
A Lwów, Wilno i Pińsk należało sobie dawno odpuścić.


Odpuścić? Jakiego klasyka komunizmu czytujesz do poduszki? Co z naszym dziedzictwem narodowym w tych miastach i ich polską ludnością?

QUOTE
Tylko głupiec i kompletny ignorant może obciążać Polaków zbrodnią wyniszczenia narodu żydowskiego


Jednak jest tych ignorantów wielu na świecie. Jakoś dziwnie wielu, ciągle nas ktos posądza przynajmniej o bierny współudział i akceptację tej zbrodni.

QUOTE
Gdańsk i Sczecin wraz z wybrzeżem pomiędzy nimi


No tak jest gdzie na urlop pojechać wink.gif

QUOTE
oparliśmy granicę o Odrę


Powiedzmy szczerze, wujo Stalin nam oparł, tylko jaka z tego konkretna korzyść? Dużo słodkiej wody do picia?


QUOTE
Czy uważasz że pod Bydgoszczą i Gdańskiem, na drodze do Kołobrzegu, w Berlinie polscy żołnierze bili się o wielką Rosję? Nie wiesz przypadkiem ż kim walczyli? Nie były to czasem wojska, które najechały nasz kraj we wrześniu 1939?


A co mieli robić, wrócić skąd przybyli, czyli z sowieckich łagrów albo sowieckich juz "byłych polskich" kresów?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
rycerzXXIw.
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 383
Nr użytkownika: 37.050

Zawód: prawnik
 
 
post 8/01/2008, 19:23 Quote Post

Wygraliśmy lecz było to pyrrusowe zwycięstwo w największej skali.
1.Polska straciła mnóstwo ludzi podczas działań wojennych+ plus ci,którzy zostali na Zachodzie.
2.Straszliwe zniszcenia gospodarcze i kulturalne-rabowanie i ,,wyzwoliciele" sowieccy. 3.Przeszliśmy w zasadzie od jednej okupacji-hitlerowskiej do kolejnej- sowieckiej. 4.Utracilismy niepodległość
5.Stracilismy więcej terytorium niż zyskaliśmy np. kiedy zorientowano się, że przy rejonie przygranicznym są złoża surowców oddaliśmy te tereny ZSSR a w zamian dostaliśmy trochę terenów na których były tylko pola-czyli nic.
Nasze zwycięstwo polegało jedynie na tym, że przetrwaliśmy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
adso74
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.870
Nr użytkownika: 37.022

 
 
post 8/01/2008, 23:43 Quote Post

QUOTE
Straciliśmy wielu wykształconych ludzi ale na szczęście nie wszystkich. Dzięki wdrożeniu powszechnej oświaty mogliśmy szybko te straty odrobi


Jeśli miałbym wymienić największą stratę, jaką ponieśliśmy w czasie IIWW to uznałbym, że była nią utrata elit. Mosty, drogi, nawet miasta całe - to można odbudować. Ale na elity pracuje się bardzo, bardzo długo. I nieprawda, że dorobiliśmy się nowych, odpowiednio wykształconych ludzi po wojnie. Prawda jest taka, że jak nie ma mistrzów to i nauka kuleje. To że kształcono za komuny masowo, to nie świadczy że dobrze. Elit nie odbudowaliśmy do tej pory i jeszcze chyba długo przyjdzie nam na to poczekać.

QUOTE
Tylko głupiec i kompletny ignorant może obciążać Polaków zbrodnią wyniszczenia narodu żydowskiego


Gwoli ścisłości tylko głupiec i kompletny ignorant może udawać, że byliśmy w tej kwestii kryształowo czyści. Zachowując wszelkie proporcje (obozy zakładali Niemcy i to oni wymyślili Holocaust) trzeba mimo wszystko pamiętać, że i Polacy swoją cegiełkę wielokrotnie do tego dokładali. Skala nieporównywalna, ale fakt pozostaje faktem. A propos - kolejna duża strata jaką ponieśliśmy w czasie wojny, to masowe wybicie polskich Żydów. Potem prawie wszystkich pozostałych sami pogoniliśmy w 1968. A jak to trafnie określił Kisiel "Polska bez Żydów to najnudniejsza z Polsk". W końcu znaczna, jeśli nie przeważająca część naszych elit wywodziła się z tego narodu.

Wziąwszy pod uwagę fakt, jak poobijany wyszedł nasz naród z tej wojny i jak nas potraktowano w 1945, możemy jedynie ubolewać nad jej skutkami. Trudno mówić o zwycięstwie, skoro skutki te(negatywne) odczuwamy do dziś. To było rzeczywiście zwycięstwo Pyrrusowe.
S!

