|
|
KONKURSY HB, archiwum
|
|
|
|
Wchodzę na Fb i moim oczom ukazuję się taka miła niespodzianka przed snem. Gratuluję reszcie szczęśliwców!
|
|
|
|
|
|
|
|
Już na dniach wyjdzie kolejna książka Michała Piegzika, z tej okazji chcielibyśmy zorganizować konkurs, w którym będzie można wygrać egzemplarz książki z autografem autora! https://www.swiatksiazki.pl/aleuty-1942-194...00-ksiazka.html
Tradycyjnie zasady są proste:
Napiszcie, który amerykański samolot biorący udział w kampanii na Pacyfiku uważacie za najlepszy, który odegrał największą rolę? Któryś z myśliwców, bombowców lub torpedowców, a może choćby rozpoznawcze Cataliny? Mile widziane choć krótkie uzasadnienie odpowiedzi 😀
Tradycyjnie będzie można wziąć udział w konkursie także na naszej stronie na FB: https://www.facebook.com/historycy/posts/pf...bavrnVVofWntwfl
Spośród wszystkich wpisów wybierzemy 3 osoby, które otrzymają nagrodę 😃
Konkurs potrwa tydzień, do końca wtorku 28 czerwca.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie lubię określenia "najlepszy", bo to zawsze jest dyskusyjne, natomiast moim typem na tą konstrukcję, która odegrała największa rolę to Douglas SBD Dauntless z racji wiadomego porażenia Kidō-butai (機動部隊 ). Nie wchodzę tu w dyskusję czy Midway było punktem zwrotnym, czy tak naprawdę trzon pilotów pokładowych japońskiej cesarskiej marynarki wojennej został wyniszczony w zaciekłych walkach powietrzno-morskich koło Wysp Salomona i czy złapanie Japończyków feralnej godziny nie było nieprawdopodobnym fartem. Kosztem załóg Devastatorów załogi Dauntlessów odniosły sukces na który chyba nawet nie liczył Fletcher. To dotyczy Pacyfiku. Zaś maszyną która miała największy wpływ na zwycięstwo nad Japonią był z pewnością B-29.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 21/06/2022, 15:13) Już na dniach wyjdzie kolejna książka Michała Piegzika, z tej okazji chcielibyśmy zorganizować konkurs, w którym będzie można wygrać egzemplarz książki z autografem autora! https://www.swiatksiazki.pl/aleuty-1942-194...00-ksiazka.htmlTradycyjnie zasady są proste:Napiszcie, który amerykański samolot biorący udział w kampanii na Pacyfiku uważacie za najlepszy, który odegrał największą rolę? Któryś z myśliwców, bombowców lub torpedowców, a może choćby rozpoznawcze Cataliny? Mile widziane choć krótkie uzasadnienie odpowiedzi 😀
Vought F4U Corsair- "myśliwski koń roboczy" US Navy i US Marine Corps. Myśliwiec i samolot wsparcia , wynik 1:11 mówi sam za siebie (na 1 straconego w walce Korsarza przypadało 11 zestrzelonych wrogów).
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie P-38, to przecież maszyny tego typu strąciły samolot wiozący admirała Yamamoto.
|
|
|
|
|
|
|
RiPpEr
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 106.558 |
|
|
|
Mateusz Dec |
|
|
|
|
Grumman TBF Avenger – za niezwykle ważną rolę w bitwach powietrzno-morskich drugiej fazy wojny na Pacyfiku. Torpedo-bombowce Avenger zostały użyte chociażby w skutecznych atakach na japońskie superpancerniki ,,Musashi“ i ,,Yamato“.
|
|
|
|
|
|
|
|
Masz ci los. Strasznie trudne pytanie, a wybór jeszcze bardziej zawiły. Z jednej strony różne typu, każdy ma swoje mocne i słabe strony, a co ważniejsze jak patrzeć na daną maszynę z perspektywy kolejnych lat? Pierwszą moją myślą jest A6M, który królował na początku wojny. Zwinność, niezła prędkość i przyzwoite uzbrojenie ale przy tym brak opancerzenia. Sukcesy w dużej mierze zawdzięczał doświadczonym pilotom. Jego przeciwnikiem ówcześnie był F4F. Mniej zwrotny, ale dobrze uzbrojony, a co ważniejsze potrafił przyjmować sporo ciosów. Postawię jednak swój głos na F6F Hellcat. Cechował się podobnymi przymiotami, co samolot, który zastąpił, używany był do końca wojna, dobry stosunek zestrzeleń do strat, doczekał się swojego następcy oraz zaliczył powojenną służbę na wojnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mój głos ma F4F Wildcat - samolot, który przetrwał okres dominacji lotnictwa japońskiego i w trakcie kampanii na Guadalcanal przyczynił się w znaczącym stopniu do wykrwawienia lotnictwa japońskiego.
|
|
|
|
|
|
|
Janusz Claudius
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 99.469 |
|
|
|
Janusz Bednarek |
|
Stopień akademicki: mgr historii |
|
Zawód: informatyk |
|
|
|
|
Curtiss P-36 Hawk. Samolot, na którym odniesiona dwa pierwsze zwycięstwa nad Pearl Harbor. Dodatkowo Latały dosłownie na całym świecie, od Francji przez Finlandię, Chiny Indie, Holandię, aż do Peru i Brazylii.
Ten post był edytowany przez Janusz Claudius: 27/06/2022, 6:42
|
|
|
|
|
|
|
Quidin
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 33 |
|
Nr użytkownika: 107.171 |
|
|
|
|
|
|
Jednak ofensywny, czyli odpadają mysliwce: zatem chyba Boeing B-29 Superfortress - ostatecznie to te samoloty poprzez naloty dywanowe ja Japonię (na przykład Tokio 9/10 marca 1945) czy zrzucenie bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki (chyba nie było to mozliwe przy użyciu innego seryjnego samolotu w tym czasie - Związek Radziecki uzywał skopiowanych Tu-4 do lat sześćdziesiątych) doprowadziły do zakończenia wojny ... Podandto pomimo problemów był to samolot awangardowy technicznie na tamte czasy: na przykład ciśnieniowe kapsuły/kabiny z których strzelcy zdalnie sterowali ogniem obronnym itd. Pomimo problemów technicznych był to samolot który technicznie (i operacyjnie - Japonia nie miała samolotów które mogłyby efektywnie zwalczać B-29 na wysokim pułapie) wyprzedzał swoje czasy i był najlepszym bombowcem z napędem tłokowym.
|
|
|
|
|
|
|
|
Maszyny SBD-5 Dauntless, które unieszkodliwiły wszystkie cztery utracone przez Japonię lotniskowce pod Midway, dzięki czemu przyczyniły się odwrócenia losów wojny na Pacyfiku.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Karol XII @ 27/06/2022, 23:13) Maszyny SBD-5 Dauntless, które unieszkodliwiły wszystkie cztery utracone przez Japonię lotniskowce pod Midway, dzięki czemu przyczyniły się odwrócenia losów wojny na Pacyfiku.
Jeżeli chodzi o Midway obstawiałbym SBD-3 (plus trochę SBD-2)
|
|
|
|
|
|
|
Morgenes
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 79.427 |
|
|
|
Andrzej |
|
|
|
|
Obstawił bym Boeing B-29 Superfortress. Jako symbol absolutnej dominacji amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego. Chyba żadne ówczesne państwo na świecie nie było by wstanie budować tyle różnych modeli samolotów i dodatkowo produkować seryjnie tak zaawansowane maszyny jak B-29. Osiągi, uzbrojenie, selsyny... Po zrzuceniu bomb jądrowych symbol nowej ery.
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja wolę P 38. Ze względu na niezwykłą konstrukcję- odważną jak na czasy w których powstawała a mimo to tak dobrą że skopiowaną w 10 000 egzemplarzy. Nie była to konstrukcja bezproblemowa ale w rękach dobrego pilota siła ognia i zalety robiły swoje. W końcu to samolot asa Richarda Bonga. No i pozostaje jeszcze nostalgia- Mały Modelarz i niezdarnie sklejony papierowy model gdzieś w latach 90 tych... Łezka się w oku kręci.
Ten post był edytowany przez kirisse: 29/06/2022, 1:52
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|