|
|
Najlepsza armia od połowy XVI w. do końca XVII w.
|
|
|
|
Według mnie polska husaria! Zdecydowanie nasi skrzydlaci jeźdźcy! Będę patriotą choć naprawdę tak nie uważam P.S. Piechota szwedzka!
Skorygowane w dniu 22.11.2004 Usunięto zbędny post Sarissoforoj
|
|
|
|
|
|
|
libertynka
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 2.211 |
|
|
|
|
|
|
piechota szedzka i dzielna kozaczyzna
|
|
|
|
|
|
|
Prass
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 732 |
|
|
|
|
|
|
Jeśli mowa jeszcze o XVI w. to można podciągnąć pod to wszystko piechotę szwajcarska - właściwy postrach pól walk Ligi Świętej. Niby metody późno- średniowieczne a jednak formacja czworoboku została zaaklimatowana w XVII- wiecznych formacjach choćby właśnie piechoty szwedzkiej...
|
|
|
|
|
|
|
|
Libertynka, ale jaka kozaczyzna??? Chodzi ci o kozaków zaporoskich, czy o jazdę kozacką, tzw. semenów, którzy później przerodzili się w tzw. pancernych???
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli do połowy XVII w. to może piechota szwedzka, która pod dowództwem Gustawa Adolfa najpierw unieszkodliwiła Rzeczpospolitą, aby nie przyszła póżniej na pomoc Habsburgom, a później walczyła cesarzem niemieckim, odnosząc spektakularne zwycięstwa, m.in pod Lutzen w 1632 r.
Jeśli zaś chodzi o flotę to najpierw Niezwyciężona Armada(do1588r.) a później angielska.
|
|
|
|
|
|
|
|
Szwedzka piechota była nie do przejścia. Ale to też wszystko zależy od epoki, bo do bitwy pod Nordllingen 1632 krolowała na polach bitew formacja tercio, w której użyciu królowała armia hiszpańska. Również zależy to od formacji, o której mówimy. Bowiem jazda polska była wtedy najlepsza...
|
|
|
|
|
|
|
Tatar
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 14 |
|
Nr użytkownika: 1.772 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(EMEF @ Nov 13 2004, 12:08 PM) Według mnie polska husaria! Zdecydowanie nasi skrzydlaci jeźdźcy! Będę patriotą choć naprawdę tak nie używam P.S. Piechota szwedzka! Naijpierv - myszle ze husaria nie jest armia. To jest cienzc voiska . Tez niemozna muvicz ze polska husaria. Husarzy byli nabrane taz z Litwinuv. Tez bylo kilku grup husarskih komplektovanyh z kairaimuv (litewskyh tataruv).... Cosz tutai u ciebie za byt patriotycnie
|
|
|
|
|
|
|
bax
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 55 |
|
Nr użytkownika: 2.037 |
|
|
|
|
|
|
Piechota: szwedzcy i francuscy muszkieterowie, janczarzy? Kawaleria: husaria, lisowczycy Artyleria: holenderska Flota: hiszpanska
|
|
|
|
|
|
|
Przemysław
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 2.298 |
|
|
|
|
|
|
Jazda to napewno Husaria a piechota to 2 pozycje Janczarzy i Szwedzi
|
|
|
|
|
|
|
Ks. Alba
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 2.455 |
|
|
|
|
|
|
flota oczywiście brytyjska po kto rozwalił Hiszpanów w 1588r pieechota : hiszpnksa piechjota werbowana wśród mieszczan ( zapomniałem jak sie nazywa
jazda to oczywiście polska
|
|
|
|
|
|
|
Szkot2
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 2.243 |
|
|
|
|
|
|
Najlepsza armia epoki nowożytnej?! Szwedzka! Ten kraj dokonał cudów mając do dyspozycji - razem z Finlandią - 2,5 mln. mieszkańców.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja też bym brał pod uwagę każdą broń osobno i dodatkowo wprowadził element "sztuka fortyfikacyjna":
1. piechota - ex aequo Szwajcarzy, Szwedzi i Kozacy. Przy czym w piechocie szwedzkiej znaczną rolę, zdaje się, odgrywali Szkoci;
2. kawaleria ciężka - tu chyba nikt nie ma cienia wątpliwości: Kircholm, Kłuszyn, Chocim, Wiedeń ;
3. kawaleria lekka - można dyskutować - od Tatarów, przez lisowszczyków, po formacje na Zachodzie;
4. artyleria - hm, tu nie wiem, przyznam się szczerze. Ktoś coś wie o ew. czyichś przewagach?