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 30/01/2014, 10:51
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
gorliwy litwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.108
Nr użytkownika: 36.829

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 9/01/2008, 11:30 Quote Post

31 08 1939 istniala niepodlegla Polska, a 01 01 1946 jej nie bylo, więc przegrala (nie w 100 procentach), wynikiem przegranej byla PRL
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 9/01/2008, 18:40 Quote Post

Czy wprowadzenie ustroju PRLowskiego dowodzi przegranej wojny czy tego ze inni (ZSRR) wygrali bardziej niz my? W końcu w ZSRR też były gigantyczne straty ludnosciowe i materialne ale nie ma chyba problemu gdy ktos zapyta "czy ZSRR wygrał II woje światową?".
Tak sie składa ze ZSRR wygrał najbardziej i w zaistniałej konfiguracji politycznej w Polsce mogło być tylko PRL i nic innego. Otoczeni przez supermocarstwo i jego satelitów bylismy skazani na wasalizacje względem niego (i tak bylismy "najweselszym barakiem" w obozie.
Porównując PRL z II RP istotnie nie możan zapominać o wielkim osiągnięciu jakim było wyrównanie szans i awans społeczny wielu zdolnych ludzi którzy w "normalnym" systemie kapitalistycznym byliby pozbawieni szans. Równieżkryzys gospodarczy i hiperinflacja niekoniecznie muszą być wypadkową ustroju gospodarczego, wystarczy sobie porównać wzloty i upadki gospodarki Polskiej z taka Argentyną gdzie komuny nie było.
II RP wcale az takim suwerennym państwem nie była, musieliśmy sie zawsze liczyć ze zdaniem Anglii i Francji i byliśmy przez nich traktowani instrumentalnie. Była państwem niespójnym wewnętrznie z licznymi mniejszościami narodowymi co za PRL nie stanowiło żadnego problemu. Plus dla II RP - doceniali ludzi wykształconych. Ogólnie jestem zdania ze II Wojne Światową wygraliśmy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 9/01/2008, 19:07 Quote Post

QUOTE(k.jurczak @ 9/01/2008, 18:40)
W końcu w ZSRR też były gigantyczne straty ludnosciowe i materialne ale nie ma chyba problemu gdy ktos zapyta "czy ZSRR wygrał II woje światową?".
*


Niejaki Rezun/Suworow twierdzi zupełnie co innego
 
User is online!  PMMini Profile Post #23

     
saywiehu
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 662
Nr użytkownika: 21.212

Zawód: szybki- nie wolny
 
 
post 9/01/2008, 19:20 Quote Post

Absolutnie zgadzam się z K.Jurczakiem. "Wieszanie psów" czy to na II RP, czy PRL nie ma nic do rzeczy. Daleki jestem od wybielania PRL (w Solidarności byłem od 1980 r., jako licealista), ale to był kraj, w którym przeciętny człowiek nie czuł się zniewolony. Wręcz przeciwnie - miał pewne perspektywy, w wielu dziedzinach życia takie "bardzo-nie-za-bardzo", ale nikt nie umierał z głodu mimo pustych sklepów, za średnie wynagrodzenie można było przeżyć, a płace w np. niektórych spółdzielniach pracy bywały wspaniałe. Po prostu były blaski i cienie życia w PRL, ale ogólnie rzecz biorąc chory ustrój nie spowodował powszechnej choroby narodu. I tak do końca nie jestem pewien, czy równie wielką chorobą nie jest to, co nazbyt często obserwuje się na polskiej scenie politycznej po 1989 r. Zauważyliście, że niepodległość też przyniosła wiele zła?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
gregski
 

Pirat of the Carribean
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.067
Nr użytkownika: 12.159

Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: ETO
 
 
post 9/01/2008, 23:36 Quote Post

Odpowiedź zależeć będzie od ram czasowych jakie ustalimy.

Jeżeli weźmiemy 31/08/1939 i 09/05/1945 to trudno mówić o zwycięstwie. Zaczęliśmy jako państwo niepodległe a skończyliśmy jako protektorat. Czyli klęska.

Jeżeli jednak przeanalizujemy co się działo "po drodze" to muszę się zgodzić z leszkiem (chyba pierwszy raz), że PRL nie niosło groźby fizycznej zagłady narody (a nawet przeciwnie) a i polska kultura miała możliwość rozwoju (nawet jeżeli była zdalnie sterowana). A więc zwycięstwo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
leszek
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 3.472

Zawód: BANITA
 
 
post 10/01/2008, 0:26 Quote Post

Na wojnie się per saldo nie zarabia. Najechano nasz kraj żeby go zlikwidować wraz z nami. A tymczasem to myśmy mocno przyłożyli rękę do likwidacji najeźdźcy. Przeżyliśmy jako naród, ocaliliśmy państwo i jeszcze wzięliśmy łupy.
A że na tym interesie nie zarobiliśmy? A Wielka Brytania zarobiła? Nie słyszałem, żeby we Francji mowiono: przegraliśmy w II wojnie, bo straciliśmy imperium.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 10/01/2008, 0:45 Quote Post

Żeby odpowiedzieć na pytanie, czy Polska wojnę wygrała, czy też przegrała, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie o cel wojenny Polski. Jeżeli celem tym było utrzymanie niezawisłego bytu państwowego i integralności terytorialnej - to wojnę przegraliśmy i tyle.

Co do wieszania psów na II RP i poczuciu patriotyzmu - naszym celem powinna być prawda, a nie dawanie upustu poczuciu patriotyzmy czy czegokolwiek innego.

QUOTE
Zauważyliście, że niepodległość też przyniosła wiele zła?

Przyznam się, że nie zauważyłem niczego takiego. Czy mógłbyś rozwinąć tę myśl? Czy dotyczy ona tylko 1989/1991 roku, czy też 1918?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 10/01/2008, 0:46 Quote Post

Leszek napisał:
QUOTE
Na wojnie się per saldo nie zarabia.


Zarabia sie i to świetnie.Inna sprawa,że zarabiają głównie kraje nie uwikłane w dany konflikt.

QUOTE
Najechano nasz kraj żeby go zlikwidować wraz z nami.


I z grubsza licząc w 20 % najeżdzcom sie to udało.

QUOTE
A tymczasem to myśmy mocno przyłożyli rękę do likwidacji najeźdźcy.


My to co najwyzej moglismy palec przyłożyć,a nie rękę.Oczywiscie jak na nasze mozliwosci wkład był ogromny,ale porównując chocby z sowiecką Rosja to...jednak nie ma co porównywać.To tak samo prawdziwe stwierdzenie jak przechwałki Rumunów,że byli czwartą siłą antyhitlerowską.

QUOTE
ocaliliśmy państwo i jeszcze wzięliśmy łupy.


Piekne mi łupy-by odwiedzić odwiecznie polskie miasta jak Lwów,Stanisławów czy Tarnopol musisz mieć paszport.Bez wahania oddałbym Stettin czy Breslau byleby Kresy były nasze.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Krzysztof M.
 

poilu
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.513
Nr użytkownika: 19.359

Stopień akademicki: ++++
Zawód: ++++
 
 
post 10/01/2008, 9:15 Quote Post

Osobiście twierdzę iż Polska II wojnę światową przegrała i to przegrała w każdy możliwy sposób:
- przegrała ją militarnie (wrzesień 1939)
- przegrała ją gospodarczo (czego skutki odczuwamy do dzisiaj)
- przegrała ją politycznie (utrata niepodległości - czego skutki odczuwamy do dzisiaj)
- przegrała ją na polu kultury (Warszawa jest obecnie najbardziej nijaką stolicą w Europie - no może poza Bukaresztem)
- przegrała ją na polu propagandowym (do dzisiaj na Zachodzie mówi się o "polskich obozach zagłady" i myli się powstanie warszawskie z powstaniem w getcie)
Co wcale nie oznacza że naród polski uległ zagładzie, że Polska całkowicie zniknęła z mapy Europy itd itp. Zdecydowanie jednak w odniesieniu do II wojny światowej nie można mówić o zwycięstwie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Krzysztof M.
 

poilu
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.513
Nr użytkownika: 19.359

Stopień akademicki: ++++
Zawód: ++++
 
 
post 11/01/2008, 8:27 Quote Post

Trzeba by jeszcze uściślić co kto ma na myśli mówiąc słowo: "zwycięstwo". Formalnie byliśmy w obozie państw zwycięskich, faktycznie ponieśliśmy tak wielkie straty w każdej z możliwych dziedzin iż dopiero teraz, po 60 latach i to bardzo, bardzo powoli wychodzimy na prostą. Jako naród przetrwaliśmy tj uniknęliśmy biologicznej zagłady, ale mocarstwa bawiły się nami jak klockami - ja osobiście nie potrafię nazwać tego "zwycięstwem". Jeśli to było zwycięstwo to nawet przymiotnik "pyrrusowe" jest chyba za słaby. I cały właśnie tragizm owego zwycięstwa polega na tym że byliśmy przecież po słusznej stronie a jak na tym wyszliśmy każdy wie ze szkoły...

 
User is offline  PMMini Profile Post #30

13 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej