Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polki w ATA RAF
     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 10/03/2019, 11:46 Quote Post

Na te informacje natrafilem zupelnie przypadkowo - i to na Facebooku ! Jest tam strona WW II Pictures, gdzie zamieszane sa najrozniejsze fotografie z okresu drugiej wojny.
Godzine temu ktos wsadzil zdjecie zatytulowane:
Polish pilot of the British Air Transport Auxiliary, Anna Leska-Daab at the controls of a Supermarine Spitfire, 1942.
Wpisalem wiec w Google "Anna Leska" i wyskoczylo:

Anna Leska (wł. Anna Leska-Daab) ur. 14 listopada 1910 - zm. 21 stycznia 1998. Pierwsza kobieta i jedna z trzech Polek w brytyjskim Air Transport Auxiliary RAF. Posiadała uprawnienia do pilotowania szybowców, balonów, samolotów. W czasie II wojny światowej uciekła samolotem z zajętego przez Niemców lotniska polowego. Siostra płk. pilota Kazimierza Leskiego ps. „Bradl”, legendarnego oficera wywiadu Armii Krajowej. Żona kpt. pilota Mieczysława Daaba.
W czerwcu 1939, mając ukończone osiemnaście lat, mogła już wykonywać loty szybowcami, balonami i samolotami, w tym samolotem RWD-8. Podczas II wojny światowej dowodziła eskadrą kobiecą. We wrześniu 1939 roku służyła w Eskadrze Sztabowej Dowództwa Lotnictwa. Annie Leskiej udało się uciec samolotem z okupowanego przez Niemców lotniska polowego. Przez Rumunię i Francję trafiła do Wielkiej Brytanii, gdzie rozpoczęła starania o przyjęcie w szeregi brytyjskiej Air Transport Auxiliary RAF czyli powołanej na czas wojny brytyjskiej pomocniczej lotniczej służbie transportowej. W styczniu 1941 po wyczerpującym przeszkoleniu i zdaniu egzaminów została członkiem w szeregach Air Transport Auxiliary. Była pierwszą kobietą w ATA RAF. Od początku 1941 roku pilotowała samoloty RAF z fabryk i warsztatów remontowych na lotniska polowe, uczestniczyła w przerzutach sprzętu latającego. „Przez cały okres wojny w szeregach ATA służyły 183 pilotki. Najwięcej Angielek, sporo – bo 27 – Amerykanek, a także Kanadyjki, Nowozelandki, pilotki z Południowej Afryki, niewielka liczba Holenderek i tylko my trzy – Polki” - wspomina te czasy Stefania Wojtulanis-Karpińska, jedna z pierwszych cudzoziemek w ATA (trzecią była Jadwiga Piłsudska, córka Józefa Piłsudskiego). Polki często pilotowały bombowce, dostarczając je z lotnisk przyfabrycznych na lotniska dywizjonów bombowych na terenie całej Wielkiej Brytanii.
Anna Leska-Daab została odznaczona honorową odznaką Golden Wings przyznawaną starszym oficerom, lotnikom ze stażem powyżej 6000 godzin w powietrzu.


Poszukalem tez informacji o Stefanii Wojtulanis-Karpinskiej:
Stefania Cecylia Wojtulanis-Karpińska, ps. "Barbara" (ur. 22 listopada 1912 w Warszawie, zm. 12 lutego 2005) – kapitan pilot Polskich Sił Powietrznych, pilot sportowy.