5. flota - jednak angielska. Hiszpańska owiana jest legendą, ze względu na swoje rozmiary, ale czasami nawet z piratami sobie nie dawała rady;
6. sztuka fortyfikacji - Włosi, bez dwóch zdań.
|
|
|
|
|
|
|
|
Domino Napisano Dzisiaj, 12:59 PM
QUOTE 1. piechota - ex aequo Szwajcarzy, Szwedzi i Kozacy. Przy czym w piechocie szwedzkiej znaczną rolę, zdaje się, odgrywali Szkoci;
Co do piechoty to nie powiedzialbym bysmy odstawali. Tradycyjnie uwaza sie, ze ta formacja nie byla u nas zbyt dobra az do konca XVIII wieku. Ale slabosc polskiej XVII-wiecznej piechoty wynikala raczej z jej marginalizowania przez Polakow ( podobnie jak flota ), przyzwyczajonych do walki w siodle i stad jej niewielkiej liczby... A przeciez posiadalismy swietna piechota wybraniecka, ktora np wyszkoleniem strzeleckim znacznie przewyzszala taka hiszpanska. Nie pamietam dokladnie jak tam bylo z ta szybkoscia oddawania salw, jak znajde to wrzuce to w topic:) Zapomina sie chyba tez, ze naprawde niezle pulki strzelcow miala Moskwa, i np ich kleska pod Kluszynem wcale ich nie dyskredytuje. No i byla tez taka Wenecja. Glowna przeciwniczka Turkow na M. Srodziemnym. Samo, to, ze przez tyle czasu prowadzila z nimi rowna walke chyba swietnie swiadczy o ich piechocie i flocie.
QUOTE 5. flota - jednak angielska. Hiszpańska owiana jest legendą, ze względu na swoje rozmiary, ale czasami nawet z piratami sobie nie dawała rady;
Tutaj dodalbym takze flote holenderska i dunska. Admiralowie Tromp czy Niels Juel to moi ulubiency Nie przekreslalbym tez Francuzow, byl przeciez Jean Bart. No i dorzucilbym jeszcze wpsomniana juz flote wenecka.
Pod koniec XVII wieku spore wrazenie zrobila na mnie armia austriacka, ktora wkoncu wyrwala Turkom kawal ich zdobyczy na Balkanach. Ogolnie jednak za najlepsza armie XVII wieku uznaje armie szwedzka, biorac pod uwage sukcesy ( nie tylko "prestizowe ), liczbe tego narodu i jego rzeczywisty wklad w rozwoj taktyki wojennej i uzbrojenia, to im nalezy sie to miano. Trzeba tutaj jednak podkreslic, ze Szwecja miala swietne naturalne granice, zabezpieczajace ja przed najazdami prawie tak jak Anglie, i ktore sprawialy, ze mogla skupic sie w zasadzie na samym atakowaniu. Gdyby Szwedom Bog przyznal to co dostalo sie nam to watpie by "Trzy Korony" przetrwaly wojny, ktore przyszlo nam toczyc w polowie XVII wieku
Co do reszty w pelni zgadzam sie z Domino.
|
|
|
|
|
|
|
|
A nikt nie wspomniał o wojsku szwajcarskim, które było przez wszystkich rozchwytywane.
|
|
|
|
|
|
|
Szkot2
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 2.243 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE Trzeba tutaj jednak podkreslic, ze Szwecja miala swietne naturalne granice, zabezpieczajace ja przed najazdami prawie tak jak Anglie, i ktore sprawialy, ze mogla skupic sie w zasadzie na samym atakowaniu. Gdyby Szwedom Bog przyznal to co dostalo sie nam to watpie by "Trzy Korony" przetrwaly wojny, ktore przyszlo nam toczyc w polowie XVII wieku
Z całym szacunkiem, ale przypomina mi to troszkę gdybanie typu: "Co by było gdyby babcia miała wąsy". Nawet najlepiej układającą się koniunkturę geopolityczną trzeba jeszcze umieć wykorzystać, a Szwedom udało się to niemalże po mistrzowsku, zważywszy na ich niesamowicie skromne środki jakie mieli do dyspozycji (w porównaniu chociażby do nas).
Mości Ugedeju! O ile mi wiadomo świetność niewątpliwie nietuzinkowej swego czasu piechoty szwajcarskiej minęła w pierwszej połowie XVI wieku (w wyniku m.in. wojen włoskich), tak że później najemnicy szwajcarscy byli na "rynku" co najwyżej tak samo poszukiwani jak inne nacje, chociażby Niemcy i "Wyspiarze".
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|