Urodziła się w Warszawie. Od młodości interesowała się lotnictwem. Działała w przysposobieniu obronnym kobiet i Kole Młodzieży Aeroklubu Warszawskiego. Była jedną z pierwszych kobiet w Polsce, która uzyskała licencje pilota balonowego i samolotowego. Studiowała na Wydziale Mechanicznym Politechniki Warszawskiej. W 1935 rozpoczęła szkolenie szybowcowe (w Miłośnie, Polichnie i Pińczowie), po czym ukończyła też kurs pilotażu. Następnie ukończyła kurs dla instruktorów spadochroniarstwa. Aktywnie zajmowała się wszystkimi rodzajami sportów lotniczych, począwszy od wzięcia udziału w VIII Krajowych Zawodach Balonów Wolnych o Puchar im. płk. Aleksandra Wańkowicza 17 maja 1936 w Toruniu jako pomocnik pilota inż. Franciszka Janika na balonie "Syrena" (IX miejsce). W 1937 jako pilot uczestniczyła w zawodach lotniczych o Puchar "Skrzydlatej Polski". Wzięła też udział w spadochronowym skoku grupowym we Lwowie. W 1938 wzięła udział jako nawigator w VIII Krajowych Zawodach Lotniczych. 16 czerwca 1938 z okazji Krajowej Wystawy Lotniczej odbyły się we Lwowie I Lwowskie Zawody Balonowe. Startująca w nich załoga kobieca Stefania Wojtulanis i Zofia Szczecińska zajęła IV miejsce, pokonując dystans 189 km i lądując w miejscowości Wygoda koło Zaleszczyk. 28 maja 1939 jako pilot balonowy uczestniczyła w XI Krajowych Zawodach Balonów Wolnych im. płk. Aleksandra Wańkowicza w Mościcach. W czerwcu tego roku ukończyła kurs akrobacji na samolotach RWD-10 i RWD-17, a swoje umiejętności zaprezentowała w lipcu na X Zlocie do Morza. Przed wojną w powietrzu spędziła łącznie 192 godziny 28 minut, pilotując samoloty szkolne i sportowe RWD, balony, szybowce i motoszybowiec "Bąk" (w sierpniu 1939).
Po wybuchu II wojny światowej Stefania Wojtulanis zgłosiła się ochotniczo z Aeroklubu do wykonywania lotów łącznikowych, po czym została zmobilizowana w składzie Eskadry Sztabowej Naczelnego Dowódcy Lotnictwa gen. Józefa Zająca, wykonując zadania łącznikowe na samolocie RWD-8. Po inwazji radzieckiej 17 września 1939, razem z polskim lotnictwem ewakuowała się do Rumunii. Do grudnia 1939 służyła tam jako kurier, podróżując po całym kraju i pomagając w ucieczkach i dostarczaniu pieniędzy i dokumentów internowanym polskim lotnikom, uciekającym do Francji. Następnie sama przedostała się do Francji, gdzie uzyskała awans na podporucznika i pracowała w sztabie lotnictwa. Po upadku Francji przedostała się do Wielkiej Brytanii. 1 stycznia 1941 powołano ją jako pierwszą cudzoziemkę (wraz z Anną Leską) do brytyjskiej Pomocniczej Służby Transportowej ATA (Air Transport Auxiliary), zajmującej się dostarczaniem samolotów z fabryk na lotniska poszczególnych jednostek oraz uszkodzonych maszyn do fabryk remontowych lub na złomowiska. Służba ta była uciążliwa, loty odbywały się bez łączności radiowej, map nawigacyjnych, często w złych warunkach pogodowych, a ponadto wymagała ona poznania pilotażu rozmaitych dostarczanych typów samolotów, łącznie z dwusilnikowymi bombowcami jak Vickers Wellington. Jako pierwsza Polka wylatała 1000 godzin na samolotach bojowych. Awansowała podczas wojny do stopnia porucznika pilota czasu wojny, a następnie do stopnia kapitana pilota czasu wojny. Poślubiła wówczas pułkownika lotnictwa Stanisława Karpińskiego.
Po wojnie, w listopadzie 1947 Stefania Wojtulanis-Karpińska została zdemobilizowana. W 1958 wraz z mężem osiedliła się w Los Angeles w Kalifornii w USA. Zajmowała się tam aktywnie działalnością społeczną, uczestniczyła w życiu organizacji polonijnych i kombatanckich. Była przewodniczącą Stowarzyszenia Lotników Polskich w Kalifornii "Skrzydła Pacyfiku" oraz członkiem innych organizacji, m.in. Women's Overseas League i Silver Wings Fraternity. Wspierała polskie placówki muzealne i kulturalno-oświatowe.
Była odznaczona Krzyżem Komandorskim (2003) i Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP, Krzyżem Zasługi z Mieczami (za kampanię 1939), Srebrnym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Czynu Bojowego Polskich Sił Zbrojnych Na Zachodzie, medalem „Za Udział w Wojnie Obronnej 1939”, czterokrotnie Medalem Lotniczym oraz brytyjskimi War Medal i Defence Medal. W 1997 została odznaczona Medalem Polonia Mater Nostra Est. W Międzynarodowym Lesie Przyjaźni (International Forest of Friendship) w Kansas uhonorowano ją granitową płytą z nazwiskiem i własnym drzewkiem, jako jedyną z polskich lotników.


I trzecie lotniczka z tej malej grupy:
Jadwiga Piłsudska, herbu własnego, urodziła się 28 lutego 1920 r. jako druga córka Józefa Piłsudskiego i Aleksandry Szczerbińskiej (jej ojcem chrzestnym był Walery Sławek). Młodość spędziła głównie w Warszawie, gdzie mieszkała z rodziną w Belwederze oraz w Sulejówku w dworku „Milusin” podarowanym Piłsudskiemu przez żołnierzy. Chodziła do przedszkola zorganizowanego w Belwederze dla dzieci żołnierskich. Wspólnie z siostrą Wandą uczęszczała do Gimnazjum Żeńskiego im. Wandy z Posseltów Szachtmajerowej, gdzie w 1939 r. uzyskała maturę. 1 lipca 1928 Jadwiga i jej siostra Wanda zostały matkami chrzestnymi dwóch statków, nazwanych odpowiednio „Jadwiga” i „Wanda”. Po śmierci Marszałka, 2 kwietnia 1936 Rada Familijna, powołana do opieki nad obiema córkami, wyraziła zgodę na zakup dla nich folwarku na wschodzie Polski. W dniach 11–12 maja 1936 r. Jadwiga Piłsudska wzięła udział w uroczystościach pogrzebowych prochów babki, Marii z Billewiczów sprowadzonych do Wilna zgodnie z ostatnim życzeniem Marszałka. Wspólnie z matką Aleksandrą i siostrą Wandą ustawiły w krypcie urnę z sercem Józefa Piłsudskiego. W 1937 r. zaczęła latać na szybowcach, szkoląc się na Sokolej Górze koło Krzemieńca i w Bezmiechowej w Bieszczadach. Latała także w Aeroklubie Warszawskim z lotniska mokotowskiego. Najdłuższy przelot wykonała na szybowcu Delfin w 1939 r. Po uzyskaniu wszystkich kategorii szybowcowych (A, B, C i najwyższej – D) rozpoczęła loty wyczynowe. Latała m.in. na szybowcach IS-B Komar, CW-5. Należała też do Przysposobienia Wojskowego Kobiet. Po ewakuacji podjęła studia na Newnham College Uniwersytetu Cambridge na kierunku architektura, które ukończyła z dyplomem magistra inżyniera architekta w 1946 r. w Polskiej Szkole Architektury przy Uniwersytecie w Liverpoolu. Studiowała również urbanistykę i psychologię.
We wrześniu 1939 r. wraz z matką i starszą siostrą Wandą znalazły się w Wilnie. Po agresji ZSRR na Polskę wyjechały do Kowna, a następnie zostały ewakuowane specjalnym samolotem przez Łotwę i Szwecję do Anglii. Od momentu przyjazdu do Anglii starała się o przyjęcie do Air Transport Auxiliary, jednak ze względu na młody wiek uzyskiwała odmowne odpowiedzi. W lipcu 1942 r. została przyjęta do Pomocniczej Lotniczej Służby Kobiet (podległej brytyjskiej pomocniczej służbie Royal Air Force Women’s Auxiliary Air Force). Jako trzecia Polka (por. Stefania Wojtulanis i por. Anna Leska były jednymi z pierwszych cudzoziemek w ATA) i jedna z ponad setki kobiet wstąpiła do Air Transport Auxiliary, służby pomocniczej Royal Air Force. Po przeszkoleniu rozpoczęła służbę w stopniu podporucznika czasu wojny. Służyła tam dwa lata osiągając ostatecznie stopnień porucznika czasu wojny (Second Officer). Stacjonowała głównie w White Waltham pod Londynem m.in. z Anną Leską, Stefanią Wojtulanis, Klemensem Długaszewskim i Władysławem Turowiczem. Przez pewien czas mieszkała w samym Londynie. Służba była bardzo ciężka – pilotki latały bez względu na pogodę i warunki atmosferyczne. Jako ferry-pilot transportowała różne rodzaje samolotów (m.in. także dwusilnikowe bombowce) z fabryk na lotniska bojowe w całej Wielkiej Brytanii oraz uszkodzone samoloty do remontu (niektóre były w tak złym stanie technicznym, że dostawały pozwolenie tylko na jeden lot – do składu naprawczego lub na złomowisko). Pilotkom nie wolno było: używać radia (aby nie blokować komunikacji operacyjnej), używać oznaczonych map (aby wyeliminować możliwość zdobycia tych map przez wroga), wykonywać akrobacji powietrznych (aby zminimalizować ryzyko katastrofy; piloci mieli jak najbezpieczniej dostarczyć samolot), używać uzbrojenia, latać nad określonymi terenami (aby uniknąć zapór balonowych), latania w chmurach (aby uniknąć zestrzelenia przez własną obronę przeciwlotniczą), itp. Przeprowadziła w ten sposób, często w bardzo ciężkich warunkach, setki samolotów. Jej ulubionym samolotem był Spitfire, który osiągał szybkość ok. 600 km/h (loty na tych samolotach trwały kilkadziesiąt minut). Latała na różnych typach samolotów, m.in.: Taylorcraft Auster, Fairey Barracuda, Fairchild, Hawker Hart, North American Harvard, Hawker Hurricane, Avro 621 Tutor, Piper Cub, De Havilland Tiger Moth, Miles Magister, Fairey Albacore, Boulton Paul Defiant, Fairey Firefly, Westland Lysander, Miles Master, North American P-51 Mustang, Percival Proctor, Supermarine Spitfire (m.in. typy: Mk. V, Mk. VB, Mk. VI, Mk. IX, Mk. XII), Avro Anson, Airspeed Oxford, Douglas B-23 Dragon, De Havilland Dragon Rapide. W czasie wojny wylatała 312 godzin za sterami 21 różnych typów samolotów bojowych (myśliwcach, bombowcach i samolotach wielozadaniowych), wykonując średnio dwa loty dziennie. W czasie swojej służby nie miała żadnego wypadku, a jej przełożeni w opinii wydanej w listopadzie 1943 r. ocenili ją jako niezwykle obiecującą pilotkę o umiejętnościach powyżej przeciętnej.
W 1944 wyszła za kpt. Andrzeja Jaraczewskiego, oficera Marynarki Wojennej. Po wojnie przebywała w Anglii na emigracji. Pracowała tam jako architekt, a także prowadziła z mężem firmę. Jesienią 1990 r. powróciła do Polski na stałe.
Za swoją służbę została odznaczona Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami. W dniu swych urodzin, 28 lutego 2008 r. została odznaczona przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2009 otrzymała odznakę weterana ATA od ambasadora brytyjskiego w Warszawie.
W sierpniu 2007 roku otrzymała wyróżnienie „ Błękitne Skrzydła”, przyznawane przez redakcję „Skrzydlatej Polski”.

Z wymienionych trzech pilotek, Anna Leska wylatala niewyobrazalnie wysoka liczbe szesciu tysiecy godzin w powietrzu. Nie mam informacji, ale wyglada na to, ze por. Anna Leska miala najwieksza ilosc przelatanych godzin w czasie wojny, wsrod wszystkich pilotow polskich stacjonujacych w Anglii ! Z informacji na stronie Wiki wynika, ze oprocz angielskiej honorowej odznaki Golden Wings nie otrzymala jakiegokolwiek odznaczenia, zarowno angielskiego jak i polskiego. Nie do wiary ...

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej